Tajemniczy rok 2012, czyżby zagłada ludzkości?

[Jcl 0]

Jest jeszcze teoria, że budowali te "cegły" na miejscu.
No, ale jeśli tutaj napiszesz, że pomogli im "kosmici" to uznają cię conajmniej za wariata ;)

[deusER4 0]

Dnia 28.02.2009 o 09:03, wyszatek napisał:

Ale oni mieli pomoc z zewnątrz, z kosmosu.

byłeś, widziałeś?

Dnia 28.02.2009 o 09:03, wyszatek napisał:

Tylko tak umiem wytłumaczyć,

niczego nie wytłumaczyłeś, jeno przybliżyłeś znaną mi od dwóch dekad teorię :/

Dnia 28.02.2009 o 09:03, wyszatek napisał:

jak im się udawało wznosić takie budowle a przecież współczesnych maszyn nie mieli.

bo współczesne maszyny mają swoje zalety ale i również wady.. ograniczenia te są takie że nie pozwalają wznosić takich budowli jakie istnieją na Ziemi od tysięcy lat. natomiast technika jaką posiedli Majowie czy choćby Egipcjanie nie pozwalałyby na zbudowanie jakiegokolwiek drapacza chmur jakich we współczesnej cywilizacji pełno ;)
...
co jednak może Cie ucieszyć to fakt że jestem zdeklarowanym wiernym teorii że życie istot rozumnych pochodzi z Kosmosu.. doskonale to przedstawia w swych książkach Daniken którego dzieła zostały przeze mnie zgłębione ( prawie wszystkie bowiem niedawno wydał coś jeszcze ;)

[KUBAxBEHEMOTH 0]

2012=Polska organizuje Euro,to jest jedyny dowód na zagładę.

[Idz_sobie_pograc 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:09, KUBAxBEHEMOTH napisał:

2012=Polska organizuje Euro,to jest jedyny dowód na zagładę.

Takie teorie po prostu mnie śmieszą... Co z tego, że Polska organizuje Euro 2012? Czy to jest jakiś dowód na to, że będzie koniec świata? Pytam. Pewnie nie.

Zresztą i tak to, że Polacy zorganizują tą Euro nie jest do końca pewne.

[RWS 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:09, KUBAxBEHEMOTH napisał:

2012=Polska organizuje Euro,to jest jedyny dowód na zagładę.

Taaa....duża impreza w Polsce to zagrożenie dla świata, nawet Chuck sobie nie poradzi. A tak w ogóle, to ta kolejna data końca świata to zwykła bzdura- wzięła się ona z żadzy mitów i tajemnicy, orza z błednej interpretacji, popularnej w popkulturze, kalendarza Majów, poodług którego tak naprawdę ma nie nastąpić koniec świata, tylko ma nadejść nowa era- czyli kolejny okres, a nie zagłada, jak się mylnie twierdzi.

[deusER4 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:09, KUBAxBEHEMOTH napisał:

2012=Polska organizuje Euro,to jest jedyny dowód na zagładę.

jakie to głębokie i poruszające.. jak zwykle nie masz żadnych na poparcie swojej teorii argumentów, hę? :/
...
trollujesz koleś :<

[deusER4 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:14, RWS napisał:

A tak w ogóle, to ta kolejna data końca świata to zwykła bzdura- wzięła się ona z żadzy
mitów i tajemnicy, orza z błednej interpretacji, popularnej w popkulturze, kalendarza
Majów, poodług którego tak naprawdę ma nie nastąpić koniec świata, tylko ma nadejść nowa
era- czyli kolejny okres, a nie zagłada, jak się mylnie twierdzi.

tak będzie, jesteśmy w okresie Ryb, następny ma być okres Wodnika.. tylko z tego co się orientuję to jeszcze nie czas, na pewno nie 2012.. Ryby weszły wraz z narodzinami Jezusa ( ryby - znak chrześcijaństwa!! ) , czas który potrzeba na zmianę na Wodnika, (czy każdy kolejny okres) to 2160 lat, a więc jeszcze poczekamy.
to taka teoria, nie powiem dość ciekawa ;)

[Damianuss1 0]

Szczerze nie wierzę w ten cały koniec świata w 2012. Wszystkie te "niby dowody" nadają się moim zdaniem na jakiś dobry scenariusz do filmu. A jeśli się mylę, to do zobaczenia w piekle : P. Ciekaw jestem tylko reakcji ludzkości na tydzień przed "dniem zagłady". Panika? Atak Video-opinii na Youtube? Wiadomości TVP1? Uspokajanie przez naukowców, że nic nam nie grozi?

[fearlord 0]

Cóż te przesądy wzięły się z końca kalendarza majów.Wiem, że byli bardzo mądrym narodem ale przepowiadać przyszłości to oni nie mogli ;p A puścić plotkę o tym kalendarzu, to od razu media to nagłośnią i będzie BUM. Być może oznacza to jakiś wielki rozwój cywilizacji, ale są to tylko moje teorie.

[deusER4 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:38, Damianuss1 napisał:

Szczerze nie wierzę w ten cały koniec świata w 2012. Wszystkie te "niby dowody" nadają
się moim zdaniem na jakiś dobry scenariusz do filmu. A jeśli się mylę, to do zobaczenia
w piekle : P. Ciekaw jestem tylko reakcji ludzkości na tydzień przed "dniem zagłady".
Panika? Atak Video-opinii na Youtube? Wiadomości TVP1? Uspokajanie przez naukowców, że
nic nam nie grozi?

to samo było przed wejściem w 2000 rok.. przesadzone to było tak samo jak i "tajemniczy" 2012.
..ale im bliżej tej daty tym w ludziach będzie coraz większy niepokój, a potem jak zawsze zejdzie z nas powietrze i staniemy sie jeszcze większymi hedonistami z większym apetytem na t/z grzech ;)

[kordzio1 0]

Dnia 28.02.2009 o 10:38, Damianuss1 napisał:

w piekle : P. Ciekaw jestem tylko reakcji ludzkości na tydzień przed "dniem zagłady".
Panika? Atak Video-opinii na Youtube? Wiadomości TVP1? Uspokajanie przez naukowców, że
nic nam nie grozi?

O ile nie będzie nic co by nakręcało panikę przed "dniem zagłady", niestanie się nic specjalnego. Pewnie pojawi się kilka wpisów na blogach, filmików na youtube i postów na forach autorstwa tych najmocniej wierzących.
Reszta ludzi jak podczas "wcześniejszych końców świata" po prostu włączy wiadomości, aby usłyszeć o kilku psycholach, którzy postanowili "uczcić" koniec świata. Chyba, że media postanowią nakręcać panikę jak podczas roku 2000, wtedy do tego będziemy jeszcze mieli tłoki w hipermarketach i wzmożoną sprzedaż przedmiotów pierwszej potrzeby ;)

[hans_olo 0]

Myślę, że jednak od środków pierwszej potrzeby większe wzięcie będą miały prostytutki i kluby nocne.

[Damianuss1 0]

Dnia 28.02.2009 o 11:23, hans olo napisał:

Myślę, że jednak od środków pierwszej potrzeby większe wzięcie będą miały prostytutki
i kluby nocne.

Wyjąłeś mi to z ust : P. No to trzeba będzie sporządzić jakąś listę "ostatnich rzeczy do zrobienia przed końcem świata". Twój pomysł na pierwszym miejscu bezapelacyjnie.

[kordzio1 0]

Dnia 28.02.2009 o 11:23, hans olo napisał:

Myślę, że jednak od środków pierwszej potrzeby większe wzięcie będą miały prostytutki
i kluby nocne.

Zależy też, jak rozreklamują ten koniec świata ;)
Dobrze by było gdyby koniec świata miał przypadać na weekend, bo hasło reklamowe "baw się jakby jutro miało nie nadejść" mogło by zrobić furorę

[Carnage13 0]

Jak dla mnie ten koniec świata to jedna wielka bzdura wywołana przez telewizję żeby było o czym gadać czym straszyć etc. Tak jak to napisał RWS koniec kalendarza majów może wcale nie oznaczać końca świata a początek nowego okresu. A to że Polska organizuję w tym czasie Euro 2012 to nie ma z tym nic wspólnego :P

[93raider 0]

Cały ten koniec świata to wielka akcja napędzana przez media w celu wywołania masowej paniki. A ja się pytam co nam z tego? Jeśli nawet świat by się wtedy kończył, to co da nam to, że będziemy o tym wiedzieć? Kompletnie nic. Co najwyżej stracimy parę lat życia na zamartwianie się. Trzeba żyć każdym dniem, a nie bawić się w prorokowanie.

[The_Deker_10 0]

Cóż ja w to nie wierze, jeden koniec świata miał być w 2000 roku później coś mówili o 2004 a teraz doczepili sie 2012... I też nic z tego nie bedzie...

[Infes 0]

Co chwile ma być koniec świata i co chwile go nie będzie ;)

[demigod93 0]

jedyne co dobre z tych bredni wyszło, a właściwie wyjdzie to będzie film "2012" pod koniec tego roku :D

[Hellmut 1]

http://www.bible.ca/pre-date-setters.htm

Polecam, świenty artykuł dla wierzących w koniec świata (i znających angielski) :D