Zaloguj się, aby obserwować  
Kraju

BioShock: Infinite - Temat Ogólny

661 postów w tym temacie

Jeśli się ktoś zastanawiał czy warto kupić ten Strategy Guide od BrandyGames, polecam zerknąć- zrobiłem parę fotek zawartości i naskrobałem parę słów http://jestgrane.blogspot.com/2013/04/bioshock-infinite-limited-edition.html


Przy okazji kolego powyżej, na blogu z linku powyżej znajdziesz wyjaśnienie zakończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc też się pogubiłem w samej końcówce. Granica między oryginalną i nieprzewidywalną fabułą a kiczowatą fantazją jest bardzo cienka. Jedno jest pewne-piszący scenariusz miał dobrego dilera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 18:40, Lord_Wojny napisał:

Jeśli się ktoś zastanawiał czy warto kupić ten Strategy Guide od BrandyGames

Hmm bardzo fajnie to wygląda. Szczerze chyba sprawię sobie egzemplarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 18:40, Lord_Wojny napisał:

Jeśli się ktoś zastanawiał czy warto kupić ten Strategy Guide od BrandyGames, polecam
zerknąć- zrobiłem parę fotek zawartości i naskrobałem parę słów http://jestgrane.blogspot.com/2013/04/bioshock-infinite-limited-edition.html

Gdzie takie cudo dostać? ; ) Kupowałeś na Amazonie? Ile wysyłka kosztuje? : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 13:39, Kraju napisał:

Spoiler

Z tego co mi wiadomo, to Elizabeth przeniosła Bookera do pierwszego świata w którym
się wszystko zaczęło. Powstrzymała go od chrztu dzięki czemu Comstok nigdy się nie narodził.



Spoiler

No ale nie ma czegos takiego jak pierwszy swiat od ktorego wszystko sie zaczelo, swiatow w kazdej chwili jest nieskonczonosc. Kazdy wybor czlowieka jeszcze bardziej zwieksza te liczbe. To co piszesz o chrzcie to ja doskonale rozumiem, ale jak mowie, nalezaloby wymazac Comstocka ze wszystkich swiatow w ktorych wybral chrzest, a nie tylko z jednego.
W dodatku zabijamy naszego Bookera, ktory nigdy nie wybral chrztu, wiec z Bookerem wybierajacym chrzest (i stajacym sie Comstockiem) nie ma za wiele wspolnego. Topimy nie tego Bookera co trzeba, magiczne wytlumaczenie na mnie nie dziala, jest to niedopatrzenie historii.



>
Spoiler

Widzimy tylko jedno utopienie, ale w lokacji gdzie są latarnie widzimy Elizabeth wraz

Dnia 08.04.2013 o 13:39, Kraju napisał:

z Bookerem po kilka razy. Skoro we wszystkich światach udało się zniszczyć wieżę i odzyskać
pełną moc Elizabeth, to można stwierdzić, że te utopienia były we wszystkich światach.
Albo wszystko to miało doprowadzić do pierwszego, w którym powstała zmienna w postaci
wyboru przyjęcia chrztu.



Spoiler

Nie we wszystkich swiatach udalo sie zniszczyc wieze- w niektorych swiatach Booker zginal (tylko w naszym zginelo 121 sztuk Bookerow) i nie osiagnal celu- w tych swiatach wieze dalej stoja, Comstock dalej zyje.

Cos takiego jak pierwszy swiat nie istnieje, swiaty rownolegle nie pojawily sie wraz ze stworzeniem maszyny do podrozy, one byly caly czas, maszyna tylko pozwolila do nich dotrzec. Moment wyboru chrztu pojawia sie w kazdym wszechswiecie w ktorym jest zywy Booker po bitwie nad Wounded knee.



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 23:04, meJKu napisał:

Gdzie takie cudo dostać? ; ) Kupowałeś na Amazonie? Ile wysyłka kosztuje? : P

Jest na alledrogo za ponad 100 coś. Na brytyjskim amazonie jest po 16 funciaków. Standardowa przesyłka do polski to koszt 9 funtów (3-10dni) ewentualnie dostawa w dwa dni za 34funty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 23:04, meJKu napisał:

> Jeśli się ktoś zastanawiał czy warto kupić ten Strategy Guide od BrandyGames, polecam

> zerknąć- zrobiłem parę fotek zawartości i naskrobałem parę słów http://jestgrane.blogspot.com/2013/04/bioshock-infinite-limited-edition.html

Gdzie takie cudo dostać? ; ) Kupowałeś na Amazonie? Ile wysyłka kosztuje? : P


Tak jak kolega pisał, zamawiałem z brytyjskiego Amazonu. Powyżej 25 funciaków przesyłka jest za darmo. Kupiłem dwa poradniki, jeden siedzi na allegro. Spodziewałem się sprzedać za ok 60 zł, ale spory popyt wywindował cenę na aukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że gra jest zapełniona jeszcze bardziej antychrześcijańskimi wątkami niz jedynka.Choćby sama interpretacja i pokazanie chrztu przez grę daje na to pytanie odpowiedź twierdzącą.
A co do samej gry dobra/bardzo dobra ,ale nie genialna.Sama kontsrukcja fabuły związana bezpośrednio z

Spoiler

czasoprzestrzenią

,nie jest zbyt dobra i przyjazna w rozumieniu.

Podsumowując ,ta gra według mnie napewno nie zasługuje na grę roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, fabuła jest tak skonstruowana, że trzeba wreszcie pomyśleć i być uważnym, żeby ją pojąć :D
Nie wiem czy kiedykolwiek grałem w grę, nad której zakończeniem bym się tyle zastanawiał ;)
Gra poza tym nie tylko krytykuje fanatyzm religijny, ale i skrajny nacjonalizm, niewolnictwo, rasizm. Wiadomo, że chrzest odnosi się właśnie do chrześcijaństwa, ale później został zaadoptowany do tej nowej religii stworzonej przez Comstocka, która swoją drogą rzeczywiście czerpie pełnymi garściami z chrześcijaństwa, ale jest to moim zdaniem normalne na początku XX wieku w USA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2013 o 11:04, pawbuk napisał:

Widzisz, fabuła jest tak skonstruowana, że trzeba wreszcie pomyśleć i być uważnym, żeby
ją pojąć :D
Nie wiem czy kiedykolwiek grałem w grę, nad której zakończeniem bym się tyle zastanawiał
;)

Ja miałem dokładnie na odwrót. Może to efekt ilości książek jaką przeczytałem. Gra niestety bardzo szybko staje się przewidywalna. Co nie oznacza, że gra mi się nie spodobała. Ciekawi mnie czy zrobią kolejną część o tym mieście. W sumie to

Spoiler

otwarte zakończenie pozwala na kontynuację tym samym bohaterm

więc kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Takie małe spostrzeżenie - kiedy Booker ląduje w Rapture wydostaje się z niego za pomocą batysfery kiedy są one zablokowane przez Ryana. Z tego co pamiętam używać ich mógł tylko Ryan, ale używał ich też Jack, jak wiadomo spokrewniony z Ryanem. Hmm. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2013 o 21:36, Niflheim napisał:

Spoiler

Takie małe spostrzeżenie - kiedy Booker ląduje w Rapture wydostaje się z niego za
pomocą batysfery kiedy są one zablokowane przez Ryana. Z tego co pamiętam używać ich
mógł tylko Ryan, ale używał ich też Jack, jak wiadomo spokrewniony z Ryanem. Hmm. ;)


Taka wisienka na torcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2013 o 00:12, Thalanthas napisał:

Tak, tak. A w 2 minucie słychać strzały. :P



Powołajmy komisję śledczą, tak wspaniały pilot jak SongBird nie walną by w jakieś wodorosty pod wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem właśnie przechodzić grę drugi raz (co nieczęsto się zdarza tak szybko, więc od razu powiem, że jestem nią zadowolony) i postanowiłem podzielić się moją opinią na jej temat. Nie będzie nudnego narzekania w stylu użytkownika Jave, po prostu spojrzę na grę trzeźwym okiem. A więc...

Może zacznę od rzeczy, których brak jest wyraźnie odczuwalny - sensownych upgrade''ów giwer i różnych rodzajów amunicji. Ulepszenia są po prostu nudne, ten boost do obrażeń/magazynku mogliby przynajmniej urozmaicić zmieniającym się wyglądem broni (tak jak w pierwszym Bioshocku). Braku rodzajów amunicji w ogóle nie rozumiem, przecież bardzo przydałyby się na różne rodzaje przeciwników - walenie w Motorized Patriot czy Handymana tym samym rodzajem bywa żmudne i mało przyjemne. Troszkę nie spodobała mi się też decyzja z noszeniem tylko dwóch broni jednocześnie. Choć podoba mi się to, że nie chodzimy już po mieście wypasiony jak Serious Sam, to przecież w grze ulepsza się będące dla gracza przydatne giwery, a nie je wymienia co chwilę bo nie ma czym strzelać. Problem teoretycznie rozwiązuje podrzucanie amunicji przez Elisabeth i tanie jej uzupełnianie, ale mimo wszystko pewien niesmak pozostaje.

Baaaaaardzo brakowało mi też hakowania, to była bardzo przyjemna minigierka i fajne urozmaicenie rozgrywki. Nawet jeśli hakowanie nie pasowało im do świata z początku XX wieku (bo zakładam, że taki mógł być powód wywalenia tego ficzera) mogli przynajmniej zrobić minigierkę z otwierania zamków. Poza tym odniosłem wrażenie, że z powodu dużych, otwartych lokacji takie bronie jak snajperka czy karabin są wyraźnie lepsze od karabinu maszynowego czy pistoletu (których praktycznie w ogóle nie używałem) - ale może zależy to od stylu gry, spróbuje pobawić się z nimi później. Miejscami wkurza też brak sejwowania w dowolnym momencie, na szczęście miałem dużo wolnego czasu i mogłem sobie pozwolić na kilkugodzinne posiedzenia. :) Mógłbym też przyczepić się do braku pstrykania fotek, ale nie odczułem braku tej opcji.

Teraz czas na wyliczanie przyjemniejszych rzeczy. Oprawa graficzna jest cudowna, a design świata nie ustępuje pierwszej części (brakuje może naprawdę zapadających w pamięć lokacji, bo takich w pierwszym Bioshocku było jednak troszkę). Bardzo pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie fabuła - twórcy nie potraktowali gracza jak debila. Mamy tu większą głębie i zakres omawianych tematów, od upadku utopii, religijne pranie mózgów i rasizm, po sensownie przedstawione multiwersum. Wszystko to podane bardzo subtelnie a jednocześnie w sposób skłaniający do myślenia. Wyszło z tego bardzo dobre połączenie Folwarku Zwierzęcego z Looperem, ale mimo wszystkich tych zachwytów stawiam historię z Infinite na równi z pierwszym Bioshockiem (skłamałbym gdybym powiedział, że wciągnęła mnie bardziej niż w jedynce). Choć muszę przyznać, że włożono w nią dużo więcej wysiłku niż przy poprzednich częściach i podziękować twórcom za potraktowanie mnie jak osobę inteligentną.

Zbierane dzienniki z początku wydawały mi się trochę bezsensowne i mało ciekawe, ale och, jakim ja byłem głupim ignorantem. ;) W przeciwieństwie do tych znalezionych w Rapture, tutejsze nie służą tylko do poszerzenia wiedzy o mieście i wydarzeniach z nim związanych, co jest ciekawą zmianą. W sumie wszystko zaczyna składać się w logiczną całość właśnie w trakcie drugiego przechodzenia gry (leniwi mogą po prostu przeczytać znalezione voxophone''y, ale i tak dużo stracą).

Wspomnę też paroma słowami o Elisabeth, bo to urocza dziewczyna jest. ;D Irrational Games wywiązali się z obietnic i tchnęli życie w tę oteksturowaną kupkę polygonów. Jej twarz jest żywa, jej reakcje są żywe, jej animacje są żywe - jest super. Poza tym nie przeszkadza w rozgrywce, nie włazi pod celownik, nie zamienia się w Rambo niczym młoda Lara, podrzuca od czasu do czasu to amunicję, to apteczkę, lub też zwraca uwagę graczowi jeśli zauważy coś do podniesienia. Troszkę więcej spodziewałem się natomiast od modyfikowania przez nią pola walki, ale cóż, wszystkiego mieć nie można. ;)

Gra wydała mi się też trudniejsza niż poprzednie (dość proste) Bioshocki, wyzwanie zawsze na plus. ;) Jeszcze nie odpaliłem 1999 Mode, ale z tego co wyczytałem to jest niezły hardcore, prędzej czy później do niego przysiądę. Poprawiono też FPSową mechanikę, IMO strzela się dużo przyjemniej niż w poprzednich grach, czuć moc giwer (uczucie mocy byłoby pewnie jeszcze większe gdyby nie brak wizualnych zmian po ulepszeniu broni... ;P). Na plus zaliczyłbym też długość gry - nieco ponad 15 godzin zajęło mi pierwsze jej zaliczenie, co praktycznie nie zdarza się w FPSach.

Na koniec dodam tylko, że jednak pierwszy Bioshock podobał mi się bardziej - głównie za sprawą mrocznego, nieco przerażającego, psychodelicznego klimatu i poczucia wyalienowania. Bioshock Infinite oceniłbym na 8+/10 (zaznaczam, że nie jestem zwolennikiem debilnych skal rozpoczynających się na siódemce, ocena jest bardzo wysoka) - gra jest świetna i godna tytułu Bioshock. Zdecydowanie najlepszy FPS od ładnych paru lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować