Zaloguj się, aby obserwować  
Evil_Khan

Two Worlds - Czyżby polski pogromca Gothica 3 i Obliviona?

3043 postów w tym temacie

Siema. Czy da się jakoś przywrócić smoczą łuskę? Bo jako noobsztajn posprzedawałem je i porobiłem z nich mikstury (w grze znalazłem ich chyba z 6) a teraz nie mogę zrobić questa z łuskami.

No i jak otworzyć to miasto orków z ostatnią częścią relikwii?

BTW: Gra fajna, tereny zróżnicowane (tropikalne lasy, pustynie, klasyczne rolplejowe łąki, wybrzeża a nawet azjatyckie miasto!) i wcale się nie nudzi. Ja prawie przeszedłem gierkę, mam 50 poziom doświadczenia i dalej bawię się w awanse, pakuje w statystyki punkty umiejętności i zwiedzam świat gry. To jedna z tych gier RPG, które zostają w pamięci mimo swych wad. Two Worlds nie jest idealne, ale to solidna porcja rozrywki :) Mimo levela to nadal nie jestem super mega hero i są potwory, które stanowią dla mnie wyzwanie :)
Aktualnie mam przerwę bo karta graficzna mi się spaliła i mam cieniutkiego FireGL V3100Pro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 19:46, Ancient Lord napisał:

Mimo levela
to nadal nie jestem super mega hero i są potwory, które stanowią dla mnie wyzwanie :)

Właśnie to jest jedną z największych zalet. Praktycznie nigdy nie staniesz się takim terminatorem, że pstryknięciem kładziesz tabun orków. Zawsze jest ktoś, kto cię pokona. Dzięki temu gra się nie nudzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 19:46, Ancient Lord napisał:

Siema. Czy da się jakoś przywrócić smoczą łuskę? Bo jako noobsztajn posprzedawałem je
i porobiłem z nich mikstury (w grze znalazłem ich chyba z 6) a teraz nie mogę zrobić
questa z łuskami.

>

Ajć ale problem ;/ leć na pustynie smoki się respawnują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Załącz proszę jakiegoś screena/udokumentowany opis wybranego fajnego eliksiru ze składnikami i efektami, ciekaw jestem jak to rzeczywiście wygląda, może bardziej się zainteresuję tą alchemią ;)

Poza tym będzie trzeba iść w końcu do tego duszmajstra i naprawić nieco charakterystyki postaci - trochę żal tych punktów włożonych w łuki czy walkę obronną ^^

edit
Kalejdoskop - zapewne tak. Taki efekt fabularny, dziwne działanie węzłów na wzrok bohatera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 20:23, Kalejdoskop86 napisał:

Czy to normalne, że w kręgu, w którym gadamy z Kirą jest taki dziwny, niebieskawy i zamazany
choćby obraz?


Jest to jak najbardziej normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 20:22, Liqid napisał:

Załącz proszę jakiegoś screena/udokumentowany opis wybranego fajnego eliksiru ze składnikami
i efektami, ciekaw jestem jak to rzeczywiście wygląda, może bardziej się zainteresuję
tą alchemią ;)


Oto screen.

Spoiler

Jak widać, z 10xprzymiotno północne, z czego każde daje +1 do siły woli wyszła mikstura +18 do siły woli, tak więc bonus wynosi 80%. Chcesz mieć duuużo zręczności? Poluj na lisy. Ich wątroba daje +3 do zręczności, a jak zbierzesz ich 10 to przy maksymalnej umiejętności alchemii robisz mikstury dodające aż 54 do zręczności na stałe xD


Rada: jak łatwo zebrać ingrediencje? Na trawiastych teksturach oraz przy najbliższym wyświetlaniu trawy - dzięki temu składniki widać z daleka
Rada druga: czasem łatwo przeoczyć bobra (na stałe do żywotności) czy lisa (na stałe do zręczności), więc ustaw sobie automatyczne celowanie zaklęciami, dzięki czemu ten wyróżniający się celownik ostrzeże o obecności małego nosiciela składnika alchemicznego

20090215213055

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 19:59, nightfaler napisał:

Ajć ale problem ;/ leć na pustynie smoki się respawnują :P

Mi smoki nic nie dropnęły na pustyni :|

Robak 007
"Właśnie to jest jedną z największych zalet. Praktycznie nigdy nie staniesz się takim terminatorem, że pstryknięciem kładziesz tabun orków. Zawsze jest ktoś, kto cię pokona. Dzięki temu gra się nie nudzi ;)"

Wiesz, niby jestem super kozak, bo średni dmg mam około 1-2k, życia jeszcze więcej, ciskam czarami jak bluzgami na korytarzu szkolnym ale jeśli otoczą mnie potwory, to mam troszkę przewalone. Dlatego odrobina taktyki nigdy nie zaszkodzi. Np, zachodzę olbrzyma od tyłu, kilka ciosów i unikam jego ataku. Poza tym np. w bambusowym lesie są te insekty. Przecież gdy ruszy na ciebie 5 tych większych to bez taktyki masz przerąbane. Nieważne jaki masz numerek przy słowie "poziom" to i tak nie jesteś niepokonany :) I nigdy nie będziesz.

W Morrowindzie było tak, że już od 20lvla w górę nie było na ciebie mocnych i byłeś panem świata. Ja na tym właśnie poziomie doświadczenia potrafiłem powalić całą Balmorę, Vivek i Al''d Ruhn bez większych problemów. To była wada gry. Tylko na kilku początkowych levelach musiałeś bać się o swoją dupę. W Oblivionie już było awansowanie otoczenia razem z tobą, ale to też niezbyt twórcom wyszło.

Natomiast Gothic przez całą grę był survivalem. Było zaje*iście ciężko, ale był dreszczyk emocji.

IMO w Two Worlds wyważenie trudności otoczenia na potrzeby gracza wyszło z tych trzech tytułów najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 21:59, Ancient Lord napisał:

Nieważne jaki masz numerek przy słowie "poziom" to i tak nie jesteś niepokonany :) I nigdy nie będziesz.


Mam już 67. poziom i tylotysięczne odporności za sprawą alchemii, że gdy otoczyło mnie chyba 10 większych trachidów to wszystkie na raz dostały takie baty, że hej, a ja zjadłem tylko kilkadziesiąt mięśni rozpruwacza.
Ogólnie przy trafieniu krytycznym (umiejętność wymaksowana) zadaję czasem nawet ponad 50k punktów obrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 22:26, KoLoS napisał:

Mam już 67. poziom i tylotysięczne odporności za sprawą alchemii, że gdy otoczyło mnie
chyba 10 większych trachidów to wszystkie na raz dostały takie baty, że hej, a ja zjadłem
tylko kilkadziesiąt mięśni rozpruwacza.
Ogólnie przy trafieniu krytycznym (umiejętność wymaksowana) zadaję czasem nawet ponad
50k punktów obrażeń.


Ło szit , zatem cofam moją tezę. Ja miałem raczej słabą postać jak na mój level, ale dzięki temu nie czułem się taki ważny. Jak ma się taką zajebistą postać jak twoja, to czasem się wydaje, że gra się na kodach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 21:59, Ancient Lord napisał:

> /.../Poza tym np. w bambusowym lesie są te insekty. Przecież
gdy ruszy na ciebie 5 tych większych to bez taktyki masz przerąbane. Nieważne jaki masz
numerek przy słowie "poziom" to i tak nie jesteś niepokonany :) /.../

Nie mam przerąbane - po prostu leczę się w biegu i to wystarczy. Drobne trudności miałem tylko z demonami. Być moze dlatego, ze za wcześnie poszedłem do lochów, gdzie one były. Ale postać mozna podbić do wysokiego poziomu i być może zostać panem swiata, jak w Morrowindzie. Na pewno tego jeszcze nie wiem, bo jestem dopiero w połowie gry - przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to połowa ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 10:14, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../Poza tym np. w bambusowym lesie są te insekty. Przecież
> gdy ruszy na ciebie 5 tych większych to bez taktyki masz przerąbane. Nieważne jaki
masz
> numerek przy słowie "poziom" to i tak nie jesteś niepokonany :) /.../
Nie mam przerąbane - po prostu leczę się w biegu i to wystarczy. Drobne trudności miałem
tylko z demonami. Być moze dlatego, ze za wcześnie poszedłem do lochów, gdzie one były.
Ale postać mozna podbić do wysokiego poziomu i być może zostać panem swiata, jak w Morrowindzie.
Na pewno tego jeszcze nie wiem, bo jestem dopiero w połowie gry - przynajmniej tak mi
sie wydaje, ze to połowa ;-D


mozna zostać ;) pamietam, że w pod koniec gry zaniosło mnie na wysepkę gdzie było chyba ze 20 tych blaszanych golemów - rozłozyłem towarzycho nie zaliczając żadnej padary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>[...] Na pewno tego jeszcze nie wiem, bo jestem dopiero w połowie gry - przynajmniej tak mi

Dnia 16.02.2009 o 10:14, KrzysztofMarek napisał:

sie wydaje, ze to połowa ;-D [...]


A gdzie jesteś jeśli można wiedzieć? I czy robisz z questami pobocznymi, czy bez?
IMO wątek główny jest nudny jak flaki z olejem i pomaga tylko przy zwiedzaniu coraz to nowszych zakątków świata - prawdziwą esencją gry są questy poboczne - tutaj autorzy się postarali, chociaż kilka questów jest niewyjaśnionych.

I jeszcze mój problem - zaliczyłem wszystkie questy, prawie wątek główny, ale jest jedno zadanie poboczne bodajże w tym mieście na Q (grałem pół roku temu - zapomniałem nazwy), gdzie trzeba przekonać taką babcię do urządzenia w swoim domu schroniska dla ubogich czy jakoś tak. Zadanie zleca facet przy gromadce biednych nieopodal tegoż właśnie domu. Jeśli porozmawiam z kobieciną na pierwszy sposób - spieni się i już nie chce rozmawiać. drugi sposób konwersacji nie skutkuje wcale. Co więc zrobić by zaliczyć to zadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 11:48, Ancient Lord napisał:

>[...] > > A gdzie jesteś jeśli można wiedzieć? I czy robisz z questami pobocznymi, czy bez?

Gdzie jestem, to sam nie wiem. Chyba w enklawie, gdzie mam wykończyć Płomień. I tak, z questami pobocznymi, inaczej nie zaszedłbym do 87 poziomu ( mam pierścień, co będzie nadawał sie do użytku, jak osiagne 103 poziom, więc tyle jeszcze do zrobienia!)
>/.../

Dnia 16.02.2009 o 11:48, Ancient Lord napisał:

I jeszcze mój problem - zaliczyłem wszystkie questy, prawie wątek główny, ale jest jedno
zadanie poboczne bodajże w tym mieście na Q (grałem pół roku temu - zapomniałem nazwy),
gdzie trzeba przekonać taką babcię do urządzenia w swoim domu schroniska dla ubogich
czy jakoś tak. /.../ Co więc zrobić by zaliczyć to zadanie?

Nie wiem. Sam tego nie zaliczyłem, wychodzę z założenia, ze rozwiązanie sami sie nasunie. Zresztą w tym mieście dostałem zadanie na spusty do katapult już po tym, jak je zdobyłem. Za pierwszym podejsciem ledwo uciekłem, ale za drugim rozbiłem sam całą załogę zamku ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 19:46, Ancient Lord napisał:

Aktualnie mam przerwę bo karta graficzna mi się spaliła i mam cieniutkiego FireGL V3100Pro.

Ale to nie chyba przez grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2009 o 11:48, Ancient Lord napisał:


I jeszcze mój problem - zaliczyłem wszystkie questy, prawie wątek główny, ale jest jedno
zadanie poboczne bodajże w tym mieście na Q (grałem pół roku temu - zapomniałem nazwy),
gdzie trzeba przekonać taką babcię do urządzenia w swoim domu schroniska dla ubogich
czy jakoś tak. Zadanie zleca facet przy gromadce biednych nieopodal tegoż właśnie domu.
Jeśli porozmawiam z kobieciną na pierwszy sposób - spieni się i już nie chce rozmawiać.
drugi sposób konwersacji nie skutkuje wcale. Co więc zrobić by zaliczyć to zadanie?



Hmm :) Więc któryś z mieszkańców zleca nam questa na odzyskanie majątku, który ma jego brat więc lecimy do brata a ten daję nam kwiat który mamy dać jego żonie, ale zamiast jej dajemy go starszej pani, a poprzedni quest sam się rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach




Hmm :) Więc któryś z mieszkańców zleca nam questa na odzyskanie majątku, który ma jego
brat więc lecimy do brata a ten daję nam kwiat który mamy dać jego żonie, ale zamiast
jej dajemy go starszej pani, a poprzedni quest sam się rozwiąże.

Kalejdoskop86:
Jejć, ale ty się boisz :P

fak. Klikłem odpowiedz zamiast edytuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 16:03, KrzysztofMarek napisał:

Gdzie jestem, to sam nie wiem. Chyba w enklawie, gdzie mam wykończyć Płomień. I tak,
z questami pobocznymi, inaczej nie zaszedłbym do 87 poziomu ( mam pierścień, co będzie
nadawał sie do użytku, jak osiagne 103 poziom, więc tyle jeszcze do zrobienia!)
>/.../

Kurde ,ja nawet nie wiedziałem, że są takie legendary itemy wymagające taki level :P Tylko czekam na nową kartę i zacznę trzaskać.

KoLoS & nightfaler
Albo zrobiłem tego questa z kwiatem i zwaliłem to wszystko, ,albo po prostu nie znalazłem go :| Porównywałem zakończone questy z solucją na gameexe.pl (oczywiście po ich wykonaniu) i zrobiłem wszystko co było tam zapisane. ale może to jakiś pominięty przez nich quest, bo to z babcią też nie było chyba wpisane.

Kalejdoskop86
Nie, miałem Radka 1300 pro i mi się spalił prze to, że gdy byłem na wpół przytomny postanowiłem oczyścić kompa i przetarłem go wilgotną szmatą. Wilgoć pewnie dostała się do pamięci i sru. Bios się pieni piszcząc, że wykrył błąd z pamięcią grafiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 14:54, KoLoS napisał:

Qudinar. Nie trzeba było jej przypadkiem jakiegoś prezentu dać, kwiatu czy coś takiego?


Zbyt dawno grałem , aby wszystko dokładnie pamiętać , ale z tym questem takze miałem kłopoty i pozostał mi jako niezaliczony.Na dodatek postępowałem tak , jak opisano zadanie w poradniku , ale nawet to nie pomogło.Muszę jednak przyznać , iż więcej zabugowanych questów chyba nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować