Forumowa Mafia

[Vilmar 0]

Dnia 25.10.2005 o 20:20, Ad_aM21 napisał:

Ale bardziej chyba Vil, ponieważ moim zdaniem
próbuje dość nieudolnie grać przywódce poszukiwaczy.

- "Podaj przyjacielu przykład, nie rzucaj słów na wiatr."

Da Ghost:
- "Zwykłem wyrażać objekcje przeciw bezzasadnym podejrzeniom, stąd i moja odpowiedź."

[LifaR 0]

Lub, to też trzeba brać pod uwagę, obaj urządzili dla nas takie małe przedstawienie by obaj byli odsunieci od podejrzeń.

***
przepraszam, ale sprawdzałem wcześniej posta i nie widziałem błędu ;/

[Da_Ghost 0]

Nagle Da Ghost wstał ponownie i rzekł - a co mi tam skoro swoje podejrzenia kierujut na Vilmara i Bajtka a podpierajut się dość nędznymi dowodami to również dla sprawiedliwosci powim o pozostałe dwójece którą podejrzewam. Chodzit mi o sir. Latniaka i Walgierza. Dlaczego oni?? Walgierz jest miłośnikiem sekcji zwłok i wszelkiego rodzaju noże. Jak wiadomo na miejscu zbrodni znaleziono zakrwawiony nóz a komuś takiemu widok rozszarpywanego ciała przez zielone stwory rzeczne mógł by "atrakcyjny" pod kątem "naukowym". Z kolei sir. Latniak był, jak dało się zauważyć, zdegustowany i zdenerowany z powodu w jaki zwracał się do niego S4jm0n. Jak pamiętacie ciągle mylił sie z wymową i zamiast "sir" używał "ser". W noc zabójstwa miałem wrażenie jakby ktoś z pokładu szepną "sEEEr" z lekkajut ironia. Potem słychać było jedynie plusk wody ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=879) Tak jak mówiłem sa to rownie nędzne dowody ale chciałem abyście je również przeanalizowali.

[Shudo 0]

Shudo siedział przy ognisku wraz z resztą towarzyszy i przysłuchiwał się rozmową. Faktem jest że Vilmar rzeczywiście zwiększył swoją aktywność po wypowiedziach zacytowanych przez Da Ghost’a ale jakoś na mafiozę mi nie wygląda. Fakt że Bajtek jest nadętym gburem też nie stawia go na pierwszym miejscu do bycia mordercą. Uważam tak jak Keroth że morderca raczej stara się nie wychylać, a nie wychylających mamy w tej chwili dziesięciu. Więc dzisiejszy wybór chyba będzie trzeba powierzyć ślepemu losowi. Ale na to pozostało jeszcze trochę czasu.

[Ad_aM21 0]

Nie będe podawał przyczyn, ponieważ chwilę wcześniej zostały one podane. Głownym motywem jest "sprzeczka" Twoja i Bajtka

[Vilmar 0]

- "Czas powiedzieć o swoich własnych podejrzeniach. Otóż, moim zdaniem śmierć Sajmona nie była przypadkowa (ale nie chodzi mi o przypadkowość w wersji Bajtka, tylko o rozmyślny wybór morderców). Według mnie, nasi mordercy chcą zamącić - ich czyny mają albo skierować powszechne podejrzenia na konkretnych ludzi (co raczej wykluczam - za mało się znamy, żeby móc coś takiego stwierdzić), albo odwrócić uwagę od siebie. I to drugie moim zdaniem tutaj zaszło, dlatego najbardziej podejrzani są ci, co najżywiej z Sajmonem rozmawiali. Co gorsza, to raczej kucharz był tym, co takie "zbliżenia" rozpoczynał, ale może po prostu nieświadomie poszedł w ten sposób na rękę swoim oprawcom? Dlatego na dzień dzisiejszy moimi podejrzanymi są Shudo, Latniak, Lifar i Da Ghost. Najprawdopodobniej na któregoś z nich dzisiaj zagłosuję (raczej nie na Bajtka, choć kto wie?)."

[walgierz 0]

- Walgierz jest miłośnikiem sekcji zwłok i wszelkiego rodzaju noże. Jak wiadomo na miejscu zbrodni znaleziono zakrwawiony nóz a komuś takiemu widok rozszarpywanego ciała przez zielone stwory rzeczne mógł by "atrakcyjny" pod kątem "naukowym" - rzekł Da Ghost
- Hmmm - mruknął Bartolomeus walgierz - Sekcja zwłok człowieka? Brzmi atrakcyjnie... Nigdy nie próbowałem, ale gdyby któryś z tu obecnych udostępnił mi swoje zwłoki do celów naukowych, byłbym zobowiązany - zacisnął wąskie usta w uśmiechu.
- A co do moich podejrzanych, to dziś stawiam na Lifara. Jest bardzo wygadany, szuka przyjaciół, nie rzuca oskarżeń. Ale to tylko moje podejrzenia, oparte, przyznaję, głównie na intuicji - dodał walgierz

*****
LINCZ---> LifaR

[Keroth 0]

Huh - ja losuje i strzelam w shudo. Bez przyczyny ale ani nie zabije Bajtka ani Vilmara. Powody dałem wcześniej.

[Vilmar 0]

Dnia 25.10.2005 o 20:34, Ad_aM21 napisał:

Nie będe podawał przyczyn, ponieważ chwilę wcześniej zostały one podane. Głownym motywem jest "sprzeczka" Twoja i Bajtka

- "to jest przykład na to że dość nieudolnie próbuję grać przywódcę poszukiwaczy? O! A to niespodzianka!"

Da Ghost:
- "Walgierz jako ten, który nie zamienił z Sajmonem ani słowa, pozostaje poza moim dzisiejszym podejrzeniem. Latniak to inna bajka."

[don_manfrett 0]

wtraciwszy sie do dyskusji powiedzialem tylko tyle... jak dla mnie winnym jest niestety pan Bajtek...najpierw zarozumialy i wredny i przezyl nagle nawrocenie....aczkolwiek wstrzymam sie z osadem do ostatniej chwili poniewaz mam jeszcze jeden typ ktorego w tym moencie nie chce ujawniac. poki co zycze przyjemnego wieczoru panowie i wasze zdrowie.....mowiac to wznioslem piersiowke do gory i pociaglem lyk
- drogi da ghoscie, moze zechcesz lyka? od takiej ilosci jedzenia moglo ci zaschnac w gardle....

[Ad_aM21 0]

moim zdaniem po tej sprzecze miałeś kilka okresów w której albo liderowałeś w dyskusji, by chwile później prowadzić dyskusję z Bajtkiem.

Ale przedewszystkim nie staram się tym nikogo przekonać do swojej teorii, ale uzasadniam swój wybór.

[Vilmar 0]

Dnia 25.10.2005 o 20:48, Ad_aM21 napisał:

Ale przedewszystkim nie staram się tym nikogo przekonać do swojej teorii, ale uzasadniam swój wybór.

- "Dużo bardziej nieudolnie niż ja próbuję grać przywódcę grupy. Nie dogadamy się, panie Adamie."

[Da_Ghost 0]

- Towarzysze ja dzisiaj już wybrałem. Mój głos wędruje do sir. Latniaka a powody podałem wcześniej. Tak jak ja uże skazał nie są to dobitne dowody jego winy są jednak tak samo dobre, a raczej złe, jak na Bajtka, vilmara czy Walgierza. Tak ja zadecydował i mam nadzieję, że nie krzywdzę tym niewinnej osoby,

******
Lincz --> Latniak

[Da_Ghost 0]

- A spasiba, chętnie łyknę bo faktycznie i najdłem się do syta i nagadł dobrze a poza tym na trzeźwo to dzisiaj będzie ciężko głosowanie przejść. Smutne to bardzo smutne

[Ad_aM21 0]

Moim pierwszym głosem był Bajtek, jednakże pod wpływem ostatniej dyskusji zmieniam głos na Vilmara.
Mam nadzieje, że jeśli się myle nie skaży go na śmierć, ponieważ wszystko opiera się na wątpilwych przypuszczeniach.

************
lincz -> Vilmar

[Latniak 0]

Dnia 25.10.2005 o 20:30, Da Ghost napisał:

Nagle Da Ghost wstał ponownie i rzekł - a co mi tam skoro swoje podejrzenia kierujut na Vilmara i Bajtka a podpierajut się
dość nędznymi dowodami to również dla sprawiedliwosci powim o pozostałe dwójece którą podejrzewam. Chodzit mi o sir. Latniaka
i Walgierza. Dlaczego oni?? Walgierz jest miłośnikiem sekcji zwłok i wszelkiego rodzaju noże. Jak wiadomo na miejscu zbrodni
znaleziono zakrwawiony nóz a komuś takiemu widok rozszarpywanego ciała przez zielone stwory rzeczne mógł by "atrakcyjny"
pod kątem "naukowym". Z kolei sir. Latniak był, jak dało się zauważyć, zdegustowany i zdenerowany z powodu w jaki zwracał
się do niego S4jm0n. Jak pamiętacie ciągle mylił sie z wymową i zamiast "sir" używał "ser". W noc zabójstwa miałem wrażenie
jakby ktoś z pokładu szepną "sEEEr" z lekkajut ironia. Potem słychać było jedynie plusk wody ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=879)
Tak jak mówiłem sa to rownie nędzne dowody ale chciałem abyście je również przeanalizowali.

- Przepraszam - powiedział sir Latniak - ale mi to przeinaczanie przez Sajmona nie przeszkadzało, zresztą wszystko już sobie z Sajmonem wyjaśniliśmy w tej sprawie...

Co do reszty z was...nie mam jeszcze swoich typów. To prawda Vilmar i Bajtek mogą się wydawać podejrzani, ale według mnie nie są. Bajtka być może wieczorem na pokładzie nie było (wszystko na to wskazuje) i nie wiedział że Bosman pokazywał nam ten sztylet. Vilmar z kolei starał się mu to uświadowmić. Nie... to raczej ktoś inny...
Bardziej pasuje mi oskarżanie walgierza, który jak wiemy lubi noże... wiem jednak że to nie jest żaden powód, na kogoś jednak muszę głosować. Mój wybór pada na walgierza.

*********
Lincz -> walgierz

[LifaR 0]

- Panie Vilmar, pana oskarżenia opierają się głównie na tym, że Simon zapoznał się z wymienionymi przez pana osobami - podkreślę jeszcze raz - to on się z nimi poznał, co zresztą zaznaczył pan w swojej wypowiedzi. Nie mówie że te osoby są niewinne, wykluczam oczywiście siebie, ale bardziej prawdopodobna jest dla mnie wersja że mordercą jest osoba która kucharza nie poznała - zagadać do niego mógł każdy więc jeśli tego nie zrobił, to dlatego że nie chciał.
- Natomiast co do pana, panie Walgierz, moje wygadanie wychodzi stąd, że nikt nie starał się wcześniej powiedzieć kogo podejrzewa, tak jakby bał się wychylić, by nie być kolejną ofiarą zabójców. Ja pierwszy powiedziałem kogo podejrzewam. Jeśli to nazywa pan nie rzucaniem oskarżeń... Owszem nie jestem pewny co do mojego typu, jak na razie głosuję na Bajtka, ale nie jest to głos ostateczny. Zastanawiam się ciągle nad słowami Da Ghosta. A co do pana oskarżeń w moją stronę - dziś ma pan takie zdanie, jutro będzie miał inne, a ja nie zamierzam rzucać oskarżeń w pana stronę tylko dlatego, że podejrzewa pan mnie. Cóż pozostaje nam chyba na razie czekać na rozstrzygniecie tego wieczoru...

[upiordliwy 0]

Upiordliwy cały dzień pogrążony był w przemyśleniach. Brdzo to dziwne - ten mord wprowadził niezłe zamieszanie w grupie panowie. Ja również zgadzam się z panem Vilmarem , że coś tu jest nie tak...Ale na kogo głosować - tlye jest możliwych taktyk, możliwe , że ktoś wykorzystuje okazję by przekierować podejrzenia. Nie chciał się wtrącać do dyskusji bo zdania jeszcze nie miał.
- Poczekam - pomyślał - może jeszcze się coś zdarzy.

[Shudo 0]

Shudo wysłuchał wszystkich towarzyszy i miał wielki dylemat kogo wybrać. Nie miał podejrzeń kompletnie do nikogo więc dzisiejszą nominację postanowił przekazać Styczkowi ten człowiek chyba nas nie lubi bo odezwał się zaledwie dwa razy.

Lincz - Styczek

[upiordliwy 0]

- Może się równie dobrze okazać , że mafiozą jest osoba nie udzielająca się w ogóle , nie będę rzucał nazwiskami...Kto wie? Ale dzisiaj jestem skłonny zagłosować niemal na każdego.

Lincz - Bajtek

Wybacz mi jeśli niesłusznie...