Zaloguj się, aby obserwować  
Magok

World Of Tanks

13349 postów w tym temacie


Dnia 01.09.2012 o 20:01, Olamagato napisał:

Zaczynam podejrzewać, że zrobili grę sensownie, potem jednak ją poharatali, żeby trzeba
było używać kupowanego golda - i stąd takie absurdy.

rczej zakładają, że jak wygrindujesz wyżej i przeszkalasz załogę, to do starego wozu nie wracasz, a jeśli chcesz go sobie zostawić, to zostawiasz i załogę. Na marginesie, jeśli cię to pocieszy - dowolna załoga wsadzona do czołgu premium zachowuje swój % wyuczonych umiejętności i nie trzeba ich przeszkalać, musi się tylko zgadzać typ pojazdu (czyli jeśli do tego ruskiego Stuarta wsadzisz załogę z takiego T-26 czy T-50, to będzie się w nim normalnie rozwijała i nie będzie miała żadnych kar z powodu amnezji)

Dnia 01.09.2012 o 20:01, Olamagato napisał:

Zaczynam podejrzewać, że zrobili grę sensownie, potem jednak ją poharatali, żeby trzeba było używać
kupowanego golda - i stąd takie absurdy.

e, nie jest tak źle, zarówno ja jak i kumpel doszliśmy do Tier9 jadąc na darmowym koncie, okazyjnie tylko mając premium na dzień-dwa, bo były darmowe kody (a było to jeszcze w czasach, gdy MM nie byl idiot-friendly). Płacąc po prostu robisz to wszystko szybciej i wygodniej.
/no i ostatecznie - to gra darmowa, nic nie płaciłes nawet za pudełko w przeciwienstwie do GW2, wiec nie ma co narzekac/

Dnia 01.09.2012 o 20:01, Olamagato napisał:

A jeszcze pytanie - czy jest w ogóle jakakolwiek możliwość w tej grze aby ktoś bez kupowania
złota od WG mógł zdobyć jego jakąkolwiek ilość po prostu grając?

czasem albo WG daje na nie kody, albo jakieś serwisy organizują promocje. Sporo tego było w zeszłym roku na gwiazdkę, w tym chyba tylko jeden taki event jak na razie był (plus kody na golda w Playu i KS Gry)

Dnia 01.09.2012 o 20:01, Olamagato napisał:

Sęk w tym, że dobrze mi się gra nawet tymi pudełkami 1. poziomu, więc nie do końca widzę
sens przeskakiwania na kolejne pojazdy z których o 90% nigdy w życiu nie słyszałem (a
czołgami tamtego okresu interesowałem się od lat) - nie wspominając o tym że to jakieś
prototypy, które były tak syfiaste, że nigdy nie podjęto ich produkcji.

no to akurat wada od początku tej gry, szkoda ze im dalej tym gorzej.

Dnia 01.09.2012 o 20:01, Olamagato napisał:

Brakuje mi też opcji bitew, które byłyby dobierane wg zgodności historycznej - tak, żeby
w bitwach nie spotykały się pojazdy z 1940 z pojazdami z 1944, gdzie różnica w możliwościach
tych wozów, to była przepaść.

mają być, ale ile to zajmie cholera wie, skoro głupi assault wprowadzono dwa lata po zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 15:49, McFlash napisał:

Od razu podam Ci mój post z forum gry, gdzie poszło o artę dążącą do zdobycia fraga za wszelką cenę

No na szczęście nie jest ze mną tak źle. :)
Specjalnie ustawiam się pod innym kątem niż atakujące czołgi, żeby łatwo zdejmować czołgi blokujące drogę za skałkami, no i skaczę po celach jak tylko uda mi się je uszkodzić na tyle, żeby nie sprawiały problemu.

Dnia 01.09.2012 o 15:49, McFlash napisał:

Niektórym znajomym zapomniało się (a raczej włączyć automat) załadować amunicję do świeżo
kupionego czołgu i do walki wyjechali golutcy. I tak mieli fragi :D

Eeee, taranem?

Dnia 01.09.2012 o 15:49, McFlash napisał:

Zaskoczę Cię, ale nie płaci się tylko za naprawę I tieru. Każdy inny, zarówno premium
jak i elitarny, wymagają napraw, a im wyżej tym drożej.

Ech, to nie wiem czemu wiele razy w bitwie zostałem rozwalony, lecz nie miałem niczego do naprawiania (a wszystkie automaty wyłączone). Z drugiej strony ten M3 na którym tak mi się zdarzało właśnie pierwszy raz musiałem naprawić zaraz po tym jak napisałem poprzedniego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee, co jest grane?!

Kupiłem czołg poziomu IV: AMX 40. W opisie prędkość maksymalna: 50km/h...
No właśnie tylko w opisie. W rzeczywistości na równym terenie jadę maksimum 14km/h. Z górki coś pod 30...

Moje pytanie brzmi: czemu? Jeszcze nigdy nie jechałem czymś tak wolnym. To już lepsze były czołgi z pierwszego poziomu, a to kurde przecież jest czwarty. Jak ja mam tym grać? Już lepiej byłoby wziąć lufę na ramię, amunicję do plecaka i iść pieszo.

Czołg "lekki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:01, Becamer napisał:

Kupiłem czołg poziomu IV: AMX 40.

Na Kaczce nigdy nie osiągniesz tej prędkości. Chyba, że będziesz staczać się ze skarpy na El Halluf.

Ale przemęczenie się tych paru tysięcy punktów doświadczenia w tym czymś jest warte - zaraz po tym masz ładną serię czterech przyjemnych AMX''ów.

Tomoya - AMX 40 nigdy nie będzie jeździć szybciej. Przyspiesza on niemalże jak T95 skrzyżowane z Mausem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:24, Wilkv napisał:

Tomoya - AMX 40 nigdy nie będzie jeździć szybciej. Przyspiesza on niemalże jak
T95 skrzyżowane z Mausem.

W sumie dlatego właśnie nie szedłęm FR bo już niskie tiery zanim się ruszyły to reszta już przejmowała baze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:24, Wilkv napisał:

Na Kaczce nigdy nie osiągniesz tej prędkości. Chyba, że będziesz staczać się ze skarpy
na El Halluf.

Ale przemęczenie się tych paru tysięcy punktów doświadczenia w tym czymś jest warte -
zaraz po tym masz ładną serię czterech przyjemnych AMX''ów.

Tomoya - AMX 40 nigdy nie będzie jeździć szybciej. Przyspiesza on niemalże jak
T95 skrzyżowane z Mausem.


Czyli kiupa.

Ale rozumiem, że V już będzie jeździł z taką szybkością jak powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:29, Becamer napisał:

Ale rozumiem, że V już będzie jeździł z taką szybkością jak powinien?

Tak.

Tomoya - do 4tego tieru włącznie. Dalej jest lepiej. W każdej linii.

Darkstar - najpierw musisz się dostać do klanu, który coś znaczy na mapie. Potem jeszcze musisz mieć rezerwy w złocie, aby w ogóle było wydawane. Najszybszą drogą do zdobycia złota w WoT poprzez niepłacenie, są turnieje ESL.

Tak natomiast z innej beczki - chyba najlepsza skórka, jaką dotychczas widziałem http://drongo-lab.ru/archives/34560 :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj się zdenerwowałem i to bardzo, zapominałem zrobić screenów, ale mapa Karelia, misja do ataku, gram sobie moją jpanterą zbiłem 5 ludu, i wszystko byłoby fajnie gdyby nie T29 stojacy sobie u nas w bazie i czekający bóg wie na co... oczywiście zanim on się obudził skończył się czas i przewinikowi został 1 czołg, exp oczywiście wtedy nie był jesze wbity więc prawie premia weszła a tak to tylko 1200 exp po przegranej bitwie, a późniejsza to przypadkowa śmierć od dostania w ammorack i mniej niż 2k z premią ..., ach te randomy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:48, kindziukxxx napisał:

dzisiaj się zdenerwowałem i to bardzo, zapominałem zrobić screenów, ale mapa Karelia,
misja do ataku, gram sobie moją jpanterą zbiłem 5 ludu, i wszystko byłoby fajnie gdyby
nie T29 stojacy sobie u nas w bazie i czekający bóg wie na co..

Czołgi siedzące często w bazie to nic innego jak oznaka że bidoka nie podłączyło. Miałem tak parę razy. Goście się budzili pod koniec meczu (będąc topowymi czołgami !) kiedy już cała drużyna gryzła glebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mnie trochę denerwował wysyp łebków, którzy co drugą bitwę waliły do swoich.
I tu pytanie - czy dostaje się jakiegoś nega za rozwalenie kogoś, kto już kogoś utrupił i został oznaczony na niebiesko?

I drugie pytanie: Do czego służy zasięg radiostacji? Wydaje mi się, że jest związane to z oznaczaniem wrogów na mapie, ale nie mam pewności.
A jeszcze trzecie: Da się włączyć czat głosowy?
No i czwarte - jak włączyć widok, który pokaże więcej poprzednich komunikatów z czata? Trochę za szybko u mnie schodzą i rzadko kiedy doczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2012 o 01:22, Olamagato napisał:

I tu pytanie - czy dostaje się jakiegoś nega za rozwalenie kogoś, kto już kogoś utrupił i został oznaczony na niebiesko?

Poza masą wyzwisk ze strony dzieciarni - niczym. Pod warunkiem, że faktycznie jest niebieski.

Dnia 02.09.2012 o 01:22, Olamagato napisał:

I drugie pytanie: Do czego służy zasięg radiostacji? Wydaje mi się, że jest związane to z oznaczaniem wrogów na mapie, ale nie mam pewności.

Im lepsza radiostacja, tym z większej odległości widzisz kropki na mapie. Musisz mieć radiostację > 500 - 600 m, aby widzieć na całą mapę, bez znikających kropek.

Dnia 02.09.2012 o 01:22, Olamagato napisał:

A jeszcze trzecie: Da się włączyć czat głosowy?

Tylko w obrębie plutonu / kompanii. Jednak lepiej stosować zewnętrznego TeamSpeak''a / Mumble / Skype.

Dnia 02.09.2012 o 01:22, Olamagato napisał:

No i czwarte - jak włączyć widok, który pokaże więcej poprzednich komunikatów z czata?

Nie ma obecnie czegoś takiego. Podobno w najbliższym patchu mają jakoś zmienić system zarządzania wiadomościami.

Dnia 02.09.2012 o 01:22, Olamagato napisał:

Trochę za szybko u mnie schodzą i rzadko kiedy doczytam.

Generalnie tam nie ma istotnych rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2012 o 00:08, Darkstar181 napisał:

> dzisiaj się zdenerwowałem i to bardzo, zapominałem zrobić screenów, ale mapa Karelia,

> misja do ataku, gram sobie moją jpanterą zbiłem 5 ludu, i wszystko byłoby fajnie
gdyby
> nie T29 stojacy sobie u nas w bazie i czekający bóg wie na co..
Czołgi siedzące często w bazie to nic innego jak oznaka że bidoka nie podłączyło. Miałem
tak parę razy. Goście się budzili pod koniec meczu (będąc topowymi czołgami !) kiedy
już cała drużyna gryzła glebę.

to sprecyzuje był w obrębie bazy i czekał na zbawienie bo jeździł i był w kompani razem ze StugIII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 22:29, Becamer napisał:

Ale rozumiem, że V już będzie jeździł z taką szybkością jak powinien?

Elc amx to taki td na cracku.
@Olamagato
Zasięg radiostacji przekazuje wpływa na to do kogo przekazujesz informację o pozycjach czołgów. Wg wiki
żeby przekazywać komus info to dystans musi być mniejszy od sumy zasięgów (czyli jak masz 500 i ktoś ma 500 to do 1000m przekazujecie informacje, potem nie widzicie się na radarze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2012 o 20:53, Olamagato napisał:

No na szczęście nie jest ze mną tak źle. :)
Specjalnie ustawiam się pod innym kątem niż atakujące czołgi, żeby łatwo zdejmować czołgi
blokujące drogę za skałkami, no i skaczę po celach jak tylko uda mi się je uszkodzić
na tyle, żeby nie sprawiały problemu.


Jest z Ciebie materiał na dobrego artylerzystę ;>

Dnia 01.09.2012 o 20:53, Olamagato napisał:

Eeee, taranem?


Nie inaczej. Znając masę swojego czołgu i czołgu przeciwnika można zrobić spore zniszczenia wpadając na niego, ale trzeba uważać, bo błędy w taranowaniu potrafią zaboleć http://www.youtube.com/watch?v=q3MnC5vqR3M

Dnia 01.09.2012 o 20:53, Olamagato napisał:

I tu pytanie - czy dostaje się jakiegoś nega za rozwalenie kogoś, kto już kogoś utrupił i został oznaczony na
niebiesko?


Za zniszczenie smerfa gra nie nalicza żadnych kar, chociaż licznik fragów odnotowuje to ujemnie. Problemem mogą być durnie, którzy nie rozumieją tego systemu i będą chcieli ukatrupić egzekutora, bo "zabił jednego z nas".
Warto jednak przyjrzeć się niebieskiemu, bo być może został do tego zmuszony (był specjalnie blokowany przez swojego na capie) lub stał się taki przez przypadek (przypadkowe trafienie swojego, gdy ten był na capie swoim lub przeciwnika).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2012 o 10:24, McFlash napisał:

Warto jednak przyjrzeć się niebieskiemu, bo być może został do tego zmuszony (był specjalnie
blokowany przez swojego na capie) lub stał się taki przez przypadek (przypadkowe trafienie
swojego, gdy ten był na capie swoim lub przeciwnika).

Zawsze się przyglądam bo wiadomo, że przy spotkaniach z bliska czasem przypadkowo można trafić swojego zamiast przeciwnika. Nawet mnie raz zasmerfiło, kiedy raz próbowałem zdjąć czołg przeciwnika, a jeden ze swoich wyjechał zza skały i staranował go zanim pocisk doleciał.
Mi chodziło jednak o palantów, którzy od pierwszej sekundy bitwy strzelają gdzie popadnie lub celują wtedy w swoich i rozwalają ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2012 o 10:53, Olamagato napisał:

> Warto jednak przyjrzeć się niebieskiemu, bo być może został do tego zmuszony (był
specjalnie
> blokowany przez swojego na capie) lub stał się taki przez przypadek (przypadkowe
trafienie
> swojego, gdy ten był na capie swoim lub przeciwnika).
Zawsze się przyglądam bo wiadomo, że przy spotkaniach z bliska czasem przypadkowo można
trafić swojego zamiast przeciwnika. Nawet mnie raz zasmerfiło, kiedy raz próbowałem zdjąć
czołg przeciwnika, a jeden ze swoich wyjechał zza skały i staranował go zanim pocisk
doleciał.
Mi chodziło jednak o palantów, którzy od pierwszej sekundy bitwy strzelają gdzie popadnie
lub celują wtedy w swoich i rozwalają ich.


Tak szczerze - trudno zostać zesmerfowanym za jeden strzał w swojego? Ja robiłem to nieraz i nieraz nawet zatłukłem swojego i nigdy nie byłem niebieski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2012 o 10:53, Olamagato napisał:

> Warto jednak przyjrzeć się niebieskiemu, bo być może został do tego zmuszony (był
specjalnie
> blokowany przez swojego na capie) lub stał się taki przez przypadek (przypadkowe
trafienie
> swojego, gdy ten był na capie swoim lub przeciwnika).
Zawsze się przyglądam bo wiadomo, że przy spotkaniach z bliska czasem przypadkowo można
trafić swojego zamiast przeciwnika. Nawet mnie raz zasmerfiło, kiedy raz próbowałem zdjąć
czołg przeciwnika, a jeden ze swoich wyjechał zza skały i staranował go zanim pocisk
doleciał.
Mi chodziło jednak o palantów, którzy od pierwszej sekundy bitwy strzelają gdzie popadnie
lub celują wtedy w swoich i rozwalają ich.

Dlatego przed strzałem lepiej wcisąć T. Co do smerfów ja miałem raz sytuację na grillu gdzie KV (wtedy przed rozdziałem między KV-1 i KV-2) zaczął tłuc nam team- rozwaliłem go ze swojego pocisku, a M3 Lee ustawił się za mną po minucie i zaczął naparzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować