Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Matematyka

1442 postów w tym temacie

Dnia 12.04.2008 o 11:54, Rider of Rohan napisał:

Dzieki bardzo! wlasnie nie wiem za bardzo skad to sie bierze: e^inf i -inf.


+/- inf bierze się z wrtości tgx w punktach pi/2+2kpi, wystarczy że obejrzysz wykres funkcji tangens i wszystko stanie się jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2008 o 16:49, Rider of Rohan napisał:

Mam pytanko bo nie wiem jak zbadac asypmtote ukosna.

Mam funkcje y= e^tgx

Czy ten zapis ma sens?

lim[x->oo] (e^tgx/x) ?


Raczej nie bardzo, głównie chodzi o nawiasy.
O ile się nie mylę wzór szedł jakoś tak
a=lim[x->+-inf](f(x)/x]
a więc musiałbyś to zapisać tak
a=lim[x->+-inf] ((e^tgx)/x)
Ogólnie to ta granica trochę nie przyjemna, choć jak pisałem w poprzednim poście nie wydaje mi się, aby ta funkcja miała asymptotę ukośną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cześć. podczas oglądania "21" (we "Wzorze" też był taki motyw) podawali przykład wyboru jednej z trzech bramek. za jedną kryje się samochód. na początku wybieramy bramkę A i szanse na trafienie w każdej wynoszą po 33.3%, ale jeśli prowadzący otwiera bramkę C, która jest pusta, to szansa w bramce A wynosi 33.3 % a w bramce B 66.6%
Dlaczego tak jest? Rozumiem, że to jest prawidłowe (bo pewnie jest) ale mi na logikę to się wydaje, że szanse powinny być po 50% :) Wyjaśni mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 13:10, szypek26 napisał:

cześć. podczas oglądania "21" (we "Wzorze" też był taki motyw) podawali przykład wyboru
jednej z trzech bramek. za jedną kryje się samochód. na początku wybieramy bramkę A i
szanse na trafienie w każdej wynoszą po 33.3%, ale jeśli prowadzący otwiera bramkę C,
która jest pusta, to szansa w bramce A wynosi 33.3 % a w bramce B 66.6%
Dlaczego tak jest? Rozumiem, że to jest prawidłowe (bo pewnie jest) ale mi na logikę
to się wydaje, że szanse powinny być po 50% :) Wyjaśni mi ktoś?

Hmm może źle przypisujesz te procenty? Bo przy trzech bramkach i nagrodzie w jednej to szansa na wybranie pustej jest 66.6%, a nagrody 1/3, a dopiero po odsłonieniu pustej się wyrównuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 13:19, MKRaven napisał:

> cześć. podczas oglądania "21" (we "Wzorze" też był taki motyw) podawali przykład

szanse na TRAFIENIE
czytamy ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK OK wiem tylko tak:
przed otwarciem którejś z trzech bramek szansa na trafienie w każdej wynosi 1/3. Po otwarciu którejkolwiek, która okazałaby się pusta szansa na trafienie w którejkolwiek z pozostałych wynosi po 50% nawet według mojego znienawidzonego rachunku prawdopodobieństwa, z którego nigdy nie byłem dobry ;).

Może to tylko film?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 13:10, szypek26 napisał:

cześć. podczas oglądania "21" (we "Wzorze" też był taki motyw) podawali przykład wyboru
jednej z trzech bramek. za jedną kryje się samochód. na początku wybieramy bramkę A i
szanse na trafienie w każdej wynoszą po 33.3%, ale jeśli prowadzący otwiera bramkę C,
która jest pusta, to szansa w bramce A wynosi 33.3 % a w bramce B 66.6%
Dlaczego tak jest? Rozumiem, że to jest prawidłowe (bo pewnie jest) ale mi na logikę
to się wydaje, że szanse powinny być po 50% :) Wyjaśni mi ktoś?


Trochę pomieszałeś. Szanse na trafienie nagrody mogą wynosić 66.6%, jeśli masz trzy bramki, dwie próby i bramka którą wybierzesz za pierwszym razem zostaje odsłonięta niezależnie od wyniku. Wtedy masz taki wzór
X= 1/3 (szansa że trafisz dobrą bramkę) * 1 (bo już nieważne czy trafisz drugą) + 2/3 (szansa że trafisz złą za pierwszym i musisz robić drugie losowanie) * 1/2 (szansa trafienia dobrej w drugim losowaniu) = 1/3 +1/3 = 2/3 = 66.6%
Czyli przy dwóch strzałach masz na początku 66.6% na trafienie nagrody. Ale jeśli wybierzesz jedną bramkę i nie trafisz, to przy drugim wyborze szansa wynosi już tylko 50%, bo chociaż masz tylko dwie bramki, masz też jedną szansę mniej.

Edit: Treant jednak trafił lepiej. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Logika nie jest skomplikowana :)

p to zdanie 1
q to zdanie 2

Tabelka przedstawia wszystkie możliwe kombinacje tych dwóch zdań. W zależności od tego jaką mają wartość logiczną (prawda czy fałsz), możemy ocenić wartość logiczną zdań bardziej rozbudowanych.

~ to przeczenie. Ma wartość logiczną przeciwną do tego co stoi za nim, np. jeśli p == 1, to ~p == 0.
V to alternatywa. Jest prawdą, gdy jakiekolwiek z dwóch zdań, jest prawdą.
^ to koniunkcja. Ma wartość logiczną 1 (jest prawdą) tylko gdy oba zdania są prawdziwe.
<=> to równoważność. Ma wartość logiczną 1, kiedy oba zdania są prawdą albo oba są fałszem.

Znając te zależności możemy zobaczyć, że dla p==1 i q==1:
p^~q == 0 (bo ~q==0, więc koniunkcja jest fałszem)
~p v q == 1 (bo jedno ze zdań jest prawdą)

I w końcu (p^~q) <=> (~p v q) == 0 (bo mamy z jednej strony fałsz, a z drugiej prawdę).

Jak coś jest jeszcze niejasne - pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mam pytanie: Czy da się połączyć jedną linią oba X tak, by linia przeszła przez każdy kwadrat i nie przeszła przez żaden 2 razy? Obojętnie od którego X. Jest inne rozwiązanie od tego, które przedstawione jest czerwoną linią? Da się to zrobić bez wychodzenia za kwadrat? Kwadrat jest 4x6.

20080903152555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam trudną sprawę. Mianowicie nauczyciel z matmy zadał zadanie, którego nikt w klasie zrobić nie umie. I pytanie - jak się w ogóle za to zabrać? Oto polecenie:

Spośród tysiąca uczestników Olimpiady Informatycznej:
- 756 osób władało językiem angielskim
- 621 rosyjskim
- 416 francuskim
- 471 angielskim i rosyjskim
- 315 angielskim i francuskim
- 228 rosyjskim i francuskim

a) Ile osób władało trzema językami?
b) Ile osób władało tylko językiem angielskim?
c) Ile osób władało tylko 1 językiem?
d) Ile osób władało przynajmniej dwoma językami?

Nie potrzebna mi konkretna odpowiedź, wystarczy, że ktoś powie mi, jak się za to zabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Działania na zbiorach :)
Na początek - cały zbiór = 1000 osób
Władających językiem angielskim oznaczmy zbiorem A, władających rosyjskim - B, francuskim - C.
Ci którzy mówią po angielsku i rosyjsku to iloczyn zbiorów A i B (pozostałe pary odpowiednio).
Osoby trójjęzyczne należą do iloczynu zbiorów A, B i C.
|A| - ilość elementów w zbiorze A

Dnia 07.09.2008 o 09:33, ziptofaf napisał:

a) Ile osób władało trzema językami?

|cały zbiór| = |A| + |B| + |C| - |iloczyn A i B| - |iloczyn B i C| - |iloczyn A i C| + |iloczyn A, B i C|
Po przeniesieniu wyrazów:
|iloczyn A, B i C| = |cały zbiór| - |A| - |B| - |C| + |iloczyn A i B| + |iloczyn B i C| + |iloczyn A i C|
A bardziej opisowo:
Dodajemy pierwsze trzy liczby z rozpiski, odejmujemy od nich pozostałe trzy. Wynik jaki dostaniemy musimy odjąć od 1000 i otrzymamy liczbę osób posługujących się trzema językami.

Dnia 07.09.2008 o 09:33, ziptofaf napisał:

b) Ile osób władało tylko językiem angielskim?

Ilość osób mówiących tylko po angielsku = |A| - |iloczyn A i B| - |iloczyn A i C| + |iloczyn A, B i C|

Dnia 07.09.2008 o 09:33, ziptofaf napisał:

c) Ile osób władało tylko 1 językiem?

Obliczamy tak jak w b) wartości dla języka rosyjskiego i francuskiego i sumujemy te trzy wartości.

Dnia 07.09.2008 o 09:33, ziptofaf napisał:

d) Ile osób władało przynajmniej dwoma językami?

Od całości odejmujemy to co wyszło w c)

Dnia 07.09.2008 o 09:33, ziptofaf napisał:

Nie potrzebna mi konkretna odpowiedź, wystarczy, że ktoś powie mi, jak się za to zabrać?

Jeśli coś nie jest jasne - pytaj :)

Na koniec - bonusowy obrazek :)

20080907115314

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno ćwiczenie z trapezów, które wydaje się łatwe, ale nie mogę sobie z nim poradzić. Co prawda w szkole je ominęliśmy, ale podejrzewam, że nauczycielka zostawiła je sobie jak as na sprawdzian;) Oto one:

Odcinek łączący środki ramion trapezu ma długość 30 cm. Przekątna trapezu dzieli ten odcinek na dwa odcinki, których różnica wynosi 10 cm. Oblicz długości podstaw trapezu.

Nabazgrałem taki rysuneczek sytuacji, ale niezbyt mi to pomaga...

20080911213658

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2008 o 21:37, Cień Ranthara napisał:

Odcinek łączący środki ramion trapezu ma długość 30 cm. Przekątna trapezu dzieli ten
odcinek na dwa odcinki, których różnica wynosi 10 cm. Oblicz długości podstaw trapezu.


Ja bym wykorzystał podobieństwo trójkątów. Przyjmując punkt przecięcia przekątnej z tym odcinkiem łączącym środki boków za punkt S, a końce tego odcinka za E i F, to trójkąt ADC jest podobny do trójkąta AES, natomiast trójkąt ABC jest podobny do trójkąta SCF. Znając twierdzenie, iż odcinek łączący środki boków jest połową sumy podstaw, czyli AB + CD = 60 możemy całkiem zgrzebnie wyliczyć długości tych podstaw. Stosunek długości podstaw jest taki sam jak stosunek długości odcinków FS i SE (co wynika z powyższego podobieństwa trójkątów. A zatem FS jest 2 razy dłuższe niż SE, a zatem SE + 2SE = 60, czyli SE = 20, a SF = 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować