Zaloguj się, aby obserwować  
Magok

World Of Tanks

13349 postów w tym temacie


Właśnie się zorientowałem że przy obecnym tempie gry będę kupował prota, isu-152 jednocześnie zaraz po kupnie vk 30.01p i amx m4 45... nie ma ktoś 5 milionów kredytów na zbyciu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 09:16, Budo napisał:

Właśnie się zorientowałem że przy obecnym tempie gry będę kupował prota, isu-152 jednocześnie
zaraz po kupnie vk 30.01p i amx m4 45... nie ma ktoś 5 milionów kredytów na zbyciu? :P


Mam 45(milionów), poproś WG o system dzielenia się sreberkami z innymi graczami, to chętnie pożyczę(na dobry procent ofc).;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Hehe nieźle. Ja ciągnę za dużo linii naraz i dlatego nigdy nie mogę nic uskładać... co się dorobię do kilku baniek, to zaraz trzeba kupić nową maszynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 10:16, Budo napisał:

Hehe nieźle. Ja ciągnę za dużo linii naraz i dlatego nigdy nie mogę nic uskładać... co
się dorobię do kilku baniek, to zaraz trzeba kupić nową maszynę.


Panie, ja mam 71 pojazdów, z czego 60 od V do VIII tieru, ciągnięcie wielu linii na raz to nie jest argument.;p
Ot paradoks, mieć kasę i mieć fajne pojazdy do grania, a stracić w ogóle sens grania w to(i to nie z powodów typowych dla graczy tutaj, nie frustrują mnie porażki i zoo panujące na mapach, sam nie wiem czemu).

Anyway, mam znajomego - gość do głupich nie należy, co na granie w czołgi przełożenia nie ma wcale. Poszedł sobie w stronę KV, teraz jest na T-150 i raźno maszeruje w stronę KV-3. Wszelkie miary statystyk oceniają jego ogólną efektywność w bitwach na jakieś...~60(gdzie ja ogólnie mam trochę ponad 1000 co jest wynikiem miernym, ale trochę też wynikiem dość długiego okresu totalnej głupoty w grze, już dość dawno temu na szczęście). Grając z nim w plutonie dziwiło mnie czemu niemal nic w bitwie nie robi(nawet będąc na górze) i jakże zdziwiłem się, kiedy okazało się że ''szkoda mi wydawać expa na moduły, bo chciałem jak najszybciej odkryć sobie następny czołg''. Po tym zdaniu słychać już było tylko tępy odgłos uderzenia mojej głowy w blat biurka.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Heh, aż tak kiepski to ja nie jestem, mimo, żem pomidor. Ale ostatnio się poprawiam. Nauczyłem się grać arielem i paroma innymi maszynami (np T25/2) i często wyciągam nimi już ponad 1k dmg, więc jest poprawa. Ale nadal jestem cienki i nie gram zbyt często, więc mam czasami problemy z finansowaniem moich zachcianek garażowych :P

ps. arl vs zoo- nigdy się nie zgodzę, że to kiepski czołg. Ma wady, ale ludzie są tak słabi, że nie potrafią ich wykorzystać i można mielić ich seriami.

Screen 1- viva rng, rykoszet w tylną płytę od sporta.
Screen 2- 8 strzałów bez penetracji w gąsienice i przednią płytę arla. Nawet się nie chowałem przed tym hellcatem, wszystko ładował raźno we front. Oprócz tego sherman i m6 podobna taktyka :)

20140311132723

20140311132837

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 13:29, Budo napisał:

ps. arl vs zoo- nigdy się nie zgodzę, że to kiepski czołg. Ma wady, ale ludzie są tak
słabi, że nie potrafią ich wykorzystać i można mielić ich seriami.


Tam od razu kiepski, normalny. Grałem kiedyś ze znajomym, który właśnie tym ARLem jeździł i całkiem nieźle to szło. Ale jak to w czołgach - słaby gracz siedzący w Sporcie może ni z tego ni z owego zrobić bardzo dobry wynik, jak będzie siedział w dowolnym innym ht VI tieru te szanse są znacznie mniejsze jednak.;p

Btw - mam obrazek z przed kilku miesięcy przeciwny do Twoich, do tej pory mnie śmieszy. Jechałem sobie Jumbo i podziurawił mnie tak...Churchill III.:D

20140311150000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 15:00, Nephren-Ka napisał:

Btw - mam obrazek z przed kilku miesięcy przeciwny do Twoich, do tej pory mnie śmieszy.
Jechałem sobie Jumbo i podziurawił mnie tak...Churchill III.:D


To aż tak dziwne nie jest, penetracja churcha to 110, a Twój pancerz na froncie to 101. Także gość miał dobre losowania i musiał blisko stać i voila :P
Albo goldem walił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 15:39, Budo napisał:

> Btw - mam obrazek z przed kilku miesięcy przeciwny do Twoich, do tej pory mnie śmieszy.

> Jechałem sobie Jumbo i podziurawił mnie tak...Churchill III.:D

To aż tak dziwne nie jest, penetracja churcha to 110, a Twój pancerz na froncie to 101.
Także gość miał dobre losowania i musiał blisko stać i voila :P
Albo goldem walił.

Z tą bliską odległością to nie jestem taki pewien, czasem pociski z mojego trolla 152-ki rykoszetują jak trafiam w Sporta, ale nigdy gdy strzelam z drugiego końca mapy, jak trafie to przebicie jest gwarantowane i do tego z pocisków mających najmniejszą penetracje, zazwyczaj kończy się to rozwaleniem Sporta za jednym strzałem, a przecież nie celuje z takiej odległości w weakspoty ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po sobie mogę powiedzieć, że widze jak ta gra uczy Nas myślenia. Zrobiłem sobie AMX 40 z wolnego doświadczenia idąc do ELC. Opisywałem już jak ludzie na T II nie potrafili przebijać mnie w H35 i zrobiłem w 1 meczy 3/4 medali jakie można by było zrobić.

Teraz zabawa w AMX 40 ----> Mapa "Linia Zygfryda" i wtaczam się powoli i spokojnie do miasta a tam ze wszystkich stron PZ II i PZ III jadą na mnie i strzelają, to się lekko ruszyłem w bok i zaczął się festiwal dingowania i złorzeczenia na mnie, że jestem "hacker, bo odbijam kule" (cyt!) i zaczeli we mnie walić goldem, bo nic im nie wychodziło. Mecz skończył się 6 fragami z mojej strony trwał 4 minuty maks, bo zrobiłem 3/4 roboty za drużynę:)

A wystarczyło pamietać o kątowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ty jesteś osobą, która gra w inną grę niż ja.

1. trolle nie rykoszetują nigdy (he). Tak samo jak arta. Jak masz trolla i strzelasz z ap, to sam jesteś sobie winien.
2. przebić sporta z trolla jest niemal niemożliwe, chyba że trafisz w tył, albo fartem w bok, od przodu nie ma żadnych szans he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 18:14, Budo napisał:

1. trolle nie rykoszetują nigdy (he). Tak samo jak arta. Jak masz trolla i strzelasz
z ap, to sam jesteś sobie winien.

Niestety nawet im o dziwo się zdarza. Co prawda trafiało mi się to tylko strzeląjac do sowietów ale miałem dingki z HE. Ewentualnie częściej zdarza się je zdetonować np. a lufie nie robiąc dmg.

Dnia 11.03.2014 o 18:14, Budo napisał:

2. przebić sporta z trolla jest niemal niemożliwe, chyba że trafisz w tył, albo fartem
w bok, od przodu nie ma żadnych szans he.

Z 152 nie ma z tym problemu. Wizjer kierowcy i cała płyta dolna wtedy sport idzie na strzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 18:21, Tomoya-kun napisał:

Niestety nawet im o dziwo się zdarza. Co prawda trafiało mi się to tylko strzeląjac do
sowietów ale miałem dingki z HE. Ewentualnie częściej zdarza się je zdetonować np. a
lufie nie robiąc dmg.


Gram trzema różnymi trollami obecnie + arta i nigdy w życiu nie miałem dinga, ani nie widziałem, żeby ktokolwiek się ode mnie odbił trollem (a mam damage indicator).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 18:24, Budo napisał:

> Niestety nawet im o dziwo się zdarza. Co prawda trafiało mi się to tylko strzeląjac
do
> sowietów ale miałem dingki z HE. Ewentualnie częściej zdarza się je zdetonować np.
a
> lufie nie robiąc dmg.

Gram trzema różnymi trollami obecnie + arta i nigdy w życiu nie miałem dinga, ani nie
widziałem, żeby ktokolwiek się ode mnie odbił trollem (a mam damage indicator).

Oj żebyś wiedział, gram KW2 mam już na nim koło 1000 bitew, umiem nim grać, mam bogate doświadczenie i wiele fragów na nim, także jest jak mówię ;) rzadko kiedy sportowi udaje się przeżyć spotkanie ze mną :) ale pamiętam, że ostatnim razem strzelałem z odłamkowych i mi sport odbił od boku :D (ponoć te pociski się odbić nie mogą, ale albo się odbiły, albo % dmg był zerowy) choć generalnie jak strzelam w ten sposób to schodzi na hita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 18:24, Budo napisał:

Gram trzema różnymi trollami obecnie + arta i nigdy w życiu nie miałem dinga, ani nie
widziałem, żeby ktokolwiek się ode mnie odbił trollem (a mam damage indicator).

Cóż ja przez wiele bitew widziałem takie sytuacje. Co prawda dingi ze 152 zdarzają się naprawdę rzadko, to np. 105mm bardzo często się odbijają od dobrze pokątowanych maszyn (np. IS3). To się zdarza nawet arcie jeśli ma nisko kalibrową haubicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 18:45, Tomoya-kun napisał:

Cóż ja przez wiele bitew widziałem takie sytuacje. Co prawda dingi ze 152 zdarzają się
naprawdę rzadko, to np. 105mm bardzo często się odbijają od dobrze pokątowanych maszyn
(np. IS3). To się zdarza nawet arcie jeśli ma nisko kalibrową haubicę.


No mi się nie zdarzyło. Strzały za zero tak, ale nigdy odbicia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

HE mogą się odbić. Inaczej mówiąc mogą nie zadać żadnego dmg trafiając w czołg (nie liczę działa i gąsek). Można to zrobić na dwa sposoby: trafić w SA albo bardzo gruby pancerz (to drugie chciałbym jeszcze sprawdzić, ale 105mm kontra pancerz np. E-75 powinien dać taki efekt).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

To nie jest odbicie, tylko strzał za zero. Nie dostajesz komunikatu "they dinged us". Przynajmniej mi się nie zdarzyło. Jeśli strzelam niemieckim trollem 10,5 cm w dziewiątki i dziesiątki, to wchodzi za zero czasami, ale nie odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2014 o 19:48, Budo napisał:

/.../

To nie jest odbicie, tylko strzał za zero. Nie dostajesz komunikatu "they dinged us".
Przynajmniej mi się nie zdarzyło. Jeśli strzelam niemieckim trollem 10,5 cm w dziewiątki
i dziesiątki, to wchodzi za zero czasami, ale nie odbija.


Musiałbym to sprawdzić w pokoju treningowym, żeby mieć pewność, jednak pamiętam, że przy takiej okazji sygnalizowany jest rykoszet/brak przebicia. Komunikaty głosowe są źle zrobione niemal od samego początku gry i na nich bym się nie opierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już wiem czemu cały tydzień ostatni SerB był taki łaskawy.
W dzień kupa gówna wydawała się niegrywalna po dwóch porażkach.
Ale koniec końców obleśne małpiszcza siedzą chyba do samego rana dzisiaj...

Win / Drw / Btl: 1 / 0 / 6 ( 16.7% )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować