World Of Tanks

[EmperorKaligula 0]

trzymajta sie czolgisty, rzucam forum w cholere, za duzo czasu tu marnuje, do zobaczyska na polu walki ;)

Emperor out

[meryphillia 3]

Różnica między 50, a 75% logicznym chyba jest, że jest bardziej widoczna niż między 0, a 25%.
IMO już lepszym wyborem byłoby właśnie wspomniane Safe Stowage niż pojedyncze camo.

[pkapis 0]

Dnia 12.06.2013 o 15:07, meryphillia napisał:

Różnica między 50, a 75% logicznym chyba jest, że jest bardziej widoczna niż między 0,
a 25%.

To zależy pod jakim względem patrzymy. Jeśli progres jest liniowy to w wartościach bezwględnych różnica jest identyczna. W wartościach względnych od 0 do 25% masz większy przyrost (bo jest to przyrost o 25% do 25% czyli o 100 wartości jaką osiągasz, a z 50% do 75% masz przyrost tylko 1/3 wartości jaką osiągasz ostatecznie).
Ale tu nie mamy tak prostej sprawy, bo mówimy o dwóch różnych rzeczach - różnicy między załogą 50% i 100%, oraz o różnicy między załogą 100% bez perka camo i załogą 100% z jednym takim perkiem na full (bonus +25% dla wspomnianego czołgu, ale niekoniecznie tej samej wartości co bonus wynikający ze zwiększonego doświadczenia załogi)
Takie tam matematyczne 0.03. ;-)

[dark_master 0]

Defeat
Battle: South Coast 13 czerwca 2013 22:24:33
Vehicle: T26E4 Super Pershing
Experience received: 968
Credits received: 90 368

wartosci bez premy. Z premą byłoby 1,5k expa i 140k kasy. Za przegraną. 5k dmg. I zadałbym więcej, tylko przeciwnik miał ogarniętą artylerię, a ja straciłem silnik i kierowcę na tym mule (zestaw poszedł na naprawę lufy w krytycznej stuacji). K$#wa co jeszcze mam zrobić w bitwie by wygrać ._.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 13.06.2013 o 22:40, dark_master napisał:

wartosci bez premy. Z premą byłoby 1,5k expa i 140k kasy. Za przegraną. 5k dmg. I zadałbym
więcej, tylko przeciwnik miał ogarniętą artylerię, a ja straciłem silnik i kierowcę na
tym mule (zestaw poszedł na naprawę lufy w krytycznej stuacji). K$#wa co jeszcze mam
zrobić w bitwie by wygrać ._.

Mogę Ci zdradzić sekret, że jeśli zabijesz wszystkich 15 przeciwników, to na pewno wygrasz. To chyba maksymalne wymagania, i nie wydaje mi się żeby trzeba było zrobić coś ponad to, żeby na pewno wygrać.:>

[Wilkv 0]

Zawsze możesz przegrać jak ostatni makak z Twojej drużyny zepchnie Cię do wody razem z Tobą, a Twój pocisk będzie w locie do przeciwnika :] I mamy draw.

[meryphillia 3]

Wins/Battles: 1-1 (7) (14.29%)

The End.
A przynajmniej na jakiś czas...

[Nephren-Ka 0]

Dnia 14.06.2013 o 00:25, Wilkv napisał:

Zawsze możesz przegrać jak ostatni makak z Twojej drużyny zepchnie Cię do wody razem
z Tobą, a Twój pocisk będzie w locie do przeciwnika :] I mamy draw.

Pewnie że tak może być.:D
Ogółem, tyle razy już widziałem w temacie posty w stylu ''ile się nie zrobi i tak porażka'', że doprecyzowałem co zapewnia wygraną w 100% i bez żadnych niespodzianek(a korzystając z przejmowania bazy i mając jakiś żywych wrogów na mapie niespodzianki mogą się zdarzyć).:D

@meryphillia
Ja tam się nie przejmuję takim w/r jak widzę że nieźle mi się gra(czytaj robię przyzwoity dmg), wtedy wygrane kiedyś przychodzą i wychodzi się na +50%.:D

[meryphillia 3]

I tak chciałem od małp trochę odpocząć.
W sierpniu pewnie wrócę... o ile mi się zachce...

[Nephren-Ka 0]

Dnia 14.06.2013 o 02:02, meryphillia napisał:

I tak chciałem od małp trochę odpocząć.
W sierpniu pewnie wrócę... o ile mi się zachce...

Mam znajomego który robi podobnie - kiedy przychodzi (duże)zdenerwowanie grą, usuwa ją. Nie minie tydzień, a okazuje się że jednak by chwilę w nią jednak zagrał - a nie da się, bo trzeba pół dnia ściągać od nowa.:D

Ogółem nie rozumiem po co grę, do której chce się za jakiś czas wrócić, wywalać z dysku(o ile nie jest to podyktowane potrzebą zwolnienia miejsca). Mnie nie raz czołgi zdenerwowały, nie grałem w nie kiedyś przed dobre pół roku w ogóle, ale trzymałem je sobie(i ściągałem łatki nawet, nie uruchamiając wcale gry xD), w końcu to ja rządziłem skrótem WoT i uruchamiałem go tylko wtedy, kiedy chciałem.:D

[meryphillia 3]

Poleciała właśnie głównie z powodu, by nie kusiła. ;)

[Paoro 0]

Dnia 14.06.2013 o 02:23, Nephren-Ka napisał:

Ogółem nie rozumiem po co grę, do której chce się za jakiś czas wrócić, wywalać z dysku(o

Też usuwam, moja przygoda trawa już od paru miesięcy, i instalowałem ją już parę razy, mam w miarę szybki net, więc w pare godzinek mi się robi, ale to jest stosunkowo krótko, do tego jak innym ssie pół dnia. Usuwam, bo jak jest na dysku to zawsze się włączy, a tak najpierw trzeba zainstalować co jednak powstrzymuje :D jakoś trzeba sobie radzić ;P

[Adidas66 0]

Pluton najczęściej starcza :)
Gdzieś zgubiłem screena gdzie na VIII tierach robimy 10k we dwóch więc wrzucam jakiegoś zastępczego.

[Adidas66 0]

15-16 czerwca na Dreamhacku odbędą się finały WoT Pro League EU.
Jeśli ktoś jest zainteresowany śledzeniem oto terminarz:

Day 1:
13:00 - mousesports vs Kazna Kru
15:00 - SPALE vs Dragonborns
17:00 - Finals WB
19:00 - Semi Finals LB
21:00 - Finals LB

Day 2:
13:00 - Virtus.PRO vs Winner WB
15:00 - Team Dignitas vs Winner LB
18:00 - Consolation Finals
20:20 - Grand Finals
22:20 - Winners Ceremony

I link do streamu, który ruszy o 13 w oba dni:

http://pl.twitch.tv/esltv_wot

Dla wahających się info od ESL:
During both days we will raffle hundreds of bonus keys a several high tier premium vehicles. If you want to be one of the lucky winners just keep track of the Twitch TV chat or follow us on Facebook and Twitter. Next to our raffles, the WG eSports team will also raffle some goodies on their Twitter.
We are very much looking forward to a great weekend and hope to see you all there, rollout!

:)

[Tomoya-kun 0]

Dobra prawie już odkryłem Pershinga tylko niestety nie mam miejsca w garażu przez co mam dylemat. Czy warto pozbywać się T20 którego mimo wszystko polubiłem po to aby kupić Pershinga?
Przyznam że liczyłem na specjal tego weekendu bo oszczędzanie brzmiało jak zniżka na moduły, garaż itp. a nie camo?!....

[Nikopolidis 0]

Dnia 14.06.2013 o 20:49, Tomoya-kun napisał:

Dobra prawie już odkryłem Pershinga tylko niestety nie mam miejsca w garażu przez co
mam dylemat. Czy warto pozbywać się T20 którego mimo wszystko polubiłem po to aby kupić
Pershinga?
Przyznam że liczyłem na specjal tego weekendu bo oszczędzanie brzmiało jak zniżka na
moduły, garaż itp. a nie camo?!....

Linia, która była moim celem, gdy zacząłem WoTa. Doszedłem do IX - Pattona i sprzedałem go, nie maksując go. Jedyny med, którego zostawiłem ( nie licząc magazynkowców ) to Comet, a i go kiedyś sprzedam. Zauważyłem, że imo dla mni medy to porażka, chociaż zdarzało mi się robić świetne wyniki, to i tak ciężkie czołgi czy lekkie mają lepiej.
T20 to chyba najlepszy czołg z tej linii, o wiele lepiej mi się nim grało, niż Pershingiem.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 14.06.2013 o 21:52, Nikodem95 napisał:

Linia, która była moim celem, gdy zacząłem WoTa. Doszedłem do IX - Pattona i sprzedałem
go, nie maksując go. Jedyny med, którego zostawiłem ( nie licząc magazynkowców ) to Comet,
a i go kiedyś sprzedam. Zauważyłem, że imo dla mni medy to porażka, chociaż zdarzało
mi się robić świetne wyniki, to i tak ciężkie czołgi czy lekkie mają lepiej.
T20 to chyba najlepszy czołg z tej linii, o wiele lepiej mi się nim grało, niż Pershingiem.

No ja właśnie też mam obecnie pierestrojkę w garażu bo gram teraz praktycznie tylko medami i TD. Obecnie chyba zachowam z ciężkich tylko Tigera P bo jego lubię, ale skończę tylko grind na reszcie i idą w sklep. Jakoś medami gra się najlepiej mimo że wymagają dużo umiejętności i długo zajęło mi ich ogarnięcie to teraz nie mam problemu z robieniem wyników które mnie zadowalają. No i dają diabli satysfakcji jak ciągle trzeba uważać co się robi, a potem ląduje się w top dmg :)

[Nikopolidis 0]

Dnia 14.06.2013 o 22:10, Tomoya-kun napisał:

No i dają diabli satysfakcji jak ciągle trzeba uważać co się robi,
a potem ląduje się w top dmg :)

Po tysiacu bitew właśnie na tym T20 właśnie to uważanie mi się znudziło :)

[Tomoya-kun 0]

Dnia 14.06.2013 o 22:13, Nikodem95 napisał:

Po tysiacu bitew właśnie na tym T20 właśnie to uważanie mi się znudziło :)

Mi w taki sam sposób znudziły się HT, bo przez jakiś czas grałem nimi najwięcej i niestety robienie w większości map za ruchome blokady drogi lekko mi się znudziło. Jeszcze to miało by ręce i nogi ale np. taki T32 ciężko sobie radzi bez wsparcia, a niestety jego ni widu ni słychu.

[dark_master 0]

Dnia 14.06.2013 o 00:25, Wilkv napisał:

Zawsze możesz przegrać jak ostatni makak z Twojej drużyny zepchnie Cię do wody razem
z Tobą, a Twój pocisk będzie w locie do przeciwnika :] I mamy draw.

się nie śmiej, ostatnio (~miech temu) trafiłem na kretyna, który zamiast pomóc mi rozwalić gościa ze 100 hp (ja mialem niewiele więcej i byla kwestia kto pierwszy sie wystawi i nie zrykoszetuje) to nawet nie tyle że mnie zablokował jakbym cofał czy coś, ale dwa razy pchnął mnie stojącego tak, że celownik poleciał mi gdzieś w kosmos a pocisk jeszcze dalej, bo makak nawet chować się prawidłowo za mną nie umiał (ofc prawie full hp).
zresztą finałowa akcja z ostatniego RNG to niestety też nie jest ustawka tylko norma na randomach.