Zaloguj się, aby obserwować  
Bernvan

Uzbrojenie średniowiecza

362 postów w tym temacie

>> Tak masz racje z konaniem przez wiele dni( przeczytaj "Cierpienia Młodego Wertera"),

Dnia 24.03.2006 o 08:12, Gynvael napisał:

a poza tym katany i wakazijaszi to wspaniałe miecze.


Ale "Cierpienia (...)" mają raczej mało wspólnego ze średniowieczem i ogólnie rycerskością :].

BTW - pisz trochę skaldniej te posty, bo nie wiem co napisałeś sam, a co jest odpowiedzią na cudze słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie waga(sama płytówka wazy bardzo dużo) to jedno, a przecież jedno z drugim nie jest połączone tak więc wygodne też by to nie było. Chyba, że robił by za taran :P.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kusznicy nie waczyli wręcz, więc wystarczyła im skóżana lub ćwiekowana.
Płytówke dobrze piszesz konnica
A piechórzy półpłytwa, kolczuga lub paskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 15:14, General Odyn napisał:

Z broni lubię najbardziej taki zestaw miecz, kusza, hełm garnczkowy, trójkątna tarcza, zbroja
płytowa i pod nią kolczuga


Nie wiem ile bysmusiał chodzić na siłkę, żeby taki zestaw udźwignąć :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko schował byś do plecaka. :P. Czasem się zastanawiam jak tak można w grach rpg nosić klika zbroii płytowych mieczy itd.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 15:41, Lumbago napisał:

Kusznicy nie waczyli wręcz, więc wystarczyła im skóżana lub ćwiekowana.
Płytówke dobrze piszesz konnica
A piechórzy półpłytwa, kolczuga lub paskowa.


Jeszcze zależy w którym okresie.

W XI/XII wieku kusznicy istotnie uzbrojenie byli tylko w kuszę..

XIII wiek to już popularyzcja kolczugi.

A późne średniowiecze, XIV/XV wiek, przynosi (w zaleznosci od zamożnisci) płytowe uzbrojenie, bądź napierśniki i inne fragmenty.

Kilka rysunków z pewnej książki:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 15:57, Lumbago napisał:

Wszystko schował byś do plecaka. :P. Czasem się zastanawiam jak tak można w grach rpg nosić
klika zbroii płytowych mieczy itd.


Na szczęście dlatego, że gry RPG przynajmniej w pewnej mierze budują autonomiczny świat, który mimo ziemskiego realizmu, ma jakieś własne zasady. I dlatego w takim Gothicu, pomimo tego, że ludzie są ludźmi, absolutnie mi to nie przeszkadza :]

Na tej zasadzie można by się zastanawiać, czemy w Gwiezdnych Wojnach słychać dźwięk w próżni :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się bardzo podoba uzbrojenie husarza i tenplariuszy.
Jednak starożytne ekwipunki żołnierskie były ładniejsze, szczególnie u legionistów rzymskich ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 16:48, Harmegidon napisał:

Jednak starożytne ekwipunki żołnierskie były ładniejsze, szczególnie u legionistów rzymskich
;].

Tak to na nich wzorował się " nie tak dawno " jeden bardzo zły człowiek który chciał podbić cały świat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 16:54, spider88 napisał:

Tak to na nich wzorował się " nie tak dawno " jeden bardzo zły człowiek który chciał podbić
cały świat .


@@ - doedukuj mnie, bo nie wiem o kogo chodzi :].
"Zły człowiek" kojarzy mi się generalnie ze Stalinem i Hitlerem, ale nie słyszałem nigdy, aby którykolwiek nawiązywał do antycznych wojowników (co najwyżej Musollini i jego "czarne koszule" witające sie rzymskim "Ave" czy hiszpańska partia faszystowska "Falanga").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 15:50, Backside napisał:

Nie wiem ile bysmusiał chodzić na siłkę, żeby taki zestaw udźwignąć :]


No chlopy w tamtych czasach to slabe nie byly. Za silaczy uchodzili ci, którzy ze świeżo urwanej galązki potrafili sok wycisnąć...
A jeszcze trzeba powiedzieć, że wraz z uplywem lat zbroje stawaly się coraz grubsze także w pewnym momencie taki rycerz to tylko nadawal się do tego by go na koń jakoś wepchać, wlożyć kopie do lapy i dawaj. A niedaj Boże żeby spadl to już się do niczego nie nadawal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 15:10, Backside napisał:

A zanim zapoznasz się z artykułem, weź sprawę na zdrowy rozsądek. Wyobraź sobie bitewny zgiełk,
huk armat, potworny tętent tysięcy końskich kopyt - i dodaj jeszcze do tego ... świst piórek
:]. Czy wyobrażasz sobie, żeby ktoś to usłyszał podczas szaleńczej szarży i szczęczących zbrój?


Tak... przecież nie jeden ale cała masa jeźdźców była w pióra objuczona. Wojna tamtych czasów różniła się wielce od obecnej. Ludzie nie chcieli się zabijać nawzajem, i wiedzieli że wojna niczego nie rozwiąże. Stąd też n.in. mamy takie wynalazki tego typu mające na celu zastraszanie wojsk przeciwnika. Szelest tysięcy piór nacierającej w pierwszych minutach walki armi powodował u wroga trwogę. Potęgował efekty. Wyobraź sobie armię barbarzyńców na maleńkich konikach stojącyn przed wzgórzami. Martwa cisza. Obie strony wyczekują. Dzieli ich niemal półkilometrowy plac jeszcze nie stratowanej ziemi. Nagle husaria podrywa siędo boju. Setki żołnierzy na na koniach wyrusza. Wróg z daleka nie widzi - jeno nasłuchuje tętentu kopyt. Lecz temu towarzyszy porywisty huk łopoczących piór. Spoglągają przed się widząc szarżę gigantów. Ponad dwumetrowe anioły zwalają się jak grom z nieba.

Tak właśnie było. Celem było nie tyle wystraszenie samego konia, co jeźdźca - wojownika przeciwnej armii. Ale niestety ten wynalazek nie spełniał pożądanego efektu. Często bowiem zdażało się że konie nacierającej husarii płoszyły się same. To był zapewne problem o jakim wspomniał autor tekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2006 o 01:34, Monte Christo napisał:

Tak... przecież nie jeden ale cała masa jeźdźców była w pióra objuczona. Wojna tamtych czasów
różniła się wielce od obecnej. Ludzie nie chcieli się zabijać nawzajem, i wiedzieli że wojna
niczego nie rozwiąże. Stąd też n.in. mamy takie wynalazki tego typu mające na celu zastraszanie
wojsk przeciwnika. Szelest tysięcy piór nacierającej w pierwszych minutach walki armi powodował
u wroga trwogę. Potęgował efekty. Wyobraź sobie armię barbarzyńców na maleńkich konikach stojącyn
przed wzgórzami. Martwa cisza. Obie strony wyczekują. Dzieli ich niemal półkilometrowy plac
jeszcze nie stratowanej ziemi. Nagle husaria podrywa siędo boju. Setki żołnierzy na na koniach
wyrusza. Wróg z daleka nie widzi - jeno nasłuchuje tętentu kopyt. Lecz temu towarzyszy porywisty
huk łopoczących piór. Spoglągają przed się widząc szarżę gigantów. Ponad dwumetrowe anioły
zwalają się jak grom z nieba.
Tak właśnie było. Celem było nie tyle wystraszenie samego konia, co jeźdźca - wojownika przeciwnej
armii. Ale niestety ten wynalazek nie spełniał pożądanego efektu. Często bowiem zdażało się
że konie nacierającej husarii płoszyły się same. To był zapewne problem o jakim wspomniał autor
tekstu.


Mogę wiedzieć jaki autor i jakiego tekstu :]. Wygląda na jakąś sienkiewiczowską epicką, patetyczną wizję pięknej, rycerskiej bitwy - do bólu wyidelizowanej, więc pozbawionej elementów realizmu.
A już założę się, że opis nie pochodzi z relacji osoby biorącej bezpośredni udział w bitwie (no, chyba, że tak brała udział w bitwie jak Pasek w swoich "Pamiętnikach" ;))

A wg mnie grzmiały armaty, wszyscy się darli, słychać było echa pomniejszych potyczek i wypalonych muszkietów, a także wrzask Tatarów, znanych z niekonwencjonalnych metod walki.
A potem szarża kawalerii i zagłuszający wszystko tętent końskich kopyt. Przecież wystarczy, żeby kłusem jechało kilka koni, aby usłyszeć dudnienie z daleka. I kto Ci tam usłyszy jakiś świst ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2006 o 15:14, General Odyn napisał:

Z broni lubię najbardziej taki zestaw miecz, kusza, hełm garnczkowy, trójkątna tarcza, zbroja
płytowa i pod nią kolczuga


Za dużo gier komputerowych, przyjacielu, zdecydowanie za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować