StarCraft II: Wings of Liberty - recenzja

[Isildur 4]

Dnia 03.08.2010 o 00:23, Fredfx napisał:

Starcraft jest do dupy

Tak sobie przegladam ten temat i trafiam, na twój post... Ostrzeżenie za spam, twój post jest zbędny. Jeśli już musisz się wypowiedzieć to proszę uzasadnić swoje zdanie, bo ja również mogę w taki sposób wyrazić, że coś mi się nie podoba.

Pozdrawiam.

[sebao2 0]

A mi tam sie podoba polska wersja językowa . Bylem wręcz zdziwiony ze tak fajnie dobrali glosy .

[ChrisBgnr 0]

Dnia 03.08.2010 o 22:41, Teokrata napisał:

eee...
Starcraft 2 nadaje sie do wsadzenia w 4 litery, pierwszy mi sie podobal... choc mial
swoje wady

Idź grać w DoW2. A jak nie ma tam już nikogo to zapuść sobie skirmisha panie Rewolucyjne Zmiany.


-> sebao2

Dnia 03.08.2010 o 22:41, Teokrata napisał:

A mi tam sie podoba polska wersja językowa . Bylem wręcz zdziwiony ze tak fajnie dobrali glosy .

O głosach można powiedzieć IMO, że są ledwo przyzwoite, a to o wiele za mało jak na taki tytuł.

[Teokrata 0]

Dnia 04.08.2010 o 19:02, ChrisBgnr napisał:

Idź grać w DoW2. A jak nie ma tam już nikogo to zapuść sobie skirmisha panie Rewolucyjne
Zmiany.

Spoiler

a ty wsadz sobie te nieomylne i niepodwazalne opnie zgodne z masa oglupionych reklamami ludzi gdzies

a przede wszystkim - za mlody jestes by mi mowic co mam robic, chlopcze...

wiec idz i nagraj sie w starcrafta 2 az ci uszami wyjdzie, moze wtedy zrozumiesz, ze mogles lepiej wydac te 180zl

[Lucas01 0]

Dnia 04.08.2010 o 19:35, Teokrata napisał:

wiec idz i nagraj sie w starcrafta 2 az ci uszami wyjdzie, moze wtedy zrozumiesz, ze
mogles lepiej wydac te 180zl

Na na co na przykład ??

[Ostrowiak 0]

>za mlody jestes by mi mowic co mam robic, chlopcze...

Pff, możesz być nawet weteranem Wietnamu (zgrabne określenie innego forumowicza którego nicka nie pamiętam, ale chwała mu), w Interneciu wszyscy som równi i to powoduje zabawne dyskusje :D

A ja na SC2 poczekam aż stanieje, te 2-3 lata xD

[ChrisBgnr 0]

Dnia 04.08.2010 o 19:35, Teokrata napisał:

a ty wsadz sobie (...)

Po pierwsze prawda w oczy kole?
Po drugie wydałem 400zł.
Po trzecie - "chłopcze" - rotfl, chyba jestem nieco starszy od Ciebie - panie Kalkulator;p

[Teokrata 0]

Dnia 04.08.2010 o 20:10, Ostrowiak napisał:

A ja na SC2 poczekam aż stanieje, te 2-3 lata xD

ja rowniez ;-)))

[Teokrata 0]

Dnia 04.08.2010 o 20:35, ChrisBgnr napisał:

Po trzecie - "chłopcze" - rotfl, chyba jestem nieco starszy od Ciebie

LOL ja jestem 82 rocznik a Ty ???

[ChrisBgnr 0]

Dnia 04.08.2010 o 20:38, Teokrata napisał:

LOL ja jestem 82 rocznik a Ty ???

LOL ''81 i co z tego? Jak małe dziecko - na co się będziemy teraz licytować?^^

[Teokrata 0]

Dnia 04.08.2010 o 20:40, ChrisBgnr napisał:

> LOL ja jestem 82 rocznik a Ty ???
LOL ''81 i co z tego? Jak małe dziecko - na co się będziemy teraz licytować?^^

no wlasnie... Tobie podoba sie co innego niz mi i tyle
Masz takie samo prawo krytykowac DOWa i wychwalac Starcrafta 2
jak ja krytykowac Starcrafta 2 i wychwalac DOWa

wiec odpusc sobie uwagi personalne bo nie dosc, ze sa nie wypada i nie na temat to jeszcze bezcelowe

[Slova 0]

CC4>SCII
Liczę....
63124`7893463**(_)&98-0LKN*^|56((*&&4*&_(*+_)(0=8_&&^^)(
*(&^&^(&(*)^*$$%)&_*121871321^%9Y)(*^50&09&7^6%98&(*&7^59
%76996*&%(.............)
Nierówność sprzeczna. Brak kompatybilności kalkulatora z Battlenetem.

Teo, Ty nie wychwalasz DoWa, bo DoW2 to zupełnie inna gra, jeżeli więc jednak lubujesz się w DoW1, to w takim wypadku SCII także powinien Ci się podobać... A skoro tak nie jest, to oznacza, że nie jesteś fanem DoWa, tylko Company of Warhammer 40 000.

[koperon 0]

Teo jesteś totalnym burakiem, dziwię się że jesteś z 82'' bo dyskusja z Tobą jest jak z tymi moherami spod krzyża. Kolejny raz próbujesz przeforsować jakiś swój tępy, wyjęty chyba z tiary przydziału pogląd. Punkty dla Gryfindoru zbieraj gdzie indziej niż na forach, bo Ci to kompletnie nie wychodzi.
Do rzeczy.
Bronisz DoWa i atakujesz SC, WoWa i kij wie co jeszcze. W tej swojej całej krucjacie nie zauważyłeś, że to jest kompletnie bez sensu. Ja wiem, że każdy ma swój gust itd., ale bój się Boga człowieku z takimi pomysłami. DoW jest gorszy, co widać poprzez popularność i stosunek wydawcy do gry. Musisz się z tym pogodzić.

[nemczek 0]

Podsumowywując szanownego Teokratę:
Nie lubi sc2 bo się nie zmienił w stosunku do sc1.
Ale nie będzie grał w sc2 bo woli sc1.
Skoro jedynka jest taka boska to jej "remake" powinnien Cię cieszyć.

Warcraft 3 królem gier blizzarda.
Uwielbiam tą grę ale mówiąc szczerze ona nie jest nowatorska. To jest zbiór najlepszych pomysłów i rozwiązań jakie inne rtsy miały już. Po prostu taki RTS Allstars.

Nazywasz WoWa maszynką do nabijania pieniędzy. Gdyby gra nie była dobra to by nie grali mają ludzie do wyboru mnóstwo f2p a skoro chcą WoWa to sorry ale biznes to biznes.

Bronisz dowa. Grę o której nic absolutnie nie wiesz. Spędziłeś połowę swojego czasu na tym forum na pisaniu cudownych taktyk a potem zabił Cię Slova bez żadnego wysiłku. Podoba Ci sie 2 bo wybacz - jest mniej skillowa.

Potem kiedy kończą Ci sie argumenty wyjeżdżasz do Chrisa z jakąś prowokacją że jest młodszy więc głupszy.
Ale jak się okazuje ze jest starszy to mówisz że to dziecinne.

A sc2 jest już hitem od bety. Sorry ale o ile dow2 mial bete i se gralo paru ludzi to sc2 podczas jej trwania zgromadziła więcej klanów niż cała saga Dawn of War.

Szczerze Twoje wypowiedzi nie są ani zabawne, ani logiczne - więc nie skazuj ludzi na uzeranie się z Twoją topornością umysłową.

P.S. Kult wymyślania taktyk na kalkulatorze zapoczątkowałem JA.

[Fenarid 0]

No cóż mnie też SC2 nie powalił. Mechanika gry jak z przed 10lat, brak systemu osłon, brak wchodzenia do budynków ot SC1 w nowej odsłonie. Nie zrozumcie mnie źle, kampania ma kapitalną fabułę i przechodzi się ją jak dobry film SF ale w samej strategi brakuje głębi. Uważam że DoW1 o CoH są lepszymi grami zwłaszcza jeśli chodzi o multiplayer. Oczywiście nie przeszkodzi to SC2 osiągnąć sukces (który zresztą już osiągnęła). Tak więc jeśli chodzi o mnie to singleplayer 9.5/10 (ponieważ mimo braku głębi strategi nie mogłem się doczekać aby zobaczyć dalszy rozwój fabuły) multiplayer 4/10 (ponieważ jeśli zabierzemy fabułę mniej więcej na tyle prezentuje się sama strategia w tej grze).

[Teokrata 0]

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Podsumowywując szanownego Teokratę:
Nie lubi sc2 bo się nie zmienił w stosunku do sc1.
Ale nie będzie grał w sc2 bo woli sc1.
Skoro jedynka jest taka boska to jej "remake" powinnien Cię cieszyć.

nie, bo po co mam kupowac ta sama gre za 200zł ?!

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Warcraft 3 królem gier blizzarda.
Uwielbiam tą grę ale mówiąc szczerze ona nie jest nowatorska. To jest zbiór najlepszych
pomysłów i rozwiązań jakie inne rtsy miały już. Po prostu taki RTS Allstars.

true

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Nazywasz WoWa maszynką do nabijania pieniędzy. Gdyby gra nie była dobra to by nie grali
mają ludzie do wyboru mnóstwo f2p a skoro chcą WoWa to sorry ale biznes to biznes.

biznes biznesem, popularnosc popularnoscia ale WOW to maszynka do robienia kasy

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Bronisz dowa. Grę o której nic absolutnie nie wiesz. Spędziłeś połowę swojego czasu na
tym forum na pisaniu cudownych taktyk a potem zabił Cię Slova bez żadnego wysiłku. Podoba
Ci sie 2 bo wybacz - jest mniej skillowa.

oj, oj... gralem latami w starego DOWa, tak jak gram w nowego. niejednemu dałbym rade w jedna czy druga gre ale zawsze jest kots lepszy od Ciebie. W tych 2 grach ze slova wybralem totalnie nie trafione BO i tyle... w DOW dorobilem sie raz TS26 co osobiscie uwazam za sukces ale sa goscie co maja 30 cos i nie dam im rady.

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Potem kiedy kończą Ci sie argumenty wyjeżdżasz do Chrisa z jakąś prowokacją że jest młodszy
więc głupszy.
Ale jak się okazuje ze jest starszy to mówisz że to dziecinne.

Chrisowi skonczyly sie argumenty i zaczal mnie obrazac, podobnie jak inne osoby na tym forum
Odpowiedzialem tym samym, czyli podjalem rozmowe na jego poziomie

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

A sc2 jest już hitem od bety. Sorry ale o ile dow2 mial bete i se gralo paru ludzi to
sc2 podczas jej trwania zgromadziła więcej klanów niż cała saga Dawn of War.

co wcale nie znaczy, ze gra jest tak super, ze spodoba sie kazdemu i ze kazdy musi wydac na nia te swoje 200zl
ja w SC2 chetnie zagram dla tego calego "super singla" ale nie za wiecej niz 50zl

Dnia 05.08.2010 o 03:01, nemczek napisał:

Szczerze Twoje wypowiedzi nie są ani zabawne, ani logiczne - więc nie skazuj ludzi na
uzeranie się z Twoją topornością umysłową.

to juz jest prostackie obrazanie - jesli brakuje Ci argumentow to lepiej nie pisz nic, zamist obrazac rozmowce

[Teokrata 0]

Dnia 05.08.2010 o 08:45, Fenarid napisał:

No cóż mnie też SC2 nie powalił. Mechanika gry jak z przed 10lat, brak systemu osłon,
brak wchodzenia do budynków ot SC1 w nowej odsłonie. Nie zrozumcie mnie źle, kampania
ma kapitalną fabułę i przechodzi się ją jak dobry film SF ale w samej strategi brakuje
głębi. Uważam że DoW1 o CoH są lepszymi grami zwłaszcza jeśli chodzi o multiplayer. Oczywiście
nie przeszkodzi to SC2 osiągnąć sukces (który zresztą już osiągnęła). Tak więc jeśli
chodzi o mnie to singleplayer 9.5/10 (ponieważ mimo braku głębi strategi nie mogłem się
doczekać aby zobaczyć dalszy rozwój fabuły) multiplayer 4/10 (ponieważ jeśli zabierzemy
fabułę mniej więcej na tyle prezentuje się sama strategia w tej grze).

uwazaj bo ja mam bardzo podobne zdanie i z tego powodu obraza mnie wiekszosc piszacych w tym temacie
a Modratorzy albo na to pozwalaja albo nie zagladaja do tematu...

[Shveid 0]

Dnia 05.08.2010 o 09:19, Teokrata napisał:

uwazaj bo ja mam bardzo podobne zdanie i z tego powodu obraza mnie wiekszosc piszacych
w tym temacie
a Modratorzy albo na to pozwalaja albo nie zagladaja do tematu...

Patrząc na większość napisanych przez ciebie postów wnioskuję, że nie jesteś wyszydzany za inne zdanie (wszak to wolny kraj), tylko za jednoosobowe krucjaty mające na celu oświecić ciemną masę. Jak "ciemna masa" argumentuje, ty uparcie powtarzasz swoje. Jak ci żyłka pęka to rozdzierasz koszulę i stajesz się SUPERRTSMANEM i wyzywasz każdego na pojedynek, ale w rzeczywistości bierzesz tylko tych słabszych. Jak jakiś silniejszy (np. Jaracz) się zgłosi to mówisz, że z nim grałeś i wiesz, że jest dobry. Boisz się porażki czy co?

Twój kompleks starszej osoby też jest odrażający. Zakładasz, ze każdy od ciebie jest młodszy, a młodszy nawet zaledwie o rok=gimbus. Jak wyjdzie, że osobnik jest starszy od ciebie (vide Chris), to zaliczasz faila. Poza tym, czemu automatycznie młodszy jest głupszy? Jako gościu z rocznika ''93 (czyli dopiero co nauczyłem się mówić, albo wiem już, że 2+2=4) mogę pokazać trochę starszych osób nie grzeszących inteligencją. A sam tez nie udawaj "starego że ojezu" bo gdy się wściekasz zachowujesz się jak gimbus, któremu mama nie chce kupić bluzy JP.

A teraz właściwa dyskusja, czyli ty, krzyżowiec, człowiek oświecony vs. Front Konserwatywny aka "ciemnota".
Jest wiele dróg rozwoju, ale uprośćmy je do trzech: ewolucja, rewolucja i szlifowanie.

Zacznijmy od mojej ulubionej drogi rozwoju-ewolucji. Mamy więcej tego samego+ dużo zmian. Dam na przykład: Star Wars: Battlefront- niezbyt znany starwarsowy klon Battlefielda. W drugiej części mamy to samo, co w pierwszej+ sporo nowych rzeczy np. kampania legionu 501 czy bitwy w kosmosie. I to było dobre. Podobnie Command & Conquer do części trzeciej czy seria TES. Z tym, że to ostatnie to przykład, gdzie ewolka poszła w złą stronę, przez co grało mi się gorzej niż w Morrowinda, ale swoją grupę fanów ma, przez co w drodze ewolucji każdy znajdzie coś dla siebie.

Druga droga do rewolucja. Twierdzisz, że nie faworyzujesz jej, ale twoje ulubione gry: DoW2 i C&C4 to właśnie rewolki. A z nimi jest prosty problem: rewolucja przyniesie coś dobrego(porównując do historii to będzie Wiosna Ludów), albo katastrofę (Rewolucja październikowa), i łatwiej jest o to drugie. DoW1 przyniósł rewolucję w postaci walki o surowce znajdujące się na mapie, ale niestety został zabity przez krótkowzroczność Rerica. A drugi DoW, "rewolucja", "RTS 2.0", został częściowo zabity przez Rerica, a częściowo...zabił się sam. Owszem, miał fajne patenty jak np. doświadczenie, ale mniejsza skala bitew nie daje takich emocji jak w DoWie, rotrot button uratuje me oddziały przed zniszczeniem, a podatek sprawia, że mogę przegrać nawet gdy kontroluję całą mapę i zabiłem całą armię wroga. By było jeszcze fajniej twórcy dali niemal niezniszczalne HQ. GDZIE TU JEST KARANIE ZA BŁĘDY? Na dodatek w porównaniu z DoWem 1 dfuj jest równie dynamiczny co zapasy w kisielu. A Reric nawet nie przyzna się do porażki. I mam dziwne wrażenie, że Jonny Ebert został wysłany do Blizzarda by sabotował StarCrafta 2. Nie mogli zrobić jakiejś innej serii (mogliby ja nazwać Warhammer 40.000: What the f*ck?), gdzie robiliby swe superinnowacyjne rozwiązania, a Dawn of Warowi dać się rozwijać? Nie, bo po co? Make money money make money money.
Podobny problem mamy w Command & Conquer 4, gdzie nie ma baz. C&C bez baz to jak Halloween bez Mike Myersa. To NIE jest Command & Conquer! Jest też kilka rozwiązań, których nawet ludzie, którzy nie mieli styczności z poprzednimi C&C, przez co gra się cieszy małym uznaniem

I zostało szlifowanie, które wykorzystał Blizzard przy tworzeniu StarCrafta 2. Zamieć dała nam odświeżone SC- to co gracze chcieli. Łącząc ultragrywalność z supportem Blizza gra będzie żyła przez kolejne 12 lat (a w Korei będą grać nawet jeśli świat się właśnie kończy-niczym bohaterowie z chińskich bajek o grach karcianych). A jeśli się nie podoba...no problemo! Od czego jest edytor? Jeden news na gramie jest o możliwościach edytora- zrobienie na nim mechaniki DoWa 2 jest jak najbardziej możliwe. Znajdziemy jeszcze jakiś znudzonych grafików i programistów, popracujemy kilka lat i...tadaaa! Mamy Dawn of War 2 mod dla Starcrafta. I dlatego Blizzard rządził i będzie rządzić.

PS: Nie, nie będzie pojedynku w DoWie, gdyż w obecniej chwili nie mam go na kompie.
PS2: Żebyś przypadkiem mnie nie obraził postawię nienaruszalny znak nienaruszalności.

[ChrisBgnr 0]

Dnia 05.08.2010 o 12:42, Shveid napisał:

I mam dziwne wrażenie, że Jonny Ebert został wysłany do Blizzarda by sabotował StarCrafta 2.

Argh.... Zapomniałem o tym panu, a Ty mi przypomniałeś :(
(Chociaż teraz synonimem Zła w tej branży jest dla mnie nazwisko pana Kotticka z Acti)

Teokrata

Dnia 05.08.2010 o 12:42, Shveid napisał:

Chrisowi skonczyly sie argumenty i zaczal mnie obrazac, podobnie jak inne osoby na tym forum
Odpowiedzialem tym samym, czyli podjalem rozmowe na jego poziomie

Hmmm? A sprawdź sobie treść własnego posta na jakiego odpowiedziałem pojawiając się w tym temacie?
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59986&pid=161 - i kto tu się dopasował do czyjego poziomu?

Fenarid

Dnia 05.08.2010 o 12:42, Shveid napisał:

Tak więc jeśli chodzi o mnie to singleplayer 9.5/10 (ponieważ mimo braku głębi strategi nie mogłem się
doczekać aby zobaczyć dalszy rozwój fabuły) multiplayer 4/10 (ponieważ jeśli zabierzemy fabułę mniej
więcej na tyle prezentuje się sama strategia w tej grze).

Pierwsze wrażenie jest często mylne. Mała sugestia - poszperaj i poszukaj trochę repków dobrych graczy, pograj na multi i dopiero potem z czystym sumieniem wystaw owe 4/10.

[koperon 0]

a w Ameryce biją murzynów

prawie każda gra jest robiona dla kasy, WOŚP ma mi opłacać abo do WoWa?