Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Wysłałem prośbę o potwierdzenie 8 osobom na gg, a win już napisał post:). Reszta nie podała ani maila, ani takiego numeru, stąd jeżeli do piątku wieczorem nie będzie potwierdzenia edycja raczej się nie uda. Jak macie kontakt z Zandemionem, Kalenosem, Andrzejem279, Phelelą i ariwederczi to dajcie im znać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 11:03, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Wysłałem prośbę o potwierdzenie 8 osobom na gg, a win już napisał post:). Reszta nie
podała ani maila, ani takiego numeru, stąd jeżeli do piątku wieczorem nie będzie potwierdzenia
edycja raczej się nie uda. Jak macie kontakt z Zandemionem, Kalenosem, Andrzejem279,
Phelelą i ariwederczi to dajcie im znać;)

Wysłałem maila z potwierdzeniem na aresob@... (znalezionym na Twojej stronie).
Potwierdzam więc tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 21:57, Phelela napisał:

Potwierdzam 944221

Tylko nie sądzisz ze powinnismy jeszcze chwillke poczekac z tym startem :) ?

może hype zostanie i uda się szybko zorganizować jeszcze jedną edycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 21:57, Phelela napisał:

Potwierdzam 944221

Tylko nie sądzisz ze powinnismy jeszcze chwillke poczekac z tym startem :) ?

Jeśli wszyscy stwierdzili gotowość na takich warunkach to po co czekać? Wystarczająco wiele wody upłynęło od ostatniej edycji i powinniśmy to naprawić jak najszybciej się da ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Edycja zacznie się w sobotę, jutro post z regulaminem wrzucę. Do tego dodam, że póki co wygrywa SW edyszyn, ale nie wszyscy wyrazili opinię, więc... wszystko możliwe. Koniec głosowania jutro o 18:00 I od razu uprzedzam, że dopiero wtedy dam regulamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

REGULAMIN

A oto zasady:

Graczy jest 14, mafiozów 2, katani jeden. Trzymamy się pierwotnego kanonu gry tzn. po pierwszym zabójstwie miasto debatuje nad swoimi podejrzeniami, by o zmroku dokonać samosądu. W nocy, gdy wszyscy śpią, katani kogoś sprawdza, a jednocześnie mafia ponownie zabija. Osoba sprawdzona przez kataniego jest pod ochroną względem mafii. Katani dostaje informację o sprawdzanej osobie równo z zabójstwem, więc jeśli zginie, to ze swej wiedzy pożytku miał nie będzie...

Katani może sprawdzić siebie i tym samym zagwarantować sobie immunitet. Może tak uczynić JEDEN RAZ podczas gry.

Głosowanie odbywa się na forum TYLKO w formie !!!WYRAŹNIE!!! oddzielonego offtopu.

Jeżeli ktoś nie zagłosuje dwukrotnie to stwierdzę, że po prostu olewa grę, a co za tym idzie innych graczy oraz (co niedopuszczalne) mnie i skreślę z listy. Dopuszczam wyjątek od tej reguły, ale tylko w szczególnych warunkach.

Godzinowy plan głosowania:

Na głosy czekam do godziny 22.01
Mafia i katani mają czas na wskazanie ofiary do godziny 22.31
Wyniki podaję jak napiszę posta, ale postaram się około 23:01

MAFIJNE FAQ

1. „Ilu jest graczy jaki jest podział ról”
- Graczy jest 14, mafiosów 2, katani jeden.
2.”Kto i kiedy wkracza do akcji?”
- Mafia zabija po raz pierwszy w drugi dzień gry tj. 11.12.2011. Pierwszy lincz odbywa się dnia następnego tj 04.07.2011. Katani właśnie wtedy po raz pierwszy może kogoś sprawdzić.
3. „W jakich godzinach głosujemy i kiedy spodziewać się wyników?”
- Wszystko podane wyżej :)
4. „Co się dzieje w przypadku, gdy w głosowaniu będzie remis?”
Wtedy giną obydwaj wytypowani do linczu.
5. „Czy brak głosowania będzie karany?”
- Tak. Ale tylko jeśli nie zagłosujesz dwa razy.
Jeżeli nie zostanie oddany głos i cały dzień nie ujrzę ani jednego posta, ani jakiejś przekonującej wymówki od danej osoby ta osoba automatycznie wylatuje.
6. „Jak głosujemy?”
- Odpowiedź wyżej.
7. „Jak skontaktować się z Mistrzem Gry?”
- Przez GG (5203094), lub przez email(aresob@wp.pl). Żadnych offtopów na forum! Jestem tylko narratorem.
8. „Czy mogę pogadać z innymi graczami o Mafii inaczej niż przez forum?”
- Nie, takie rozmowy powszechnie uważane są za kodziarstwo (cheating), a kodziarze smażą się w piekle… i są usuwani z listy graczy. Na temat gry piszemy na forum tylko i wyłącznie.
9. „Czy po śmierci mogę komentować grę ‘z zaświatów’?”
- Nie. Każdy kto nie bierze już czynnego udziału w grze zobowiązany jest do zaniechania pisania w FM. Każdy kto się nie zastosuje najprawdopodobniej spotka się z wielkim gniewem z nieba ;)
10. „Nie gram w tej edycji, ale chciałbym zapytać o coś na forum.
- Nie rób tego! Przeczytaj ptk 9. FAQ!
11. Jeżeli pojawią się posty offtopicowe, to należy je ignorować. Zostaną usunięte przez życzliwych moderatorów :)
12. „Hej Mistrzu czy możliwe jest edytowanie swoich wypowiedzi?”
Tak, edycja jest zakazana jedynie na godzinę przed zakończeniem głosowania na lincz.
13. "Drogi MG, możesz podać kto jest katanim, a kto mafią?"
- Pewnie, że mogę. Warunkiem jest udany test przekupstwa… no chyba że jesteś seksowną brunetką to mogę dać się… przekonać :P


Pamiętajcie, że jestem do Waszej dyspozycji, zawsze jak tylko mam możliwość. W razie jakichkolwiek wątpliwości proszę pytać, będę szczęśliwy mogąc Wam pomóc.

/Regulamin i FAQ autorstwa Bloody''ego. Zmodyfikowany i dostosowany do mojej edycji/

Prosiłbym moderatora dobrej woli o przypięcie regulaminu. :-)

A oto lista graczy

MG - Alexei Kaumanavardze
0. win0
1. Andrij
2. kindziuk
3. Dazzy
4. Zendemion
5. Kalenos
6. Asthariel
7. Cermatox
8. Pshemoxx
9. Andrzej279
10. Avalon
12. Phelela
12. rob006
13. ariwederczi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra no to zaczynamy. Udział potwierdziły wszystkie osoby, role już wysłałem:) Ci, którzy nie dostali roli naturalnie są mieszkańcami. Fabuła tej edycji dzieje się na Kashyyk podczas wojny Darth Revana. Wookie w tym konflikcie stanęły po stronie Sithów. Niestety, w społeczności jest dwóch agentów Jedi, którzy próbują obalić rządy ciemnej strony. Dlatego też ambasador sithów, umieszcza pośród Was swojego poplecznika, który ma za zadanie ochronić Was i po cichu dokonać dekonspiracji zdrajców.

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce....

Epizod 0,0000001

Galaktyka jest pogrążona w wojnie. Ład i porządek zagwarantowany przez Dartha Revama został zakłócony. Niegodziwa rebelia Jedi, doprowadziła do wielu powstań i rozruchów w całym znanym wszechświecie. Tylko tradycjonalistyczne do tej pory Kashyyyk opierało się rebelii. 14 osobowa rada starszych gwarantowała neutralność planety.

Niestety, podstępni Jedi umieścili w gronie rady dwóch szpiegów. Mają oni za zadanie zabić wszystkich jej członków i utworzenie marionetkowego dwukrólewia, uległego wobec jasnej strony. Na całe szczęście Sithowie w porę przechwycili informacje o zamachu stanu i postanowili bohatersko bronić swoich najzagorzalszych przeciwników, aktywując w ich szeregach cichego ambasadora.

W tym momencie zaczyna się coroczne święto Wokieech, zwane potocznie "Wielkim Czesaniem", podczas którego Rada, ma zadecydować o przyszłości planety

Spoiler

Mafia zabija po raz pierwszy jutro, reszta ma czas do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-HrrrHrHrrrrrr... - Rob Chohrach Jak zwykle ucinał sobie poobiednią drzemkę. Nie tylko była to tradycja, ale wręcz konieczność. Rob miał już swoje lata, nie mógł się nadwyrężać, a nie ma nic gorszego niż zbytnia aktywność po (jak zwykle) zbyt obfitym posiłku. Poza tym jakby nie patrzeć niespanie wymaga wysiłku, a wysiłek to coś czego Rob nie znosił, szczególnie na stare lata. Dlatego załatwił sobie fuchę w radzie - nie było łatwo, ale teraz może nic nie robić przez całe dni, tylko od czasu do czasu trzeba podjąć jakąś decyzję. Pikuś! No i rada ma świetnego kucharza, co też jest olbrzymim plusem - nicnierobienie na czczo to już nie jest nic przyjemnego.
-Mnmnm, mniam... mniam... - mruknął przez sen Rob, któremu najwyraźniej przyśniło się coś smakowitego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Przeklęte zadupie galaktyki, przeklęte włochate małpy, przeklęte gigancie drzewa... Jak co dzień, Mroczny Mistrz Błyskawic (lub Iskierek, jak szeptali nieżyczliwi idioci) Edwin Asthariel rozpoczął swój nudny i bezowocny dzień od przeklinania miejsca, w którym się znalazł. Był Sithem ambitnym, myślącym przyszłościowo, bezwzględnym, i, nie oszukujmy się, wybitnie inteligentnym (czego wyżej postawieni w hierarchii jakoś nie chcieli zauważyć. Kmioty.), dlatego też "awans" do Rady Starszych Kashyyk został przez niego przyjety z ledwo hamowaną furią. Dlatego też spędzał teraz dzień za dniem, nie robiąc nic, bo i co może tak wybitny Mistrz Ciemnej Strony jak on robić na takiej wsi? Chyba tylko porazić błyskawicą jakąś małpę, które strasznie się rozpanoszyły po planecie, i non stop chrząkały coś w tym śmiesznym języku. Rzuciłby im banana na zamknięcie jadaczek, gdyby jakieś miał, a że nie miał, zmuszony był cierpieć w milczeniu. Do swej litanii mógł za to dodać nowy łańcuch - "przeklęci Jedi" - ale nie dodał - w końcu i tak zostaną schwytani, zabici w męczarniach, a w międzyczasie może przerzedzą szeregi jego zidiociałych towarzyszy z rady? Sam czuł się bezpieczny - w końcu był zbyt inteligentny, żeby dać się zabić tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zendemion powarkiwał pod nosem. Udzielał mu się nastrój Edwina, a dokładniej odwzajemniał jego uczucia. Sam też nigdy nie uznawał zostania radnym za cel sam w sobie - było to środkiem. "Jeśli chce się mieć coś zrobione dobrze trzeba zrobić to samemu" - wielokrotnie słyszał w propagandowych transmisjach miłościwie panującego żelazną ręką imperatora, toteż postanowił sam nadać sobie prawo eksploatacji złóż na Kashyyk. Niestety w miejscu, które chciałbym nazwać kopalnią stało niewiarygodnie wielkie drzewo, na którego pozbycie się nikt nie chciał mu dać pozwolenia - Co z tego, że zginą miliony żab, węży, ptaków i innego syfu z braku domu? Jestem obywatelem ciemnej strony i mam swoje prawa - myślał.

I do tego ta heca z Jedi... Czy oni nigdy nie zrozumieją, że nikt ich tu nie chce? Niech moc będzie ze mną, bo nie widzi mi się ginąć przez jakieś drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewien młody Wookie siedzi pod drzewem i ostrzy sobie pazury. Nazywa się Kalenos Krwawy i jego nazwisko bardzo do niego pasuje. Ten wookie jest wielkim wojownikiem, który uwielbia walczyć. Kalenos jest bardzo agresywny i samym wyglądem budzi groze, gdyż ma całe czarne futro i przerażający wyraz twarzy.Pomimo, tego wszystkiego każdy mieszkaniec jego plemienia, jest dla niego przyjacielem, za którego oddałby życie i zrobiłby wszystko by nic mu sie nie stało.
Kalenos siedząc dalej pod drzewem, zastanawiał się w jaki sposób zabić Jedi, jak już ich dorwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się