Zaloguj się, aby obserwować  
evilemot

Shogun II: Total War

1255 postów w tym temacie

Jako, że nie znalazłem tematu z tą świetnie zapowiadającą się kontynuacją, to pozwolę sobie go stworzyć.
O samej grze wiadomo coraz więcej. Prócz wielkich bitew prezentowanych na największych targach, udało mi się znaleźć krótką zapowiedź tego, co możemy zobaczyć w samej kampanii. Z tego co udało mi się wyczytać, to będziemy mogli grać jedną z dziewięciu grywalnych frakcji, co osobiście uważam za niewielkie zróżnicowanie (w pierwszego Shoguna niestety nie grałem, więc ciężko mi porównywać).
W Shogunie II powrócą również klimatyczne filmiki obrazujące wyczyny naszych agentów i jeśli dobrze pamiętam będą ich cztery rodzaje: Ninja, Gejsza, Mnich i Metsuke (?). Ninje i gejsze będą niczym innym jak zabójcami polującymi na wrogich generałów, za to Metsuke będzie spełniał rolę "wywabiacza" generałów z armii przeciwnika, którego będzie można następnie w łatwy sposób zgładzić. Rola Mnichów jest dla mnie nie do końca zrozumiała, ale (tutaj nie jestem pewien) będą oni mieli za zadanie zabijać Metsuke''ów. Wzorem Empire i Napoleona pojawi się również walka na morzu, o której, niestety, zbyt wiele jeszcze nie wiem.
Osobiście ciekawią mnie dwie kwestie: wymagania sprzętowe, które w czasach gdzie producenci zbyt wielką wagę przywiązują do grafiki, mogą ulec dużej zmianie oraz druga kwestia, czyli bugi, które są jednym ze znaków rozpoznawczych prawie wszystkich Total War''ów. To ostatnie, na szczęście, ratuje Steam, który automatycznie pobiera aktualizacje. ;)
A co wy myślicie o nowym Shogunie? Będzie hit czy kit?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Primo:

Myślę że Steam nie ma wielkich zasług, jeśli chodzi o likwidację bugów, a wręcz przeciwnie. Przy Empire zdarzało się kilka razy że update samego Steama powodował problemy z grą. Co więcej w momencie pojawienia się patcha, na co wszyscy czekali z utęsknieniem, serwery były tak zapchane że automatyczna aktualizacja trwała po kilka godzin, jak nie dni. No i na koniec Steam właściwie wymusza aktualizację - wielu ludzi, którzy nie chcieli pobierać patcha 1.4 do Empire (bo rozwalał realizm walk morskich) miało problem z wymuszeniem tego na programie, który po każdym przejściu z offline do online ... resetuje ustawienia aktualizacji wszystkich gier na "ściągaj".


Secundo:

Jak na razie to niewiele wiadomo o ew. postępach w SI przeciwników, a to jest stopa achillesowa serii Total War. Piękne filmiki o tym jaką to złożoną taktykę będzie stosować SI i jak to się będzie "uczyć" od gracza już widziałem przy okazji Empire, więc się nie podniecam powtórką tych samych zapowiedzi.


Tertio:

Ciszę się z powroty filmików, ale to jest dodatek. Bardziej ucieszyłbym się z kampanii multiplayer (gdzie multi nie oznacza tylko dwóch graczy, kontrolujących frakcje), w której przy bitwie gracza z SI, człowiek ma do wyboru: dać kontrolę nad przeciwnikiem innemu człowiekowi (np. zaproszonemu z sieci, nie koniecznie innemu uczestnikowi kampanii), rozegrać bitwę w czasie rzeczywistym z SI lub rozstrzygnąć ją automatycznie.


Quatro:

Niewiele wiadomo o ew. podatności na modyfikacje tej odsłony serii. Przypomnę że zarówno Empire, jak i Napoleon, mimo szumnych zapowiedzi, nie doczekały się jeszcze poważnych modów, znacząco zmieniających rozgrywkę, takich jak R:TR, czy Europa Barbarorum w przypadku Rome:TW, czy Stainless Steel lub The Third Age w przypadku Medievala 2. Obecnie środowisko moderskie dopiero tworzy narzędzia do modyfikacji Empire (które to CA/Sega początkowo obiecywały wypuścić, a potem zrezygnowały na rzecz trzepania kasy z DLC zawierających głównie dodatkowe jednostki), a i to nie rozwiązuje całości problemu.
Dla starych wyjadaczy to takie właśnie mody przedłużały życie gry i ja przynajmniej jestem rozczarowany zmianą podejścia CA/Segi do tego aspektu gry.

Czy to będzie hit (nie w znaczeniu ilości sprzedanych kopii - vide "miliony much nie może się mylić"), wypowiem się więc po premierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka wybranych informacji:

W grze pojawią się nowe rozwiązania taktyczne, statystyki będą rosły nie tylko w przypadku armii, ale także u pojedynczych generałów. Kampanię będzie można rozegrać solo, jak i z pomocą przyjaciół w trybie kooperacji. W trybie multiplayer będzie mogło wziąć udział ośmiu graczy w jednej bitwie.
Oparta na zasadach Sztuki Wojny autorstwa Sun Tzu, Sztuczna Inteligencja ciągle analizuje sytuację i na różne sposoby precyzyjnie reaguje na każdy ruch gracza. Dzięki zupełnie nowym wieloetapowym oblężeniom zamków oraz właściwościom terenu ulegającym zmianie wraz ze zmianami pogody oraz pór dnia. Podpal budynki, by wypędzić z nich wojska przeciwnika i używaj specjalnych umiejętności jednostek by zmienić losy bitwy.
Także bitwy morskie stały się bardziej zróżnicowane dzięki dodaniu starć na wybrzeżu. Wyspy mogą służyć, jako skuteczna osłona dla twoich okrętów, podczas gdy mielizny i rafy mogą być użyte jako śmiertelna pułapka przeciwko flocie wroga.

Bardzo lubię serię Total War, więc z nadzieją patrzę na drugiego Shoguna. Twórcy jak dla mnie nie pomylili się tworząc każdą kolejną część i jestem optymistycznie nastawiony. Z opinią o samej grze poczekam trochę, aż pojawi się więcej danych.

@evilemot:
Z tego co kojarzę metsuke oznacza "nie spuszczający z oka", co oznacza, że będą jakimś typem szpiega.

Jeszcze trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=E1McLzKuhak

Gameplay z angielskim komentarzem:
http://www.youtube.com/watch?v=rFSJYJXcHUM&feature=fvsr

I kilka obrazków:

20100911112148

20100911112211

20100911112311

20100911112421

20100911112516

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Primo:
>/../
Mi osobiście Steam przeszkadza tylko podczas premiery, gdy serwery są przeciążone, poza tym jest ok. Automatyczna aktualizacja to sprawa dyskusyjna, ale mi pasuje, bo wiem że gram w najnowszą wersję gry.
> Secundo:
>/../
Tutaj zgoda, mi również marzy się IS z prawdziwego zdarzenia.
> Tertio:
>/.../
Kampania wieloosobowa mnie kompletnie nie interesuję, to się nie wypowiadam.
> Quatro:
>/.../
Tutaj również całkowita zgoda, chciałbym żeby CA poszło po rozum do głowy i udostępniła jakieś narzędzia moderskie, ale nie liczyłbym na to.

Od siebie dodam jeszcze, że generałowie będą mieli drzewko umiejętności rodem z RPG. Chętnie zobaczę jak to się sprawdzi w praktyce.
Na deser kilka screenów z kampanii:

EDIT: To miała być odpowiedź dla MarcusBrutus, coś się zepsuło. :(

20100911144841

20100911144914

20100911144936

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wiedzieć do dokładnie masz na myśli pisząc np. coś takiego:

Dnia 11.09.2010 o 11:41, Szarlej napisał:

W grze pojawią się nowe rozwiązania taktyczne, statystyki będą rosły nie tylko w przypadku
armii, ale także u pojedynczych generałów.


Statystyki u pojedynczych generałów rosną właściwie od początku serii. Każde zwycięstwo, ba nawet wybudowanie budowli, czy rekrutacja jednostek dawały możliwość nabycia przez generała nowych umiejętności / polepszenia istniejących. Co to niby za nowość?
Może chodziło ci o to że umiejętności generałów będą podobno podlegać specjalizacji - wybór jednej drogi rozwoju zamknie inne ścieżki?

Dnia 11.09.2010 o 11:41, Szarlej napisał:

Oparta na zasadach Sztuki Wojny autorstwa Sun Tzu, Sztuczna Inteligencja ciągle analizuje
sytuację i na różne sposoby precyzyjnie reaguje na każdy ruch gracza.


Ciekawe, ale na razie nie poparte ani jednym przykładem filmowym z gameplayu. Poza tym "Sztuka Wojny" nie zawiera właściwie wielu opisów precyzyjnych manewrów taktycznych czy strategii, a jest raczej zbiorem ogólnych porad. Miedzy innymi dało się ją adaptować do biznesu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2010 o 15:27, MarcusBrutus napisał:

Chciałbym wiedzieć do dokładnie masz na myśli pisząc np. coś takiego:

Odpowiedź masz post wyżej. Generałowie mają być w Shogunie postaciami na tyle ważnymi, że będą mięli drzewko rozwoju umiejętności. Sam ciekaw jestem na czym to polega.

Dnia 11.09.2010 o 15:27, MarcusBrutus napisał:


Ciekawe, ale na razie nie poparte ani jednym przykładem filmowym z gameplayu. Poza tym
"Sztuka Wojny" nie zawiera właściwie wielu opisów precyzyjnych manewrów taktycznych czy
strategii, a jest raczej zbiorem ogólnych porad. Miedzy innymi dało się ją adaptować
do biznesu ...

Fakt, "Sztuka Wojny" z tego co się orientuję jest raczej zbiorem myśli dotyczących prowadzenia wojny, a nie "poradnikiem wodza", jednak taktyka walk Japończyków bywa dość charakterystyczna, jak chociażby stosunek do używania łuków (powszechny w Japonii od starożytności w Europie stosowany dopiero później).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2010 o 18:04, Szarlej napisał:

Odpowiedź masz post wyżej. Generałowie mają być w Shogunie postaciami na tyle ważnymi,
że będą mięli drzewko rozwoju umiejętności. Sam ciekaw jestem na czym to polega.


No właśnie problem polega na tym że zawsze mieli takie drzewko, tylko może mniej widoczne dla gracza (bo trzeba było zajrzeć w pliki "traitów" by je w pełni ogarnąć). Więc straszna nowość to to nie jest.

Dnia 11.09.2010 o 18:04, Szarlej napisał:

Fakt, "Sztuka Wojny" z tego co się orientuję jest raczej zbiorem myśli dotyczących prowadzenia
wojny, a nie "poradnikiem wodza", jednak taktyka walk Japończyków bywa dość charakterystyczna,
jak chociażby stosunek do używania łuków (powszechny w Japonii od starożytności w Europie
stosowany dopiero później).


Eee, że co? To w Europie nie stosowano łuków w starożytności? Skąd takie przypuszczenie? Dwa przykłady:
- W trakcie wojny peloponeskiej Ateny z dużym sukcesem używały między innymi łuczników do walki ze Spartańskimi ciężkozbrojnymi hoplitami.
- W trakcie Wojen Galijskich Cezar korzystał z usług łuczników kreteńskich (którzy bardzo mu pomogli np. pod Alezją - to łucznicy stanowili pierwszą linię obrony, całe wielo-liniowe umocnienia miały na celu zwolnienie ataków Galów by byli łatwiejszym celem dla łuczników), a Wercyngetoryks kazał zmobilizować do swych wojsk "wszystkich łuczników, których w Galii była wielka liczba" (to wolne tłumaczenie z "Komentarzy Cezara").

Jedyne co odróżniało Japonię od Europy to fakt, że dla zachodnich rycerzy (i to właściwie w okresie XII - XV wiek) łuk był bronią wieśniaka, a dla samuraja była to jedna z podstawowych broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2010 o 09:50, MarcusBrutus napisał:

No właśnie problem polega na tym że zawsze mieli takie drzewko, tylko może mniej widoczne
dla gracza (bo trzeba było zajrzeć w pliki "traitów" by je w pełni ogarnąć). Więc straszna
nowość to to nie jest.

Chodzi ci o statystyki (dowodzenie itp.) w Shogunie mają być to z tego co podają twórcy różne umiejętności.

Dnia 12.09.2010 o 09:50, MarcusBrutus napisał:

Eee, że co? To w Europie nie stosowano łuków w starożytności? Skąd takie przypuszczenie?

Chodziło mi o to, że w feudalnej Europie zaprzestano używania łuków. Nie pasował do tego wizerunek idealnego rycerza i jak sam wspomniałeś niżej łuk był bronią wieśniaka. Tak więc przez prawie pół średniowiecza łuki wyszły z użycia, aby powrócić w wojnie stuletniej. Tymczasem w Japonii używano ich przez cały czas, nawet wykształciła się specjalna sztuka strzelania z łuku.

Dnia 12.09.2010 o 09:50, MarcusBrutus napisał:

Jedyne co odróżniało Japonię od Europy to fakt, że dla zachodnich rycerzy (i to właściwie
w okresie XII - XV wiek) łuk był bronią wieśniaka, a dla samuraja była to jedna z podstawowych
broni.

Patrz wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.09.2010 o 11:18, Szarlej napisał:

Chodzi ci o statystyki (dowodzenie itp.) w Shogunie mają być to z tego co podają twórcy
różne umiejętności.


Z definicji słowo "trait" odnosi się do właściwości / charakterystyki omawianej jednostki. Ergo jej umiejętności w to wchodzą. Nie mów mi więc, o co mi chodzi.

Dnia 12.09.2010 o 11:18, Szarlej napisał:

Chodziło mi o to, że w feudalnej Europie zaprzestano używania łuków. Nie pasował do tego
wizerunek idealnego rycerza i jak sam wspomniałeś niżej łuk był bronią wieśniaka. Tak
więc przez prawie pół średniowiecza łuki wyszły z użycia, aby powrócić w wojnie stuletniej.
Tymczasem w Japonii używano ich przez cały czas, nawet wykształciła się specjalna sztuka
strzelania z łuku.


Na prawie pół średniowiecza w Europie zaprzestano używania łuków? Człowieku, idź się dokształć z historii wojskowości, bo BZDURY TOTALNE wypisujesz. To że ciężkozbrojny rycerz nie uważał łuku za broń godną użycia w otwartej walce z innym rycerzem (choć jak najbardziej np. podczas oblężeń, czy polowań) , nie oznacza że nie zabierał na wojnę zbrojnych niższego stanu wyposażonych między innymi właśnie w łuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2010 o 09:12, MarcusBrutus napisał:

Na prawie pół średniowiecza w Europie zaprzestano używania łuków? Człowieku, idź się
dokształć z historii wojskowości, bo BZDURY TOTALNE wypisujesz. To że ciężkozbrojny
rycerz nie uważał łuku za broń godną użycia w otwartej walce z innym rycerzem (choć jak
najbardziej np. podczas oblężeń, czy polowań) , nie oznacza że nie zabierał na wojnę
zbrojnych niższego stanu wyposażonych między innymi właśnie w łuki!!!

Widocznie źle się wyraziłem. Nie chodziło mi o całkowite zrezygnowanie z łuku, ale zmarginesowanie jego znaczenia w bitwach. Piechota ogólnie odgrywająca rolę drugorzędną, blednąc przy kawalerii, albo zastosowanie kuszy w wyprawach krzyżowych, czy machin oblężniczych (jak np. wieże oblężnicze, albo balisty) doprowadziły do zaniku znaczenia łuku, który ostatecznie przegrał z arkebuzem (ale miał swój moment chwały pod Azincourt). Po za tym ten temat to nie miejsce na taki ping-pong. Na koniec proszę tylko, żebyś sprawdził najnowszy news na gram.pl, albo innych stron, dotyczący trybu strategicznego w Shogunie II. Tam przekonasz się o czym mowa a propos "umiejętności" generałów bo piszesz jakbyś był zupełnie niezorientowany w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2010 o 10:29, Szarlej napisał:

Widocznie źle się wyraziłem. Nie chodziło mi o całkowite zrezygnowanie z łuku, ale zmarginesowanie
jego znaczenia w bitwach. (ciach)


Z tym to się zgodzę, w ogólnym zakresie. Z tym że wyrażenie "spadek znaczenia", a "nie używanie" jednak dzieli spora różnica, więc uważam moją reakcję za usprawiedliwioną.

Dnia 13.09.2010 o 10:29, Szarlej napisał:

Na koniec proszę tylko, żebyś sprawdził najnowszy news
na gram.pl, albo innych stron, dotyczący trybu strategicznego w Shogunie II. Tam przekonasz
się o czym mowa a propos "umiejętności" generałów bo piszesz jakbyś był zupełnie niezorientowany
w temacie.


Chodzi Ci chyba o ten news: http://www.gram.pl/news_8QjhHeC2_Shogun_2_Total_War_pierwsze_informacje_o_trybie_strategicznym.html

a konkretnie to zdanie: Generałowie dostaną własne drzewko talentów, gdzie wybór jednej ścieżki automatycznie zablokuje pozostałe.

Pozwolę sobie zacytować swój własny post ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=61553&pid=5)
Może chodziło ci o to że umiejętności generałów będą podobno podlegać specjalizacji - wybór jednej drogi rozwoju zamknie inne ścieżki?

Zorientowany w temacie jestem chyba niezgorzej, skoro na dwa dni przed newsem na gram.pl piszę o tym samym. W przeciwieństwie do ciebie piszę dokładnie (i w miarę dosłownie) to czego dowiedziałem się o grze (z anglojęzycznych źródeł).

Wzajemnie się wykluczające umiejętności, czy jeśli wolisz cechy charakteru, oferował graczom w bardzo dużym zakresie już Rome:TW. Nie mogłeś mieć Generała z traitami "Good Commander" i" Bad Commander" jednocześnie, podobnie jak trait "Austere" wykluczał zarówno "ExpensiveTastes", jak i "Aesthetic". Tak więc swego rodzaju "drzewo talentów" i to z blokowaniem drogi rozwoju* już w serii się pojawiło.

* - część traitów miała tzw. NoGoingBackLevel - poziom po którym nie dało się tej cechy pozbyć, czyli nie można było nabyć cech przeciwnych

Pytanie więc nie brzmi czy "statystyki będą rosły nie tylko w przypadku armii, ale także u pojedynczych generałów" jak ty napisałeś - to jest OCZYWISTE - tak było w serii od zawsze.

Pytanie brzmi: "czy gracz będzie mógł wybierać te "talenty" samodzielnie i czy będą one ściśle związane z sytuacjami w jakich znajdzie się generał, czy też będzie się odbywać na drodze jakiegoś ogólnego zdobywania punktów, a potem wydawania ich wedle uznania gracza".
Na to pytanie, jak dotychczas, nie znalazłem odpowiedzi. Co więcej powiem, że jeśli nabywanie talentów nie będzie powiązane z doświadczeniami generała (tzn. np generał dowodzący dotychczas głównie piechotą będzie mógł bez przeszkód zdobywać talenty pomocne w prowadzeniu walk kawalerią) - to uznam to za poważny minus gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niecierpliwie czekam na nowego Shoguna.

Co do dyskusji na temat podejścia do łuków to pozwolę sobie zająć stanowisko w tej kwestii. Nie będę się rozwodził specyfiki łuków używanych przez Japończyków można sobie poszukać w necie. Poza tym do opisania jest zbyt długi rozdział historii, którego osobiście nie obejmuję.
Chciałbym się głównie odnieść do kwestii, która nie jest aż tak oczywista dla wszystkich. Europejskie oddziały łuczników składały się z wojów o bardzo wąskiej specjalizacji. Nie dlatego, że łuk był jakoby orężem wieśniaka. Na polu walki łucznik miał zasypać wroga gradem strzał. By osiągnąć taką sprawność adepci łucznictwa przechodzili morderczy trening pozostawiający ślad w ich układzie kostnym. Zwyrodnienia stawów, zniekształcenie kręgosłupa. Stawali się maszyną do wystrzeliwania pocisków ale ich zdolność do władania bronią białą była UPOŚLEDZONA. Podobne problemy, w mniejszym stopniu dotykają współczesnych łuczników-sportowców. Chce po prostu zauważyć, że to nie ideologia ale taktyka zaważyła na podejściu do łuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2010 o 20:48, benjiro napisał:

Europejskie oddziały łuczników składały się z wojów o bardzo wąskiej specjalizacji.
Nie dlatego, że łuk był jakoby orężem wieśniaka. Na polu walki łucznik miał zasypać wroga
gradem strzał. By osiągnąć taką sprawność adepci łucznictwa przechodzili morderczy trening pozostawiający
ślad w ich układzie kostnym.

Tak zapewne było w wypadku łuczników angielskich z ich długimi łukami, ale czy w np. Polsce, Niemczech, Włoszech było tak samo? Wydaje mi się że nie polegano tam tak mocno na łukach, w każdym razie jakoś się o tym nie słyszało.


Mnie osobiście strasznie boli że znowu trzymają się tego durnego Steama...Empire i Napoleona sobie, między innymi, z tego powodu odpuściłem. Nie trawię tego programu, zamula kompa, ma własną inicjatywę i przez to czasem robi rzeczy których nie chcę.

Ja oczekuję od nowego Shoguna przede wszystkim braku bugów i stabilności w działaniu gry(chociaż pewnie jak zwykle tutaj się zawiodę:(). Poza tym sensownie działająca SI i jestem happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2010 o 22:21, Fatal-X napisał:

Mnie osobiście strasznie boli że znowu trzymają się tego durnego Steama...Empire i Napoleona
sobie, między innymi, z tego powodu odpuściłem. Nie trawię tego programu, zamula kompa,
ma własną inicjatywę i przez to czasem robi rzeczy których nie chcę.

Chyba nigdy nie zrozumiem jak niektórzy mogą odpuszczać sobie kupno gry przez ten program. Gdyby pominąć przeciążenie serwerów w dzień premiery, to mi on jak najbardziej odpowiada.

Dnia 14.09.2010 o 22:21, Fatal-X napisał:

Ja oczekuję od nowego Shoguna przede wszystkim braku bugów i stabilności w działaniu
gry(chociaż pewnie jak zwykle tutaj się zawiodę:(). Poza tym sensownie działająca SI
i jestem happy.

Co do bugów, to jest nadzieja na poprawę. Wystarczy spojrzeć na jeden z ostatnich newsów na gramie. Myślę, że wzięli sobie do serca uwagi fanów po wyjściu Empire i od Napoleona "wzwyż" będzie tylko coraz lepiej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2010 o 20:48, benjiro napisał:

Chciałbym się głównie odnieść do kwestii, która nie jest aż tak oczywista dla wszystkich.
Europejskie oddziały łuczników składały się z wojów o bardzo wąskiej specjalizacji.


(ciach)

Właściwie to Fatal-X już cię co nieco poprawił, ale jako że przygotowuję prelekcję o łuku bojowym na najbliższy Falkon, to wtrącę trochę swojego.

Ta "bardzo wąska specjalizacja" (włączając w to badania szkieletów, które bardzo się nagłaśnia, ale nie porównuje z szerokimi badaniami schorzeń chłopstwa tego okresu, czy marynarzy następnego) odnosi się w głównej mierze do łuczników angielskich, a i to w okresie panowania kilku królów z dynastii Plantagenetów i ich kuzynów Lancasterów - od Edwarda III do Henryka V. Inaczej mówiąc w czasie Wojny Stuletniej. Problem w tym, że nie jest to do końca prawda.

Po pierwsze armie normańskie a potem anglo-normańskie wykorzystywały łuczników właściwie od początku swego istnienia (wystarczy poczytać kilka sag Wikingów, na czele z sagą o królu Olafie Trygvassonie, by wiedzieć że Wikingowie uznawali łuk za ważną broń, godną królów). Śledząc przebieg bitew pod Hastings, Northallerton, Falkirk czy Hallidon Hill widać wyraźnie że łucznicy odegrali w nich ważną rolę. Bez ich udziału przebieg i wynik tych bitew mógłby być kompletnie inny. Nie jest jasne czy łuki, jaki wtedy używano były tej samej jakości co używane w późniejszych wiekach, ale na pewno były ważnym elementem wyposażenia armii.

Po drugie w każdym kraju w Europie władcy zatrudniali elitarne oddziały łuczników. To byli wojownicy o bardzo wąskiej specjalizacji, tyle że nie było ich zbyt wielu (toteż Anglia jest tutaj po prostu wyjątkiem - liczne oddziały dobrze płatnych łuczników był jednak możliwe tylko w czasie Wojny Stuletniej i Wojny Dwóch Róż). Normanowie z Sycyli i południowych Włoch mieli swoich arabskich łuczników. Królowie Francji także mieli gwardzistów łuczników (potem także kuszników). Podobnie było w Hiszpanii, Niemczech, Danii. Bizancjum miało niesamowicie wysoki odsetek łuczników nie tylko w oddziałach elitarnych, ale w ogóle w swych armiach. Zresztą po co szukać daleko - polscy władcy także zatrudniali łuczników (potem kuszników) w swych wojskach przybocznych - wystarczy wspomnieć Kurpiów.

Po trzecie właściwie każde państwo miało prawa związane z powinnościami wojskowymi wolnych obywateli. I w każdym z nich (no prawie) łuk jest wymieniamy jako broń uboższej warstwy ludności. Co oznacza że oprócz nielicznej elity w armii stawiało się bardzo wielu łuczników niższego stanu. Nie oznacza to jednak automatycznie że mieli oni niskie umiejętności, choć na pewno nie byli oni przywykli do wszystkich zajęć wojennych (np. walki w otwartym polu). Jednakże przez długie okresy średniowiecza odgrywali znaczną rolę w wojskach swych krajów. Np. w wojskach pierwszych piastów to kmiecie łucznicy i tarczownicy stanowili podstawę obrony przeciw niemieckim atakom. To oni obsadzali grody i to oni stawiali i bronili zapór (właściwie wałów) w lasach, blokując ruchy ciężkozbrojnych Niemców. Podobnie zresztą było i u zachodnich Słowian, i u wschodnich (tyle że ci bronili się przed stepowymi nomadami).

Wypowiadanie więc jakichkolwiek uogólniających teorii co do użycia łuku w Europie jest bardzo ryzykowne - niesamowicie łatwo wykazać błędność takiej oceny. Ocena tak długiego okresu dla tak rozległego terytorium jest właściwie niemożliwa, przynajmniej w takim zakresie. To co można powiedzieć to fakt, że choć prawdą jest że niektórzy władcy nie doceniali łuczników, choć może lepiej powiedzieć lekkiej piechoty, to porównując ich poczynania militarne z tymi który doceniali współpracę lekkiej piechoty z ciężką (oraz ew. jazdą) ci pierwsi dostawali na ogół bolesne lekcje wojaczki od tych drugich. Przykładów na to historia średniowiecznej Europy zna na prawdę zbyt wiele, by robić uogólnienia typu " nie używano łuku" czy "byli to specjaliści płacący chorobami za osiągi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to wyszło demko mojej ulubionej seri "total war" a jeszcze w tym wypadku niezwykle interesująca mnie wersja japońska Shogun2.Lubie klimaty samurajskie grałem w dragon throne więc wiem jak takie gry wyglądają z resztą gdzieś mam płytę o tej gry.Już jestem pod koniec ściągania Shoguna dwujki wiec jak skończe to zapodam screeny oraz opisze jak wygląda i jakie wrażenie na mnie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować