Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

>- Jak wspomniałem wcześniej chętnie posłuchałbym mojej wypowiedzi dotyczącej "podsycania konfliktów".
- Ależ proszę bardzo - walgierz nawet nie starał się ukrywać ironii. Oto one:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1510 - dwóch podejrzanych żołnierzy... Po co po imionach? Jeszcze by zwrócili na mnie uwagę, prawda? A tak każdy pomysli co chce.
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1546 - kolejna próba zamieszania. Kłócą się bo są winni, albo nie...
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1579 - najlepiej wymienić wszystkich, którzy są najaktywniejsi i inni już ich oskarżali.
- A poza tym powiedziałem, że "umiejętnie" podsycasz konlikty, dbając, aby nikt ich nie przeoczył, pozorując to na łagodzenie kłótni - dodał walgierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Mathewmw masz całkowite prawo do obrony i myślę, że powinieneś z niego skorzystać...jesteś jednym z głównych podejrzanych, udowodnij więc czy to prawda. A nuż zdaży się wypowiedź, która wskaże nam winnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

***********
OGŁOSZENIE PARAFIALNE


Czy nie można by dać tego posta z zasadami na początku każdej strony tak jak to miało miejsce w pierwszej edycji na nowym forum?

**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Ciężko tutaj o jakies sensowniejsze argumenty czy dowody - wtrącił się do dyskusji Humanghost - Wszystko opiera się na domysłach. Póki szpieg nie wstanie i nie powie "tak, to ja" to możemy tylko ufać własnym instynktom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2005 o 20:52, mathewmw napisał:

Jak widzę jestem jednym z głównych podejrzanych. - powiedział z uśmiechem mathewmw.
Nie będę się specjalnie bronił bo to
poprostu...nie w moim stylu,chociaż zapewniam,że to nie ja jestem szpiegiem sekty.Nie wiem jeszcze na kogo zagłosuje.Nie
mam swoich podejrzanych.Jeżeli padną tu jakieś sensowne argumenty na jakąś osobę to złatwością dam się przekonać co do jej
winności. - po tych słowach usiadł czekał aż ktoś powie coś sensownego.

W moich oczach, cały czas się pogrążasz - kolejny element układanki pasuje, a dokładnie ten o który posądziłem Budo (tutaj się myliłem i zbyt pochopnie wyciągnąłem wnioski - akurat do niego to nie pasowało) - popierasz tych, którzy według Ciebie mogą wpłynąć na na resztę graczy.

*****
Uprzejmie proszę o nie umieszczanie w tym wątku postów "pozamafijnych". Takie posty umieszcza się pomiędzy rozgrywkami.
*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2005 o 20:57, walgierz napisał:

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1579 - najlepiej
wymienić wszystkich, którzy są najaktywniejsi i inni już ich oskarżali.
- A poza tym powiedziałem, że "umiejętnie" podsycasz
konlikty, dbając, aby nikt ich nie przeoczył, pozorując to na łagodzenie kłótni - dodał walgierz.

Lampek westchnął cicho.
- Mój genialny plan wziął w łeb. - powiedział z ironią. - Dobrze walgierzu, tym razem zagłosuję na...Kerotha!! Tak! Bo nikt na niego nie głosował jeszcze...będę pierwszy. Nie przedstawiłem ich dlatego,że wszyscy na nich głosowali ale dlatego, że wydawali mi się najmniej wiarygodni. Uwierz lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vaxinar w końcu wstał z fotela.
Cóz jak widzę narazie najwięksi podejrzani to ja i mathewmw.
A jak narazie to coś sensownego mówi tylko Darnok i walgierz, podsówają nam niby dobre argumenty. - w tej chwili Vaxinar urwał a w głowie pojawiła mu się straszliwa myśl - co jeżeli to właśnie walgierz i Darnok są tymi z sekty, walgierz jak narazie chyba NAJmniej przez wszystkich podejrzewany i to samo Darnok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Też o tym myślałem - odpowiedział mu Humanghost - Ale Darnok nie wydaje się szpiegiem. Podsuwa co jakiś czas pewne argumenty, analizuje. Gdyby był w Sekcie to byloby zbyt oczywiste, że próbuje co jakiś czas obciążać pewnych żołnierzy. Zbyt oczywiste.. powiedziałli zamyślił się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coraz większy chaos tu panuje i nie wiadomo kto komu bardziej chce zaszkodzić. Za dużo na dzisiaj domysłów i dlatego prawdopodobnie zrobię to co przyszło mi do głowy wczoraj - zagłosuje na Vaxinara , który próbuje odciągnąć od siebie zarzuty na wszystkie możliwe sposoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CÓż, nigdy nic nie wiadomo...
Ja po wysłuchaniu Waszych wypowiedzi przychylam dziś głos w stronę mathewmwa, mam nadzieję, że nie się nie pomyliłem.

***

Lincz - mathewmw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Mathewmw masz ostatnie minuty, aby się obronić...nie chcę znów zabic niewinnego, wiesz dobrze że albo ty albo Vax będziesz miał mój głos. Szkoda tylko, że WoWmen mało się udzielał, co jeszcze bardziej zwróciło na niego moją uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Nie ma już dzisiaj zbyt wiele czasu na rozmyślania - od początku dziwne wydawało mi się zachowanie Vaxinara i dlatego z braku argumentów na innych dzisiaj to on jest dla mnie winny.

**********
Lincz - Vaxinar

**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2005 o 21:17, Lampek napisał:

- Mathewmw masz ostatnie minuty, aby się obronić.../.../

Ech...No dobra skoro tak bardzo chcesz( :) )No to tak:
1.Nie mogłe zabić Budo bo w czasie gdy był on zabity ja zostawiał Shudo,a raczej jego zwłoki w spokoju,więc to morderstwo moim dziełem nie było napewno.
2.Nieraz podkreślałem (i chyba zresztą nie tylko ja),że narazie to kłótnie sieją największy zamęt w naszych szeregach.Wprawdzie napoczątku kłóciłem się z Yarrem,ale później starałem się w kłótnie nie wdawać a wręcz ich unikać i nawet jeżeli byłem prowokowany przez Shudo(przynajmniej tak to ujołem)to i tak się nie kłóciłem:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wcześniej - oskarżam mathewmw. Niestety, jego obrona była moim zdaniem niewystarczająca i błędna - jak zostało powiedziane - nie liczy się kto co robił w tym czasie.

**************
Lincz - mathewmw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Humanghost przyglądał sie pozostałym żołnierzom. Nie wiedział czy podejmuje dobrą decyzję, ale wiedział, że jesli nie zaryzykuje znów moze ktoś zginąć. Nie chciał znów patrzeć na śmierć towarzyszy.

****
Lincz -->> mathewmw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lampek wstał.
- Nie ma sensu tego przedłużać. Dzisiaj zagłosuję na mathewmw''a. Nie ufam mu, brał udział w kłótniach z Shudo i Yarr''em, najpierw bronił się na różne sposoby( to napewno nie ja, Vax, WoWmen, HumanGhost itp.) a później mówi że...obrona nie jest w jego stylu. Zaprzeczył sam swoim wypowiedziom...ale nie mogę też powiedzieć, że jestem pewien tego głosu na 99%. Niestety nie jestem pewien nawet na 50...- Lampek zatrzymał się. - Kolejny raz nie głosuję na Vaxinara, chociaż nadal zastanawia mnie jego wypowiedź "nie spodziewałem się podejżenia od Ciebie". Nie wiem czy mam ją interpretować jako próbę "przekabacenia" na swoją stronę młodego i niedoświadczonego żołnierza(Ja) czy po prostu obrona niewinnego...bardzo wyrafinowana. Tak więc kolejny raz daję mu szansę. Mam nadzieję, że nie robię źle...
**************
Lincz - - - - - - -> mathewmw
Boże zmiłuj się nade mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2005 o 21:17, Lampek napisał:

- Mathewmw masz ostatnie minuty, aby się obronić...nie chcę znów zabic niewinnego, wiesz dobrze że albo ty albo Vax będziesz
miał mój głos. Szkoda tylko, że WoWmen mało się udzielał, co jeszcze bardziej zwróciło na niego moją uwagę...

****************
Przepraszam za moją dzisiejszą nieobecność ale miałem lekcje do późna + jutro mam dość ważne sprawdziany z ogromnego materiału Hista/Fiza i troche nauki :/.
****************
Dzisiaj WoWmen musiał się zasugerować opiniami innych choć jego pierwszym podejżanym przy śmierci Yarra był odrazu Mathewmw. Miał lekki zatarg z Shudo i chciał go wyeliminować lecz widźąc to że Shudo ulegnie linczowi zabił Buda. Budo był mało widoczny i cichy więc trudno byłoby znaleźć potencjalnego morderce dlatego został zabity. Ściślej mówiąc wg. mojej teori zabójstwa Buda każdy kłócący się z Shudem mógł być mordercą ale z Mathewmwem wiązało się najwięcej jego podejżeń. Był to głos niepewny ale jeszcze nie ostateczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się