World Of Tanks

[dark_master 0]

Dnia 14.06.2013 o 09:15, Adidas66 napisał:

Pluton najczęściej starcza :)

wiem, ale nie lubię, mam wrażenie zawsze że gorzej je losuje.
A co do eventu - akurat po doswiadczeniach z ostatnim giveawayem WT na fb (na który trafiłem zupełnym przypadkiem) mogę szczerze odradzić takie zabawy, szkoda czasu i nerwów. Wszystkie kody, nawet jak rzucą ich 50 na raz oraz dodadzą zadanie typu "usuń wstawiony znak #", znikają w mniej niż sekundę, a do tego strona muli tak, że samo wpisanie kodu to droga przez mękę. I mowimy o grze z kilkukrotnie niższym fanbase

[Paoro 0]

Fajnie było na 20 bitew 65% wygranych, no i co? seria porażek i powrót do 50%, z WG nie wygrasz ;)

koniec grania na dziś

[Nephren-Ka 0]

Dnia 15.06.2013 o 14:31, Paoro napisał:

Fajnie było na 20 bitew 65% wygranych, no i co? seria porażek i powrót do 50%, z WG nie
wygrasz ;)

Ja tam stosuję inne podejście(o ile w ogóle gram xD) - jak widzę że w miarę dobrze mi idzie(czyli robię dmg większy niż hp mojego pojazdu czy też mam kilka fragów na koncie), to wcale nie przeszkadzają mi porażki. I to nawet jakieś druzgocące x-15, i nawet wtedy jak przytrafiają się seryjnie.:D

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.06.2013 o 14:31, Paoro napisał:

Fajnie było na 20 bitew 65% wygranych, no i co? seria porażek i powrót do 50%, z WG nie
wygrasz ;)

koniec grania na dziś

Mi się udało nabić ostatnie 10k expa na Pershinga i niestety gra już nim mi nie pozwala wygrać. Do tego RNG robi wszystko abym nawet nie miał dmg (5 strzałów do arty z ok.200m oczywiście same pudła przy załodze na 90%)

[Paoro 0]

Dnia 15.06.2013 o 14:55, Nephren-Ka napisał:

Ja tam stosuję inne podejście(o ile w ogóle gram xD) - jak widzę że w miarę dobrze mi
idzie(czyli robię dmg większy niż hp mojego pojazdu czy też mam kilka fragów na koncie),
to wcale nie przeszkadzają mi porażki. I to nawet jakieś druzgocące x-15, i nawet wtedy
jak przytrafiają się seryjnie.:D

Od biedy też tak można, ale dobry dmg jest powiązany ze zwycięstwem, bo zrobić największy w słabym teamie to nie sztuka, dzisiaj miałem tak, że w prawie każdej przegranej bitwie miałem może nie największy dmg, bo będąc na dole listy nie miałem na to szans czasami, ale najdłużej przeżywałem i na swoim tierze byłem najlepszy. Co z tego jak porażki były 15-2, moim zdaniem takie bitwy nie powinny się w ogóle odbywać, a MM powinno losować w ten sposób by widełki były 40%-60% szans na wygraną.

[Paoro 0]

Dnia 15.06.2013 o 15:03, Tomoya-kun napisał:

Mi się udało nabić ostatnie 10k expa na Pershinga i niestety gra już nim mi nie pozwala
wygrać. Do tego RNG robi wszystko abym nawet nie miał dmg (5 strzałów do arty z ok.200m
oczywiście same pudła przy załodze na 90%)

No właśnie raz losowania, dwa te pociski albo w cudowny sposób omijają człogi przeciwników, albo rykoszetują, wkurza mnie to zwłaszcza jak działo wolno przeładowuje w jakimś moim tanku i tyle czasu poświęce na wycelowanie, naładowanie i co? nic :(

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.06.2013 o 15:15, Paoro napisał:

No właśnie raz losowania, dwa te pociski albo w cudowny sposób omijają człogi przeciwników,
albo rykoszetują, wkurza mnie to zwłaszcza jak działo wolno przeładowuje w jakimś moim
tanku i tyle czasu poświęce na wycelowanie, naładowanie i co? nic :(

Trochę mi to przypomina to jak RNG nienawidzi quickybaby, u mnie właśnie była granica absurdu jak strzelając w tygrysa z 50 m (praktycznie cały był w celowniku) pocisk trafił w jedyną przeszkodę na drodze kawałek lufy zniszczonej pantery.... To już przypomina filmy akcji gdzie bohaterowie chowają się za słupkami i są nietykalni.

[Malcollm 0]

Czasami gra irytuja jak nie wiem, lecz zdarzają się bitwy dla których warto grać..

[Nephren-Ka 0]

Dnia 15.06.2013 o 15:08, Paoro napisał:

Od biedy też tak można, ale dobry dmg jest powiązany ze zwycięstwem, bo zrobić największy
w słabym teamie to nie sztuka, dzisiaj miałem tak, że w prawie każdej przegranej bitwie
miałem może nie największy dmg, bo będąc na dole listy nie miałem na to szans czasami,
ale najdłużej przeżywałem i na swoim tierze byłem najlepszy. Co z tego jak porażki były
15-2, moim zdaniem takie bitwy nie powinny się w ogóle odbywać, a MM powinno losować
w ten sposób by widełki były 40%-60% szans na wygraną.

Hmm, imo dla mnie odpalając bitwę która w nazwie ma słowo ''random'' jest raczej normalne że mogę trafić tak na dobrych jak i słabych graczy. Grałeś przecież kompanie(o klanie nie wspominając), tam chyba raczej składy są dobrze dobrane i nie ma na co narzekać. Pytanie więc po co grać randomy, skoro są tak denerwujące? ;p Przychodzi mi na myśl chyba tylko rozwijanie pojazdu żeby był gotowy do powyższych kompani(których ogółem sam nie grywam, ale też nie marudzę na to co się dzieje na randomach).

Obrazek z dzisiaj - właśnie strategia ''dobrze mi gra pomimo słabego w/r'' sprawiła, że zdobyłem swój pierwszy medal Oskina(ofc na Matyldzie).:D

[Nalfein 0]

Z cyklu ''cuda na KW-5'':

[Nalfein 0]

Dnia 16.06.2013 o 18:17, Nalfein napisał:

Z cyklu ''cuda na KW-5'':

Zły obrazek...

[Nephren-Ka 0]

Dzisiaj postanowiłem przetestować ten słynny ''makak-weekend'' i zobaczyć jak to wygląda na przestrzeni dłuższej ilości czasu przesiedzianego przed grą jednego dnia. Efekty chyba niezłe, bo 60% wygranych.

No i ofc dalej Matylda OP, kolejny raz udało mi się wykręcić dwa czy trzy razy topowy dmg w meczy z szóstkami, czy też pozamiatać piątki(w bitwie z obrazka fajnie szła zabawa z randomowym M4, po 6 fragów na głowę).:D

[Tomoya-kun 0]

Dnia 16.06.2013 o 19:32, Nephren-Ka napisał:

Dzisiaj postanowiłem przetestować ten słynny ''makak-weekend'' i zobaczyć jak to wygląda
na przestrzeni dłuższej ilości czasu przesiedzianego przed grą jednego dnia. Efekty chyba
niezłe, bo 60% wygranych.

W ten weekend większość "makaków" chyba olała grę bo są zbyt słabe bonusy. Z tego co widzę jak jest x3,x5 expa to są ich tony ale na takich spokojnych specjalach (w praktyce nie ma nic wspólnego z tytułem ale jest ok) chyba po prostu nie grają.

[Paoro 0]

Dnia 16.06.2013 o 19:38, Tomoya-kun napisał:

W ten weekend większość "makaków" chyba olała grę bo są zbyt słabe bonusy. Z tego co
widzę jak jest x3,x5 expa to są ich tony ale na takich spokojnych specjalach (w praktyce
nie ma nic wspólnego z tytułem ale jest ok) chyba po prostu nie grają.

hehe widać to chodźby po tym forum, mało kto się odzywa i popisuje wynikami, słaby event, to pewnie teraz coś dobrego dowalą. Chociaż mnie to chyba nie przekonają szybko do powrotu do gry ;)

[Tomoya-kun 0]

Dnia 17.06.2013 o 17:51, Paoro napisał:

hehe widać to chodźby po tym forum, mało kto się odzywa i popisuje wynikami, słaby event,
to pewnie teraz coś dobrego dowalą. Chociaż mnie to chyba nie przekonają szybko do powrotu
do gry ;)

Bo to raczej taki weekend na spokojny grind niż robienie wyników. Ja raczej trzymam się swojej średniej choć skupiłem się za zrobieniu Cometa i Pershinga co osiągnąłem :) Inna sprawa że teraz cicho bo ty sobie robisz przerwę od gry, Merry kompletnie ją wywalił, a Kaligula jest zbanowany.

[LuQano 0]

Ehh, czasami idzie swietnie ale oczywiscie wpada sie w taka druzyne ze moglo by jej nawet nie byc
Dodam jeszcze ze bylo to 5 v 1, i mialem na koniec walke z KV ale niestety wygral, zostalo mu 8 hp ; ]
Jak ginalem bylo 7 naszych na 4 ich i oczywiscie jeszcze im kilku zostalo

[meryphillia 3]

Jutro patch, więc może zainstaluję...

hyhy... żartowałem. :D

Koniec lipca to najwcześniej kiedy wrócę do tych stad makaków.

diablolod >>> Zero modułów, zero eksploatacyjnych, 4mln cr. na koncie... no comments...

[LuQano 0]

Dnia 18.06.2013 o 20:40, meryphillia napisał:

diablolod >>> Zero modułów, zero eksploatacyjnych, 4mln cr. na koncie...
no comments...

Radze najpierw sie zastanowic czy to wyglada na czolg ktorym jezdze na codzien, czy moze poprostu tak sobie zaczalem odblokowywac nowe czolgi z nudow.
Wiesz, tam na liscie widac ze da sie przesuwac ja w lewo...
nc

[meryphillia 3]

Nie ma nad czym się zastanawiać.
Wklepując nicka do noobmeteram mam wystarczająco wiele informacji, by zorientować się że większość pojazdów "tak sobie odblokowujesz" i jeździsz bez modułów i eksploatacyjnych...

Ale mnie to nie dziwi zbytnio, bo wiem dlaczego w tak wielu grach nim gdzieś się dotoczę połowy teamu już nie ma, bo po co im moduły czy eksploatacyjne, których posiadanie/nieposiadanie dość często w tej grze determinuje kto wygra, a kto przegra.

[Paoro 0]

Dnia 18.06.2013 o 20:40, meryphillia napisał:

Jutro patch, więc może zainstaluję...

Hehe widzę, że dobry biznes zrobie na artach, 3małem je do patch by sprzedać dopiero teraz :D u mnie tak dobrze z kredkami nie jest, żeby 4 mln leżą sobie, wszystko zainwestowane w artę i to kupione po promocyjnych cenach tak że jak teraz sprzedam na wyższych tierach to trochę zarobię. Bedzie to gdzieś 300 tysiaków... tylko, ale jak i tak miałem je sprzedać to dobrze zrobić to dopiero jutro, a nie np. dzisiaj ;)