Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sniper: Ghost Warrior - recenzja

117 postów w tym temacie

Dnia 29.06.2010 o 13:46, jar3k2 napisał:

Jakby co skończyłem politologię, a nie dziennikarstwo, bo to bezwartościowe studia (swoją
drogą). Pasja pasją. Warsztat warsztatem.

Poczekajmy na oceny IGN, Gamespot i paru innych serwisów "światowych" to się przekonamy.


Czyli każdy recenzent i każdy portal powinien mieć takie samo zdanie na temat gry, jak gamespot czy ign? Wiem, że są to najbardziej prestiżowe portale świata, ale to nie znaczy, że są wyroczniami. Zresztą gamespot już zaliczył kilka wpadek, ze zwolnienie pracownika za niską ocenę gry na czele.

A to, że recenzja jest sponsorowana, to całkowita abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2010 o 14:48, EmperorKaligula napisał:

co do recenzji, pokrywa sie z tym co slyszalem od paru znajomych - sa bugi, powazne jak
na dzisiejsze czasy (niewidzialne sciany i AI), ale caloksztalt wypada bardzo znosnie
i daje sporo frajdy. Jak dodamy do tego niska cene (ktora zapewne szybko i tak jeszcze
spadnie) dostajemy cos wartego uwagi. Mnie jeszcze dodatkowo pociaga fakt ze to Polska
produkcja.

Podobną ocenę dał też serwis Gamers.at - 70/100, jedyna ocena na metacritic jak dotąd dla Snipera na X360:
"Ghost Warrior nieco przypomina doskonały, surowy diament, którego nie chciało się nikomu wyszlifować. Ma dobre pomysły i powalającą oprawę wizualną , lecz w dzisiejszych czasach samo to nie wystarczy, aby sprostać konkurencji."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2010 o 15:07, Lucas_the_Great napisał:

> co do recenzji, pokrywa sie z tym co slyszalem od paru znajomych - sa bugi, powazne
jak
> na dzisiejsze czasy (niewidzialne sciany i AI), ale caloksztalt wypada bardzo znosnie

> i daje sporo frajdy. Jak dodamy do tego niska cene (ktora zapewne szybko i tak jeszcze

> spadnie) dostajemy cos wartego uwagi. Mnie jeszcze dodatkowo pociaga fakt ze to
Polska
> produkcja.
Podobną ocenę dał też serwis Gamers.at - 70/100, jedyna ocena na metacritic jak dotąd
dla Snipera na X360:
"Ghost Warrior nieco przypomina doskonały, surowy diament, którego nie chciało się nikomu
wyszlifować. Ma dobre pomysły i powalającą oprawę wizualną , lecz w dzisiejszych czasach
samo to nie wystarczy, aby sprostać konkurencji."


Różnica taka, że u nich ten nieoszlifowany diament jednak nie sprostał konkurencji choćby w postaci Modern Warfare 2, a u was tak.
Tak jak pisałem, w momencie, kiedy autor recenzji stwierdził, że oceny innych gier, nawet z tego samego gatunku, nie mają dla niego znaczenia, bo nie on je wystawiał, a w ogóle to Sniper jest w innej kategorii, bo mniej kosztuje, cały wasz system oceniania gier zamienił się w jedną wielką kpinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2010 o 15:16, RexNebular napisał:


Różnica taka, że u nich ten nieoszlifowany diament jednak nie sprostał konkurencji choćby
w postaci Modern Warfare 2, a u was tak.
Tak jak pisałem, w momencie, kiedy autor recenzji stwierdził, że oceny innych gier, nawet
z tego samego gatunku, nie mają dla niego znaczenia, bo nie on je wystawiał, a w ogóle
to Sniper jest w innej kategorii, bo mniej kosztuje, cały wasz system oceniania gier
zamienił się w jedną wielką kpinę.

Zapominasz o czynniku zatwierdzającym recenzje. Ten element tworzący wspólną politykę oceniania ma spore znaczenie. Mówię tu o sobie oczywiście. Gdybym miał poważne zastrzeżenia do uzasadnienia oceny w tekście, kazałbym autorowi przemyśleć ocenę. Jest spójnie. A MW2 miał hype i bazujące na hype oceny, choć jest grą do bólu auto-wtórną, odcinaniem kuponów. Dlatego oberwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2010 o 02:06, Lucas_the_Great napisał:

(...) "
MW2 dostało 7 za ABSOLUTNĄ wtórność względem MW, czyli sprzedawanie tego samego dwa razy.
Tego nie należy pochwalać. "


...a jak sie ma to w takim razie do ataku na platforme z MW2 i ataku na platforme w Sniper:GW?
Czy to nie jest "ABSOLUTNA wtornosc" do tego w gorszym wykonaniu niz orginal?
Fani wspominali tez zbieznosci z innymi grami, ale ja sam nie grałem w te "inne gry" wiec listy podobienstw nie bede w ciemno kopiowal/przepisywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Sniper: Ghost Warrior, jak sama nazwa wskazuje, pozwala nam wcielić się w rolę strzelca wyborowego."

Taka mała uwaga: proponuje sprawdzić definicję snajpera i strzelca wyborowego, bo to nie jest to samo ;)
Jak sama nazwa wskazuje, gra pozwala wcielić się w rolę snajpera, nie strzelca wyborowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Snajper to strzelec wyborowy szkolony w przyczajaniu się na określony cel, poza tym używają identycznego sprzętu.

Ergo nie tyle błąd, co lekka nadinterpretacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj i Feanor''a post powyzej to juz przyklady czepiania sie. Przez ostatnie 3 strony awanturujemy sie bardziej o recenzje/ocene niz o sama gre.

Fakt - nikt nie zmusza aby kupic ALE recenzje i oceny do tego zachecają...lub nie. Czytamy recenzje by nie wywalac pieniedzy w błoto na syf. Serwisy sa opiniotworcze, polegamy na pracy i ocenie redaktorow - ich czesto wiekszemu niz u przecietnego gracza doswiadczeniu i znajomosci wielu tytułow do ktorych moglby sie odnosic.

Autorzy chca zarobic i chca bysmy kupili orginal ale i gracze musza pieniadze najpierw zarobic zanim przeznacza je na gre - oby obie strony były zadowolone na koniec. Za "dobra gre" jestem sklonny zaplacic (i to czesto 2x wiecej niz cena snajpera), ale slaba gre albo gre z gatunku, ktory mnie nie interesuje sobie daruje.

Na koniec bo to tez padło
"Czyli każdy recenzent i każdy portal powinien mieć takie samo zdanie na temat gry, jak gamespot czy ign? Wiem, że są to najbardziej prestiżowe portale świata, ale to nie znaczy, że są wyroczniami. (...)"

TAK, uwazam, ze we wszystkich serwisach gra powinna dostac bardzo zblizone oceny i nie chodzi tu o "TAKIE JAK NA GAMESPOT" a raczej "NA GAME SPOT TAK SAMO JAK WSZEDZIE INDZIEJ".
Dobra gra (pojecie bardzo wzgledne i trudne do zdefiniowania) - dobra ocena / słaba gra - słaba ocena a pomiedzy wszystkie odcienie szarosci z lista co i za co.

Cena gry nie jest dla mnie kryterium. Gdyby chodzilo o sprzet, ktorego rozpietosc cenowa siega od 50 do 3500 cena jest argumentem, ale gry kosztuja "za mało" aby cena byla wyznacznikiem czegokolwiek bo w ten sposob Tetris dostalby 10/10 za to ze jest za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia tylko wyszkolenia, ale także posiadania odpowiednich cech psychofizycznych. To tak jakbyś nazywał zwykłego żołnierza piechoty komandosem.

Strzelec wyborowy (designated marksman) typowo działa w ramach drużyny piechoty. Implikuje to operowanie na polu walki.

Natomiast snajper (sniper) służy przede wszystkim do likwidacji celów, które nie znajdują się na polu walki, ale z dala od frontu, często na obcym terytorium. Musi być też przygotowany do pozostawania przez długi czas w oczekiwaniu na rozkaz wykonania zadania - tutaj potrzebne są dodatkowe predyspozycje poza celnym okiem.

Podobieństwo spore, ale to nie to samo.

