World Of Tanks

[d7 0]

Dnia 11.12.2012 o 01:56, Nalfein napisał:

Proszę bardzo, przykładowa bitwa na M7 dla tych, co mówią, że to papier i do niczego
się nie nadaje:

Trafiło sie ślepej kurze ziarno ;)
A tak na serio: czasem uda się coś na tym papierze ugrać. w moim przypadku zdarza się to raz na 20 bitew... Poza tym porażka za porażką, bo wrzuca mnie do takich teamow, ze nie jestem w stanie nic ugrać, a jak sam nic nie ugram, to nie wygram bitwy. Żeby nie było: wróciłem do M7 co by ugrać troche expa na T21.
Jakie to wszystko proste :D

[RamboPL 0]

Takie osiągnięcia na tym pojeździe to nic dziwnego. Wszyscy właśnie myślą, że jakiś M7 z igłą na pokładzie nic im nie zrobi, tymczasem mocno dziobie oraz jest niezwykle zwrotny i szybki. Na stockowego M7 przeklinałem niesamowicie, ale maksymalnie ulepszony dał mi sporo frajdy. W ponad 100 bitew, bez premium, uzbierałem na Shermana (prawie 30k) oraz na T21, który ma wejść prawdopodobnie jutro (też 30k). Sama frajda. Nie ignorujcie go na polu bitwy, ogarnięty gracz może zdziałać tym więcej, niż się Wam wydaje.

[Yowie_Northon 0]

Dnia 10.12.2012 o 22:45, kindziukxxx napisał:

> A jakie są wasze ulubione czołgi? Moim zdecydowanie jest jgpanthera. W tym momencie
ma
> najwyższy (obok pz2) licznik killi na mape = 8. Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych

> td-ow.. Oczywiście jeżdżąc z 88. ;]
u mnie, cóż wracam jednak do PZIV, mam na nim 10 kili, jeszcze za czasów długiej 75 i
kosmicznej wieży :)
a tak to jgpanther, no i moje 5.7k obrażeń w bitwie życia za którą wpadł marny exp i
przegrana http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59311&pid=5145 , ale panterką po prostu
jeździ się bardzo fajnie, ale za 105, 88 jest gorsza, tańsza ale TD musi mocno bić, a
nie dziubać, a przy dobrej celności to i tak się zarabia :)

No przez jakiś czas też jeździłem ze 105, jednak moim faworytem jest 88. Szybciej strzela i dzięki temu mogę trafić więcej celów w krótszym czasie, no i gdy przegram nie mam takiej straty pieniężnej, co na koncie bez premium boli najbardziej. Poza tym na 88 średnie obrażenia jakie wyciągam mieszczą się między 2500 a 3000. :)

(i jeszcze apropo m7, tak samo słyszałem niestworzone rzeczy na jego temat, że to największa porażka drzewka amerykańskiego, totalne dno itd. do czasu gdy zobaczyłem co on potrafi zrobić gdy jechał nim mój kolega. Jak ma się skilla to da radę ugrać wszystkim bez wyjątków. No, chyba że jadąc 4t wrzuci nas na fight 7 i 8. ;])

Oto parę screenów z walk tym wymiatającym td:

[meryphillia 3]

Date: Today, 01:20 PM Reasons: General Insults Points: 1

:D

Makaki, małpy i redbarony wypłakały u WG że czują się niedobrze, gdy są nazywane po imieniu. ;]

[scott 0]

Dnia 11.12.2012 o 18:16, meryphillia napisał:

Date: Today, 01:20 PM Reasons: General Insults Points: 1

:D

Makaki, małpy i redbarony wypłakały u WG że czują się niedobrze, gdy są nazywane po imieniu.
;]

To jakiś skrót Twój myślowy - bo nie rozumiem o co Ci chodzi w tym poście - bez urazy

[kindziukxxx 8]

to ja mam pytanie, co oznacza ten domek zaznaczony na screenie?

[McFlash 0]

Dnia 11.12.2012 o 19:35, kindziukxxx napisał:

to ja mam pytanie, co oznacza ten domek zaznaczony na screenie?

Nawiązanie do akademii, czyli dany czołgista dostaje expa z przyśpieszonego szkolenia.

[Darkstar181 0]

Dnia 11.12.2012 o 19:30, scott napisał:

To jakiś skrót Twój myślowy - bo nie rozumiem o co Ci chodzi w tym poście - bez urazy

Dostał warna bo makaki podkablowały na niego że nazywał rzeczy po imieniu podczas gry.

[Kerigun 0]

Dnia 11.12.2012 o 18:16, meryphillia napisał:

Date: Today, 01:20 PM Reasons: General Insults Points: 1

:D

Makaki, małpy i redbarony wypłakały u WG że czują się niedobrze, gdy są nazywane po imieniu.
;]

Powiem tak, czasem i mnie poniesie jak "stado makaków" znobi tak że mój kot by lepiej zagrał. Jasne jakoś ostro nie jadę po nich, kończy sie na n00b albo retard ale czegoś takiego jak ty to jeszcze nie miałem :D

BTW, jutro dostajemy nowe Amerykańskie czołgi :D

[meryphillia 3]

Nah.
Nie podczas gry, a podczas wymiany zdań na forume w dyskucji o lolkowych plutonach na wysokich tierach.

;)

[ISAMU 0]

Chciałem tylko sprawdzić jak działa WoT po usprawnieniach w sprzęcie, a tu proszę:

[d7 0]

Dnia 11.12.2012 o 15:13, RamboPL napisał:

Takie osiągnięcia na tym pojeździe to nic dziwnego. Wszyscy właśnie myślą, że jakiś M7
z igłą na pokładzie nic im nie zrobi, tymczasem mocno dziobie oraz jest niezwykle zwrotny
i szybki.

Co do tego działa - mam pewne wątpliwości, z resztą się zgodzę.
Może będziesz łaskaw przedstawić mi jakieś wskazówki do gry tym pojazdem? :D Co jak co, ale po 10k bitew tego pojazdu rozgryzc nie mogę. Widocznie mój styl gry nie pasuje do tego czołgu...

[McFlash 0]

Wczoraj kupiłem AMX 13 75 i póki co narzekam tylko na małą ilość amunicji. 36 sztuk wściekle ogranicza, a przecież wciąż tyle celów kręci się w pobliżu.

[UnionPacific 0]

Ło panie.. gdyby mnie reportowali za każdym razem gdy na koniec bitwy wypuszczam wiązanki na całego to nie doszedłbym w tej grze nawet do Kv-1... ^^ Po prostu to jedyne co się da zrobić grająć z bandą idiotów.

ISAMU - chłopie, zrób takie cuda i moim Su-85...! A tak poza tym - po co Ci tyle doświadczenia na nim?

[meryphillia 3]

No grając bez premium, to jednak musisz się liczyć z tym że możesz wyłapać banika na dłużej niż 24h, gdy trafisz na jakiegos podłego, wrażliwego makaka. ;)
Płacąć w miarę regularnie możesz bez obawy paru dziennie nawet odstrzelić, jak cię zirytują za bardzo.
Ot i sprawiedliwość według WG...

Ale zaznacze jeszcze raz, owego warna dostałem na forume, nie za grę.

[cxcxzczx 0]

Dnia 11.12.2012 o 21:04, ISAMU napisał:

Chciałem tylko sprawdzić jak działa WoT po usprawnieniach w sprzęcie, a tu proszę:

O człowieku bez premki 2500exp gratuluje.

[UnionPacific 0]

Szkoda mi płacić kary za odstrzelenie idiotów, które nabijają się oczywiście także gdy jakiś matoł z drużyny we mnie wjedzie.

3 ostatnie bitwy na Su-85.

Pierwsza - Koło Podbiegunowe. Gdzieś w okolicy topu, więc całkiem fajnie, ale minusem okazała się (jak zwykle) drużyna, która dysponując dwoma Churchillami nie podjedzie i nie pomoże zestrzelić Kv-1 czającego się za skałką w czasie gdy ja mam uszkodzone gasienice. Oczywiście ja zaliczyłem zgona po jednym strzale więc nic, czekam na nastepną bitwę.

Druga - Smocza Grań, też wysoka pozycja, MM dobrał podobny skład jak do bitwy wcześniej. I co: podjeżdżam do skałki z której widzę dolinę a po niej całkowicie odkryta jedzie sobie Grille, no to wycelowałem i strzeliłem. I w tym samym momencie Grill bardzo szybciutko przemiescił się do przodu o tyle, żeby mój pocisk zarył ziemię gdzieś za nim. Albo też może zlagowało mnie co się zdarza (a jakże) najczęściej gdy w coś celuje. Co z resztą w obydwu przypadkach jest podejrzane. Drugi strzał, pocisk przeleciał minimalnie na Grillem... no to ja już nieźle wkurzony odpuszczam i przystawiam się do T25 zaczajonego gdzieś w okolicach domków. Środek celownika na jego boku, strzał i pocisk ryje ziemię gdzieś przed nim. Reload, strzał i pocisk ZNÓW ryje ziemię przed nim gdzieś. Za to on mnie dwoma strzałami natychmiast zestrzelił.

Myślę, trzecia bitwa na Prochorovce może się uda. Tu MM wwalił mnie do mocniejszych składów, ale trudno. Tym razem standardowy idiotyzm tej gry, czyli ja patrzę w miejsce w którym JEST pojazd wroga, ale go nie widzę. Za to on znakomicie widzi mnie. Czytaj - on sobie we mnie strzela a ja mogę się jedynie oglądać dookoła siebie jak głupi... żenada pełną parą, ta gra jest po prostu ustawiana. A nawet jeśli to nie kwestia ustawiania, to irracjonalnych i logicznych błędów. Bo jak inaczej nazwać to, że zdolność widzenia czegokolwiek w tej grze zależy od radia. Gość stoi na pustym polu przede mną, gdzie nie ma krzaków ani innego syfu, 50 metrów dalej ode mnie a ja go nie widzę.

[Nalfein 0]

Dnia 11.12.2012 o 21:39, Ciekawski94 napisał:

O człowieku bez premki 2500exp gratuluje.

2.5k ale x2 :)

[Kubelo 0]

Dnia 11.12.2012 o 21:39, Ciekawski94 napisał:

O człowieku bez premki 2500exp gratuluje.

Jak przedmówca.
Żeby zgarnąć tyle expa bez premki, trzeba by było autentycznie samemu rozwalić cały team wroga albo mieć wybitną bitwę w kompanii.

[Hydro2 0]

Dnia 11.12.2012 o 23:29, Kubelo napisał:

> O człowieku bez premki 2500exp gratuluje.
Jak przedmówca.
Żeby zgarnąć tyle expa bez premki, trzeba by było autentycznie samemu rozwalić cały team
wroga albo mieć wybitną bitwę w kompanii.

Podczas mojego rekordu na jagdpanzerze IV niszcząc ledwo 9 czołgów dostałem coś koło 980 expa