World Of Tanks

[Adidas66 0]

Dnia 02.05.2012 o 00:42, Misquamaqus napisał:

Czy ktoś z Was posiada dodatek "stabilizator pionowy" (fotka nr.1) ?
Jeżeli tak, to proszę powiedzieć, czy faktycznie oferuje lepszą celność i czy skraca
czas celowania.
Czy atut ten działa, gdy czołg stoi w miejscu, czy gdy jest w ruchu.

Jak sam opis wskazuje działa w czasie jazdy bądź też obrotu wieżą, nawet jak stoisz ;)
Jeśli chodzi o efektywność działania to widać różnicę, szybciej przy celujesz i masz większe szanse na trafienie z jazdy ;)

Dnia 02.05.2012 o 00:42, Misquamaqus napisał:

Postanowiłem pobawić sie czołgami lekkimi/średnimi z drzewka "french".
Aktualnie siedzę na tym potworze (fotka nr.2) i pytanie, czy następny czołg (Tier V)
będzie zarabiać, bo jak nie, to nie pcham się dalej, tylko sprzedaje i idę w niemieckie
tanki.

Generalnie sprawa z czołgami i ich zarabianiem wygląda tak (i jest właściwie niezależna od nacji):
tiery 1-5 - zarabiasz zawsze
6-7 - zarabiasz w 75% przypadków
7< - dokładasz do tego cudnego interesu (chyba że zdecydujesz się na premium ;)

[pkapis 0]

Dnia 02.05.2012 o 08:15, Adidas66 napisał:

Generalnie sprawa z czołgami i ich zarabianiem wygląda tak (i jest właściwie niezależna
od nacji):
tiery 1-5 - zarabiasz zawsze
6-7 - zarabiasz w 75% przypadków
7< - dokładasz do tego cudnego interesu (chyba że zdecydujesz się na premium ;)

Na T8 daje się zarobić bez premium, ale takie bitwy trafiają się rzadko. Trzeba przeżyć (żeby nie płacić za naprawy za dużo), w miarę mało strzelać i trafiać (przebijając się i zadając obrażenia) mocnych przeciwników.
Dodatkowo sporo zależy od klasy czołgu. Np. T-43 za pociski płaci 252 srebra, a T-29 po tysiąc, więc ten pierwszy zarabia częściej, a drugi musi oszczędzać amunicję.

[Adidas66 0]

Dnia 02.05.2012 o 09:06, pkapis napisał:

Na T8 daje się zarobić bez premium, ale takie bitwy trafiają się rzadko. Trzeba przeżyć
(żeby nie płacić za naprawy za dużo), w miarę mało strzelać i trafiać (przebijając się
i zadając obrażenia) mocnych przeciwników.
Dodatkowo sporo zależy od klasy czołgu. Np. T-43 za pociski płaci 252 srebra, a T-29
po tysiąc, więc ten pierwszy zarabia częściej, a drugi musi oszczędzać amunicję.

Owszem, ale jak już napisałeś zdarza się to na tyle rzadko że nie będziesz trzymał tieru 8 jako money makera (pomijam fakt że T-43 i T29 to tiery 7).
Zdecydowanie częściej zarabia się za to na końcach drzewek, czyli X heavy, IX med/TD i XVIII arty, ale pisałem do osoby która ma w garażu T29 i to jest jej najwyższy tier, trzeba dobierać treść wypowiedzi do adresata ;)

[Misquamaqus 0]

To bardzo dobra odpowiedz :)))

Widziałem w akcji czołgi średniego Tier od francuzów, stąd moje zainteresowanie tym drzewkiem :)

A ten AMX 40, to.... nie wiem co to jest ... LOL.
Jeszcze 10 000 Expa i wyjdę na Tier V.

Ogólnie - dzięki Wam za wskazówki :)

Gram coraz lepiej i już przyjęto mnie do klanu (jeszcze nie gram - za słaby jestem :P).

[Misquamaqus 0]

/...../

Dnia 02.05.2012 o 09:06, pkapis napisał:

Dodatkowo sporo zależy od klasy czołgu. Np. T-43 za pociski płaci 252 srebra, a T-29
po tysiąc, więc ten pierwszy zarabia częściej, a drugi musi oszczędzać amunicję.

T29 jest z papieru.
Właśnie jechałem z dwoma czołgami Tier 7 (tak jak mój T29) i zaskoczył nas E75 (9 Tier).
Zapakowałem mu 4 pociski (w przód, bok, gąski, wieżę) i ani draśnięcia, za to on załatwił nas trzech w dwie minuty.

BTW... koło Tier 9 stał Tier 6, który odebrał mi ponad 300 HP.

I wiez co ? .... przeszedłem na armatke 90mm, bo 105-ka od T29 jest słaba.
Nie przebija Tier 7 od przodu, nie mówiąc o celności tej lufy i ponad 1K srebra za pestkę.
Na armacie 90mm zarabiam na T29 (jeżeli nie zginę), a z lufą 105 zawsze (95%) traciłem.

Mam pytanko: czy stockowa lufa 90mm w T32 (8 Tier) ma drogie pociski ?
Bo jak są po 1K, to aż mi się nie chce tam iść :P

[Heimdallr 0]

Wczoraj ''trochę'' się rozczarowałem.

Jak wiadomo, Ferdynand posiada dwóch ładowniczych. Przez co też wszelkie bonusy (wentylacja) dają w efekcie większą premię do ładowania. Standardowy RoF dla 128 wynosił 5 - czyli czas przeładowania równy dokładnie 12 sekund. Ja z wymaksowaną załogą, wentylacją i rammerem osiągnąłem 10.13 czas przeładowania. Po obserwacji zmiany czasu ładowania w innych moich czołgach i po wielu przeliczeniach wyszło mi na to, że perk Brothers in Arms znacznie skróci czas ładowania - do około 8,5-9 sekund. Wczoraj wreszcie nabiłem perka do 100% i stąd moje rozczarowanie. Z czasu 10.13 zrobiło sie tylko 9.94. To jest jakaś kpina. Że co, że wtedy Ferdi byłby OP? Ale przecież każdy czołg ma możliwość władowania takiego perka i każdy czołg powinien porównywalnie dostawać boosta. Z drugiej strony natknąłem się gdzieś na stronę, gdzie koleś rozpisywał wady i zalety danych skilli, podając dodatkowo dokładne procenty. Nie wiem, jaki sens mają teraz te wszystkie cyferki i późniejsze obliczenia, skoro i tak to wszystko rządzi się własnymi prawami, które znają (?) tylko twórcy gry. Ok koniec lamentu.

Wczorajsza bitwa w KV. Prawie 30k na czysto bez premki.

I jeszcze jedno pytanie - które drzewko medów będzie najciekawsze (biorąc pod uwagę wszystkie czołgi, a nie tylko ostatni tier)?

EDIT @Misquamaqus
Na wyższych tierach też się zarabia. Trzeba tylko dobrze poznać wady i zalety swojego czołgu. Ja gram głównie swoim Ferdynandem i mimo wszystko ilość kredytów stale rośnie. Potrafię nim zarobić bez premki, a nawet w przegranej rundzie. Ceny obu pocisków to około tysiąc kredytów, a cena za naprawę to 12k. Im więcej będziesz grał danym czołgiem, tym lepsze wyniki będziesz uzyskiwał, nawet jeśli masz już wszystkie moduły od niepamiętnych czasów.

[Kerigun 0]

Dnia 02.05.2012 o 11:29, Heimdallr napisał:

I jeszcze jedno pytanie - które drzewko medów będzie najciekawsze (biorąc pod uwagę wszystkie
czołgi, a nie tylko ostatni tier)?

Mam E-50, T-54 i prawię Lorraine 40t :D Rosyjskie drzewko ma naprawdę przyzwoite drzewko medów. Są takie jakie medy powinny być, szybkie i zwinne. Niemieckie dla mnie są zbyt ociężale ale dają radę, lepszy z nich support tank niż rusher :D Co do francuzów trzeba się przyzwyczaić do 6 strzałów i długiego czasu oczekiwania na przeładowanie. Niemieckie mają fajne armatki do snajpienia, rosjanie już nie ze względu na celność i penetracje ale dają radę, niby masz od 6 do 8 tieru tylko 175 penetracji ale są naprawdę fajne. Jeśli miałbym polecać to rosyjskie medy :D

[Misquamaqus 0]

Dnia 02.05.2012 o 11:29, Heimdallr napisał:

EDIT @Misquamaqus
Na wyższych tierach też się zarabia. Trzeba tylko dobrze poznać wady i zalety swojego
czołgu. Ja gram głównie swoim Ferdynandem i mimo wszystko ilość kredytów stale rośnie.
Potrafię nim zarobić bez premki, a nawet w przegranej rundzie. Ceny obu pocisków to około
tysiąc kredytów, a cena za naprawę to 12k. Im więcej będziesz grał danym czołgiem, tym
lepsze wyniki będziesz uzyskiwał, nawet jeśli masz już wszystkie moduły od niepamiętnych
czasów.

Nie no, noobem już nie jestem, bo gram już miesiąc :)))))

T29 100% doświadczenie i 90% umiejętność "towarzysz broni".

Siedzę na 90mm działku, bo 105-ka jest do bani i zżera mnóstwo kasy.

A Twój "Ferdek" jest dla mnie nie do przejścia.
Nie potrafie go spenetrować 90-ką.

[Heimdallr 0]

Dnia 02.05.2012 o 13:02, Misquamaqus napisał:

A Twój "Ferdek" jest dla mnie nie do przejścia.
Nie potrafie go spenetrować 90-ką.

Ferdynand w grze ma pewne osłabienie. Otóż niby nadbudówka ma te 200mm, ale dolna część ma około 80mm, przez co prawie wszystko ląduje tam. A z tego, co przeczytałem na jakiejś stronce, to doł też powinien mieć 200mm - to historyczny fakt bla bla bla. Zwłaszcza, że Ferdek jeździ na podwoziu Tygrysa P.

@Kerigun

No ja głównie się zastanawiam nad amerykańskimi i ruskimi. Z mojego punktu widzenia ruskie mają teraz jedną przewagę - przy odkrywaniu rosyjskiego drzewka ciężkich odkryłem też trochę modułów do medów, a także z KV, poprzez KV-1S i KV-13 mogę łatwo przejść na wyższe medy.
Ale poczekam jeszcze na więcej opinii i na miejsce w garażu.

[Dux 0]

A czy ruskich medów nie przybędzie jeszcze po zapowiadanym patchu? Te linkowane nowe drzewka rozwoju wskazywały, ze dojdzie pare pojazdów prócz tych HT.

[pkapis 0]

Dnia 02.05.2012 o 13:09, Heimdallr napisał:

No ja głównie się zastanawiam nad amerykańskimi i ruskimi. Z mojego punktu widzenia ruskie
mają teraz jedną przewagę - przy odkrywaniu rosyjskiego drzewka ciężkich odkryłem też
trochę modułów do medów, a także z KV, poprzez KV-1S i KV-13 mogę łatwo przejść na wyższe
medy.
Ale poczekam jeszcze na więcej opinii i na miejsce w garażu.

T-34 i T-34-85 nie są jakieś rewelacyjne, ale dają radę. Mają całkiem niezłą siłę ognia i nawet coś potrafią odbić - ale i tak ominiesz je, jeśli pójdziesz od ciężkich.
Za to na T-43 jeździ mi się bardzo fajnie. Jest dość szybki i manewrowy, potrafi ugryźć, a do tego ma porządny pancerz. Co prawda 2x Steel Wall na ponad 150 bitew to niewiele, ale na żadnym innym medzie nie miałem go więcej niż raz.

[pkapis 0]

Dnia 02.05.2012 o 13:02, Misquamaqus napisał:

Nie no, noobem już nie jestem, bo gram już miesiąc :)))))

Noob to stan umysłu. Niektórzy zostają nimi przez całe życie ;-)

Dnia 02.05.2012 o 13:02, Misquamaqus napisał:

T29 100% doświadczenie i 90% umiejętność "towarzysz broni".

Siedzę na 90mm działku, bo 105-ka jest do bani i zżera mnóstwo kasy.

105 nie jest do bani, tylko trzeba wiedzieć gdzie celować, żeby nie marnować pocisków. T-29 może być naprawdę zabójczy jeśli się nim gra odpowiednio.

[Kerigun 0]

Dnia 02.05.2012 o 13:09, Heimdallr napisał:

No ja głównie się zastanawiam nad amerykańskimi i ruskimi. Z mojego punktu widzenia ruskie
mają teraz jedną przewagę - przy odkrywaniu rosyjskiego drzewka ciężkich odkryłem też
trochę modułów do medów, a także z KV, poprzez KV-1S i KV-13 mogę łatwo przejść na wyższe
medy.
Ale poczekam jeszcze na więcej opinii i na miejsce w garażu.

Zaczynanie od T-43 też jest dobre. Od T-44 zaczyna się niezła zabawa ale i tak T-43 jest przyjemny, naprawdę polecam rosyjskie medy :D

A co do Ferdka :D Mam JagdTigera, to dopiero jest ból, bo niby masz 250 mm pancerza ale tylko nadbudówkę. Ogólnie pestki wchodzą we mnie jak w jakiegoś francuza :D

@Misquamaqus
Pogódź się z tym że wyższe tiery drogo płacą za pestkę, taka gra i nie wiem jak można mówić że 90 jest lepsza od 105. Przy obecnym MM rzadko się trafia że jest się na topie a 160 mm penetracji a 200 mm to duża różnica i jest to odczuwalne przy walce z tierem 8 i/lub 9. Wiem bo wygrindowałem T32 na 105. używając 90 mogło się to skończyć przedwczesnym sprzedaniem czołgu. Nie chcesz być na minusie, kasa wpływa głównie z zadanych obrażeń a te wynikają z penetracji i przeciwnika, słabsze działo, słabsze zyski. Potem widzę jak jakiś koleś gra na IS-4 (tier IX) ze 100 mm armatą i tłumaczy że za drogie pestki są, NIC, dosłownie nic takim działem nie ugra ale przynajmniej nie wydał za dużo na amunicje.

A co do n00bstwa, jak grasz miesiąc to nie jesteś już newbie, n00bem może być każdy, nawet alfa tester co gra już naprawdę DŁUGO.

[Misquamaqus 0]

Wiem, że Tier 7 ma juz pestki za ponad 1000 kredytów, bo grałem IS-em i T29.

Ale zostawmy to.... widzę, że garłeś T32, a to dobrze, bo mam pytanko: w jakiej cenie są pestki do stockowej armaty 90mm T15E2 ?
Siódmy i ósmy Tier w USA ma te same armaty (mowa o żałosmym dziale 105 mm za 1K srebra pestka).

Wolę grać stockowym działem 90mm na T32 (za jakiś tydzień/półtorej powinienem nazbierać kredytów do zakupu czołgu).

Na razie męcze francuza AMX40 :))))
Znowu nie zdążyłem dojechać do bazy przeciwnika :)))).... prędkość tego tanka jest oszałamiająca :))

[meryphillia 3]

Naucz się w koncu celowac w odpowiednie miejsca.
Pojazd bez topowego działa, to sraka praptaka, a nie pojazd plus wydatnie pracujesz na porażkę drużyny jeżdżac z słabym działem.

Kilkakrotnie pisaliśmy Tobie byś zostawił sobie któryś z pojazdów V Tieru do zarabiania plus odbijania start poczynionych na wyższych tierach...

Zmiana działa na gorsze "bo amunicja jest droga" jest dla mnie tożsama z afkowaniem, bo i tak do niczego sie nie przydajesz w bitwie...

[Heimdallr 0]

Dnia 02.05.2012 o 20:24, meryphillia napisał:

Zmiana działa na gorsze "bo amunicja jest droga" jest dla mnie tożsama z afkowaniem,
bo i tak do niczego sie nie przydajesz w bitwie...

Ale tutaj to żeś przesadził. Niektóre czołgi MM tak wrzuca, że też są nieprzydatne, choćby nie wiem, jak się starały. Do skrajności już nie dochodźmy.

Co do reszty to się zgadzam. No i taki przykład na zachętę:

Statsy na Ferdku przed topowym działem
40% win 55% lose
Obecne statsy
50% win 47% lose

Jedno działo, a ile zmienia... Misquamaqus przemyśl to tyle razy, aż się z nami zgodzisz, inaczej będziesz częściej przegrywał, zarabiał mniej kasy i xp.

[Kerigun 0]

Dnia 02.05.2012 o 20:12, Misquamaqus napisał:

Wiem, że Tier 7 ma juz pestki za ponad 1000 kredytów, bo grałem IS-em i T29.

Przeszedłem przez Tigera, IS''a, T29,... obecnie jedyne 7 tiery jakim nie jeździłem to T20 i VK3002 DB.

Dnia 02.05.2012 o 20:12, Misquamaqus napisał:

Ale zostawmy to.... widzę, że garłeś T32, a to dobrze, bo mam pytanko: w jakiej cenie
są pestki do stockowej armaty 90mm T15E2 ?

Pestka tania jak do standardowej 90, ale jeśli chcesz jeździć z tym działem to dobrze radzę daruj sobie ten czołg. T32 naprawdę jest fajny, jak narazie najprzyjemniej mi się nim jeździło ale dopiero jak zamontowałem 105, działo 90 mm jest za słabe na 8 tier, na 7 też słabo ale 8 to przesada by mieć 90. Więcej zarobisz z LEPSZYM działem, naucz się trafiać bo mając 4 razy mniej gier niż ja masz 40 razy mniej "snajpera". Celność twoja to coś około 50%, moja podchodzi pod 70%.

[pkapis 0]

Dnia 02.05.2012 o 23:26, Kerigun napisał:

naucz
się trafiać bo mając 4 razy mniej gier niż ja masz 40 razy mniej "snajpera". Celność
twoja to coś około 50%, moja podchodzi pod 70%.

Z ciekawości, jakie to staty? Aż poszedłem sprawdzić swoje :-) Celność ogólna jest mocno zaniżana przez arty, jeśli ktoś nią gra, bo tam często trafiają się splashe, które nie liczą się do statystyk, mimo że nadal zadają obrażenia.

[Kerigun 0]

Dnia 03.05.2012 o 00:09, pkapis napisał:

Z ciekawości, jakie to staty? Aż poszedłem sprawdzić swoje :-) Celność ogólna jest mocno
zaniżana przez arty, jeśli ktoś nią gra, bo tam często trafiają się splashe, które nie
liczą się do statystyk, mimo że nadal zadają obrażenia.

http://worldoftanks.eu/community/accounts/500239898-Marins/
A artą gram, GW Panther jest tak niecelne że jak trafię to wielkie święto jest w garażu :D Ogólnie staty jakieś szalone nie są. Coś tam zdziałałem :D

[pkapis 0]

Dnia 03.05.2012 o 01:33, Kerigun napisał:

http://worldoftanks.eu/community/accounts/500239898-Marins/
A artą gram, GW Panther jest tak niecelne że jak trafię to wielkie święto jest w garażu
:D Ogólnie staty jakieś szalone nie są. Coś tam zdziałałem :D

Myślałem raczej o tym, ile średnio bitew zabiera ci jeden snajper. Nawet nie wiedziałem że na profilu WoT są takie statystyki. Cóż, moje są zdecydowanie gorsze, ale myślę, że jak na kogoś, kto grywa raptem parę bitew dziennie, żeby zdobyć podwójnego expa (i to nie na wszystkich pojazdach, bo często mi się nie chce), nie są aż tak kiepskie:
http://worldoftanks.eu/community/accounts/500277472-Rotsuken/

Ogólnie wychodzi mi, że snipera mam w przeliczeniu 1 na 79 bitew. Widziałem lepszych graczy. Widziałem też od groma słabszych :-)