Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 29.11.2007 o 18:50, Fiarot napisał:

Do domu wróciłem i się mocno wkurzyłem... Kalkulator, bo do Ciebie mowa, po jakiego
grzyba wyzywasz na pojedynek kogoś, kto podaje się za Lowelasa bez uprzedniego wysłuchania
jego racji?! Nie można było poczekać, aż Deto najpierw powie dlatego to akurat on jest tym,
za kogo się podaje i ewentualnie obserwować, czy czasem nie pojawi się jakiś drugi Lowelas?!
No i Deto - też kurde się nie popisałeś, bo skoro podajesz już swoją rolę, to po jaką
cholerę zgadzasz się na pojedynek?!


No nie powiem mądre to nie było. Prawdopodobnie oboje (przynajmniej Kalk) panowie są niewinni!

Dnia 29.11.2007 o 18:50, Fiarot napisał:

Póki co kompletnie nic nie napisał matiz, choć on akurat to zapowiadał. Nie zmienia
to jednak faktu, że w dalszym ciągu pozostaje on moim numerem 1 do dzisiejszego linczu. Zobaczymy
co on takiego napisze po swoim powrocie, może jeszcze uda mu się mnie do siebie przekonać.


Ok jestem sędzią. Wierzysz? Nie musisz - niedługo to udowodnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No fajnie, ale powiedz po wałka ciężkiego się bez powodu ujawniałeś?! Jesteś szeryfem tak? Jako, że aresztowaeś pastora mogę założyć, że jest to prawda ;P . Tyle, że teraz ułatwiasz zadanie frakcjom nie-miastowym. Załóżmy, że dzisiejszej nocy aresztujesz gościa, który będzie posiadaczem posążka. Co się wówczas stanie? Za chwilę bandyci Ciebie przeszukają i spowrotem odzyskają posążek -_-''. Plus będzie niby taki, że będzie wiadomo, komu na początku trwania nocy ukradłeś posążek, gdyż ta osoba będzie pewnym bandytą. Inna sprawa, że nam to zwycięstwa nie da, co więcej pewnie kolejnego dnia już inny z bandytów będzie w posiadaniu posążka, więc tak naprawdę posuniemy się niewiele naprzód...

Ehh... z kim ja muszę pracować... <ściana>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 18:56, matix00 napisał:

> Póki co kompletnie nic nie napisał matiz, choć on akurat to zapowiadał. Nie zmienia

> to jednak faktu, że w dalszym ciągu pozostaje on moim numerem 1 do dzisiejszego linczu.
Zobaczymy
> co on takiego napisze po swoim powrocie, może jeszcze uda mu się mnie do siebie przekonać.


Ok jestem sędzią. Wierzysz? Nie musisz - niedługo to udowodnię.


Lol! To matiz nie matix :P Zaraz odpiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>O Kalkulatorze przed chwilą pisałem, czas na spidera. Po tym

Dnia 29.11.2007 o 18:50, Fiarot napisał:

poście - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=37340 z dużym prawdopodobieństwem muszę
stwierdzić, że jest on nie-miastowym. Wyraźnie widać tu brak ochoty do szukania bandytów z
posążkiem, pojawia się jeden oskarżony - skyler, któremu chce on zapewne na siłę przypisać
współpracę z deihem. Na jakiej podstawie? Twierdzi on wcześniej, że skyler nie może być ufolem
oraz Indianinem, gdyż wdał się w dialogi kolejno z Kukowskim i Furrbaccą, lecz czemu nie ma
tu nic o tym, że skyler głosował na bandytę-deiha? Jak dla mnie jest to typowe pisanie dla
pisania i mydlenie innym oczu, że coś się niby robi. Kwestią otwartą jest to, do jakiej wrogiej
miastu frakcji należy spider.


Drogi Fiarocie , nie wątpię że masz dar wpływania na jaźnie innych ale według mnie naciągasz małe co nie co . Zobacz że miast nam się kurczy i to na własne życzenie . Czytałem post po poście i na ciepło rzuciło mi się dziwne zachowanie Skylera co opisałem . Ty masz prawo mieć inne zdanie i tego nie będę negował , jednak ja będę stał przy swoim .Nie było to standardowe zachowanie mieszkańca który próbuje ustalić kto jest bandytą .Oczywiście mogę się mylić ale mylić może się tylko ten który coś stara się odkryć . Nie skaczę z frakcji na frakcję aby próbować wrobić każdego kto mi się nawinie na oko .Mówisz że Skyler oddał głos na bandytę , ale kiedy to zrobił i w jakich okolicznościach . Tego już nie dostrzegasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 14:28, spider88 napisał:

Jak dla mnie podejrzanym nr.1 jest właśnie Skyler .


Nie zdziwiłem się nawet gdy to zobaczyłem. Widze, że próbujesz na siłę skroić argumenty, jednak wypowiedź Twoja nie za bardzo trzyma się całości.
>Jeśli weźmiemy ten post bandyty http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=37262 to jak ulał pasuje mi >Skyler który się niesamowicie ociągał z oddaniem głosu .
Co ma ten post do tego co napisałeś?
Ociągał się niesamowicie - bo nie chciał oddać głosu popartego tylko stwierdzeniem "szczał"
>Furr był czerwonoskórym więc Skyler raczej nim nie jest bo i wokół niego się kręcił , podobnie zresztą jak wokół >ufola więc i z tego obozu bym go wykluczył .
Napisałeś wreszcie coś mądrego - gratki :)
>Pozostaje więc albo mieszkaniec albo bandyta . Według mnie właśnie tu mamy największe szanse na trafienie >bo poza Kurtyzaną raczej trudno kogoś tak zidentyfikować . Tutaj mamy także dość ciekawy post > http://forum.gram.pl/forum_post
Znów podajesz tego samego posta - prosze jeśli oskarżasz to pisz tak żebym Cię zrozumiał.

=>Co do pojedynku - widać że mamy do wyboru mieszkanca i mieszkańca. Remisować Ne wolno! Remis jest śmiertelny dla obu a na to nie możemy sobie pozwolić!

=> Co do mojej roli - jestem mieszkańcem nie chcę jednak udowadniać tego po najmniejszej linii oporu czyli pisząc rolę w wypowiedzi bo nie o to w tej grze chodzi (o czym nie wiedzą czy też zapomnieli niektórzy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 18:50, Fiarot napisał:

Do domu wróciłem i się mocno wkurzyłem... Kalkulator, bo do Ciebie mowa, po jakiego
grzyba wyzywasz na pojedynek kogoś, kto podaje się za Lowelasa bez uprzedniego wysłuchania
jego racji?! Nie można było poczekać, aż Deto najpierw powie dlatego to akurat on jest tym,
za kogo się podaje i ewentualnie obserwować, czy czasem nie pojawi się jakiś drugi Lowelas?!
No i Deto - też kurde się nie popisałeś, bo skoro podajesz już swoją rolę, to po jaką
cholerę zgadzasz się na pojedynek?!



No cóż powiedziałem Kalkulatorowi że jestem lowelasem i potwierdziłem jak mogłem swoją tożsamość on jednak nie chciał mi wierzyć, przyjąłem więc wyzwanie z racji tego że pomimo wszystko Kalkulator okazał się uparty co wydawało mi się podejrzane, bo niby skąd mogłem wiedzieć że on jest Agentem ? Gdyby powiedział wcześniej coś więcej o sobie, a w ten sposób mój podejrzany sam zaczął wysuwać mi się na talerzu. Spokojnie i tak z racji 100% niewinności Kalkulatora pewnie to ja zginę w pojedynku, i tak nie żałuję swoich czynów, czasem warto zaryzykować w tym wypadku jednak się nie udało i oboje się myliliśmy trudno...
Miło się grało, szkoda że odpadam tak szybko ^^''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dziwne. czy to mialo byc pytanie retoryczne? Jesli jestes sedzia, to powinienes odpowiedzies sobie sam i nei zadawac glupich pytan :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 18:50, Fiarot napisał:

Z kolei odnośnie matixa to w dalszym
ciągu będę miał go na oku, co prawda napisał mi taki oto post z pewnym jednym ciekawym fragmentem
- http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=37342, jednak nie oznacza to, że dam mu już
zupełnie święty spokój. Mam prośbę - napisz coś o swoich podejrzanych, a nie jedynie ograniczasz
się do obrony przed atakami ze strony innych!


Dobra poprawie się nie bój nic :) Jestem sędzią to prawda. Coś mi tak chodzi po głowie, że skyler jest indianinem. Ale w końcu nie o niego indian tu chodzi. Zaraz coś o tym napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 18:56, matix00 napisał:

Póki co kompletnie nic nie napisał matiz, choć on akurat to zapowiadał.


Kurde, czy Ty nie widzisz, że pisałem to do matiza?! Fragment dotyczący Ciebie był wcześniej, więc to nie Ty jesteś moim numerem 1 do dzisiejszego linczu... Kurde, załamka... -_-''

Weźmy się wszyscy poujawniajmy, co tam, taki masowy ''to właśnie ja jestem xxx'' ;P .

Żeby nie było - jestem miastowy, ale na razie ujawniać się nie zamierzam, chcecie to domyślajcie się kim jestem, jeszcze parę nieujawnionych ról nam pozostało ;P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matiz skoro jesteś sędzią to nie marnuj swojej "mocy" na nas. Bo twój udział w tym nic nie zmieni a szanse na pozniej stracisz ;] swoja troche zbyt pochopnie postapiles ujawniajac sie w ten sposob ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Mówisz że Skyler oddał głos na bandytę , ale kiedy

Dnia 29.11.2007 o 18:58, spider88 napisał:

to zrobił i w jakich okolicznościach . Tego już nie dostrzegasz ??

Mielesz ozorem a napisałbyś może w jakich okolicznościach? Opisz po kolei proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem, powstał niezły chaos. Sporo osób nagle zaczyna ujawniać swoje role i obraz sytuacji jest przez to strasznie zamazany.
Nie wiadomo zupełnie, komu wierzyć, postaram się więc zrobić analizę wszystkich...

Kalkulator12 - Agent Ubezpieczeniowy, co do tego nie ma wątpliwości. Uniewinniony.
Sam Fisher - Nie wiadomo... Wygląda na trochę zagubionego. Moim zdaniem raczej nie ufol. Powiedziałbym, że czerwony też raczej nie. Albo bandzior, albo mieszkaniec.
Deto - Lowelas. Wierzę mu, szczególnie, że Laska mówi, że MG nie pozwolił mu potwierdzić, ani zaprzeczyć. Chociaż naginanie zasad do tego, co jemu się wydaje ''logiczne'' nie bardzo mi się podoba.
Laska-z-Polski - "Szeryf"... Kolejny, który się ujawnił. Tyle, że co do niego nie mogę mieć już takiej pewności. Był przez Lowelasa ''kochany'', to możemy uznać za fakt. Ale nie znaczy to, że na pewno jest mieszkańcem... Chociaż, jeśli nikt temu nie zaprzeczył (bo Szeryf na pewno żyje) to nie mam wyboru i będę musiał mu uwierzyć. Zgadzam się jednak w 100% z Fiarotem - kompletnym bezsensem było ujawnienie się... Parodia... :\
Glizda - Jam Ci to jest.
mtobi - Jak już ustaliłem, nie bandyta, więc nie należy się nim na razie zajmować.
Spider - Kolejny znak zapytania. Wczoraj go nie było. Dzisiaj jedyne, co robi to podejrzewa skylera, w dodatku dosyć dziwnie to argumentując... Co na przykład ma oznaczać to: Tutaj mamy także dość ciekawy post http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=37262 Jeśli się nie mylę to jedyny post skierowany bezpośrednio do bandyty . Myślę że było to takie zabezpieczenie że przecież go podejrzewał . ? Zupełnie nie rozumiem. Raczej nie miastowy, nie wykazuje się za bardzo chęcią odnalezienia bandytów (o ile sam nim nie jest), przedstawiając wyssane z palca zarzuty.
Scorp - Nic na niego nie mam, znak zapytania, ale raczej nie bandzior.
skyler - Moim zdaniem na 90% nie bandyta, co wnioskuje z jego wczorajszego zdecydowanego zwrócenia się przeciw deihowi.
matiz - Nie podoba mi się zupełnie. Nie napisał dokładnie NIC konkretnego. Jeśli to jest taktyka bandziora (''nie będą mieli się do czego przyczepić'') to ewentualnego zwycięstwa nie pogratuluję. :/
Fiarot - Moim zdaniem bandyta, lub indianin. Dlaczegóż? Tak, jak pisałem. Wczoraj bardzo agitował za remisem. Indianinowi - wiadomo - byłoby to na rękę (jest to ryzykowne, ale to w końcu Fiarot ^^), bandziorowi też - oprócz kompana deiha, zginąłby jeszcze ktoś inny.
WoWmen - Mówi, ze był przez Deiha szantażowany, wierzę mu. Na 90% nie bandzior.
matix - Sędzia. Jemu też raczej wierzę, bo bardzo łatwo można to sprawdzić, mówiąc mu, aby anulował zmienił wynik pojedynku. Co za tym idzie kłamstwo w takim wypadku byłoby bardzo ryzykowne.
Belmundo - Kurtyzan.

Podsumowując:
Najbardziej, na chwilę obecną podejrzewam Sama Fishera oraz Spidera. Fiarot też mi trochę śmierdzi, no i znak zapytania - matiz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 18:58, skyler napisał:

Nie zdziwiłem się nawet gdy to zobaczyłem. Widze, że próbujesz na siłę skroić argumenty, jednak
wypowiedź Twoja nie za bardzo trzyma się całości.


Czyli można powiedzieć że Cię nie zaskoczyłem

Dnia 29.11.2007 o 18:58, skyler napisał:

Ociągał się niesamowicie - bo nie chciał oddać głosu popartego tylko stwierdzeniem "szczał"
>Furr był czerwonoskórym więc Skyler raczej nim nie jest bo i wokół niego się kręcił , podobnie


Czyli liczyłeś że już pierwszego dnia rozpracujesz bandytę ?? Czy liczyłeś może na to że jednak albo będziesz mógł wybronić partnera albo zdobyć niezbite alibi .

Mój błąd , źle wkleiłem ;/

Dnia 29.11.2007 o 18:58, skyler napisał:

=> Co do mojej roli - jestem mieszkańcem nie chcę jednak udowadniać tego po najmniejszej
linii oporu czyli pisząc rolę w wypowiedzi bo nie o to w tej grze chodzi (o czym nie wiedzą
czy też zapomnieli niektórzy).

Jak każdy , tylko coś ilość mieszkańców się nie zgadza z tymi którzy się za nich podają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i nie udało się nie nawalić -_- To moja ostatnia gra w Ktulu, bo nigdy więcej rozgrywki psuć wam nie chcę ;] W każdym razie aktualnie jestem kompletnie zdezorientowany, nie wiem, co robić, żeby znowu czegoś nie spartaczyć... Pozostało mi słuchać tych, którzy są mieszkańcami na pewniaka :/ Ile to można napsuć sobie i innym krwi w ciągu 24h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możliwi bandyci wg mnie to: matiz, scorp, spider, glizda i SamFiher. Sam Fiher i Scorp nawet jeśli, któryś z nich jest bandytą to nie mają posążka - odpadają z oddaniem na nich dziś głosu. Spider się do mnie "dowalił" glizda pisze coś tam niewyraźnie a matiz jak na razie się nie odezwał o czym pisał wcześniej. Myślę, że mój głos pójdzie do kogoś z tej trójki - żeby nie było - dam szansę wykazać się matizowi więc zagłosuję później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 19:14, skyler napisał:

dam szansę wykazać się matizowi więc zagłosuję później.

Heh , jakoś mnie to nie zaskoczyło , no tak . Od kiedy to tak dajemy się wykazywać innym ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 19:14, skyler napisał:

Sam Fiher i Scorp nawet jeśli, któryś z nich jest bandytą to nie mają posążka


Dlaczego niby? Nie rozumiem, skąd ta pewność.

Dnia 29.11.2007 o 19:14, skyler napisał:

glizda pisze coś tam niewyraźnie


Nie ma to jak porządne argumenty. Może należy uważniej czytać, to będzie wyraźniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 19:04, glizda101 napisał:

skyler - Moim zdaniem na 90% nie bandyta, co wnioskuje z jego wczorajszego zdecydowanego
zwrócenia się przeciw deihowi.


Ufol też raczej nie bo kłócił się z Kukowskim. Więc kto? Indianin lub mieszkaniec?

Dnia 29.11.2007 o 19:04, glizda101 napisał:

Fiarot - Moim zdaniem bandyta, lub indianin. Dlaczegóż? Tak, jak pisałem. Wczoraj bardzo
agitował za remisem. Indianinowi - wiadomo - byłoby to na rękę (jest to ryzykowne, ale to w
końcu Fiarot ^^), bandziorowi też - oprócz kompana deiha, zginąłby jeszcze ktoś inny.


Bandyta nie. Był przecież za zlinczowaniem deiha. Ufol też raczej nie bo chciał remisu widząc, że Yarr jest zagrożony. Indianin też raczej nie bo... chciał remisu! A remis to jest jednak ryzyko bo zamiast zginąć jeden ale NIE-Z-NASZEJ-FRAKCJI może sie niechcąco nawinąć jakiś OD-NAS. Wiesz chyba o co mi chodzi? Poza tym aktywny.

Dnia 29.11.2007 o 19:04, glizda101 napisał:

matix - Sędzia. Jemu też raczej wierzę, bo bardzo łatwo można to sprawdzić, mówiąc mu,
aby anulował zmienił wynik pojedynku. Co za tym idzie kłamstwo w takim wypadku byłoby bardzo
ryzykowne.


Mocy raczej nie użyje bo nie ma po co. I tak Kalk wygra w pojedynku bo jest na pewno niewinny. Więc nie wiem co ja mam tu w ogóle zrobić. Wspomóc go mogę jedynie głosem :) Moc użyje później jeśli mnie nie sprzątną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się