Zaloguj się, aby obserwować  
modestvermin

Diablo II Lord of Destruction

12427 postów w tym temacie

Dnia 29.03.2006 o 10:30, Abi Dalzim napisał:

> O jakim wy kodzie mówicie??

Naciskasz Enter potem wpisujesz /players8 , potem znowu Enter i gra robi się trudniejsza
(przeciwnicy są odpowiednio silniejsi), ale exp idzie o wiele szybciej :)


Dzięki, a czy lepsze przedmioty tez wypadają odpowiednio czy to tylko chodzi o exp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2006 o 13:00, shelion napisał:

Dzięki, a czy lepsze przedmioty tez wypadają odpowiednio czy to tylko chodzi o exp?


Jak zabijesz Mefa albo Andy na kodzie /players8, to tak jakby w grze grało 8 graczy, czyli przedmioty generalnie (choć to nie reguła) lecą lepsze. Najlepsza metoda sprawdzenia, to spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kod musi chyba wyglądać tak: /players 8, musi być odstep między players a liczbą. Dodam że niekoniecznie musi być 8, może być od 1-8, zależy jaki stopień trudności chcemy mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2006 o 12:49, shelion napisał:

Spadło mu życie do 1 (w mieście) i tak zostało. O co tu chodzi? Wszyscy barbarzyńcy tak mają?

Jezeli nie był zatruty to jest bug, barbarzyńcy tak nie mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, to moze powinnam nową płytę kupić, przecież z kosmosu się to nie wzięło. Poza tym mój barb czasem nie chciał skakac, nawet jak miał dość many. Cos tam jest popsute widać.
Kod zadziałał, potworki trudniejsze, ale skarby jak juz to od ogółu, od Andy bez różnicy. Zabawne, właśnie miałam od niej w jednym rzucie 2 razy pułapki Cathana. Ten pierścien widziałam juz z 10 razy... A unikat mi wypadł ze skrzynki w jej siedzibie, nadal nie SOJ, drugi Manald, ale też sie ciesze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oddzielny post na info, ze moj zapał do gry i gier chyba w ogóle skłonił mnie do kupna nowego kompa - takiego, ze moj obecny przy nim wysiada :)
Nareszcie będzie śmigać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2006 o 15:59, Modest-Vermin napisał:

To nie ma znaczenia czy jest spacja czy nie ma. Można pisać /players8 i /players 8

Masz rację, sprawdziłam i rzeczywiście niema znaczenia jak się ten kod napisze . Sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2006 o 12:43, shelion napisał:

Mam pytanie: Zagrałam sobie przez chwilę moim barbem i ku mojemu wielkiemu zdumieniu, mimo że zatruty nie jest, podupada na zdrowiu w mieście. ...


A nie dałaś swojemu barbowi jakiegoś przedmiotu z wyssaniem życia (tzn. utratą punktów życia) np.
Malice/Złośliwość
ITH + EL + ETH

Bronie do walki wręcz
+33% zwiększone obrażenia
+9 do maksymalnych obrażeń
100% szansa Otwarcia Rany
-25% obrona przeciwnika
-100 do obrony przeciwnika na trafienie
Uniemożliwia leczenie się potworów
+50 do skuteczności ataku
Wyssanie życia -5
Ta ostatnia linijka jest odwrotnością odzyskiwania życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2006 o 22:25, jadam napisał:

> Mam pytanie: Zagrałam sobie przez chwilę moim barbem i ku mojemu wielkiemu zdumieniu,
mimo że zatruty nie jest, podupada na zdrowiu w mieście. ...

A nie dałaś swojemu barbowi jakiegoś przedmiotu z wyssaniem życia (tzn. utratą punktów życia)
np.
Malice/Złośliwość
ITH + EL + ETH

Bronie do walki wręcz
+33% zwiększone obrażenia
+9 do maksymalnych obrażeń
100% szansa Otwarcia Rany
-25% obrona przeciwnika
-100 do obrony przeciwnika na trafienie
Uniemożliwia leczenie się potworów
+50 do skuteczności ataku
Wyssanie życia -5
Ta ostatnia linijka jest odwrotnością odzyskiwania życia.

O rany! Rzeczywiście! NIgdy bym na to nie wpadła. Po prostu rzadko gram tymi potyczkowymi postaciami i się nie orientuję. To teraz rozumiem. O ile będę nim grać jeszcze, to mu zmienię broń chyba.
Moja czarodziejka właśnie snuje się po robaczym labiryncie na piekle. Szczęściem mało jest połączonych odporności ogień +zimno, ale sie zdarzają.
Tak w ogóle to doszłam do wniosku, że mój merc jest bardziej heroiczny itp, bo się wręcz pcha na pewną śmierć gdy ja tymczasem doskonalę się w sztuce dezercji i uników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 12:19, shelion napisał:

O rany! Rzeczywiście! ...

Barb nie jest złą postacią ale musi być dobrze prowadzony a broń ze słowem "Złośliwość" jest b.dobre na niskich poziomach ale trzeba pamiętać o jakimś elemencie ubioru odzyskującym życie. Ja lubię to słowo bo daje powera a można je złożyć chyba już na 15 lvl.

Dnia 30.03.2006 o 12:19, shelion napisał:

Tak w ogóle to doszłam do wniosku, że mój merc jest bardziej heroiczny itp, bo się wręcz pcha
na pewną śmierć gdy ja tymczasem doskonalę się w sztuce dezercji i uników :)

Taka jest rola twojego merca - ma ściągnąć i zatrzymać w jednym miejscu dużą ilość potworków abyś ty mogła je jednym atakiem sprzątnąć. Jak będzie w stanie sam porządnie sprzątać to super (głównie przeciw odp. na magiczne) ale on ma przede wszystkim być i wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 15:57, jadam napisał:

Taka jest rola twojego merca - ma ściągnąć i zatrzymać w jednym miejscu dużą ilość potworków /.../


Gorzej jak szybko ginie i trzeba wydawać fortunę na jego wskrzeszanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 16:25, Abi Dalzim napisał:

> Taka jest rola twojego merca - ma ściągnąć i zatrzymać w jednym miejscu dużą ilość potworków
/.../

Gorzej jak szybko ginie i trzeba wydawać fortunę na jego wskrzeszanie :)


Właśnie :) Ale nie mam aż takiego super merca, zeby sobie dał na raz rade w Piekle z więcej niż czterema jeśli ja nic nie robię. A jak się pcha tak, ze go nagle okrąża z 20, w tym jakiś jeden odporny na moje obydwa ataki, to jak nie zdążę z teleportem, to rzeczywiście - forsa idzie na wskrzeszanie :) Ale już rzadziej. Dezercja mi idzie coraz lepiej - w świątyni zmijoszoponów przetele sie nad głową takiego, co go ani rusz (odporny na zimno i ogien, a statyczne tu niewiele da, bo sie leczy szybciej niz mój merc w niego łupie), rozbiłam szybko ołtarz, amu w plecak i tele do miasta. I tak to pewnie będzie.
Rany, mam nadzieję, że fetysze nie są odporne na zimno, bo będzie po mnie. A najbardziej się boję stygijczyków. Ale to dopiero w trzecim. Piekło jest koszmarne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 18:48, shelion napisał:

/.../ Piekło jest koszmarne. ;)


Piekło jest piekielne :P A zobaczysz w V akcie jak Cię duszyczki będą młócić... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 16:25, Abi Dalzim napisał:

> Taka jest rola twojego merca - ma ściągnąć i zatrzymać w jednym miejscu dużą ilość potworków
/.../
Gorzej jak szybko ginie i trzeba wydawać fortunę na jego wskrzeszanie :)


Czy mógłbyś powiedzieć na co wydajesz swoją forsę. Ja gram niestety najczęściej sam choć na BN. Mam barba na 79 lvl i nie wiem co robić z kasą. Co 1-2 godz. idę na hazard i kupuję zbroje i biżuty. Na ogół nic mi się ciekawego nie trafia ale mam już 12 postaci zapchanych różnej klasy złomem, na ogół niskiej próby ale nie tylko.
Mój merc na piekle narazie całkiem dobrze sobie radzi więc to także nie stanowi problem
Nie mam narazie wartościowego sprzętu wymagającego drogiej naprawy. Więc czy miałbyś jakąś rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2006 o 20:37, jadam napisał:

> > Taka jest rola twojego merca - ma ściągnąć i zatrzymać w jednym miejscu dużą ilość
potworków
> /.../
> Gorzej jak szybko ginie i trzeba wydawać fortunę na jego wskrzeszanie :)

Czy mógłbyś powiedzieć na co wydajesz swoją forsę. Ja gram niestety najczęściej sam choć na
BN. Mam barba na 79 lvl i nie wiem co robić z kasą. Co 1-2 godz. idę na hazard i kupuję zbroje
i biżuty. Na ogół nic mi się ciekawego nie trafia ale mam już 12 postaci zapchanych różnej
klasy złomem, na ogół niskiej próby ale nie tylko.
Mój merc na piekle narazie całkiem dobrze sobie radzi więc to także nie stanowi problem
Nie mam narazie wartościowego sprzętu wymagającego drogiej naprawy. Więc czy miałbyś jakąś
rade?


Wiem, że to do Abiego, ale też nie wiedziałam co robic z kasą, zwłaszcza, ze merc znów mi nie umiera, więc mam max w skrzynce (a przy lvl 76 to sporo kasy) i w końcu tez ide na hazard. Inna sprawa, przestałam zbierać kase, która leży na ziemi :) a zaczęłam podnosić tylko unikaty i to, co może się przydać mnie lub mercowi, a tak wyrzucam. Ile w końcu można przy sobie nosić...
Swoją drogą, może mam za mało MF, ale póki co muszę gdzie nosic odpornościowe rzeczy i praktycznie nic nie znajduję. A miały takie super klamoty wylatywać :( Nie ma to jak być barbem lub palem i sobie odporności naturalnie wyrobić. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Więc czy miałbyś jakąś rade?

Pytanie nie do mnie, ale moge odpowiedziec :) W twoim przypadku kasa jest do niczego potrzebna :P Naprawa jak sam mowisz tania narazie, na hazardzie tracisz tylko kase, bo za niski lvl, zeby cos dobrego polecialo, merc nie zdycha, wiec co pozostaje? Praktycznie nic :) Uzbieraj kase i przewal kiedys do sorca, ona baardzo ssie kase (naprawa/merc za 50k) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować