Forumowa Mafia

[kindziukxxx 8]

Dnia 24.04.2012 o 17:05, Garrincha napisał:

Wiele nie mogę powiedzieć. Na dobrą sprawę nie przeczytałem nawet tematu;p
Kindziuk dlatego, że napisał posta jako pierwszy na forum gry. Wygląda to tak, jak gdyby
był ucieszony rolą i chciał zacząć rozkręcać rozgrywkę.

a kto by się nie cieszył po ponad 6 miesiacach postu.

[Magwisienka 0]

Dnia 24.04.2012 o 18:05, Kalenos napisał:

To może jednak inaczej zapytam. Kogo dziś zamierzasz linczować ? ;>

To się jeszcze okaże :) Co powiesz na Ciebie?

[Zendemion 0]

Dnia 24.04.2012 o 18:08, Magwisienka napisał:

> To może jednak inaczej zapytam. Kogo dziś zamierzasz linczować ? ;>
To się jeszcze okaże :) Co powiesz na Ciebie?

Like, share, fav.

[kindziukxxx 8]

to lecimy, nie będzie to może najwyższych lotów, ale zawsze coś:
po 1 absolutnie dzisiaj nie możemy głosować na magi, w przypadku jak jest w mafii pada jutro, jak jest katanim i nie padnie w mordzie - zawsze może trafić w mafię, a jak mafia jej nie zabija w celu sprytnego zagrania aby ustalić mord mieszkańców na kolejny dzień, cóż pada dnia następnego, ale być możne ta osoba którą sprawdzi będzie bedzie tą której szukamy.

po 2. dzisiaj wstrzymałbym się od głosowania na osoby aktywne wczoraj wieczorem, tj. nie pozostające bierne czyli jak ujął to Rob:
Rob
Avalon
i Cael, bo on mimo wszystko wyraził chęć, a możemy przymknąć oko na niepełną znajomość regulaminu, bo zmiany okazały się znaczące i inne od standardowych.

no i mamy wielką dwójkę:
ka_le
Kalenos
oboje nie pokwapili się do ratowania kataniego co powinno być priorytetem miasta, wiem że sam w swoim czasie miewałem różne teorie będące sprzeczne z wszelką logiką, ale ratowanie kataniego jest rzeczą absolutnie elementarną.

co do tej dwójki
albo nie chcieli się mimo wszystko wychylać, albo są za mało doświadczeni, jednak nawet niedoświadczenie powinni podążyć za naturalnym odruchem miasta.

Ludzi których nas wczoraj nie było zostawiam w spokoju, bo nie mieli znaczącego wpływu na przebieg wczorajszego głosowania, a gdybać można by wiele, jednak faktem jest że ich nie było.

[Avalon67 0]

Kindziuk
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=60016

ka_le
Ślepo lecimy. Tak. Zazwyczaj nawet jeśli głupiejemy to ratujemy tego kto podaje się za kataniego, gdyż może nim być naprawdę (chyba, że pokazuje się drugi, czasem nawet trzeci, wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa) i się przydać, a można trafić mafię. Przy tym jeśli katani jest fałszywy to tak czy siak się szybko okaże, a może z tego wyjść jakaś wskazówka. Szkoda, że to wszystko dzieje się tak późno i tak szybko (jak zazwyczaj xd), ale jak mówiłem, poczekaj aż kiedyś wyskoczy Ci więcej niż jeden katani, wtedy człowiek głupieje ;p

Kalenos
Wczoraj nikt tego nie zauważył jak mówiłeś ;p Wyróżnił Cię Fiarot i to, że wyskoczyłeś o tej 21:48 ;p

[kindziukxxx 8]

Spoiler

Zostałem uniewinniony, ale z braku dowodów na kogokolwiek innego i tego, że na mnie jako jedynego znalazło się jednak coś pasującego do klucza skłaniasz się do mnie i Roba. Roba przyjmujesz, żebym miał towarzystwo czy z jakiegoś głębszego powodu? Bo nie wyczytałem nic na tyle konkretnego bym to zrozumiał.

z racji tego że nie było dowodów, a jedyne podejrzane skojarzenie miałem z Tobą, to zostałeś wytypowany do linczu

Spoiler

Plus, mówiąc o niechęci do zabijania dobrych graczy (analizuję w kontekście następnego zdania o głosowaniu na siebie) masz na myśli lincze, czy tak?

Oczywiście że chodzi o lincze, jednak będac mafią też starałbym się utrzymać starych sprawdzonych graczy jak najdłuzej, bo gra by tylko na tym straciła gdyby Cael, Fariot, rob, czy Ty polecieli w pierwszych mordach, fakt byłboy łatwiej, ale taka wygrana nie byłaby dla mnie większym zwycięstwem,

w sumie jak to napisałem to przyszła mi przez głowę myśl, że może to Cael nami tak ładnie manipuluje, tj. strata zmiany wczoraj, jednak nie mamy pewności, a faktem jest że dwóch graczy było biernych

Spoiler

Czy dobrze zrozumiałem? Odpowiedz proszę jeszcze jeśli masz chwilę teraz ;)

akurat po napisaniu tamtego posta wychodziłem bo byłem już spóźniony na spotkanie, jakby ktoś chciał dowody mogę przedstawić zdjęcia :)

w dniu dzisiejszym skłaniam się w pierwszej kolejności przy Kalenosowi.

[Kalenos 0]

Dnia 24.04.2012 o 18:08, Magwisienka napisał:

> To może jednak inaczej zapytam. Kogo dziś zamierzasz linczować ? ;>
To się jeszcze okaże :) Co powiesz na Ciebie?

Powiem, ze to mnie jakoś nie dziwi, bo teraz wszyscy na mnie chcą głosować.. Mam wrażenie, że kilku nawet się tylko podczepia.

[Avalon67 0]

Wróciłem do pierwszego linczu, bo nadal do całej układanki duetu Ka_leNos nie pasował mi jeden fakt, mordy. Na Lewkoniu i katjapestce, zwłaszcza na katjapestce.

O nieobecności katjapestki wspomniał Garrincha (18:47) sugerując, że ona jako jeden z nieobecnych najbardziej pasuje jako morderca Lewkonia.
O 19:13 na temat katjapestki wypowiedział się Kalenos sugerując, że będzie ona drugą obok Booddy''ego podejrzaną przezeń osobą. 15 minut później Fiarot zauważa, że ta najprawdopodobniej wyeliminuje się sama ze względu na nieobecność i nie ma co na nią głosować.
Wspominałem o niej także ja podczas fabularnego wywodu, z tymże jak napisałem podczas oddawania głosu także uznałem, że ta wyeliminuje się sama, więc ją odrzuciłem. Później pozwala sobie odpuścić ją Garrincha ze względu na to, że "może odpaść, powiadacie". To samo dodał Kalenos. Czyli generalnie wszyscy ją sobie odpuścili i w świadomości ludzkiej pojawiła się lampka pt. "katjapestka odpadnie sama", więc zabicie jej musiało mieć jakiś cel. A stąd wracamy do trzech motywów przedstawionych przez Fiarota (o których mówię tu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=60024), do tych motywów ka_le mi nie pasuje, Kalenos już prędzej, ale z tego co pamiętam to i on nie nagrał się jakoś masę edycji jako mafia...

kindziuk
Okok, dzięki. Co do tego podejrzanego skojarzenia na podstawie którego wtedy się to wzięło... wtedy co wygrałem wychodząc dość wcześnie byłem w mafji z Fiarotem i też wyszedłem, zapewne mam jeszcze gdzieś zdjęcia i świadków, że w tym czasie nie mogłem obserwować FM. Więc rozumiem i wybaczam ;)

[Zendemion 0]

Dnia 24.04.2012 o 18:23, kindziukxxx napisał:

Ludzi których nas wczoraj nie było zostawiam w spokoju, bo nie mieli znaczącego wpływu
na przebieg wczorajszego głosowania, a gdybać można by wiele, jednak faktem jest że ich
nie było.

Chciałeś powiedzieć "nas nie było" ; ]. Delikatne odwrócenie uwagi od siebie.

[Avalon67 0]

Mózg mój przerzuca teraz dziesiątki hipotez i możliwości, argumentów za i przeciw, aż kipę, dochodzę więc do pewnych wniosków.

ka_le działa (albo przynajmniej utwierdza mnie w tym) na zupełnie innej płaszczyźnie niż ja. Neguje ważność mordu na katjapestce i podziały doświadczeniowe. Żeby była w mafji musiałaby być cholernie cwana. Albo tylko mnie się tak wydaje, bo gdyby była naprawdę cwana nie wpadłbym na ten plan przy założeniu, że ona jest w mafji (zawiłe strasznie...). Mianowicie, organizuje tę propagandę z kółkiem wzajemnej adoracji, neguje ważność pierwszych dwóch mordów, nie mówi naprawdę nic konkretnego w trakcie trwania niemal całej gry zasłaniając się tarczą wspomnianego "kółka", jeszcze teraz pech wpadł i jej argumenty będzie można usłyszeć dopiero o 20. Ale ten plan byłby zbyt cwany, żeby go wymyślić ot tak podczas pierwszej gry... Może powinniśmy się skupić na uczuciu "dziwności" jakie wywołuje jej gra, a nie samym jej sednie (jeśli mnie ktoś zrozumie to się ucieszę). W skrócie mówiąc, nazwę to instynktownym niepokojem.

Kalenos byłby wszystko cacy, ale nijak mi nie pasuje do pierwszych dwóch mordów.

ka_le w parze z Kalenosem jak dla mnie odpada. Zatoczyło się koło i po raz kolejny wracamy do wspomnianych trzech motywów (link w poprzednim moim poście). Zostali rob i Wayzin, a ten pierwszy prześlizguje się wyraźnie bardziej...

Zdaję sobie sprawę, że rozszerzam w pewien sposób krąg podejrzanych, ale nurtuje mnie ten mord. Narazie uniewinniam kindziuka i Garrinchę, Zendemiona w sumie też, wydaje mi się, że Wayzin za bardzo rzuca się w oczy by być mafią (nie tyle ilościowo, ile jakościowo, a konkretnie myślę tu o dyskusji z Fiarotem i jego zarzutach odnośnie mordu na katjapestce które wysunął jako pierwszy).

[kindziukxxx 8]

Dnia 24.04.2012 o 19:07, Zendemion napisał:

Chciałeś powiedzieć "nas nie było" ; ]. Delikatne odwrócenie uwagi od siebie.

NAS NIE BYŁO, - lepiej ? :)
pisałem na szybko, więc z pewną dokładnością i tak napisałem prawdę :)

[Catherinesa 0]

Dnia 24.04.2012 o 18:38, Avalon67 napisał:

> ka_le
Ślepo lecimy. Tak. Zazwyczaj nawet jeśli głupiejemy to ratujemy tego kto podaje się za
kataniego, gdyż może nim być naprawdę (chyba, że pokazuje się drugi, czasem nawet trzeci,
wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa) i się przydać, a można trafić mafię.

No i widzisz, mówiłam, że brakuje mi doświadczenia:) Wystarczył jeden katani, żebym zgłupiała:)

kindziuk jak już pisałam z racji braku pewności co do funcji Magi jako kataniego nie zmieniłam swego głosu wczoraj. Za szybko to wszystko się działo. Poza tym (to też już pisałam) w przypadku tak licznego odwetu od Magi mój głos i tak jej nie zagrażał. Więc po co było go zmieniać?? Liczyć jeszcze umiem, więc widziałam, że Buscetta ma przechlapane...

[Zendemion 0]

Dnia 24.04.2012 o 19:15, kindziukxxx napisał:

> Chciałeś powiedzieć "nas nie było" ; ]. Delikatne odwrócenie uwagi od siebie.
NAS NIE BYŁO, - lepiej ? :)
pisałem na szybko, więc z pewną dokładnością i tak napisałem prawdę :)

O wiele lepiej ;p
Obawiam się, że nic konstruktywnego dzisiaj nie napiszę. W sumie nie wiem co mam dodać po swojej analizie. Zostaje mi się czepiać słówek co by nie było: A ZENDEMION TEŻ SIĘ ŚLIZGAAA!

[Catherinesa 0]

Może powinniśmy się skupić na uczuciu "dziwności" jakie wywołuje jej

Dnia 24.04.2012 o 19:11, Avalon67 napisał:

gra, a nie samym jej sednie (jeśli mnie ktoś zrozumie to się ucieszę). W skrócie mówiąc,
nazwę to instynktownym niepokojem.

Dlaczego wobec Ciebie moja gra jest dziwna? Gram jak umiem. Nie mam dużego doświadczenia (dwie gry poprzednio) i wcześniej głównie bawiłam się fabularką (pewnie bardziej nadaję się na MG niż na gracza;)), Wy za to stawiacie na psychoanalizę i czytanie między wierszami. Według mnie wszyscy tu są podejrzani i też ciężko mi wskazać zabójcę.

[Catherinesa 0]

Możecie się doczepiać do jakości mojej gry, ale to nie ja jestem mordercą. Szkoda, że Magi mnie wczoraj nie sprawdziła, skoro mnie podejrzewała, w tym jednym chociaż mielibyście pewność. No ale teraz nie ma już co płakać na rozlanym mlekiem, stało się jak się stało:/

[Avalon67 0]

Nie znam Ciebie i Twojego stylu. Ta sprawa z tym stałym czepianiem się "starszych" graczy i brakiem innych konkretów sprawiła, że stałem się wobec Twej osoby bardziej podejrzany. Dlatego czekam na coś konkretnego, i nie chodzi mi tu wcale o nagłe użalanie się, że na to, że katani Cię nie sprawdził. Nie przepraszaj ciągle za swój styl, proponuj jakiś "pozytywny program", dziel się podejrzeniami albo cuś ;p

[kindziukxxx 8]

dobra zmieniam trochę zdanie i ka_le bardziej mi zaczyna pasować, bo argumentowanie się jako "nowy" jest często argumentem mafii, sam tak grałem i przez to do końca miałem immunitet :)
więc, ka_le prosiłbym o jakąś analizę. bo Twoje wszyscy są podejrzani mówi tyle ile moje wszyscy są nie winni, kogoś wskazać trzeba.

[Catherinesa 0]

Jestem z doskoku, więc popiszę tyle, na ile mi się uda.

Magi, nadal mam małą wątpliwość czy nie blefujesz (wszak byłam przekonana, że to m.in. Ty), ale jestem też skłonna uwierzyć, że jesteś katanim. Tym gorzej dla nas, bo jeśli dziś zginiesz, to tracimy wsparcie. No nic, w Twojej kwestii nic już nie możemy zrobić, tylko czekać na to co się stanie po 22.15. Oczywiste jest zatem, że linczować Cię nie będę.

Rob, jak dla mnie człowiek zagadka i nie mam pojęcia co z nim zrobić.

Avalon, intuicyjnie od pierwszego dnia stawiałam na Ciebie. Koleś w skórzanych rękawiczkach, a na rękach krew... Wiem, wiem, to tylko element postaci fabularnej:) Dzisiaj Cię wykluczam, dokonujesz dogłębnych analiz, zbyt wnikliwych moim zdaniem jak na mafię.

Garrincha, też mi podpada od początku. Po śmierci Lewkonia wspomniał, że był jego adwokatem. Po co skoro to absolutnie nic nie wnosiło do gry? A właśnie może i po to, aby odsunąć od siebie podejrzenia, bo założenie było takie, że przecież by się tak jawnie nie wystawił. Generalnie mało pisze, wczoraj nieobecny, czyżby dlatego, żeby nie rzucać się w oczy?

Zendemion podobnie jak Garrincha nieobecny wczoraj. Jako jedyny głosuje na Kindziuka, którego też nie ma. Kindziuk raczej ma alibi, więc jest niewinny (chyba, że alibi jest zmyślone), Zendemion z kolei budzi moje zaufanie (jakoś tak:)), nie będę się na siłę niczego doszukiwać.

Zostali mi jeszcze dwaj - Kalenos i Wayzin. I chyba to im najbardziej nie wierzę. Kalenos mąci, trochę się gubi, ale to być może pod wpływem zmasowanego ataku na niego. Wayzin - fabularna postać pierwszego wieczora zasnęła (obudziłam, ale rekacji nie było:)), jako jedyny nie oddał wtedy głosu. Celowo? Wczoraj skacze z kwiatka na kwiatek, sam nie wiedząc co ma z sobą zrobić. Krętacz.

------------
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Mimo miejszych lyb większych podejrzeń wobec pozostałych, skłaniam się do tego, aby typować dziś Kalenosa albo Wayzina.

[Ziemas 0]

...(pewnie bardziej nadaję się na MG niż na gracza;))...

------------------------------------------------------------
Mamy prowadzącego kolejną edycję :D

[Catherinesa 0]

Dnia 24.04.2012 o 19:51, Avalon67 napisał:

Nie znam Ciebie i Twojego stylu. Ta sprawa z tym stałym czepianiem się "starszych" graczy
i brakiem innych konkretów sprawiła, że stałem się wobec Twej osoby bardziej podejrzany.
Dlatego czekam na coś konkretnego, i nie chodzi mi tu wcale o nagłe użalanie się, że
na to, że katani Cię nie sprawdził. Nie przepraszaj ciągle za swój styl, proponuj jakiś
"pozytywny program", dziel się podejrzeniami albo cuś ;p

No jasna cholercia! Ja nie przepraszam za styl swojej gry. Pisałam, że gram jak umiem:)