Co do posługiwania się takim samym uzbrojeniem to się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzja FPSa w wersji na X360... Porazka jakas , do czego to dochodzi zeby recenzowac FPSy w wersjach na konsole ktore do tego sie zupelnie nie nadaja i PC przebija je pod kazdym wzgledem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem recenzję i też uważam ją za zbyt pochlebną dla tego tytułu. W większości fps-ów moim podstawowym narzędziem "pracy" jest snajperka, więc wiem czego oczekuję po produkcji której głównej atrybutem jest właśnie ten sprzęt. SGW spełnia te oczekiwania zaledwie w połowie. Granie w tą grę jest mocno wkurzające z powodu wielu rozwiązań, które nie zostały dopracowane do końca albo nie ma ich wcale. Niestety dla CI, ta produkcja jest tylko trochę lepsza niż reszta pozostałych. Sama grafika nie wystarczy jeżeli gros rzeczy irytuje i przez to cały gameplay leży i kwiczy, a samą grę ma się ochotę wyłączyć po jednej mapie. Myślę, że CI dopiero raczkuje na tym polu i na w miarę przyzwoitą produkcję możemy oczekiwać gdzieś w okolicach Sniper Ghost Warrior 5. Tak jak było z ich strzelankami, pierwsze to rozpacz i tragedia z czasem nawet dało się w to grać. I to by było pięknie gdyby nie cena. Wydanie 70 złociszy gdy w sklepie gram COD4 kosztuje 59 zeta woła o pomstę do nieba. Za 30 czy 40 złotych to można by nawet kupić. A w przyszłości CI niech zainwestuje w porządnych betatesterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście w tej grze irytuje jedynie jedna rzecz, a mianowicie brak mozliwości swobodnego poruszania się po mapie (kamienie na które nie można wskoczyć, niewidzialne ściany itd). Czytałem opinie że przeciwnicy widzą "cię" z daleka. I bardzo dobrze. Pomimo tego że skrypty biją po oczach to w końcu jest jakiś FPS który nie przchodzi się trzymając w jednej ręce herbatkę a w drugiej chipsy - mam tu na myśli poziom trudności. Trzeba patrzeć dalej niż w przeciętnych FPSach, i to jest właśnie domeną snajpera. Ja osobiście oceniam ten produkt na 7/10 czyli nie wiele mniej niż w recenzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2010 o 14:24, Selv napisał:

Problemem nie jest widzenie daleko, problemem jest widzenie przez krzaki itp.


Ja w tym nie widzę żadnego problemu. Nawet przez krzaki widać ruch za nimi (czyli gracza). A nie zdarzyło mi się żeby przeciwnik zobaczył mnie przez np. pagórek.
Do grania w tą grę trzeba się przyzwyczaić (po graniu w tytuły sielankowe). Kiedy się człowiek przestawi idzie już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim razie po co postaci jest strój maskujący oraz elementy skradanki?
Problemem tej gry jest to, że to nie miał być run&gun a takie coś właśnie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2010 o 14:31, mufur napisał:

Ja w tym nie widzę żadnego problemu. Nawet przez krzaki widać ruch za nimi (czyli gracza).
A nie zdarzyło mi się żeby przeciwnik zobaczył mnie przez np. pagórek.
Do grania w tą grę trzeba się przyzwyczaić (po graniu w tytuły sielankowe). Kiedy się
człowiek przestawi idzie już lepiej.


Tylko że oni widzą cię nawet jak leżysz w gęstych krzakach, w stroju maskującym w środku nocy z odległości 100 metrów, podczas gdy oni soją w świetle ogniska. W takich warunkach to niczego nie spodziewający się człowiek nie jest w stanie dostrzec kogoś kto nie miałby na sobie owej "pelerynki niewidki". problemem nie jest że widzą z daleka, a bardziej to że wydają się mieć termowizję w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2010 o 15:36, Nufiko napisał:

Tylko że oni widzą cię nawet jak leżysz w gęstych krzakach, w stroju maskującym w środku
nocy z odległości 100 metrów, podczas gdy oni soją w świetle ogniska. W takich warunkach
to niczego nie spodziewający się człowiek nie jest w stanie dostrzec kogoś kto nie miałby
na sobie owej "pelerynki niewidki". problemem nie jest że widzą z daleka, a bardziej
to że wydają się mieć termowizję w oczach.

Zapytaliśmy o to City Interactive, oto ich odpowiedź:
"Przeciwnicy dużo łatwiej zauważają gracza jeśli zostali zaalarmowani.
Jeśli gracz będzie na tyle nieostrożny i zaalarmuje przeciwników to gra
staje się dużo trudniejsza. W ten sposób chcieliśmy sprowokować gracza by
grał ostrożniej. Bardziej jak prawdziwy snajper."


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować