World Of Tanks

[Tomoya-kun 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:26, meryphillia napisał:

Przecież maksymlanie wróg może mieć 5.
Boli Ciebie także własna SPG?

Zależy jak jej idzie, ostatnio ostatnim fragiem na mapie byłem ja. Bo flankowałem amx 12t artę przeciwnika, rozwaliłem ją(byłem tak z 10m za nią) i chwilę po tym sam wyleciałem w powietrze od własnej arty... jedyny frag tego gościa

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:00, Adidas66 napisał:

Nie wiem, skala na miarce mi się skończyła już jakiś czas temu.
To jest genialna taktyka odwracania kota ogonem i dla mnie jasny znak że dyskutantowi
kończą się argumenty :)

odnioslem sie slowami o centymetrach do jawnej przechwalki. arguemntow tam brak.

Dnia 10.01.2013 o 12:00, Adidas66 napisał:

Nie znam się, więc się wypowiem?

jaki skromny sie nagle zrobil, prosze, prosze.

Dnia 10.01.2013 o 12:00, Adidas66 napisał:

Temat się właściwie wyczerpał bo nie udowodnię Ci przecież że VK to świetny czołg skoro
nie potrafisz nim grać

czolg moze, scout slaby. a z taka mysla go odkrywalem. lekki do walki/zabawy = amx, lekki do scoutu - t502. vk - nikomu nie polecam. a brytoli jeszcze nie sprwadzilem.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:26, meryphillia napisał:

Przecież maksymlanie wróg może mieć 5.
Boli Ciebie także własna SPG?

oczywiscie. suma wszystkich artylerii na mapie wplywa na to jak bedzie przebiegac gra. wiecej arylerii = wiekszy campfest (nikt nie ruszy sie zza kamienia) czyli strata czasu.

[meryphillia 3]

No to masz wyjatkowego niefarta do makaków.
Ja jak gram, to nawet 5 TVIII SPG nie sprawia że każdy chowa się jak może, tylko każdy stara się wygrać jak może.
Raz na jakiś czas trafi się wyjatkowy baboonteam, który nie ma zamiaru się ruszać, ale ogólnie ludzie chcą wygrać.

Nie dotyczy to tylko skundolnej Serene Coast.
Przy tej mapie, potwierdzam, też albo 3xR i "Za Ojczyznę" środkiem albo radosny skok do oceanu.
Jedynie w prem tankach, jak tam trafię staram się ubić jakieś kredyty.

[Adidas66 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:32, EmperorKaligula napisał:

odnioslem sie slowami o centymetrach do jawnej przechwalki. arguemntow tam brak.

Da się zauważyć :) Chodzi mi o sam fakt używania takich odniesień.

Dnia 10.01.2013 o 12:32, EmperorKaligula napisał:

jaki skromny sie nagle zrobil, prosze, prosze.

Nie rozumiem gdzie tu skromność, nie znasz się a głosisz opinie i w stwierdzeniu tego z mojej strony widzisz skromność. ???

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:40, Adidas66 napisał:

Nie rozumiem gdzie tu skromność, nie znasz się a głosisz opinie i w stwierdzeniu tego
z mojej strony widzisz skromność. ???

zadales glupie pytanie, dostales glupia odpowiedz. zaraz potem piszesz ze sie znasz na glupich pytaniach... w porownaniu do przechwalek sprzed paru minut o skill nagle zrobiles sie skromny. narysowac ? :)

[Adidas66 0]

Argument invalid.
Ja ciągle sądzę że musisz być no skillem skoro nie ogarniasz grania na VK i grania przeciwko arcie (co udowadniasz pośrednio w dyskusji z meryphillią) no i po pobieżnej analizie statystycznej konta.
Nie nazwałbym mojego zachowania skromnością, po prostu nie chcę kopać leżącego.
Wyszłoby na litość :)

[Monti0512 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:53, Adidas66 napisał:

Argument invalid.
Ja ciągle sądzę że musisz być no skillem skoro nie ogarniasz grania na VK i grania przeciwko
arcie (co udowadniasz pośrednio w dyskusji z meryphillią) no i po pobieżnej analizie
statystycznej konta.
Nie nazwałbym mojego zachowania skromnością, po prostu nie chcę kopać leżącego.
Wyszłoby na litość :)

Panowie, o co ta kłótnia? Przecież wszyscy wiedzą, że 7vs7 jest dla nubów :D

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:53, Adidas66 napisał:

Ja ciągle sądzę że musisz być no skillem skoro nie ogarniasz grania na VK

VK nie okazal sie scoutem na jakiego liczylem i dlatego nim nie gram. mam sie katowac czolgiem ktorego zalozenia mi nie leza ? Jedna na 10 moich gier to gra TDkiem. czyli tez pewnie jestem no skillem bo nie lubie grac tdkam, co ?

Dnia 10.01.2013 o 12:53, Adidas66 napisał:

i grania przeciwko
arcie (co udowadniasz pośrednio w dyskusji z meryphillią) no i po pobieżnej analizie
statystycznej konta.

ja nie gram przeciwko arcie. ja arte bojkotuje jak jest jej wg mnie za duzo.

[Adidas66 0]

Dnia 10.01.2013 o 12:59, EmperorKaligula napisał:

VK nie okazal sie scoutem na jakiego liczylem i dlatego nim nie gram. mam sie katowac
czolgiem ktorego zalozenia mi nie leza ?

Nie można było tak od razu tylko jakieś dziwne polemiki uprawiasz?

Dnia 10.01.2013 o 12:59, EmperorKaligula napisał:

Jedna na 10 moich gier to gra TDkiem. czyli
tez pewnie jestem no skillem bo nie lubie grac tdkam, co ?

Nie granie na TDkach to nie problem :)
Są np. bardzo dobrzy gracze na arcie którzy średnio grają czołgami, świetni zwiadowcy nie ogarniający TDków (inna filozofia grania) a nie można o nich powiedzieć że są słabi. Są też gracze którzy nie ogarniają żadnego typu pojazdów, to są właśnie no skille.

@ Monti0512

Dnia 10.01.2013 o 12:59, EmperorKaligula napisał:

Przecież wszyscy wiedzą, że 7vs7 jest dla nubów :D

Napisałbym ile golda za to dostaję i ile $ można wygrać ale nie chcę wyjść z roli skromnego człowieka xD

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 13:12, Adidas66 napisał:

Nie można było tak od razu tylko jakieś dziwne polemiki uprawiasz?

czyli biorac pod uwage gorsza mobilnosc raczej spoter, a nie "uniwersalny" t502

to moj jedyny "scout" i gra sie strasznie slabo... jedyny sluszny scout w tej grze to imba t502.

bla bla bla... ja mowie o lekkim jako scoucie/spotterze, a po cholere do tego wciagasz pojedynki 1 na 1 nie chce nawet wiedziec...


<wymowne milczenie>

[Monti0512 0]

Dnia 10.01.2013 o 13:12, Adidas66 napisał:

@ Monti0512

> Przecież wszyscy wiedzą, że 7vs7 jest dla nubów :D
Napisałbym ile golda za to dostaję i ile $ można wygrać ale nie chcę wyjść z roli skromnego
człowieka xD

Dawaj, pochwal się

[Adidas66 0]

>> to zaleta dla spotera ?

Dnia 10.01.2013 o 13:14, EmperorKaligula napisał:

Jeśli gra się VK tylko spotując to nie, ale wtedy marnuje się jakieś 80% jej potencjału :)

Rozminęliśmy się gdzieś w tej dyskusji kolego.

@ Monti0512

51 000 w 2012 r. z czego 7k w grudniu.
Do kaski się nie dobiłem ale cóż, jeszcze trzeba potrenować :)

[Monti0512 0]

Dnia 10.01.2013 o 13:18, Adidas66 napisał:

>> to zaleta dla spotera ?
> Jeśli gra się VK tylko spotując to nie, ale wtedy marnuje się jakieś 80% jej potencjału
:)

Rozminęliśmy się gdzieś w tej dyskusji kolego.

@ Monti0512

51 000 w 2012 r. z czego 7k w grudniu.
Do kaski się nie dobiłem ale cóż, jeszcze trzeba potrenować :)

Słabooo :P Na cw wyciągałem 1k tygodniowo grając 3-4 bitwy + 2x wysokie miejsca w cupach.

[Adidas66 0]

Dnia 10.01.2013 o 13:28, Monti0512 napisał:

Słabooo :P Na cw wyciągałem 1k tygodniowo grając 3-4 bitwy + 2x wysokie miejsca w cupach.

No wiesz, jestem słabym graczem, grającym w słabym teamie (piszę serio) także nie ma tego wiele ;)
Może warto dodać że swój pierwszy turniej zagrałem 10.05. Także nie są to dochody z całych 12 miesięcy xD
A dyskusji CW vs ESL się nie podejmuje, każdy gra to co lubi :)

[Kerigun 0]

Nie wiedziałem że tyle expa można wyciągnąć za normalną bitwe (z premką) :D
Victory!
Battle: Westfield 10 stycznia 2013 14:05:36
Vehicle: T34
Experience received: 2 232
Credits received: 137 677
Battle Achievements: Top Gun, Sniper

13 strzałów, 12 penetracji, ponad 4000 dmg.

[UnionPacific 0]

Dnia 10.01.2013 o 01:06, EmperorKaligula napisał:

> Ja wolę wygrywać...

a ja wole popelniac samobojstwo na mapach gdzie artylerii jest wiecej niz 6

I tym właśnie sposobem psujesz bitwę całej reszcie. : )
Tym bardziej że grasz przeciwko mało mobilnym, ledwo opancerzonym puszkom z małą ilością HP. Takim które mają duże lufy i duży zasięg i bez scoutów są ślepe, takim które mają 1,5 pocisku/min szybkostrzelności i nie mają (w znacznej większości) obrotowych wież.

[Akoss-94 0]

Działo jest celne i strzela co 3.5s po 100+. Bardzo dobry wynik. Do tego nie taka zła penetracja.
Może spróbuj wykorzystać jego prędkość. W miasto nawet się nim nie pakuj - dostaniesz w dupę, a sam mało zrobisz... Chyba że na tyły wroga!

To jest genialny niszczyciel art. 70% gier nim w moim wykonaniu to wjazd do bazy przeciwnika taran 1 arty, zestrzelenie innej, i ucieczka lub jeśli sytuacja na to pozwala ostrzeliwanie tyłów wroga. Trollowanie tym czołgiem jest mega przyjemne. Sklejony nie dostanie w nic innego niż wieżyczkę, która jest dość mała co w połączeniu prędkości i manewrowością tego meda daje genialne rezultaty. Taki tiger nie powinien mieć szans, bo nie opuści na tyle działa, by strzelić w kadłub - wieżyczka jest raczej nie uchwytna ;)

[meryphillia 3]

No skoro już głupi T1 Heavy tłukł mnie jak wściekły, to co dopiero Tygrys...

Oczywiście zdanie, to sobie wyrobie o kromce, jak będę miał co najmniej kilkadziesiąt bitew. Po prostu pierwsze wrażenie mam takie mierne, bo ledwo dwie czy trzy bitwy zagrałem (pojazd full equip, nie licząc załogi na 75%).
Jedyny jego plus to prędkośc i manewrowość i pewnie najlepiej będzie sprawdzał się w roli dojijacza czającego się za głównymi siłami, ale wtdy zbytnio dmg się nie ugra pewnie.

W weekend powinienem się pojawić tym razem, więc trochę pewnie nim pojeżdżę.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 10.01.2013 o 14:19, UnionPacific napisał:

I tym właśnie sposobem psujesz bitwę całej reszcie. : )

w pupie ich mam, nie bede tracil czasu na campfest. ta "choroba" dotyczy tylko tierow 8 i wyzej. wczesniej gra sie bezstersowo.

Dnia 10.01.2013 o 14:19, UnionPacific napisał:

Tym bardziej że grasz przeciwko mało mobilnym, ledwo opancerzonym puszkom z małą ilością
HP. Takim które mają duże lufy i duży zasięg i bez scoutów są ślepe, takim które mają
1,5 pocisku/min szybkostrzelności i nie mają (w znacznej większości) obrotowych wież.

i strzelaja skutecznie na ponad 700 metrow ukryte na 5 przeszkodami terenowymi. a za scouta dla nich robi kazdy, chcac czy nie.