Zaloguj się, aby obserwować  
evilemot

Shogun II: Total War

1255 postów w tym temacie

Ostatnio znalazłem trochę czasu by ukończyć Shoguna, w 80 tur podbiłem 65 prowincji, gdzieś minimum 15 tur wcześniej ukończyłbym tyle, że nie wiedziałem, że tak ważne jest udoskonalanie rolnictwa w prowincjach, oczywiście skończyła się żywność i musiałam ratować sytuacje, tracąc sporo czasu na bunty i odkrywanie technologii.

Zostały jeszcze dwa "klany" - piraci i ci drudzy, którzy chyba są na kontynencie, tak cała Japonia jest moja. Wyruszyłem na dalszy podbój i co? Nie mogę przepłynąć przez morze... nie wiem za bardzo dlaczego, może jest tak jak w Medievalu, że dopiero od któregoś roku można tam dotrzeć??

Ogólnie gra ma sporo "błędów", ale to w końcu gra, także te błędy często wykorzystywałem, np. to że jak wojska wroga znajdują się w innej niż jego prowincji, a ja podbije jego ostatnie miasto to cała armia wroga znika, w przeciwnym wypadku armia zostaje i jako buntownicy próbuje odbić zamek. Przenoszenia armii gdy robimy rozejm, a wróg niemal zawsze się zgadza gdy oferujemy zakładnika, raz miałem tak, że wróg wylądował swoją armią na tyłach, gdzie nie miałem wojska, po prostu mnie zaskoczył, na szczęście miałem asa w postaci zakładnika, wynegocjowałem pokój, co prawda na jedną turę i zakładnik zginął, ale i tak się opłacało, bo spora armia wroga transportowała się na drugi koniec mapy i moje ziemie były bezpieczne :) Dużo można by tak wymieniać, znając takie tricki można sobie poradzić nawet na tym Legendarnym, choć przyznam, że Shogun 2 był chyba pod względem ogólnego poziomu trudności najtrudniejszy ze wszystkich Total Warów jakie grałem :)

Ogólnie nie interesuje się Japonią i jej historią, ale trochę poczytałem sobie o tych czasach, bo nie wiedziałem kogo wybrać, wybrałem ród Oda, bo z tego właśnie rodu w tych czasach był Shogun. Fajnie zgodnie z historią mi te podboje wyszły :) gra bardzo dobrze została zrobiona pod tym względem. Czekam teraz na Roma albo Medieval, choć na tego drugiego to chyba jeszcze za wcześniej. Są już jakieś informacje jakiem okresem historycznym zajmą się twórcy TW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2012 o 19:37, Paoro napisał:

Są już jakieś informacje jakiem okresem historycznym zajmą
się twórcy TW?


http://www.gram.pl/news_8ATjH,,3_Nieoficjalnie_Creative_Assembly_pracuje_nad_Rome_2_Total_War.html- wprawdzie to nie potwierdzone, ale raczej na to możemy liczyć. Za parę dni okaże się, czym będzie nowy Total War.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydano nowe DLC do postawowej kampanii Shoguna i trybu multiplayer.

Saints and Heroes Unit Pack- grał już ktoś z tym DLC?

Jak właściwie wygląda zdobywanie w kampanii bohaterów i czy nie psują oni balansu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2012 o 20:29, Boguslav4 napisał:

Wydano nowe DLC do postawowej kampanii Shoguna i trybu multiplayer.

Saints and Heroes Unit Pack- grał już ktoś z tym DLC?

Jak właściwie wygląda zdobywanie w kampanii bohaterów i czy nie psują oni balansu?

Grał. Są to jednostki bohaterów - czyli po 20 chłopa w oddziale na średnich wielkościach armii. Stanowią miłe urozmaicenie do rozgrywki na multi. Co do kampanii to odpaliłem starą ukończona rodem Takeda i zauważyłem że moge werbować wszystkie jednostki jazdy z tego dodatku. Bardziej się nie zagłębiałem w sp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 23:00, szaryczlowiek napisał:

Zostal wydany jakis patch niwelujacy problem crashowania gry zwiazany z systemem win
7 32bit ?

Raczej nie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.08.2012 o 18:05, diabolo20 napisał:

Witam
Zamierzam kupic ta grę w promocji. Czy dalej ludzie grają w to multi oraz jak z optymalizacją
gry i siły jednostek.


Nie powiem, by w multi z podbojem awatara był tłok, ale zawsze znajdzie się ktoś, chcący stoczyć bitwę. Co do innych trybów- chętnych znajdzie się nawet łatwiej :) Multi jest świetne jeśli ktoś lubi bitwy/gry wojenne.

Niektóre jednostki łagodnie mówiąc wydają się bardzo potężne, lecz patche w większości poprawiają ten problem. Sama gra mimo wad (które zauważa się im dłużej się gra, więc pewnie dlatego tak nie przeszkadzają :D np. dyplomacja w grze jest nielogiczna) i specyficznego dla niektórych umiejscowienia jest świetna również w trybie pojedyńczego gracza.

Bitwy historyczne, wiele kampanii do wyboru (małe różnice pomiędzy rodami w praktyce zmieniają taktykę gry za każdym razem) i bardzo dobra encyklopedia wbudowana w grę (dosyć ciekawie napisana)- serio nie warto ominąć, szczególnie jak grało się w poprzednie gry z tej serii.

Niektórzy narzekają na nudna grę poza bitwami, nudny obszar/liczbę błędów itp., ale to już sam musisz rozważyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.08.2012 o 18:05, diabolo20 napisał:

Witam
Zamierzam kupic ta grę w promocji. Czy dalej ludzie grają w to multi oraz jak z optymalizacją
gry i siły jednostek.

Na game stop podstawka za 25zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2012 o 18:12, Boguslav4 napisał:

> Witam
> Zamierzam kupic ta grę w promocji. Czy dalej ludzie grają w to multi oraz jak z
optymalizacją
> gry i siły jednostek.

Nie powiem, by w multi z podbojem awatara był tłok, ale zawsze znajdzie się ktoś, chcący
stoczyć bitwę. Co do innych trybów- chętnych znajdzie się nawet łatwiej :) Multi jest
świetne jeśli ktoś lubi bitwy/gry wojenne.

Niektóre jednostki łagodnie mówiąc wydają się bardzo potężne, lecz patche w większości
poprawiają ten problem. Sama gra mimo wad (które zauważa się im dłużej się gra, więc
pewnie dlatego tak nie przeszkadzają :D np. dyplomacja w grze jest nielogiczna) i specyficznego
dla niektórych umiejscowienia jest świetna również w trybie pojedyńczego gracza.

Bitwy historyczne, wiele kampanii do wyboru (małe różnice pomiędzy rodami w praktyce
zmieniają taktykę gry za każdym razem) i bardzo dobra encyklopedia wbudowana w grę (dosyć
ciekawie napisana)- serio nie warto ominąć, szczególnie jak grało się w poprzednie gry
z tej serii.

Niektórzy narzekają na nudna grę poza bitwami, nudny obszar/liczbę błędów itp., ale to
już sam musisz rozważyć. :)

thx:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam że opłaca się kupić nawet dla samego singla. Osobiście tylko kilka bitew zagrałem przez multi , a kampanie kilka razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2012 o 20:49, Enqore napisał:

A ja dodam że opłaca się kupić nawet dla samego singla. Osobiście tylko kilka bitew zagrałem
przez multi , a kampanie kilka razy ;)


Zapomniałem dodać, że to jedna z gier, gdzie DLC robią różnicę. Zarówno Powstanie Samurajów i Upadek Samurajów to świetne dodatki dodające cale kampanie i jednostki. Denerwujące jest, że nie da się wygrać inaczej niż przez podbicie, ale takie są założenie gry :)

Mniejsze dodatki często są w promocjach, a dodatkowe rody różnią się od tych dostępnych podstawowo. Nie dodają (poza Upadkiem Samurajów) osiągnięć, ale np. grając Sendai dużo łatwiej jest dostać osiągnięcie za utworzenie republiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2012 o 08:22, Boguslav4 napisał:

> A ja dodam że opłaca się kupić nawet dla samego singla. Osobiście tylko kilka bitew
zagrałem
> przez multi , a kampanie kilka razy ;)

Zapomniałem dodać, że to jedna z gier, gdzie DLC robią różnicę. Zarówno Powstanie Samurajów
i Upadek Samurajów to świetne dodatki dodające cale kampanie i jednostki. Denerwujące
jest, że nie da się wygrać inaczej niż przez podbicie, ale takie są założenie gry :)

Mniejsze dodatki często są w promocjach, a dodatkowe rody różnią się od tych dostępnych
podstawowo. Nie dodają (poza Upadkiem Samurajów) osiągnięć, ale np. grając Sendai dużo
łatwiej jest dostać osiągnięcie za utworzenie republiki.

a PC dalej ma fory bo czytałem recki i piszą że komp zawsze o dziwo błyskawicznie robi jednostki i ma dodatkowe fundusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2012 o 19:04, diabolo20 napisał:

a PC dalej ma fory bo czytałem recki i piszą że komp zawsze o dziwo błyskawicznie robi
jednostki i ma dodatkowe fundusze


Uroki AI prawie każdej gry z serii Total War. No, ale w Shogunie 2 to już osiągnęło swoiste apogeum - jakiś tam marny ród z jedną prowincją ma armie sporej wielkości i nie buli kosztów utrzymania. Na szczęście są mody, które zmieniają ten aspekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 00:05, Kerethzimierz napisał:

Uroki AI prawie każdej gry z serii Total War. No, ale w Shogunie 2 to już osiągnęło swoiste
apogeum - jakiś tam marny ród z jedną prowincją ma armie sporej wielkości i nie buli
kosztów utrzymania. Na szczęście są mody, które zmieniają ten aspekt.


Czytałem wypowiedź autorów TW (chociaż sam w to nie wierzę), że w Shogunie 2 komputer na poziomie normalnym nie dość że nie dostaje bonusów, to ma nawet jakieś ''obciążenia''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 01:57, Volvox napisał:

Czytałem wypowiedź autorów TW (chociaż sam w to nie wierzę), że w Shogunie 2 komputer
na poziomie normalnym nie dość że nie dostaje bonusów, to ma nawet jakieś ''obciążenia''.


Cóż, jak widać zapewnienia autorów to jedno, a praktyka drugie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 00:05, Kerethzimierz napisał:

> a PC dalej ma fory bo czytałem recki i piszą że komp zawsze o dziwo błyskawicznie
robi
> jednostki i ma dodatkowe fundusze

Uroki AI prawie każdej gry z serii Total War. No, ale w Shogunie 2 to już osiągnęło swoiste
apogeum - jakiś tam marny ród z jedną prowincją ma armie sporej wielkości i nie buli
kosztów utrzymania. Na szczęście są mody, które zmieniają ten aspekt.

A działa mod z Polską wersją gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 00:05, Kerethzimierz napisał:

w Shogunie 2 to już osiągnęło swoiste
apogeum - jakiś tam marny ród z jedną prowincją ma armie sporej wielkości i nie buli
kosztów utrzymania.


Imo zdecydowanie gorzej to wyglądało w Medievalu II. Tam naprawdę każda frakcja która była na wykończeniu (z jedną, dwiema prowincjami) miała w miastach 10, a często 20 jednostek. W ogóle w połowie gry to w niemal każdej prowincji, u AI stacjonowała armia kilkunastojednostkowa. Tak więc moim zdaniem to apogeum to już było, w Shogunie nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 16:56, Pitej napisał:

> w Shogunie 2 to już osiągnęło swoiste
> apogeum - jakiś tam marny ród z jedną prowincją ma armie sporej wielkości i nie
buli
> kosztów utrzymania.

Imo zdecydowanie gorzej to wyglądało w Medievalu II. Tam naprawdę każda frakcja która
była na wykończeniu (z jedną, dwiema prowincjami) miała w miastach 10, a często 20 jednostek.
W ogóle w połowie gry to w niemal każdej prowincji, u AI stacjonowała armia kilkunastojednostkowa.
Tak więc moim zdaniem to apogeum to już było, w Shogunie nie jest tak źle.

W Medievalu miałem wrażenie, że Państwa są większe, nie takie, że 1 prowincja, a jak tak było, to szybko byli połykani przez większe AI. A w Shogunie pełno jest takich małych państw mających ogromne armie, nie pamietam rodu, ale oni byli na takiej wysepce na pólnócy, normalnie na dwa razy musiałem ich atakować, bo mieli tak ogromną armię.. moim zdaniem to właśnie w Shogunie bardziej to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2012 o 17:13, Paoro napisał:

W Medievalu miałem wrażenie, że Państwa są większe, nie takie, że 1 prowincja


Bo na starcie z reguły były, ale to bez znaczenia w tym przypadku bo mi chodzi o sytuacje gdy Mediolanowi zostaje ostatnie miasto, a w nim full jednostek wojskowych (i to najczęściej tych ich wkurzających kuszników którzy też tani w werbunku ani utrzymaniu nie są) do tego flota - i to taka, że mam problem ją rozwalić, a przykładowo posiadam 20-40 prowincji.

W ogóle z flotą w Medku coś było nie tak. Ja nie robiłem prawie nigdy, bo koszt budowy duży, utrzymanie też nie tanie, a prawie zawsze po kilku/kilkunastu turach znikąd pojawiała się wroga flota silniejsza od mojej.

Dnia 13.08.2012 o 17:13, Paoro napisał:

W Shogunie pełno jest takich małych
państw mających ogromne armie


Bo w Shogunie chyba dosłownie każdy ród zaczyna z jedną prowincją.

Dnia 13.08.2012 o 17:13, Paoro napisał:

nie pamietam rodu, ale oni byli na takiej wysepce na pólnócy,
normalnie na dwa razy musiałem ich atakować, bo mieli tak ogromną armię..

Honma. Tak, gram właśnie kampanię i też niedawno ich odwiedziłem taką średniej wielkości armią z zamiarem desantu. Zrezygnowałem po tym co tam zobaczyłem ;d

Dnia 13.08.2012 o 17:13, Paoro napisał:

moim zdaniem
to właśnie w Shogunie bardziej to widać.


Ja nadal jestem zdania, że w Medievalu, ALE nie ma co się licytować. Ta odmienność zdań świadczy tylko o tym, że nadal w total warach z balansem i kosztami AI coś jest nie tak.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować