Nowe DLC do Mass Effect 2 nie dla Polaków

[Xjumpaytech 0]

No, ale w czym problem? Kto kupuje to DLC? No, bo z tego co wiem w Polsce DLC nie jest popularne, a nawet jak jakieś się ukazuje to zawsze jest "Złodzieje i oszuści wycinają części gier, a później sprzedają". Może ktoś z EA to przeczytał ^^. Ja tam nie mam ME 2, ale jakbym miał i tak pewnie bym tego nie kupił, bo DLC nie lubię. Jeszcze żadnego nie kupiłem, ewentualnie pierwszym jaki kupię to będzie DLC do Alana Wake, ale z tym jeszcze muszę poczekać, bo muszę kupić jeszcze parę gier i odrobić zaległości. Rozumiem irytacje tym, że coś nas ominie, ale nie widzę powodów, żeby się denerwować, ale ja to może się przyzwyczaiłem do tego ^^.

PS. Mnie zastanawia dlaczego Rosja, w której piractwo bije Polskie kilka razy, jest traktowana zawsze, albo prawie zawsze lepiej?
PS2. Polacy i tak znajdą obejście tej "blokady"(?), więc jak coś to i tak nie ma się co martwić.

[cinyrk 0]

To ja kupuje gre i te przecenione DLC-ki a oni tak mi się odwdzięczają? Już pojechali z wydaniem wersji kinowej ME2, a teraz to. I tak przerobiłem gre na pełną angielską, jeżeli mimo to nie będę mógł legalnie zagrać w ten dodatek to zostanę wrogiem EA najpewniej do końca życia.

[xDodi12xPL 0]

Po co się tak Bulwersować Panowie? Od czego jest Scena Modderów ;D.Oni się tym zajmą.

[Phobos_s 0]

Dnia 23.07.2010 o 09:51, Xjumpaytech napisał:

No, ale w czym problem? Kto kupuje to DLC?

Jakbyś zagrał w Overlorda do ME2 to byś wiedział, że czasem warto kupić takie DLC.

Dnia 23.07.2010 o 09:51, Xjumpaytech napisał:

Rozumiem
irytacje tym, że coś nas ominie, ale nie widzę powodów, żeby się denerwować

Nie, ze coś nas ominie, tylko, ze traktują nas jakbyśmy mieszkali w jakiejś Somalii albo innej Ugandzie a nie w państwie należącym do UE.

Dnia 23.07.2010 o 09:51, Xjumpaytech napisał:

PS2. Polacy i tak znajdą obejście tej "blokady"(?), więc jak coś to i tak nie ma się
co martwić.

I co z tego? Chodzi o to, żeby można było pograć bez takich ceregieli i żeby traktowano nas na równi z innymi.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 23.07.2010 o 09:58, Phobos_s napisał:

Jakbyś zagrał w Overlorda do ME2 to byś wiedział, że czasem warto kupić takie DLC.

Wiem przecież, że czasem warto napisałem tylko, że nie lubię.

Dnia 23.07.2010 o 09:58, Phobos_s napisał:

Nie, ze coś nas ominie, tylko, ze traktują nas jakbyśmy mieszkali w jakiejś Somalii albo
innej Ugandzie a nie w państwie należącym do UE.

Cóż, jesteśmy tak traktowani od ponad 120 lat. Ja jestem już przyzwyczajony. UE zmieniła tyle, że u nas jest lepiej, firmy traktują "po staremu". Zmienia się, ale bardzo powoli.

Dnia 23.07.2010 o 09:58, Phobos_s napisał:

I co z tego? Chodzi o to, żeby można było pograć bez takich ceregieli i żeby traktowano
nas na równi z innymi.

"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".

[Phobos_s 0]

Dnia 23.07.2010 o 10:02, Xjumpaytech napisał:

Wiem przecież, że czasem warto napisałem tylko, że nie lubię.

Chciałeś wiedzieć w czym problem i kto kupuje DLC. Dlatego to napisałem :)

Dnia 23.07.2010 o 10:02, Xjumpaytech napisał:

Cóż, jesteśmy tak traktowani od ponad 120 lat. Ja jestem już przyzwyczajony.

Dziadku to jak to było przed wojną? ;)

Dnia 23.07.2010 o 10:02, Xjumpaytech napisał:

"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".

Ja nie lubię jak ktoś robi mnie w bambuko. Jeśli Ty lubisz, your choice :)

[Silverburg 0]

Ja zdziwiony nie jest. Wystarczy spojrzec, jak dlugo zajelo CD projektowi wydanie Bring Down The Sky do ME1. Wiec mowiac szczerze, nie upatrywalbym tutaj calej winy po stronie Bioware.

[Reddi 0]

Ostatnio Komisja Europejska przyjmowała jakieś przepisy dot. tego, że dostawcy produktów mają traktować całą UE jak jeden rynek. Dotyczyło to wprawdzie kontrowersji wobec usług Apple''a (niedostępnych w wielu krajach), ale tu chyba mamy podobną sytuację?

[Leos8 2]

Dnia 23.07.2010 o 10:02, Xjumpaytech napisał:

"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".

"Jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co się da"

Nie wiem jakie problemy technicznie oni tam sobie wymyślili - i shit mnie to obchodzi - i tak zamierzam ściągnąć w każdy możliwy sposób i zainstalować. Zobaczymy jakie "problemy techniczne" spotkam. Angielski to nie problem techniczny moim zdaniem.

[EZptrE 0]

i dla tego gry co nie maja multi zasysam z torentów;) bo i tak to nic nie daje że masz oryginała, mieszkasz w Polsce masz pecha, a wiec naciś download:D a pózniej płacza że piractwo duże, śmieszne to jest:D

[Phobos_s 0]

Dnia 23.07.2010 o 11:20, scarface9mm napisał:

i dla tego gry co nie maja multi zasysam z torentów;) bo i tak to nic nie daje że masz
oryginała, mieszkasz w Polsce masz pecha, a wiec naciś download:D a pózniej płacza że
piractwo duże, śmieszne to jest:D

Śmieszny to Ty jesteś, że chwalisz się, że kradniesz i jeszcze nie widzisz w tym nic złego.
Nie podoba Ci się że robią Cię w trąbę. To możesz kupić grę za granicą, jeszcze taniej Ci wyjdzie. Nie musisz kraść.

[Monotyp 0]

WE polskiej wersji da się ustawić angielski dubbing ja tak gram więc nie wymyślaj ze są inne technicznie bo i patche też musiały być osobno robione jak i cała gra a to się nie opłacałoby nikomu. Znając życie aktorzy od dabbingu PL nie chcą się w to więcej bawić, bo innego "technicznego" problemu nie ma

[Reddi 0]

Dnia 23.07.2010 o 11:23, Phobos_s napisał:

Nie podoba Ci się że robią Cię w trąbę. To możesz kupić grę za granicą, jeszcze taniej
Ci wyjdzie. Nie musisz kraść.

Czemu ktoś miałby płacić drugi raz za _działającą grę_, skoro powinien to dostać od razu?

[Phobos_s 0]

Dnia 23.07.2010 o 11:46, Reddi napisał:

Czemu ktoś miałby płacić drugi raz za _działającą grę_, skoro powinien to dostać od razu?

A dlaczego ''drugi raz''? Chodzi o to, że zamiast kraść gry które nie są multi to niech je kupuje za granicą jeśli mu polskie wersje nie odpowiadają.

[Mroczny_Joga 0]

Hahah piractwo się szerzy kocham to!!! a tak swoją drogą to ciekawe kiedy przestana tak walić polaków na hajsie :)

[pawcio1224 0]

I jak zwykle my i nasi południowi sąsiedzi jesteśmy traktowani jak kraj trzeciego świata.
Problemy techniczne jak EA jest takie cwane to może niech powie o jakie problemy chodzi i coś z tym zrobią.
Jak im świeżej kasy z zachodu zabraknie to od razu sobie o nas przypomną.

[nov_pl 0]

Dnia 23.07.2010 o 07:01, Growin napisał:

> Po raz kolejny środkowa Europa wyruchana bez wazeliny.
I tak zostaliście wyr*chani kupując niedokończony produkt. EA by nie "pukało" graczy,
gdyby gracze nie zgadzali się aby ktoś ich "pukał".
Rzekłbym: "Macie co chcecie".

