Microsoft: W przyszłości zobaczymy FPSy i core`owe gry na Kinect

[posejdon21 0]

Polacy... ;D

[hydzior 1]

Powodzenia xD . W FPS''a z jednosekundowym lagiem i z precyzja gorsza niz na analogu chyba nikt jeszcze nie gral :D .

[R3nO 0]

Mogę też zrobić coś a''la gry na iPhonie - tzn poruszać się będziesz "wciskając" elementy na ekranie a strzelać i rozglądać się na przykład odpowiednim gestem. W sumie można nawet ciekawie wykorzystać możliwości tego urządzenia - o ile MS to dobrze rozegra. Ale fakt faktem, za duży lag żeby się nadawało na FPSy

[S1G 0]

Dnia 24.06.2010 o 10:13, Phobos_s napisał:

bo inaczej się nie da" i wymyślić coś oryginalnego. Np lekkie pochylenie w przód - postać
idzie do przodu, odchylenie do tyłu - idzie w tył, przesuwasz na boki obie ręce ''trzymając''

Nie wydaje mi się żeby ten sposób sterowania był wygodny, za duży czynnik losowy. Jak dla mnie to natal (kinetic jakoś do mnie nie przemawia) jest takim bardziej rozbudowanym eye-toyem, zaś przyszłości upatruję gdzie indziej. może rzeczywistość rozszerzona (np zakładasz bezprzewodowe gogle z przezroczystymi wyświetlaczami (są już prototypy takowych) i zamiast po przygotowanych wcześniej mapkach biegasz po własnym domu/mieszkaniu, "szkła" nałożą na rzeczywisty obraz broń, przeciwników (główny boss standardowo pod łóżkiem w sypialni się kryje ;) powerupy itp) a Może po prostu poprzez przyłącz do centralnego układu nerwowego przeniesiemy się do świata gry i będziemy biegać po nim bez ruszania z miejsca naszego wygodnie ułożonego ciała (wszelakiej maści nerwy krzyżują się na karku, wiec jest gdzie stosowne gniazdko wstawić).

[Phobos_s 0]

Dnia 24.06.2010 o 13:31, S1G napisał:

Nie wydaje mi się żeby ten sposób sterowania był wygodny, za duży czynnik losowy. Jak
dla mnie to natal (kinetic jakoś do mnie nie przemawia) jest takim bardziej rozbudowanym
eye-toyem, zaś przyszłości upatruję gdzie indziej. może rzeczywistość rozszerzona (np
zakładasz bezprzewodowe gogle z przezroczystymi wyświetlaczami (są już prototypy takowych)
i zamiast po przygotowanych wcześniej mapkach biegasz po własnym domu/mieszkaniu, "szkła"
nałożą na rzeczywisty obraz broń, przeciwników (główny boss standardowo pod łóżkiem w
sypialni się kryje ;) powerupy itp) a Może po prostu poprzez przyłącz do centralnego
układu nerwowego przeniesiemy się do świata gry i będziemy biegać po nim bez ruszania
z miejsca naszego wygodnie ułożonego ciała (wszelakiej maści nerwy krzyżują się na karku,
wiec jest gdzie stosowne gniazdko wstawić).

Nie wiem czy byłby wygodny. To po prostu pomysł.
Bieganie po mieszkaniu przy użyciu Augmented Reality raczej też nie jest dobrym pomysłem. Ile ścian zaliczysz to Twoje ;) Albo wyskakujesz zza winkla, krzyczysz do bossa ''Giń skur..''.. zdejmujesz gogle... a tu teściowa :)
A reszta to już matrix :)

[Cygi 5]

Dnia 24.06.2010 o 09:36, Xjumpaytech napisał:

To chyba masz problemy z nosem. Mnie on już od jakiś 6 miesięcy wnerwia swoim zapatrzeniem,
wchodzi na tematy o MS i jedzie, nie patrząc na nic, dla zasady. W końcu też się wkurzę
i będę wchodził w każdy taki temat z GT5, PSM, PSN, Kz3 itd. i też będę mówił takie rzeczy
jak on, ciekawe kiedy wtedy powiedzą na mnie fanboy, myślę, że za jakieś kilka minut
po wypowiedzi. Jak na razie wchodzę na tematy związane z PS3, jak coś mnie interesuje.

O, dobrze, że o sobie przypomniałeś. Ty także kojarzysz się z zagorzałym zwolennikiem xklocka. W każdym razie określenie "fanboy" już masz zaklepane. :D

Xjumpaytech & Pile:
Zwróćcie uwagę, że tylko wy dwaj kontrujecie. A gdzie reszta? Nie reaguje. Coś w tym jest...
Ale tak jak napisał Bumblejazz - do pustelnika21 i crpgfana jeszcze daleka droga.

P.S.: Free Kevin! :D

[Renzov 0]

Dnia 24.06.2010 o 10:56, Pile napisał:

Nie mam ochoty na jakieś wykłócanie się o pierdoły. Jednakże wolałbym abyś podał mi jakieś
aktualne cytaty świadczące o moim rzekomym fanboystwie.

Taa, trza by było kopiowac każdego Twojego posta, a z tym jest za dużo roboty.

Co do Kinecta to dla mnie to jest zbędna zabawka. Niby technologia ciekawa, pomysłowa i innowacyjna, ale do mnie nie przemawia. Zresztą tak samo jak Move. Może gdy zaczną wychodzić jakieś ciekawe gry to wtedy się pomyśli, ale na pewno jeszcze nie teraz. Na razie oba urządzenia wogóle mnie nie interesują.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 24.06.2010 o 13:39, Cygi napisał:

O, dobrze, że o sobie przypomniałeś. Ty także kojarzysz się z zagorzałym zwolennikiem
xklocka. W każdym razie określenie "fanboy" już masz zaklepane. :D

Bo to jest tak, ja sobie zazwyczaj czytam tematy o X360, nic w tym dziwnego taką konsolę posiadam, ale zawsze odruchowo czytam komentarze, jakimś dziwnym trafem palpatine zawsze piszę jakąś głupotę, więc jak to widzę to odpisuje mu jaką głupotę napisał, argumentując itd. Jednak za chwilę pojawia się ktoś 2, albo 3 i zaczyna wyzywać mnie, że jestem fanboy''em, a wtedy prawie za każdym razem się wkurzam i piszę co o nim myślę, dlatego tak teraz mnie nazywają. Po prostu mam charakter taki, że moje zdanie ma być najważniejsze i koniec ;). A jak ktoś zaczyna wyzywać mnie za poglądy to się wkurzam i zaczyna się dyskusja, jak ktoś jest na poziomie, to szybko się kończy porozumieniem, ale taki BzykuPL (dawniej misthsoo, czy jak to tam było) po kilku razach braku kompletnych argumentów wziął i zaczął spojlerować, pierwszy był związany z AW, ale okazał się nie prawdziwy, napisałem mu o tym, to teraz zawsze przy jakiejś premierze mi tutaj da spojlerka myśląc, że to przeczytam ;). Ostatnio np. próbował RDR.

Dnia 24.06.2010 o 13:39, Cygi napisał:

Xjumpaytech & Pile:
Zwróćcie uwagę, że tylko wy dwaj kontrujecie. A gdzie reszta? Nie reaguje. Coś w tym
jest...
Ale tak jak napisał Bumblejazz - do pustelnika21 i crpgfana jeszcze daleka droga.

No, bo ja kontruje wypowiedzi, które mijają się z prawdą lub nie wiadomo czy prawdą, ale coś zostało zdementowane. Np. MS już zdementował plotki, że trzeba siedzieć, więc o tym napisałem, żeby się dalej nie ciągnęło. A do wymyślenia sterowania nie potrzeba wiele, tylko nie trzeba zakładać, że nie da się, wtedy zaczyna przychodzić masę pomysłów teraz przy tych grach wyjdzie bardzo dużo pomysłów, ale później się unormują i zostaną najwygodniejsze, dlatego uważam, że nie należy od razu skreślać czegoś, bo na pewno będzie trzeba stać, będzie nie wygodne, nie da się zrobić itd. Zaznaczam, że przed E3 byłem do Natala bardzo przekonany i najpewniej bym kupił, ale po E3 zacząłem się mocno zastanawiać, czy warto kupić i jak na razie prowadzi strona, że nie warto, ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś ma stare informacje, czy mówi, że się nie da to trzeba poprawić, nawet jeśli posądzą mnie o fanboy''izm.

[PierwszaLiga 0]

O zgrozo, nie wyobrażam sobie tego, a mam dziecinna wyobraźnie (czyt. prze ogromną).
PS. A ci nadal się kłócą, złe słowo = riposta dwóch panów :)

[Cygi 5]

Dnia 24.06.2010 o 15:59, Xjumpaytech napisał:

Bo to jest tak, ja sobie zazwyczaj czytam tematy o X360, nic w tym dziwnego taką konsolę
posiadam, ale zawsze odruchowo czytam komentarze, jakimś dziwnym trafem palpatine zawsze
piszę jakąś głupotę, więc jak to widzę to odpisuje mu jaką głupotę napisał, argumentując
itd. Jednak za chwilę pojawia się ktoś 2, albo 3 i zaczyna wyzywać mnie, że jestem fanboy''em,
a wtedy prawie za każdym razem się wkurzam i piszę co o nim myślę, dlatego tak teraz
mnie nazywają. Po prostu mam charakter taki, że moje zdanie ma być najważniejsze i koniec
;). A jak ktoś zaczyna wyzywać mnie za poglądy to się wkurzam i zaczyna się dyskusja,
jak ktoś jest na poziomie, to szybko się kończy porozumieniem, ale taki BzykuPL (dawniej
misthsoo, czy jak to tam było) po kilku razach braku kompletnych argumentów wziął i zaczął
spojlerować, pierwszy był związany z AW, ale okazał się nie prawdziwy, napisałem mu o
tym, to teraz zawsze przy jakiejś premierze mi tutaj da spojlerka myśląc, że to przeczytam
;). Ostatnio np. próbował RDR.

I ty się jeszcze dziwisz? Przecież to jest zachowanie 100% fanboya.
---
Kinect i Move - niet.
Wolimy stare ale jare pady, co nie? :D

P.S.: Free Kevin! :D

[Xjumpaytech 0]

Dnia 24.06.2010 o 16:30, Cygi napisał:

I ty się jeszcze dziwisz? Przecież to jest zachowanie 100% fanboya.

Niee. To zdanie zwykłego upartego człowieka, któremu nie da się wcisnąć czyjegoś zdania. Przynajmniej kiedyś się to tak nazywało.

Dnia 24.06.2010 o 16:30, Cygi napisał:

Kinect i Move - niet.
Wolimy stare ale jare pady, co nie? :D

Tu się zgadzam, mimo, że mam jeszcze Wii, to jednak nie jest to tym samym co zwykły pad ;).

[S1G 0]

Dnia 24.06.2010 o 13:38, Phobos_s napisał:

skur..''.. zdejmujesz gogle... a tu teściowa :)
A reszta to już matrix :)

To się nazywa "przestraszyć się na śmierć" i karalne raczej nie jest (panie władzo, to już starsza osoba zawału dostała i tyle). Aczkolwiek skuteczniej było by jej np podczas snu takie Google założyć.

[Nervous 0]

Dnia 24.06.2010 o 10:13, Phobos_s napisał:

Np lekkie pochylenie w przód - postać
idzie do przodu, odchylenie do tyłu - idzie w tył, przesuwasz na boki obie ręce ''trzymając''
broń - obraca się, podnosisz ręce lub opuszczasz - patrzy w górę, w dół.

Zgadzam się, poruszanie się w grze to nie problem. Zastanawia mnie natomiast samo ''strzelanie''. Póki co Kinect ma problemy z ''kanapą'', a to nie wróży dobrze używaniu ''spustu''. Machanie pociesznie łapkami to jedno, a wychwycenie lekkiego ruchu palcem wskazującym, to chyba troszkę wyższa szkoła jazdy (będziemy zmuszeni do używania/udawania tylko pistoletów :P?). Zostaje nam chyba tylko udawanie recoila bądź odgłosy: pew! pew! Jeśli uda im się rozwiązać ten problem to może być ciekawie.

[Piotrek_K 0]

Moze byc jeden? nie chce mi sie szukac ;):

Faktycznie! Lepiej wszyscy kupmy PS3 i cieszmy się EyeToy''em. Po co się rozwijać?

Jakos kilkad dni temu napisany...

[palpatine 0]

Widzę dość spory obszar użycia Kitecta w poważnych grach, ale jedynie jako support dla głównego kontrolera. Rzut granatem, przeładowanie broni, MOŻE wydawanie komend głosowych lub za pomocą gestów.

Bez tego- to tylko nowocześniejsza wersja EyeToya, bez której świetnie można się obejść. Ale znowu support dla kontrolera za taką kasę ? Mam wrażenie, że to pewnego rodzaju błędne koło...