Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 09.08.2010 o 17:03, Adjatha napisał:

chociaż imo mógł nie zdradzać kim był Zurris (afair w poście pojawiło się coś o namiarach
do kompana)


Jestem przekonany, że nie chciał tego zdradzać. Po prostu mu się "wypsnęło". Prawdopodobnie niczego by to nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 16:49, ariwederczi napisał:

Jestem pod wrażeniem, jak zamiast międzyedycyjnego spamu rozwija się tutaj dyskusja poświęcona
zasadom gry i jej filozofii. :)


Jak już otrząśniesz się z tego wrażenia to wpisuj się na listę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 17:08, Vilmar napisał:

Jestem przekonany, że nie chciał tego zdradzać. Po prostu mu się "wypsnęło".

Tego się domyślam, czasem się zdarza napisać słówko za dużo :)

Dnia 09.08.2010 o 17:08, Vilmar napisał:

Prawdopodobnie niczego by to nie zmieniło :)

Cóż, gdybanie jest trochę bez sensu i sobie je odpuszczę, natomiast nie pojawiłyby się słowa o ambitnym mafiozie, który chciał kończyć grę w pojedynkę, czy coś (chociaż mam wrażenie, że i tak by mu się udało ;>), ale i tak rozgrywka pewnie wyglądałaby tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 16:49, ariwederczi napisał:

Wtrącę słówko a propos podszywania się mafii pod kataniego. Całkiem serio rozważaliśmy
z Caelem taką możliwość. Ponieważ jednak byliśmy poza wszelkimi podejrzeniami, postanowiliśmy
nie ryzykować. Chociaż pewnie, gdybym się podał za katatniego, niektórzy by uwierzyli...

A tu Cię muszę zaskoczyć.
Tak bardzo uwierzyłem, że jesteś katanim właśnie dlatego, że się za niego nie podałeś! Minutę po tym ujawnieniu się, miałbyś mój głos w linczu. Dlaczego? Bo ujawnienie się kataniego gdy zostaje jeden lincz do przegranej miasta to skrajna głupota. Już lepiej żeby siedział cicho i starał się wskazać winnych argumentami lub zachowaniem z poprzednich dni, uprawniających tezę, że znał ich role.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 16:49, ariwederczi napisał:

Jestem pod wrażeniem, jak zamiast międzyedycyjnego spamu rozwija się tutaj dyskusja poświęcona
zasadom gry i jej filozofii. :)


Tylko i wyłącznie pod wpływem prowokacji nowego kolegi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 19:36, Budo napisał:

Tylko i wyłącznie pod wpływem prowokacji nowego kolegi ;]


No wiesz co.. prowokacji? :D Za kogo Ty mnie masz! Ja tylko szkicuję moją wizję gry- są to tylko pomysły i spekulacje, nie trzeba ich stosować :). Tak czy siak zaraz wyjeżdżam, więc życzę Wam udanej edycji i przyjemnej gry. Wrócę około 20 sierpnia, więc jeśli zdążycie skończyć edycje, możecie mnie wpisać na listę do kolejnej.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 13:46, gloody napisał:

Ok, mamy 10 osób, docelowo chciałbym aby było 12 lub 13 graczy. Mam też pytanie w związku
z dyskusją o katanim. W tej edycji wypróbowałbym ostatni pomysł Budo, czyli katani sprawdza
już podczas pierwszego mordu mafii. Co Wy na to?


Mam jeszcze pytanko odnośnie linczu (zadałem je już wcześniej, ale teraz mam okazję poznać zdanie przyszłego MG :)). Czy muszę na forum informować na kogo oddaję prawdziwy głos? Tzn. czy wiążący jest bardziej głos zapisany na forum, czy wysłany na priva i co się dzieje jeśli one się między sobą różnią?

Mówiąc wprost - czy mogę ściemniać, kogo linczuję? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 00:36, Vilmar napisał:

Mówiąc wprost - czy mogę ściemniać, kogo linczuję? ;)


Nie uważam, że wprowadzenie ściemniania dobrze wpłynie na rozgrywkę. Według mnie, spowoduje to za duży chaos. Informacja o tym kto kogo linczuje ma zasadniczy wpływ na kolejne lincze, na mordy mafii, a także na sprawdzenia kataniego - jakby wszyscy zaczęli się zastanawiać kto naprawdę na kogo głosował doszłoby do jakichś kuriozalnych sytuacji ;) Może jakiś MG się kiedyś na taki ruch zdecyduje, ja jednak zostanę przy tradycyjnych zasadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

khem khem

[na Bogów Chaosu, z przejęcia się aż rumienię]

No dobrze... niby studenci wyjechali, moi znajomi wyjechali, rodzina wyjechała, a tę nagłą wolność spędzam upojnie na przeglądaniu starych i nowych papierzysk...czasu zatem też wiele. Ergo, może faktycznie starczy tego podglądania i innego voyeryzmu, a warto spróbować jak smakuje FM od środka?

Zważywszy na to, że mafia i tak najczęściej wita nowicjuszy z sympatią oraz otwartymi ramionami odstrzeliwując ich pierwszego dnia, nie będę miał zbyt wiele okazji by gdzieś zassać ;> Zatem, jeśli Mistrz zechce niańczyć jeszcze jednego newbie, dorzucam się na listę.

MG - gloody
1. Vilmar
2. Keroth
3. Cael
4. Avalon
5. Budo
6. Rincewind
7. Spider
8. Asthariel
9. Piotrbov
10. win0
11. Dexter

Dobrej nocy i dzień dobry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 20:47, Prido napisał:

> Tylko i wyłącznie pod wpływem prowokacji nowego kolegi ;]

No wiesz co.. prowokacji? :D Za kogo Ty mnie masz!


No jak to.. za prowokatora oczywiście. Prowokujesz posty na temat między edycjami ;]

Vilmar---> ściemnianie przy linczowaniu obniży szanse miasta do zera i wprowadzi chaos. W dodatku będzie to dodatkowy problem dla mg i narzędzie dla (i tak wygrywającej) mafii.

Dexter----> witamy na pokładzie, jeśli podchodzisz do gry w miarę poważnie (nie olejesz jej po starcie) i przeczytałeś jakąś poprzednią edycję, to myślę, że MG nie będzie miał nic przeciwko.

Start w piątek? Proponuję 13 graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 00:47, gloody napisał:

Informacja o tym kto kogo linczuje ma zasadniczy wpływ na kolejne lincze,
na mordy mafii, a także na sprawdzenia kataniego - jakby wszyscy zaczęli się zastanawiać
kto naprawdę na kogo głosował doszłoby do jakichś kuriozalnych sytuacji ;)


Nie zrozumiałeś - głosowanie byłoby "tajne" (wedle życzenia samych graczy oczywiście) tylko do posta z linczem - w tym poście byłby już normalny rozkład głosów "kto na kogo".

Dnia 10.08.2010 o 00:47, gloody napisał:

Może jakiś
MG się kiedyś na taki ruch zdecyduje, ja jednak zostanę przy tradycyjnych zasadach.


To są właśnie tradycyjne zasady :) Ale ok, przyjmuję do wiadomości.

@Budo: czemu problem dla MG? Napisałby wyraźnie, że "głosujemy wyłącznie na maila" i to wsio: mail przyszedł - głos zaliczony, mail nie przyszedł - autolincz. Taka możliwość to nie tylko bonus dla mafii - szczerze mówiąc w obecnej sytuacji bonusem dla mafii jest dotychczasowe rozwiązanie, bo doskonale wiedzą na kogo muszą zagłosować by nie dopuścić do śmierci jednego ze swoich.

No ale ok, najwyżej będzie się zmieniało głos o 22:29 (jako mieszkaniec) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 00:36, Vilmar napisał:

Mam jeszcze pytanko odnośnie linczu (zadałem je już wcześniej, ale teraz mam
okazję poznać zdanie przyszłego MG :)). Czy muszę na forum informować na
kogo oddaję prawdziwy głos? Tzn. czy wiążący jest bardziej głos
zapisany na forum, czy wysłany na priva i co się dzieje jeśli one się między
sobą różnią?
Mówiąc wprost - czy mogę ściemniać, kogo linczuję? ;)

W zupełności popieram ten pomysł. Pamiętam kilka edycji, gdzie liczył się głos na maila. Na forum można było pisać prawdę, nieprawdę albo nic. Wraz z postem MG wszystko stawało się jasne. Manipulowanie wynikiem linczu nie było więc możliwe (zwłaszcza zmiana głosu o 22:29).
Warto byłoby wrócić do tych zwyczajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 07:42, Budo napisał:

Dexter----> witamy na pokładzie, jeśli podchodzisz do gry w miarę poważnie (nie olejesz
jej po starcie) i przeczytałeś jakąś poprzednią edycję, to myślę, że MG nie będzie miał
nic przeciwko.


Mój drogi, ja już tak ...no, z dwa i pół roku przynajmniej śledzę perypetie miastowych w nierównych (przynajmniej ostatnio) zmaganiach z miastowymi ;> (bo mafia częściej wygrywa przez nieporadność innych graczy niż dzięki własnym umiejętnościom)

Podejrzewam też, że tu tkwił mój błąd; początkowo chciałem faktycznie tak się tylko napatrzeć, by "złapać" zarówno mechanikę gry oraz jak kto gra. Z tym że... wiesz...po dłuższym "wgapianiu" się rośnie jakaś blokada, by samemu zadebiutować i tak...jakoś zostało. Zwłaszcza, że jestem dość mobilną osobą i nie mógłbym sobie pozwolić na jakiś tydzień regularnych wizyt na forum, etc. Ale ponieważ mam teraz gigantyczny nadmiar wolnego czasu, chyba...mogę zaryzykować... ^^


Vilmar --->

Jeśli mogę się włączyć do dyskusji, to... Okey, dla mnie osobiście byłoby szkoda odbierać mafii możliwość zaskakujących zmian linczów i ciekawych zmian (vide niedawna wolta by Yarr i Lampek), w zamian otrzymując totalnie paranoiczny nastrój. Ale abstrahując już od kwestii "merytorycznej", to mamy wciąż jeszcze stronę techniczną. A tutaj:
* po pierwsze, trzeba by znowu rozbić wyniki na dwa posty fabularne, ponieważ przy takim tajnym głosowaniu mafia mogłaby zamordować akurat tę samą osobę, która została wytypowana do unurzania w smole i pierzu; czyli najpierw oficjalne wyniki, potem znowu czekanie, potem kolejny post? Troszkę pokiełbasione to się robi. Chyba że MG będzie przesyłał wcześniej wyniki obu mafiozom, aby mogli zdecydować, z jakiej puli mogą wybierać ofiary (mówiąc wyniki mam na myśli listę aktywnych graczy, nie kto na kogo głosował)
* po drugie, a co z różnymi psikusami, jakie lubią czasami płatać e-mailowe skrzynki? Sam powinienem być teraz na LAFie, na którym mnie nie ma tylko dlatego, że jeden e-mail nie doszedł właśnie na czas. Więc co? Wyślę grzecznie wieści godzinkę przed terminem, lecz moja kochana WP znowu zgubi list gdzieś w głębinach Neta, i co? Dostaję niezawiniony autolincz?
Rozwiązaniem mogłoby być, iż w wypadku braku głosu na privie, MG bierze pod uwagę głos oddany na forum - najwyżej delikwent ma pecha, jeśli różniłby się on od tego wysłanego w emalii. Pytanie teraz, czy Mistrzowi chciałoby się tylko bawić w takie podliczanie, szukanie, nananana...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 17:54, Dexter_McAaron napisał:

Mój drogi, ja już tak ...no, z dwa i pół roku przynajmniej śledzę perypetie miastowych


Eeee... a poza tym wszystko w porządku? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 18:27, Budo napisał:

> Mój drogi, ja już tak ...no, z dwa i pół roku przynajmniej śledzę perypetie miastowych


Eeee... a poza tym wszystko w porządku? xD


Oj Budo, Budo :P. Daj ty spokój, zniechęcasz nowych na początku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 17:54, Dexter_McAaron napisał:

* po pierwsze, trzeba by znowu rozbić wyniki na dwa posty fabularne (...)


Otóż to - o tym też pisałem ;) Przy czym post po morderstwie nie musi być od razu po zakończeniu czasu na podjęcie decyzji przez mafię - może być nawet i następnego dnia rano (jeżeli lincz jest późno w nocy). Post po linczu powinien być jednak jak najszybciej.

Dnia 10.08.2010 o 17:54, Dexter_McAaron napisał:

* po drugie, a co z różnymi psikusami, jakie lubią czasami płatać e-mailowe skrzynki?


Jest całe spektrum możliwości - od gg, przez włączenie potwierdzenia odbioru maila, po wysyłanie przez MG do spóźniających się graczy stosownego przypomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 20:10, Vilmar napisał:

Otóż to - o tym też pisałem ;) Przy czym post po morderstwie nie musi być od razu po
zakończeniu czasu na podjęcie decyzji przez mafię - może być nawet i następnego dnia
rano (jeżeli lincz jest późno w nocy). Post po linczu powinien być jednak jak najszybciej.


Z tym że stało się to pewną tradycją, iż post podsumowujący dzień pojawia się właśnie na koniec dnia. No, niby biorąc dosłownie hasełko ze "szkolnej" wersji gry, mafia zabija gdy miasto zasypia ^^'' więc umieszczanie postów o mordzie później miałoby dosłowny sens...ale jakoś tak byłoby dziwnie, gdyby pomiędzy jednym fabularnym a drugim osoba i tak przeznaczona do odstrzału zdążyła się jeszcze nawypowiadać (przy założeniu, że post linczujący wypadłby koło 23, a post mordujący np. o 7 rano - jest tu kilku nocnych marków, którzy zdążą jeszcze sporo napisać w tych godzinach pomiędzy).

Dnia 10.08.2010 o 20:10, Vilmar napisał:

Jest całe spektrum możliwości - od gg, przez włączenie potwierdzenia odbioru maila, po
wysyłanie przez MG do spóźniających się graczy stosownego przypomnienia.


Tako czy siako, póki co gloody nie wypowiedział się jakoś entuzjastycznie o tym pomyśle, więc w znacznej mierze prowadzimy teraz dyskusję stricte akademicką. Niech któryś z Was zaklepie się na następnego Mistrza, wprowadzicie swe pomysły w życie, zobaczy się jak wyjdzie w praniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2010 o 20:18, Dexter_McAaron napisał:

ale
jakoś tak byłoby dziwnie, gdyby pomiędzy jednym fabularnym a drugim osoba i tak przeznaczona
do odstrzału zdążyła się jeszcze nawypowiadać (przy założeniu, że post linczujący wypadłby
koło 23, a post mordujący np. o 7 rano - jest tu kilku nocnych marków, którzy zdążą jeszcze
sporo napisać w tych godzinach pomiędzy).


Teraz jest jeszcze dziwniej. Spójrz na zakończoną edycję - gdy miasto mnie linczowało, to już od 22:30 wiedziałem, że dla mnie kończy się gra i cokolwiek powiem (choćbym powiedział, że jestem katanim!) nie będzie już miało żadnego znaczenia, bo czas na głosowanie się skończył i wszyscy czekają na post Mistrza. Miałem jeszcze sporo czasu "życia po śmierci", który i tak na nic się nie przydaje - bo ani nie mogę napisać nic, czego bym nie mógł napisać już wcześniej, ani pozostali nie wiedzą jeszcze czy dobrze zrobili głosując na mnie - wszyscy czekają. Czekają, czekają i nic nie piszą, bo i po co? Ten post, a w zasadzie zdanie "zabiliście XYZ (winny/niewinny)" jest kluczowe dla dalszej rozgrywki, więc po co przeciągać ten bezruch? Pisałem - dla mnie idealnie by było, gdyby w ciągu 10 minut po zakończeniu głosowania pojawiał się post podsumowujący lincz, a w ciągu następnej godziny - post z morderstwem. Dzięki temu zachowałaby się ciągłość rozgrywki. Obecnie dochodzi do absurdów, kiedy to osoba, która doskonale wie, że zginęła w linczu, dyskutuje z innymi w najlepsze jeszcze kilka godzin, a osoba, którą mafia wskazała do zabójstwa nie dość, że o tym nie wie, to jeszcze również sobie gawędzi z pozostałymi graczami.

Nie bez znaczenia jest jeszcze kwestia kataniego - jeżeli katani dowiaduje się o wyniku swojego sprawdzenia tuż po 23.00, a post z zabójstwem pojawi się np. o 4 rano - to, niezgodnie z zasadami tej gry, katani ma szansę podzielić się swoją wiedzą z innymi nawet pomimo faktu, że ginie tej samej nocy! W sumie nie wiem jak to Keroth rozwiązał w ostatniej edycji - czy Budo dowiedział się "co i jak" o 23.00, mimo że "zginął" godzinę później? Czy, skoro Keroth już wiedział, że Budo zginie, to po prostu nie powiedział mu kim jest sprawdzana osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako MG wtrącę się ;) W swojej edycji zostawię zasady takie jakie panowały w tej, która się właśnie zakończyła. Lincze będą umieszczane na forum, bez potwierdzeń mailowych.

Co do kwestii kataniego - dowie się o tożsamości sprawdzanej osoby jedynie jeśli sam nie będzie zabijaną osobą.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się