Ubrania i dzisiejsza moda

[Jaki_Gahn 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:01, Tyler_D napisał:

To jakieś sklepy? Chyba nie jestem w temacie. ;-D

Tia, sklepy dla ludzi ulicy, że tak to określę. Nie rozumiem ludzi noszących spodnie z krokiem w kolanach, t-shirty sięgające do kolan właśnie, ale cóż...

[FoZz 0]

/.../

Co do ''cudactw'' to tak, zgadłeś : kategoria 15-18 lat (starałem się w ten sposób opisać moją grupę wiekową)

A Jigga Wear, Tribal - są to skateshopy, w których co jakiś czas kupię sobie coś. Nie jest tam tanio, ale za rozmiar i jakość wyrobu się płaci niestety. A urbancity.pl to e-skateshop.

[FoZz 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:04, Jaki_Gahn napisał:

> To jakieś sklepy? Chyba nie jestem w temacie. ;-D

Tia, sklepy dla ludzi ulicy, że tak to określę. Nie rozumiem ludzi noszących spodnie
z krokiem w kolanach, t-shirty sięgające do kolan właśnie, ale cóż...

Niekoniecznie. Właśnie tu pojawia się stereotyp człowieka ubierającego się w skateshopie. Nie musi wcale wybierać rzeczy 10x za dużych. To tak samo ja nie rozumiem noszenia obcisłych ubrać czy stawiania włosów na żel.

[Jaki_Gahn 0]

Widzisz, mówisz o dziwactwach, a samemu się na siebie nie spojrzysz. Nasi dziadkowie szybciej przewrócą się w grobach widząc tych całym skejtów i, heh, ''ludzi ulicy'', niż ''dziwoląga'' w koszuli w kratę, rurkach i trampkach, bo dawno dawno temu też taka moda była.
Jednego nie rozumiem, nie można założyć na siebie w pełni wymiarowego t-shirta, zwykłej bluzy, normalnych spodni a do tego jakichś wygodnych butów?
Albo ubieracie się w obcisłe ciuszki albo znów nazbyt luźne.

[Tyler_D 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:09, Jaki_Gahn napisał:

Jednego nie rozumiem, nie można założyć na siebie w pełni wymiarowego t-shirta, zwykłej
bluzy, normalnych spodni a do tego jakichś wygodnych butów?

Bo ludzie to takie zazwyczaj oryginalne osobniki że mają dziwną potrzebę wyróżniania się w ten czy inny sposób. That''s all.

[Jaki_Gahn 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:06, FoZz napisał:

czy stawiania włosów na żel.

Też nie rozumiem. Używam gumy ;) Najwyraźniej masz krótkie włosy, a rano patrząc się w lustro nie możesz nic im zarzucić.

OK, rozumiem. Jedni skejci ubierają się jak osoby z parad, inni jakby podkradali ubrania starszemu bratu. Wybacz, większość tych skejtów to nie osoby jeżdżące na desce, snowboardzie czy bmxie, tylko zwykli pozerzy.
Ale widzę co się u mnie dzieje. 10x za duże ubrania, wulgarna, anty-policyjna muzyka na cały tramwaj i patrzenie się na każdego spode łba.
Mam wielu znajomych, którzy się stoczyli do tego poziomu, bo osoby tego pokroju wywoływały na nich presję.
Owszem, zdarzają się tacy luzacy, którzy wręcz promienieją dobrocią do otaczającego ich świata, ale to coraz rzadziej spotykane przypadki.

[Jaki_Gahn 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:10, Tyler_D napisał:

Bo ludzie to takie zazwyczaj oryginalne osobniki że mają dziwną potrzebę wyróżniania
się w ten czy inny sposób. That''s all.

Całe szczęście, że cała ta dewiza ulega autodestrukcji, gdy człowiek zaczyna chodzić do pracy i nie ma czasu na takie dziwactwa. ;)

[FoZz 0]

Mylisz teraz pojęcie dresa ze skejtem. Owszem patrze na siebie i nie szoruję kroczem po płytach chodnikowych. To, że lubię nosić duże ubrania świadczy o moim wygodnictwie. Nie lubię jak coś przylega do ciała. Mam i normalne rozmiarowo ubrania w szafie.

W kwestii dresów to oczywiście zachowują się tak jak ich opisałeś "anty-policyjna muzyka, agresja" - ale nie mieszaj tych 2 grup bo to błąd. Skejci to zazwyczaj wyluzowani gości, lubiący spotkać się z chłopakami, skręcić jakąś fajną akcję, dobrze się zabawić - przeciwieństwo dresa - chęć oskubania, słynne "masz jakiś problem?", dewastacja mienia cudzego. Przykro mi jest, że jestem z nimi utożsamiany

[AL_PB 0]

Dnia 01.11.2010 o 14:24, FoZz napisał:

Nie lubię jak coś przylega do ciała.

Na golasa?

U mnie też jest to plagą. Albo maksymalnie ciasne ubrania, które wręcz wżynają się w skórę, albo wyprofilowane worki po ziemniakach, które mają imitować "pro-elo-luz". Na szczęście jeszcze jest nadzieja, bowiem moi znajomi potrafią założyć proste spodnie, klasyczny t-shirt, normalną bluzę i adidasy.

Mam teraz kolegę w klasie, który ma włosy a''la Biebier, rurki, wielkie t-shirty. Jest niesamowicie spoko, ale dużo traci przez taki gejowski ubiór.

[Jaki_Gahn 0]

Traci w Twoich oczach, ale nie oczach dziewczyn ;) Pomijam fakt, że przypomina im tego dzieciaka z głosem kastrata, ale dziewczyny lubią chłopaków modnie się ubierających, poza tym, bądź co bądź, przypominających gejów. Nie od dziś wiadomo, że kobiety lubią wszelkiej maści homoseksualistów płci przeciwnej, dlatego często tacy mają największe branie. :P

[Tyler_D 0]

>dziewczyny lubią chłopaków modnie się ubierających,
Napisałbym tutaj że kobiety wolą facetów nie tyle "modnie" co "schludnie" się ubierających chociaż nie powiem że takie co ''lecą'' na dobry ciuch się nie zdarzają ale takimi nie ma co się zbytnio przejmować. Skoro kręci ją bardziej od faceta ciuch to znaczy że nie jest wiele warta.
>Nie od dziś wiadomo, że kobiety lubią

Dnia 01.11.2010 o 15:23, Jaki_Gahn napisał:

wszelkiej maści homoseksualistów

Nie wszystkie. ;-) Ale fakt, część kobiet wykazuje zainteresowanie gejami ale tylko na poziomie kolegi, przyjaciela więc w sumie oboje powinni być zadowoleni.

[Jaki_Gahn 0]

Schludność często wykazują właśnie takie osobniki. ;) No ale przestańmy zajmować się orientacją seksualną w dzisiejszej modzie, której i tak nie sposób pojąć.

[the_bishop 0]

taak, najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze jak wchodzę do sklepu, to nie jestem pewien czy jestem w sekcji damskiej czy męskiej : /

[Markush 0]

/...rachu ciachu.../
Uff, czyli nie tylko ja tak mam? Fajnie wiedzieć.
Ciekawe kiedy sukienki będą najbardziej modnymi męskimi szatami. I szpilki... Ludzie, to dopiero będzie katastrofa... Wtedy został bym chyba ekshibicjonistą.

[Jaki_Gahn 0]

Wczoraj widziałem faceta... czy coś takiego, w każdym razie fryzura Bieber''s style, kozaczki, czarne rurki i płaszczyk. :((

[KejterR 0]

Dnia 01.11.2010 o 22:04, Jaki_Gahn napisał:

Wczoraj widziałem faceta... czy coś takiego, w każdym razie fryzura Bieber''s style,
kozaczki, czarne rurki i płaszczyk. :((

Na takich to tylko urynoterapia :D

[Jaki_Gahn 0]

No cóż, gdyby ludzie byli jednakowi, życie byłoby nieciekawe. Aczkolwiek te kozaki to już przesada :D

[FoZz 0]

Dnia 01.11.2010 o 22:15, Jaki_Gahn napisał:

No cóż, gdyby ludzie byli jednakowi, życie byłoby nieciekawe. Aczkolwiek te kozaki to
już przesada :D

Kozaki powiadasz... czyżbym przespał jakiś ważny moment w dziejach, że faceci zaczęli nosić kozaki?

[In_The_End 0]

Ja ostatnio lubię zakładać koszule i na nią zwykły lub niezwykły tshirt i to mi się podoba :D Czy może zadziała na mnie kryptoreklama i jest teraz taka moda? Totalnie się tym nie interesuje.
> Uff, czyli nie tylko ja tak mam? Fajnie wiedzieć.
Ja tak samo.

[Baknak 0]

Dnia 01.11.2010 o 18:24, the_bishop napisał:

taak, najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze jak wchodzę do sklepu, to nie jestem
pewien czy jestem w sekcji damskiej czy męskiej : /

O tak... to jest zmora dzisiejszych czasów. Aż boję się jaka będzie moda w kolejnych latach. :/