World Of Tanks

[Tomoya-kun 0]

T28 Prot. odkryty czyli weekend udany. Jest to jednak maszyna dużo lepsza niż T25/2 jedynie trzeba przywyknąć do nagłego spadku prędkości w stosunku do poprzednika, jednak nadrabia to pancerzem i siłą ognia. Narazie zamontowałem 105mm i gra mi się nim dużo lepiej niż T32 z tego samego tieru. I jednak nawet w dobie złotego ammo TD może robić jako mobilny taran, dzisiaj kilka razy prowadziłem natarcie (ciężkie czołgi typu IS3 i KV4 oczywiście jechały dopiero za mną, bo po co używać pancerza) i skończyło się tylko na tym że zostałem obdingany.

[meryphillia 3]

Sesja niedzielna też udana w miarę.

Wins/Battles: 37-1 (67) (55.22%)

:3

[EmperorKaligula 0]

ja dzis caly dzien na scoutach siedze (59-16 i T21), dmg tyle co kot naplakal ale w kolko bitewki po te 600-700 expa ;)

[McFlash 0]

Tylko kilka razy wpadliśmy na arty party i całe szczęście, bo kiedy MM pożałował "niezbędnego elementu pola walki", to dawało się wycisnąć niezłe efekty. Szkoda, że coraz rzadziej można z przyjemnością pograć na smokach, gdyż to właśnie na nich widać, kto opanował tę grę.

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2013 o 00:29, McFlash napisał:

"niezbędnego
elementu pola walki",

a idz pan w cholerę. Jeśli taki GWpanther ma byc tylko odpowiednikiem VK 30.02 DB bez nerfa reszty statystyk o polowe to wprowadzenie art az do t10 uczyni te gre do reszty niegrywalną.
na marginesie, ciekawe co zrobią z konkursem na kartkę skoro połowa prac nawet nie jest z papieru.

[dizzy1942 0]

Dnia 22.04.2013 o 15:26, dark_master napisał:

a idz pan w cholerę. Jeśli taki GWpanther ma byc tylko odpowiednikiem VK 30.02 DB bez
nerfa reszty statystyk o polowe to wprowadzenie art az do t10 uczyni te gre do reszty
niegrywalną.

Miałoby to sens tylko wtedy kiedy owa arta występowałaby 1-2 sztuki na team i miała reload/rozrzut odpowiednio wielki do tieru.. Sniff, marzenia..

[Tomoya-kun 0]

/cut
Dosłownie będzie się tylko opłacało jeździć lekkimi tankami lub szybkimi medami bo wszystko inne zostanie wystrzelane jak tylko je ktoś zobaczy. Najgorsza jest tylko cała banda "artylerzystów" która podnosi krzyk jak tylko jest wspomniana możliwość nerfu arty. Bo oczywiście ich zdaniem już i tak jest zanerfiona przez prędkość, pancerz itp. I opinia o arty to wina innych graczy że kiepsko grają swoimi ciężkimi czołgami(bo po co wychylać się z za kamieni). Sam wolał bym aby rzucona kiedyś plotka o zanerfieniu arty w 8.6 była by prawdziwa.

[meryphillia 3]

A mnie nadal śmieszą jęki "pokrzywdzonych" czołgistów, którzy już w parę miesięcy zapomnieli, że jeszcze niedawno trafiali do bitew, gdzie potrafiło być nawet i po 14 SPG TVIII na stronę...

Jedyny sensowny ruch jeśli chodzi o SPG w grze, to twardy hardcap dla trzech sztuk na stronę, tak aby pluton mógł grać.
Obecnie TVIII są już tak znerfione, że czasami trudno jest wbić więcej niż 1k dmg na bitwę.

[kindziukxxx 8]

kurczę mam kilka k bitew, ale dopiero zauważyłem że po zmianie wieży w tym przypadku w Tigerze II działa zaczęły się szybciej przeładowywać, czy to reguła?

[dizzy1942 0]

Dnia 22.04.2013 o 15:55, kindziukxxx napisał:

kurczę mam kilka k bitew, ale dopiero zauważyłem że po zmianie wieży w tym przypadku
w Tigerze II działa zaczęły się szybciej przeładowywać, czy to reguła?

Z reguły większa wieża = więcej miejsca = szybszy reload.

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2013 o 15:36, Tomoya-kun napisał:

oczywiście ich zdaniem już i tak jest zanerfiona przez prędkość, pancerz itp.

zastanawiam sie po ^%#$ za tym pancerzem/hp płaczą skoro i tak dalej ten badziew łyka za zero.

@merry - bo te 14 na stronę mnie osobiście zwyczajnie nie dotyczyło, bo t10 to zawsze była dla mnie kwintesencja no-funu (zwłaszcza od kiedy wprowadzono dziesiąte TD i medy). Ba, nawet na 7 i 8 grałem od święta, bo rozwijanie drzewek do t6 było zwyczajnie fajniejsze (bo szybkie, a nie zbieranie expa przez piec dni na jedno dzialo). Teraz tylko mam miesiac premy i nawet sporo czasu na granie wiec wrocilem na te wyższe co by wyexpic conquerora i pare ósemek, ale jak widzę że znowu są po cztery GW P/lorrki na stronę na kolejnej otwartej mapie to mam ochotę wyłączyć tę (cytując ciebie) "kiepską gierkę". Trzy na stronę wiele nie zmienia gdy dalej nawet jedna cię oneshotuje (a przypomnę, to tylko ***** 6 tier który będzie przeniesiony na 7, OH CO ZA NERF JAK ONA SOBIE PORADZI TAK ZGWAŁCONA) i wywołuje powszechną camperiadę. Po prostu cała mechanika tej klasy wozów jest zwalona i działa zupełnie inaczej niż założyli sobie twórcy.

[Zbicku 0]

Czy ta kolejność odblokowania Tygrysowi H będzie odpowiednia?:

Wieża->działo->gąski->ostatni silnik.

[meryphillia 3]

Każda arta TVI bardzo rzadko oneshotuje cel.
Praktycznie rzadziej jest to w stanie zrobić, niż normalny pojazd.

Jeśli kogoś arta zmusza do camperiady, to niech nie płacze skoro nie ma jaj by jechać i ją zwyczajnie zatłuc.
Na serio po zmianach jakie zaszły, granie artylerią nie jest wcale takie zajebiste jak może się to komuś wydawać.
Polecam pogrindować sobie artę do TVIII, by się samemu przekonać że granie artyleria nie zapewnia nam pewnej wygranej, bo nadal wygrana zależy od tego jak cały team zagra, a nie tylko i wyłącznie artylerzyści...

Sam jestem ciekaw jak ostatecznie będzie wyglądał MM dla SPG po rozrzuceniu jej na dziesięciu tierach, bo lubię sobie autystycznie posiedzieć przy SPG od czasu do czasu.

[Heimdallr 0]

http://mwreplays.com/replay/9V9RJLZ9OJV9/

Amunicja AP.

EDIT: Jest to wcześniejszy patch i już po ptokach - raczej się już nie obejrzy tego :/ Ale jest pokazane, co zabiłem (m.in. T14, T1)

[dark_master 0]

>Każda arta TVI bardzo rzadko oneshotuje cel.
starczy ze dobrze przyceluje lub ma szczescie. Jak dzisiaj gdy nawet nie zdązyłem zjechac z lasu do miasta we wspomnianym VK podczas encountera na ensku, bo suicide scout wyspotowal caly team.

Dnia 22.04.2013 o 16:35, meryphillia napisał:

Jeśli kogoś arta zmusza do camperiady, to niech nie płacze skoro nie ma jaj by jechać
i ją zwyczajnie zatłuc.

"moja taktyka gry mausem na himelu: jechac srodkiem przez rynek robiąc za pancerną tarczę i zabijac wszystko po drodze" :D

nie twierdze ze granie arta to instawin, ale jest styl gry jest banalny i totalnie noskillowy. Starczy ze nikt nie wpusci scouta w twoje okolice i cały twoj wysilek to czekanie az przeladuje (bo wystawic to zawsze ktos sie wystawi, a od pewnego tieru to nawet nie trzeba zaliczac direct hita). Gdyby to nie bylo tak masakrycznie nudne to bym nawet grindował, ale tak to wole najwyzej powkurzac ludzi na tescie.

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2013 o 16:25, Zbicku napisał:

Wieża->działo->gąski->ostatni silnik.

bez gąsek da się żyć. Silnik przyda się bardziej.

[Paoro 0]

Dnia 22.04.2013 o 16:14, dark_master napisał:

tier który będzie przeniesiony na 7

Czy dobrze widzę, chcą przenieść arte o tier wyżej? Specjalnie sobie expiłem na arty do kompanii mistrzowskich na VI tier, a teraz mi ją przenoszą i będzie dla mnie bezużyteczna? (powyżej VIII tieru nie gram i nie zamierzam na razie) To co teraz Hummelem się będzie jeździło z VIII na kompaniach mistrzowskich? Wytłumaczy mi ktoś to zamieszanie?

[Wilkv 0]

Dnia 22.04.2013 o 16:46, dark_master napisał:

nie twierdze ze granie arta to instawin, ale jest styl gry jest banalny i totalnie noskillowy.

Zależy. Na mapach z dużą ilością przeszkód to nie takie noskill, tylko trzeba wyczuć moment, kiedy ktoś za chwilę się wychyli / schowa, aby puścić tam lecący 2-5s pocisk.

Podobnie jest ze strzelaniem do szybszych medów / lightów. A te to najczęściej muszę sam zdejmować, bo oczywiście moja drużyna boi się wyjechać na spotkanie takiego T-50, bo przecież on zabija tego IS-8 na strzał.

Mery -> z tego co doczytałem, to w 8.6 znoszą limit 5 art na stronę z racji uznania art za zbalansowane ;)

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2013 o 16:48, Paoro napisał:

Czy dobrze widzę, chcą przenieść arte o tier wyżej? Specjalnie sobie expiłem na arty
do kompanii mistrzowskich na VI tier, a teraz mi ją przenoszą i będzie dla mnie bezużyteczna?

zależy - wg, plotek w przypadku niemieckiej nowym T.6 będzie jakaś odmiana grasshoppera, GW P i GWT skoczą o tier wyżej, potem nowa arta na podwoziu ferdynanda i na koniec GW-E

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2013 o 17:10, Wilkv napisał:

Zależy. Na mapach z dużą ilością przeszkód to nie takie noskill, tylko trzeba wyczuć
moment, kiedy ktoś za chwilę się wychyli / schowa, aby puścić tam lecący 2-5s pocisk.

tia, ale taki błąd z twojej strony kosztuje najwyżej czekanie na przeładowanie, jak pomylisz się będąc na froncie to mozesz dostac zaraz kilka pestek w tym trzy z góry. No i generalnie więcej jest map gdzie artyleria sobie postrzela niz gdzie ukryjesz mausa.

Dnia 22.04.2013 o 17:10, Wilkv napisał:

Podobnie jest ze strzelaniem do szybszych medów / lightów. A te to najczęściej muszę
sam zdejmować, bo oczywiście moja drużyna boi się wyjechać na spotkanie takiego T-50,
bo przecież on zabija tego IS-8 na strzał.

moze sie boja bycia wyspotowanym i pieciu podarunków od wrogiej arty ;) a tak serio jak mowilem - jesli trafisz na choc troche inteligentne formy zycia w swoim teamie, to jestes bezkarnym posłańcem apokalipsy