Zaloguj się, aby obserwować  
Hell_Knight

Najtrudniejszy Boss

68 postów w tym temacie

Dnia 29.08.2010 o 23:11, Woo-Cash napisał:

Mamusie Lęgu z DA musiałem pokonać na kodach. Wpisywanych z komputera kolegi, bo u mnie
kody nie działały ;D. Kwestia złego wyboru drużyny.

A mi ona łatwo poszła. Alistair, Morrigan, Oghren i ja [woj miecz i tarcza], tych pomniejszych z bliska zdejmowałem, w mamuśkę waliłem z łuków i "z czara".

Spoiler

Ale już przy walce z własną drużyną podczas prób musiałem zniżyć na łatwy, bo nie szło wygrać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na jakim poziomie trudności =) ?
Bo na nightmarze [chyba dobrze pamiętam nazwę najwyższego ?] można podchodzić faktycznie kilka ładnych razy [upierdliwy boss]
Fakt faktem, ostatnim razem podstawkę przechodziłem niewiele po premierze, potem tylko dodatki, ale mamuśka jest przegięta, sam grałem teamem alistar [tank na tarcze + miecz] wynne [healing + buffy + deko ofensywnej magii], leliana [dystansowo łuk + pieśni] i ja [rogal, zabójca, szampierz na dwa sztylety] i było dosyć trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matka Lęgu z Dragon Age. Na trudnym. Był to jeden z niewielu momentów w grze, w którym faktycznie trzeba było obrać odpowiednią taktykę, i mieć odpowiedni zespół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 13:26, conan8 napisał:

Smoki z Gothica 2 ale wtedy byłem młodym nubem i nie ogarniałem życia; Shiro z GW: Factions
też mnie strasznie wkurzał


Hehe... Shiro... tego jegomościa też pamiętam. Chyba za trzecim razem go rozłożyłem. Nawet nie pamiętam jaką miałem drużynę żeby go rozwalić. Ale pamiętam że było ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Turok > wielgaśny T-Rex, jeden niewłaściwy ruch i skrypt gry fundował dinozaurowi posiłek z Turoka.
Gears Of War > generał RAAM słowa na "p" i na "k" sypały się ostro... serio .
Doom 3 > wielki boss na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, skąd tyle narzekań na Raama - skoro mnie udało się go rozwalić bez większego problemu na "Insane" przy użyciu pada, to skąd problemy u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Definitywnie SovKhan ze Slave Zero,ten boss był niepokonywalny i to naprawdę był niepokonywalny po prostu na levelu z nim leżało zbyt mało amunicji i nawet jak każdy pocisk zaliczał headshoota i tak gnój przeżywał,acz ostanio gdzies w netcie znalazłem iż w grze są dwie bronie które mogą go zabić.
Poza tym Voldemort z jedynki Pottera też był dość irytujący oraz Nevan w DMC3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 15:33, ww3pl napisał:

Nie wiem, skąd tyle narzekań na Raama - skoro mnie udało się go rozwalić bez większego
problemu na "Insane" przy użyciu pada, to skąd problemy u Was?


Hehe... No bo ty "hardkorowy gracz" jesteś... ;D

U mnie to w sumie jedynym bossem z którym naprawdę nie miałem jakichś większych problemów była ta prorokini czy jak jej tam w UTIII... Jeżeli ją można nazwać bossem... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miewałem za dużych problemów z bossami. Może jedynie nubkiem będąc misja z zabiciem shiro i licza w GW Nightfall strasznie mnie zmęczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 15:44, filip29 napisał:

Ja nie miewałem za dużych problemów z bossami. Może jedynie nubkiem będąc misja z zabiciem
shiro i licza w GW Nightfall strasznie mnie zmęczyła.


Ha, dla mnie ta misja była banalnie prosta, ale grałem z fajnym, zgranym teamem ;) Niemniej jednak mieliśmy pewnego idiotę, który rozwalił Shiro przez zniszczeniem ołtarzy i misja na mastera poszła się j... Potem jednak zrobiliśmy ją po raz drugi i Protector of Elona wpadł na moje konto zaliczonych title''i. Trudniejsza była Varesh Ossa ;) Z nią się męczyłem długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Baldur''s Gate II - walki z łupieżcami umysłów, brrr... po za tym ostatni boss dodatku do tejże gry. Wstyd mi przyznać, ale nigdy nie byłem wstanie go pokonać. Może przy następnym podejściu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weapony z Final Fantasy VII/VIII. W czasach, gdy internet nie był powszechny, nie dało się poszukać poradnika i trzeba było samodzielnie rozgryzać taktykę. Spędziłem na tych walkach wieeele godzin.

Dziś takie coś byłoby niemożliwe. Zawsze można wygooglować strategię, a poza tym nie mam ani chęci ani czasu na użeranie się z trudnościami w grach. Więc albo wpisuję kody, używam trainera, albo gra wylatuje z dysku. ;p


Sad_Statue -> to akurat były proste walki, kilka Mieczy Mordenkainena (tak to się pisze?) i heja. :D


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Igniz z The King of Fighters 2001. Dziada jest tak ciężko ubić, że trzeba postawić na farta albo po prostu zmiatać Ralfem i jego autoguardem. Inaczej... szanse są znikome. Rozpracowywanie jego ciosów, kombinowanie kiedy co AI odpali... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lord Voldemort z "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Naprawdę! Jego nie da się pokonać za pierwszym razem. To najtrudniejszy przeciwnik jakiego sobie przypominam, może dlatego, że zwykle gram na najłatwiejszym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 13:13, JayL napisał:

A mi ona łatwo poszła. Alistair, Morrigan, Oghren i ja [woj miecz i tarcza], tych pomniejszych z bliska zdejmowałem, w mamuśkę waliłem z łuków i "z czara".

Spoiler

Ale już przy walce z własną drużyną podczas prób musiałem zniżyć na łatwy, bo nie szło wygrać. :P



Graliśmy w tą samą grę? o_O
Mnie się wydawało, że Matka Lęgu była w dodatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 20:31, Grzech napisał:

Mnie się wydawało, że Matka Lęgu była w dodatku...


Spoiler

W Origins Matka Lęgu jest jedna i znajduje się na Głębokich Ścieżkach, natomiast w Przebudzeniu Matek Lęgu jest kilka (4?) i wystarczy je zabić zrzuceniem na nie jakichś głazów (nie pamiętam, co to było).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 20:38, Michlocks napisał:

Spoiler

W Origins Matka Lęgu jest jedna i znajduje się na Głębokich Ścieżkach, natomiast w Przebudzeniu Matek Lęgu jest kilka (4?) i wystarczy je zabić zrzuceniem na nie jakichś głazów (nie pamiętam, co to było).



Gram w wersję angielskojęzyczną i byłem przekonany, że główny boss z DA:Awakening to właśnie polska Matka Lęgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować