World Of Tanks

[meryphillia 3]

Nie ma na TV "bardziej ogarniętych"...
To jest dosłownie ten sam zwierzyniec który po trzech latach grindu trafi na TX.

Na niskich tierach po prostu pojazdy są na tyle zrównoważone, że nie ma chorych sytuacji z gromadą TDeków, które wspólną salwą są w stanie z jakiegoś odcinka bitwy wymieść kilka pojazdów w paręnaście sekund.

A to co wyprawia się na TX od dwóch tygodni jest nawet dla mnie nie do ogarnięcia.
Ale być może za tydzień gdy pojawi się 9.0 przestanę grać w to gówno i będę miał w końcu święty spokój. :3

[UnionPacific 0]

Dnia 09.04.2014 o 21:30, meryphillia napisał:

Nie ma na TV "bardziej ogarniętych"...
To jest dosłownie ten sam zwierzyniec który po trzech latach grindu trafi na TX.

Poniekąd się zgodzę ale co do równowagi to nie ująłbym tego tak. Nie da się powiedzieć że pojazdy są bardziej zrównoważone gdy grają dwa KV-1S-y, dwa dowolne T5 a reszta to T4 i niżej. I to tak z resztą wynik uśredniony.

Rzuca mi się po prostu w oczy że w niskich tierach koleś w przykładowym Alecto czy tam Hellcacie potrafi wytrzymać dłużej i skopać więcej dup niż cieć w WT E100 na wysokich. Parę godzin temu miałem bitwę w której po może 3-ech minutach wynik wynosił 0:6 a wśród zasłużonych odstrzelonych z mojego temu były takie sławy jak wspomniany wcześniej WT E100 (w ilości dwóch sztuk), Jagdtiger, T95 i coś tam jeszcze. A bo czemu? A bo gnojki ogarniają tylko taktykę "one way"; "lemming train" i zadziwiającą zdolność łapania wszelkich wrogich pocisków przy całkowitym zezie ze swojej strony. Co więcej takich cieciów jest na tyle dużo, że skutecznie psują każdą bitwę, która wygląda mniej więcej tak, że zaczyna się od wyniku 0:1, potem jest 1:1, potem 1:2 etc etc. a gdzieś w połowie takiej kalkulacji jest skok i pojazdy sojuszniczej drużyny lecą hurtem na złom. I co to ku*wa ma być? Dokładam do tego jeszcze ze 2-3 minuty przeznaczone na przeładowanie (40 sekund ładowania w Obiekcie albo 50 w SU-14-2), znalezienie celu, wycelowanie i pudło w odległości paru metrów od wrogiego pojazdu i dawaj w koło Macieju od nowa.. Tak wygląda sielanka z artylerią na tierach 8-10.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 09.04.2014 o 22:01, UnionPacific napisał:

.cut

Lepiej artę porzuć kompletnie bo mimo teraz jej kompletnego niezrównoważenia (niektóre są ok, inne są zbyt mocno zanerfione) to szykuje się kolejny nerf arty. http://world-of-kwg.livejournal.com/285427.html?thread=52761331#t52761331
WG naprawdę chyba nie wie za co się zabrać skoro arta od dawna nie jest problemem (od 8.6) i zastąpiły ją TD. Tych też nie umieją nerfić bo przepakowany WTF i deathstar są nie ruszone a i tak bardzo słaby E4 oberwał nerfem a ilość ich w bitwach nie jest kompletnie kontrolowana przez co normą jest starcie ponad 20-26 TD.

[Budo 0]

Mindcatcher, KuroNeko---> dzięki za słowa otuchy hehe. Jakoś dam radę, jest kilka maszyn uważanych za słabe, a idzie mi nimi nieźle, więc jestem dobrej myśli. No i mam frajdę z taranowania, uczę się tego na vk 28.01, także będę testował w przyszłości na afk panterze też, tylko silnik potrzebuję ^^

[UnionPacific 0]

To nie kwestia poprzedniego lame-nerfu. Albo inaczej - nerf nie jest bezpośrednią przyczyną szerzącej się lipy. To lameria lejąca się do WoTu drzwiami i oknami.

Tu masz screena z ostatniej mojej bitwy - sam oceń za co w ogóle takie T95 albo T30 dostaje w ogóle PD i to tylko troche mniej niż ja. Najciekawszy był koleś z WZ-120 (z dorobkiem widocznym na liście) który na końcu pobecał się jaka to artyleria jest "pussies", "noobs", "girls" bo stoi sobie z tyłu i uja robi a on taki odważny że walczy w pierwszej linii. :)

[McFlash 0]

Też się zastanawiam skąd tylu debili na X. Próbuję właśnie zbić gwiazdki z IX i AMX 13 90 i za cholerę się nie da. Normą są topy, które nie przebijają się nawet przez 1k dmg i giną jak ostatnie szmaty. Poziom idiotyzmu jest przeogromny i nawet ja lamiąc gram jakiś tysiąc razy lepiej od nich, bo ginąc mam na koncie co najmniej 1,5HP swojego czołgu mając działo do 122mm, czyli bez oszałamiającej alfy. Wszystko przebił jednak geniusz E-75, który chciał mnie raportować za campienie w bazie, co zacząłem patrząc na kampę jego i innych topowych kumpli. Skończyłem mając ponad 700 dmg, a ten debil nie oddał ani jednego strzału. Chyba za dużo kasy z eventów mają, to się rozbijają smokami.
Drugim problemem oprócz idiotów na tych tierach jest absolutny brak balansu. Zauważyliście, ile jest na tych tierach w bitwach czołgów, które mają jakąś prawdziwą historię bojową? Wściekle mało i do tego w ramach historycznej dokładności są zwykle słabsze niż być powinny w porównaniu do swoich papierowych odpowiedników. Patton? Niemalże biały kruk. Centuriony? To samo. T-54? W ilościach hurtowych i tak samo ma się z ich następcami, bo w ich przypadku dla dobra gry postanowiono wrzucić do niej plany tych czołgów, a nie gąsienice na trumnach, którymi rzeczywiście były. Ogólnie na tych tierach rządzą czołgi, które nigdy nie zostały sprawdzone, a często nawet skonstruowane (przede wszystkim TD X).
Trzeci problem to artyleria i co się okazuje? Miałem rację, znowu. To nie dmg, to nie splash czy uszkodzenia modułów są problemem, ale cały jej gameplay. Ludzie nią grają pomimo ogromnej przewagi RNG nad umiejętnościami w tej klasie i źle liczonego expa. Problemem jest gameplay, który nie wymaga prawie niczego w porównaniu z czołgami i przez to mamy piękny powrót artylerii na X tiery.

Chyba czas zrobić sobie długą przerwę od WoT-a w oczekiwaniu na zapowiadany pełny rebalans gry, czyli nigdy. Wysokie tiery, które miały w domyśle być miejscem, gdzie walczą ze sobą doświadczeni gracze, jest teraz miejscem ludzkich małp, które nie potrafią się uczyć i nic mnie nie obchodzi, że to tylko gra. Proces samodoskonalenia się i rozwijania jest czymś naturalnym i nawet w głupiej grze powinien działać. Jeśli nie, to ten ktoś jest po prostu kretynem. Nie ma innego określenia dla osobnika, który po 20k prób nie zauważył pewnych oczywistych prawidłowości, schematów, praw.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 09.04.2014 o 23:45, UnionPacific napisał:

To nie kwestia poprzedniego lame-nerfu. Albo inaczej - nerf nie jest bezpośrednią przyczyną
szerzącej się lipy. To lameria lejąca się do WoTu drzwiami i oknami.

Cóż tu bardziej skupiłem się na tym że artą będzie grało się jeszcze gorzej, a ostatnio ona była niestety tym co wykurzało TD z krzaków. Tylko obecnie poza Fv304 gra nią niestety zależy często czy rng w tym meczu cię polubi czy nie. Powinni raczej przerobić cały mechanizm arty. Lameria to jest kompletnie inna sprawa. Dla mnie prawie niemożliwością stała się gra na scoutach 8 tieru. Biorę takiego Wz132 i świecę pół drużyny przeciwnika, tylko po co skoro po bitwie mam 500 spotowanych i przegraną. Ludzie naprawdę ostatnio kompletnie nie umieją wykorzystać spottingu na wysokich tierach. Aby było zabawniej już maszynkami z niższych np. T21 jak wpadam na VIII to radzą sobie lepiej.

[UnionPacific 0]

Mi aż ciężko jest sobie wyobrazić termin "jeszcze gorzej" w stosunku do grania artylerią.

[McFlash 0]

300 golda za zmianę hasła. Sami wiecie dlaczego.

[Anonim_a5b6d3d901a009c98c55f1de1795ec988915aaf44846788d507db6b2a798e0e9 0]

Dnia 10.04.2014 o 14:52, McFlash napisał:

300 golda za zmianę hasła. Sami wiecie dlaczego.

LOL. No przegięcie. Ostatnio chciałem zmienić e-mail i musiałem podać tyle danych, że aż mi się odechciało. Jak zazwyczaj kupowałem złotko, to robiłem to z konta telefonu, którego niedługo kończy mi się umowa i cały hajs mam na nim wolny - musiałbym iść do sieci i zrobić wydruk wszystkich płatności. Po prostu ołsom.

[meryphillia 3]

Jak ktoś jesszcze nie wie, to włazić w profil swojego konta i zmieniać hasło.
Z racji ostatniego problemu z dziurami w OpenSSL znowu za zmianę hasła do konta WG jest 300g do zgarnięcia. ;]

Hah.
WTF...

Dopiero po napisaniu tego posta odświeżył mi się temat i pojawiły dwa posty poprzedzające mojego.
Chyba faktycznie jakieś dziury są w internetach. :D

[Anonim_a5b6d3d901a009c98c55f1de1795ec988915aaf44846788d507db6b2a798e0e9 0]

Dnia 10.04.2014 o 19:51, meryphillia napisał:

Jak ktoś jesszcze nie wie, to włazić w profil swojego konta i zmieniać hasło.
Z racji ostatniego problemu z dziurami w OpenSSL znowu za zmianę hasła do konta WG jest
300g do zgarnięcia. ;]

Hah.
WTF...

Dopiero po napisaniu tego posta odświeżył mi się temat i pojawiły dwa posty poprzedzające
mojego.
Chyba faktycznie jakieś dziury są w internetach. :D

Aaa xD
Ja myślałem, że oni biorą 300G za zmianę hasła xD
Se zmieniłem :D

[UnionPacific 0]

No, nadszedł czas przerzucenia WoTa na bardzo odległy drugi plan. Nie mam ochoty grać w ustawiany szit gdzie na 40 bitew artylerią do eventu zaklasyfikowało się 6 zwycięstw. Dość grania badziewiem którego czas celowania jest 50% dłuższy niż podświetlenia wrogiego czołgu. Dość zwycięstw artylerią na mapach miejskich gdzie mogę się najwyżej za ***ja potrzymać a nie zadać dmg a przegranych na mapach otwartych gdzie na zmianę trafia się albo team lamusów albo "pech niebywały" w postaci pocisków zaciekle omijających cel.

Jedyne czego mi naprawdę szkoda to tego czasu który poświęciłem na rozwijanie linii SPG. Czas który zmarnował WG. WG które eventami, świętami, promocjami i innym cudem jajem maskuje coraz większe wybrakowanie gry i kierowanie jej głównie dla płacącej części niedo*****ych noobów.

[meryphillia 3]

Przecież już od roku chyba po pierwszym nerfie wiadome chyba dla każdego było, że SPG jest niegrywalne...
Nie na darmo chyba już wtedy pisałem, ze cała arta oprócz premium Lefha poszła z mojego garażu w cholerę i małoprawdopodobne że kiedykolwiek do niej wrócę.
Zrobiłem jedynie brytyjczyków do FV304, który też wcale nie zasługuje na peany pochwalne jakim obrzucają go noobarciarze.

[Darkstar181 0]

Ja tam akurat z nerfa arty się cieszę... w końcu gra w czołgi, a nie w artylerię. No i bez przesady że bez niej nie da się poradzić z niszczycielami IX albo X tieru.
Poza tym nadal może dokonać sporych obrażeń więc bez płaczu.

Blah, i tak nie gram od miesiąca, ale złoto z hasła zgarnąłem. Wrócę pewnie jak już wprowadzą destrukcję otoczenia.

[meryphillia 3]

Zalew zwierząt trwa.
Teraz przy okazji możliwości wklepania 240g dziennie przewiduję że będzie to prawdziwy potop.

3 win i 5 defeat w porannej sesji.
Mam dosyć do wieczora...

Misja na expa o tyle prosta, że liczy się bonus z daily i premka, więc kto ma nieco więcej niż 10 pojazdów w garażu może dość sprawnie wbić te 40k expa na pierwsze 120 golda.
20 wygranych, to juz abstrakcja jak dla mnie...

[Anonim_a5b6d3d901a009c98c55f1de1795ec988915aaf44846788d507db6b2a798e0e9 0]

Dnia 12.04.2014 o 08:46, Darkstar181 napisał:

Ja tam akurat z nerfa arty się cieszę... w końcu gra w czołgi, a nie w artylerię. No
i bez przesady że bez niej nie da się poradzić z niszczycielami IX albo X tieru.
Poza tym nadal może dokonać sporych obrażeń więc bez płaczu.

Blah, i tak nie gram od miesiąca, ale złoto z hasła zgarnąłem. Wrócę pewnie jak już wprowadzą
destrukcję otoczenia.

Podobno w 9.0 tego jeszcze nie będzie więc sobie poczekasz :D

[Budo 0]

Z jaką lufką opłaca się bardziej jeździć na vk 30.01P? Krótka 80, czy 75?

btw jest 50% zniżka na sloty i 300 golda za zmianę hasła, więc sama zmiana hasła kupuje nam dwa miejsca w garażu.
Do tego exp x5 za pierwszy win i zniżka na sprzęt :)

[Budo 0]

O taka ciekawostka.
http://www.defence24.pl/news_rosjanie-chca-uruchomic-najwiekszy-czolg-na-swiecie

[meryphillia 3]

Pięknie się gra dzisiaj...
90g za 30k expa już wbite, a za wygrane ani razu, bo przez cały dzień udało się wygrać zaledwie trzy bitwy. :DDD