Niedokończony?

[nov_pl 0]

Dnia 23.07.2010 o 09:54, cinyrk napisał:

To ja kupuje gre i te przecenione DLC-ki a oni tak mi się odwdzięczają? Już pojechali
z wydaniem wersji kinowej ME2, a teraz to. I tak przerobiłem gre na pełną angielską,
jeżeli mimo to nie będę mógł legalnie zagrać w ten dodatek to zostanę wrogiem EA najpewniej
do końca życia.

Powtażam, wyjściem jest pobranie angielskiej gry przez EA Download Manager. Trwa to trochę ale dodatki będą działać.

[TheAbsurd 0]

Dnia 23.07.2010 o 02:54, catra napisał:

> Podsumowując - jeśli nie wydają DLC bo im się nie opłaca, to logiczne i jak najbardziej
> w porządku. Z jakiej racji mają dokładać do interesu?

Guzik prawda. Jakos Sony mogło sprzedawać PS3 po kosztach, tracac na tym przez ostatnie
lata . Liczy sie klient. Przynajmniej kiedyś tak było. Co to znaczy nie opłaca ? Tracą

Pieprzysz. Zwraca im się za gry. Ty myślałeś że oni to z jakichś szlachetnych pobudek robią? Nie ja nie mówię, że kalkulują chłodno itd. W branży zostało jeszcze wielu pasjonatów, tylko większość polskich graczy zapomina, że muszą oni coś do garnka włożyć i zarobić. Bo to normalna praca jest mimo wszystko.

Dnia 23.07.2010 o 02:54, catra napisał:

na tym ? Zdecydowanie nie, na zachodzie maja ogromne zyski, a tutaj co ? Za darmo rozdaja
,że się nie opłaca ? Bzdura. Nie wydawanie w 4 krajach bo im sie nie kalkuluje jest wierutną
bzdurą. Mam nadzieję , że nie pracujesz w marketingu.

Więc widocznie poszło o kwestie techniczne.

Dnia 23.07.2010 o 02:54, catra napisał:

Wiekszosc DLC jest w wersji digital, wiec o jakich stratach mozemy tu mowic ? Zyski sa
na 100%, wiec argument opłacalnosci odpada na samym początku.

Aktorzy, marketing, serwery, programowanie, studio nagraniowe i sprzęt, koszty prawne i licencje, armia prawników na każdym kroku. Faktycznie, za darmo się robi taki dodatek. Wręcz sam.

Dnia 23.07.2010 o 02:54, catra napisał:

A co do samej idei. Jesli koncerny mysla tak jak Ty, to biada nam . Bo kiedys to było
nie do pomyslenia. Owszem, jesli gra stawała sie nie rentowana, to jej sie nie wydawało.
Ale nie tak , ze produkt został sprzedany, a potem wypinano sie na klienta. To jest grzech
dzisiejszej branzy komputerowej. I nie wmowisz mi ze to jest normalne.

Tzn. jak? Napisałem wyraźnie, że albo im się nie opłaca, albo kwestie techniczne. A ty gadasz jakbyś się wczoraj urodził i wyciągasz jakieś dziwne wnioski. Ja tęsknię za czasami kiedy księgowi nie rządzili branżą, tylko wiem, że ludzie tworzący gry też muszą normalnie zarobić, mają rodziny i dom do utrzymania i nie mogą sobie pozwolić (przynajmniej niezbyt często) na filantropię. A i tak widzę jeszcze w wielu dzisiejszych grach to dawne uczucie i pasję, wiem że developerzy robią co mogą gonieni terminami.

EDIT: Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak grzech. :P Po drugie - jak wypięto? Zamknęli serwery i patchy nie wydają? Support ignoruje pytania i prośby?

[Feallan 0]

Dnia 23.07.2010 o 12:41, TheAbsurd napisał:

Więc widocznie poszło o kwestie techniczne.

Taa, ich serwery są kapryśne, i jak zobaczą IP z Polski to myślą "komuna!" i nie chcą pliku przesyłać.