Shogun II: Total War

[Darkstar181 0]

Dnia 13.03.2011 o 20:36, Draco-PNC napisał:

A wpadłeś na taki pomysł, ze ktoś chciałby przypadkiem przetestować płynność rozgrywki
na swoim sprzęcie przed kupnem "pełniaka"? Bez wygładzania nie bardzo jest to jak sprawdzić.

Jeżeli silnik gry jest skopany, to zazwyczaj gra będzie krzaczyć już przy średnich ustawieniach tekstur, nie trzeba to tego włączać wygładzania :) Patrz : Empire. Tam gra w dniu premiery (później patche nieco to poprawiły) chrzaniła się niezależnie od włączenia bądź nie tej opcji.

[Smooqu 0]

Sam pamiętam że troche tych problemów z ETW miałem, mimo to po NTW nabrałem zaufania z powrotem do CA i mam nadzieję, że sie nie zawiodę. Jestem ciekawy jak to będzie wyglądać.

[Sam100 0]

Dostałem dzisiaj Shoguna 2 z zakupu przedpremierowego...iiiiiii steam nie pozwala mi go zainstalować powwnieważ gra nie miała jeszcze premiery. WTF ? To po co mi gra 1 dzień przed premierą skoro nie mogę z w nią grać?

[Ring5 0]

Dnia 14.03.2011 o 11:43, Sam100 napisał:

WTF ? To po co mi gra 1 dzień przed premierą skoro nie mogę z w nią grać?

Nie rozumiem Twojego zdziwienia... Pierwszy raz aktywujesz grę przez Steam? Na tej platformie to normalka - aktywacja może mieć miejsce dopiero w momencie oficjalnej premiery gry, ani minuty wcześniej.

Ja nadal czekam na smsa z informacją, że moje zamówienie jest gotowe do odbioru. Wysłali 11.03.2011, to chyba już czas najwyższy :p Czekam tym bardziej niecierpliwie, że to kolekcjonerka :D

[Sam100 0]

O losie. No pierwszy raz aktywuję grę przed premierą na tej platformie. No to mam zarejestrowany klucz na steamie ale z instalacją i graniem muszę czekać do jutra.......nie no to w takim wypadku preordery gier powiązanych z tą platformą są bez sensu.

Rozumiem, że jak jutro włożę płytę do napędu to Steam normalnie zainstaluje grę bez już pytania o klucz ?

[MarcusBrutus 0]

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

Nie ma gry całkowicie zgodnej z historią, poza tym Total Wary to kompromis między grywalnością
a historią. Całkiem udany wg mnie.

Na czym dokładnie polega wg ciebie ten kompromis? Ja już opisałem jak najsilniejszą nację Europy XVIII wieku potraktowano. Zmniejszono sztucznie potencjał Francji, a dano takie fory Anglii (kompletnie nierealistycznie BTW) że jest dziecinnie łatwo nią wygrać. Albo tego nie przeczytałeś, albo ignorujesz fakty.

Miałem nie wspominać o tym bo to w sumie błąd kodowania automatycznych bitew, ale skoro go do tej pory nie poprawiono: Obecnie właściwie w każdej kampanii największa frakcją SI jest za każdym razem Konfederacja Mahracka - to niby też jest ten kompromis?

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

> Screenshot, or it did not happen ;)

Chyba się nie zrozumieliśmy :P Silne bunty miały miejsce w NTW po zajmowaniu stolic mocartstw
(Austrii, Rosji, WB), w Empire bunty były faktycznie banalne do rozbicia. Ze śmiesznych
sytuacji pamiętam że grając Wielką Brytanią zbuntowały mi się Irlandczycy i Szkoci i
utworzyli własne państwo, nie zwracałem uwagi na te miasta, będąc zajęty podbojem Ameryki
i nie utrzymywałem tam żadnych garnizonów. A skrinów nie mam.

Żebym miał jasność - w Empire: TW zbudowali Ci się Szkoci i Irlandczycy? Dwie z trzech startowych prowincji? Bo "nie zwracałeś uwagi" i nie miałeś garnizonów? Niech zgadnę: podniosłeś podatki i olałeś ostrzeżenie o nastrojach?

To by właściwie wyjaśniało sprawę naszej różnej oceny spraw buntów.

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

Tak było w kazdym Total Warze (gram w tą serie od Rome). Początki są trudne, ale po kiludziesięciu
turach nic nie jest w stanie nas pokonać. W demku Shoguna zdarzyło mi się pierwszy raz
w serii żebym został pokonany ;p Pokonał mnie ten czarny klan. Więc może AI będzie lepsze
;) Chociaż szkoda że nie dało się rozegrac bitew samemu. Wtedy pewnie bym się odkuł.

A grałeś w mody jakieś do Rome albo Medievala 2? Zresztą po co mody - w czystym Medievalu 2 są dwa poważne wyzwania dla gracza po początkowych kilkudziesięciu turach. Jedno to Czarna Śmierć, a drugie to inwazje Mongołów i Timurydów.

Tak nawiązując do obecnych wydarzeń: ciekawe czy w Shogunie 2 będą katastrofy naturalne. Ja nic o tym nie słyszałem, a jest to (obok częstych pożarów miast, których chyba też nie będzie) czynnik który mógłby sprawić graczowi dodatkowe kłopoty.

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

Buntownicy sami w sobie - dla mnie ok. Rozumiem, że kiedyś było pełno raubritterów, pomysł
z dezercjami oddziałów bez generała też ciekawy i uciążliwy. Ale do k*** nędzy kto to
widział, żeby w jednej prowincji było ich więcej niż liczebność całej armi danego państwa?
Pamiętam że czasami miałem po 2 armie liczące kilkanaście oddziałów tych jełopów. Miałem
słabsze armie i nie mogłem nic im zrobić ;/ Patologia, zwłaszcza że pojawiali się w prowincjach
gdzie nie miałem jakiś wielkich armi i nie było ich widać na mapie ;/

Chociaż gorszym bugiem w M2TW były dezercje krzyżowców na środku morza. To mnie tak wkurzało
@#$%!!!

Dezercje krzyżowców to żadna niespodzianka i raczej nie są bugiem. Robiłem kilka wykładów/ prelekcji na ten temat i znam realia - utrzymanie liczebności armii zawsze było wtedy problemem. Taki urok armii tego okresu. A że na środku morza? Poczytaj sobie co wyprawiali kapitanowie republik włoskich w tym okresie - po prostu definicja prywaty i niesubordynacji.

Co do liczebności bandytów. Po pierwsze bunty szerokich mas ludności to fakty historyczne. John Ball i Wat Tyler to nie postacie literackie. Podobne bunty występowały właściwie w każdym kraju Europy.
Po drugie ja nigdy nie miałem wielkich armii rabusiów, no chyba że zbuntowała mi się prowincja (co się zdarzało w Rome i parę razy w Medku 2 - szczególnie w czasie Czarnej Śmierci). Bandytów ścigałem lotnymi zgrupowaniami z młodym generałem na czele (dobry trening) i nigdy nie dawałem im urosnąć w siłę. A jak nie było kogo bić w okolicy to się stawiało wieże obserwacyjne i wkrótce całe państwo było dla mnie widoczne (przypadków gdzie oddział wroga pozostawał wtedy nie widoczny, było po kilka na całą kampanię - najczęściej ukrywali się po lasach).

Może zamiast psioczyć, zastanów się nad własną strategią?

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

Dla mnie genialna zamiana. Utrzymywanie szlaków handlowych i odpieranie ataków piratów/wrogów
jest o wiele ciekawsze niż system z kupcami. No jasny szlag mnie trafiał, jak grałem
KAŻDYM PAŃSTWEM to komputer zawsze przejmował stanowiska moich kupców. Nigdy nie
miałem z tego więc prawie żadnych dochodów.

Znów kwestia strategii i stylu gry. W moich kampaniach to ja ścigałem kupców wroga i to ja przejmowałem ich interesy. Miałem z tego też niezłą kasę. Oczywiście wymagało to planowania (osiągnięcia głównej gildii kupieckiej) i cierpliwości (co turę manewry kilkoma wypasionymi kupcami plus szpieg/assasyn w rejonie handlowym) , ale jak dla mnie było opłacalne.

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

W Empire faktycznie tak było, ale wydaje mi się że w NTW zmienili ten system. Pewny nie
jestem ale z tego co pamiętam, handel towarami drogą morską jest ulepszony.

Szczerze mówiąc nie jestem pewien, ale wydaje mi się że i Napoleon: TW miała z tym handlem problemy. Mogę się mylić, bo w kampanię główną grałem dość dawno i tylko raz.

Dnia 13.03.2011 o 11:39, Smooqu napisał:

Daj skrina ;P Ja się męczyłem okrutnie z tą bitwą, za 2 razem prawie wygrałem tylko mi
generała zabiły ostatki armi tego zdrajcy i miałem dezercje. Zresztą w demko długo nie
grałem żeby mieć większy apetyt we wtorek :)

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=65778&pid=32

W tym temacie masz też dwa screeny z bitew na innych poziomach trudności plus opis.


P.S.

Zapuściłem już zapytanie wśród zaprzyjaźnionych dystrybutorów i może będę miał Shoguna 2 promocyjnie (tak jak Napoleona zresztą). Wtedy się przekonam czy będzie opcja "jestem pozytywnie zaskoczony" czy "nie znoszę mieć racji". Muszę bowiem rozwiać wątpliwości, jeśli ktoś je ma - ja na prawdę lubię ta serię i uważam że ma potencjał. Tylko widzę jak on się marnuje i to mnie wkurza.

[Miniu 0]

Tak sie powinno stac.
Czasami przy preorderach na Steamie mozna wczesniej wiekszosc plikow sciagnac/zainstalowac wczesniej widac nie zastosowali tego teraz.

[Ring5 0]

Dnia 14.03.2011 o 11:54, Sam100 napisał:

O losie. No pierwszy raz aktywuję grę przed premierą na tej platformie.

A, to co innego. Niestety, tak to właśnie już jest ze Steamem, że trzeba czekać, nawet jeśli chce się tylko w singla pograć. Dla nich data premiery jest święta i nic tego nie zmieni. Jak to mawiają, taka lajfa...

[Smooqu 0]

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Albo tego nie przeczytałeś, albo ignorujesz fakty.

Nie ignoruję faktów, po prostu:
1. Nie wiedziałem o potędze Francji w tym okresie ze względu na nikłe zainteresowanie tą epoką.
2. Przez moją mizerną wiedze o XVIII wieku nie przeszkadzał mi początkowy układ sił.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Obecnie właściwie w każdej kampanii największa frakcją SI jest za każdym razem Konfederacja Mahracka - to niby też jest ten kompromis?

Ja prawie zawsze podbijałem Indie więc tego nie zauważyłem nawet ;P Ale z tego co pamiętam to faktycznie byli potężni. Chyba raz Mogołowie ich pokonali tylko.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Żebym miał jasność - w Empire: TW zbudowali Ci się Szkoci i Irlandczycy?

Tak. Zbuntowali się ;P

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Dwie z trzech startowych prowincji? Bo "nie zwracałeś uwagi" i nie miałeś garnizonów? Niech zgadnę: podniosłeś podatki i olałeś ostrzeżenie o nastrojach?

To była jedna z moich pierwszych kampanii. Nie podnosiłem chyba podatków. W jednej turze wyskoczył komunikat o niezadowoleniu, w reakcji zrekrutowałem pare oddziałów, ale niewystarczająco dużo (z braku funduszy) aby ich stłumić. Olałem ten problem i się na mnie zemściło ;/ Chyba dlatego tak się stało, że w tamtym czasie walczyłem z każdym w Ameryce, podbijałem piratów i kolonie francuskie.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

A grałeś w mody jakieś do Rome albo Medievala 2?

Rome -> grałem w mod Europa Barbarorum (daaawno temu)
Medieval 2 -> Third Age i jakiś zwiększający ilośc prowincji

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

w czystym Medievalu 2 są dwa poważne wyzwania dla gracza po początkowych kilkudziesięciu turach. Jedno to Czarna Śmierć, a drugie to inwazje Mongołów i Timurydów.

1. Raz grając Armenią przegrałem przez jakąś zarazę. W Europie nigdy nie odczuwałem tego aż tak mocno.
2. Inwazje Mongołów i Timurydów były banalnie proste do odparcia. Obrona w grodzie z łucznikami stawiającymi pale. Po tym jak z artylerii Mongoły robiły wyrwe w murze, należało ustawić tam pale. Ginęła cała ich armia praktycznie w tym miejscu ;P Tak ja to rozwiązywałem.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Tak nawiązując do obecnych wydarzeń: ciekawe czy w Shogunie 2 będą katastrofy naturalne.
Ja nic o tym nie słyszałem, a jest to (obok częstych pożarów miast, których chyba też
nie będzie) czynnik który mógłby sprawić graczowi dodatkowe kłopoty.

Pograsz to się przekonasz. Możliwe, że jakieś utrudnienia będą.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Dezercje krzyżowców to żadna niespodzianka

Głupi nie jestem. Ale jak dezertowali na środku morza to chyba powinni to razem ze statkami robić. A nie do wody skakać?

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

Po drugie ja nigdy nie miałem wielkich armii rabusiów, no chyba że zbuntowała mi się prowincja (co się zdarzało w Rome i parę razy w Medku 2 - szczególnie w czasie Czarnej Śmierci).

U mnie buntownicy nawet jak nie byli zbyt liczni to duża część ich armii to były bardzo mocne oddziały, więc w początkowym etapie gry cięzko było się z nimi mierzyć, bo moja armia do najsliniejszych nie należała.

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

wieże obserwacyjne i wkrótce całe państwo było dla mnie widoczne (przypadków gdzie oddział wroga pozostawał wtedy nie widoczny, było po kilka na całą kampanię - najczęściej

Jak kiedyś jeszcze zagram to na pewno zacznę budować więcej tych wież. Dzięki za radę. Wtedy będe ich zabijał póki nie będą w stanie zagrozić :)

Dnia 14.03.2011 o 11:57, MarcusBrutus napisał:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=65778&pid=32

Gratuluje. Ja sobie zostawię tą bitwe na później :)

Już sie nie moge doczekać aż troche pogram w Shoguna :)

[Asheren 0]

Ktos wie dokladnie kiedy bedzie mozna aktywowac. Jutro w sensie jutro czy jutro np o 22 jak z Retribution.

[Holenderskie 0]

Mam prośbę abyście nie kupowali edycji kolekcjonerskich, ponieważ wtedy ja nie zdążę z jej zakupem :P

[Smooqu 0]

Dnia 14.03.2011 o 19:01, Asheren napisał:

Ktos wie dokladnie kiedy bedzie mozna aktywowac. Jutro w sensie jutro czy jutro np o
22 jak z Retribution.

http://store.steampowered.com/app/34330/?snr=1_4_4__13

"The game will unlock in approximately 6 hours"

Czyli pewnie koło pierwszej w nocy możesz próbować :) Ja jutro wykładziki do 11, po nich śmigam do Empiku odebrać moje zamówienie :P Rano skocze do kiosku po CDA i przeczytam recke w tramwaju :D

[Smooqu 0]

http://www.metacritic.com/game/pc/shogun-2-total-war/critic-reviews

Po pierwszych 10 recenzjach Shogun 2 ma ocenę... 91%. Najniższą ocene jaką uzyskało to 87/100 czyli i tak dobrze. Tylko czy w obecnych czasach można dawać wiarę recenzentom?? No nie wiem, ja ufam tylko CDA, a Shogun dostał od nich znaczek jakości więc mam nadzieję, że się nie zawiedziemy tym tytułem. Jak ktoś pogra troche to niech podzieli się swoimi wrażeniami.

[Asheren 0]

Dnia 14.03.2011 o 19:10, Smooqu napisał:

http://www.metacritic.com/game/pc/shogun-2-total-war/critic-reviews

Po pierwszych 10 recenzjach Shogun 2 ma ocenę... 91%. Najniższą ocene jaką uzyskało to
87/100 czyli i tak dobrze. Tylko czy w obecnych czasach można dawać wiarę recenzentom??
No nie wiem, ja ufam tylko CDA, a Shogun dostał od nich znaczek jakości więc mam nadzieję,
że się nie zawiedziemy tym tytułem. Jak ktoś pogra troche to niech podzieli się swoimi
wrażeniami.

Co zrobic lepiej dac dobra recenzje sredniej gry niz takie EA ablo Ubi mialo by sie wycofac z wykupywania reklam na twoim portalu, zaczac cie bojkotowac w efekcie czego portal padnie bo bedzie mial opoznienie w stosunku do konkurencji. Nie zdziwilo by mnie tez jak by sie okazalo ze na listach glownych udzialowcow najwiekszych pism, portali o grach sa osoby ktore maja udzialy w firmach produkujacych i sprzedajacych gry.

[Smooqu 0]

Wystarczy spojrzeć na recenzje np. Dragon Age II.

Z metacritic.com (dane dla PC, ale dla konsol jest podobnie, średnia ocen użytkowników X''a i PS wynosi ok 4.0)

Recenzenci:
Pozytywne: 17
Mieszane: 2
Negatywne: 0

Średnia ocen: 84%

Użytkownicy:
Pozytywne: 164
Mieszane: 45
Negatywne: 442(!!!)

Średnia ocen: 41%

I komu tutaj ufać? Mam nadzieję, że z Shogunem będzie to wyglądać inaczej

[Bambusek 8]

Ok, Gamersgate rozdał juz klucze pre orderowcom i umożliwił ściąganie gry. 12 giga z kawałkiem :) Przed odblokowaniem na Steam nie zainstaluje, ale i tak nie ściągnie mi wcześniej. To jedziemy ;]

[dark_master 0]

Dnia 14.03.2011 o 19:10, Smooqu napisał:

No nie wiem, ja ufam tylko CDA,

temu CDA, co dało Gothicowi 3 ocenę 9/10? Że nie wspomnę o innych, dziwnie wysokich ocenach w tym pisemku..

[Smooqu 0]

Dnia 14.03.2011 o 21:43, dark_master napisał:

temu CDA, co dało Gothicowi 3 ocenę 9/10? Że nie wspomnę o innych, dziwnie wysokich ocenach w tym pisemku..

Na gramie też czasem oceny dziwne dają. Recki w CDA fajnie się czyta. Chociaz przyznam że nie czytałem ani recki ETW ani NTW.

[dark_master 0]

Dnia 07.03.2011 o 09:54, MarcusBrutus napisał:

>W niemal każdej grze CA daje

Dnia 07.03.2011 o 09:54, MarcusBrutus napisał:

mapę która ma sporo mankamentów, np. zły podział na prowincje. W niemal każdej grze odwzorowanie
jednostek jest złe - vide unifikacja jednostek w grach wcześniejszych (grupki jednolicie
uzbrojonych rycerzy, czy wojowników germańskich / celtyckich

oj dobra, umówmy się - gdyby tutaj mieli pójśc w stronę realizmu, to w medievalu każda frakcja miałaby 4 jednostki - piechotę, rycerstwo konne, kuszników i łuczników, bo przecież każdy rycerz na bitwę ruszał z własnym rynsztunkiem.. a ci germanie to już w ogóle byłaby tragedia, bo miałbyś tylko dwie jednostki, kawalerię i mieszaną piechotę z łucznikami..

nie zgodzę się też co do zarzutu odwzorowania Prus - potęgę ich zbudował Fryderyk Wilhelm poczynając od roku 1713, tylko że żołnierzyki traktował jak zabawki fajne na defilady, ale w boju używać nie zamierzał.. w przeciwieństwie do synka. Ten po prostu zrobił dobry użytek ze spadku po ojcu. W Empire też ci nikt nie broni siedzieć jak mysz pod miotłą i rozwijać technologii aż do 80 tury w roku 1740. A że do tego czasu średnio rozgarnięty gracz ma już pod swoją kontrolą 1/3 europy.. cóż, po prostu zdobywa się on na to, na co nie zdobył się pewien gburowaty Prusak na tronie.
Co prawda CA wyszło to raczej przypadkiem niż z dbałości o historię (po prostu niemcy to największy rynek pecetowy, a jakoś tych szwabów trza zachęcić do kupna), ale zgadzać się zgadza.
Dalej, Francja - fakt, ma tylko dwie prowincje, ale ma też kolonie, więc aż taka pokrzywdzona nie jest - zwłaszcza że choć po wojnie o sukcesję hiszpańską dalej była największym mocarstwem, to jednak nie miała już takiej pozycji i siły jak jeszcze 50 lat wcześniej. Pewno że to co jest w grze to dalej za mało, ale umówmy się, z jednej strony nie jest aż tak tragicznie źle, a z drugiej, gdyby zrobili inaczej, to dostałbyś ''prawidłowego'' kopa na start, że marudzilibyśmy, że cele kampanii burbonów da się wykonać w 10 lat.
A co do Brytanii i ogólnych wrażeń z tamtej kampanii ''okiem historyka''.. cóż, mam wrażenie, że bardzo chcieli zrobić grę o dziewiętnastym wieku, stuleciu dominacji Brytanii, przewagi Rosji, problemów Francji oraz stworzeniu potęgi domu brandenburskiego jednoczącego całe Niemcy, ale że w europie -jeśli nie liczyć epoki napoleońskiej oraz kwestii wschodniej (choć ją imho można pominąć, bo zmiany terytorialne na korzyść mocarstw były symboliczne) - toczyły się wtedy tylko dwie wielkie wojny i obie były z udziałem Prus. Przesunieto więc wszysto o sto lat wstecz, w ostatnią epokę pełną wielkich wojen, by jako tako to trzymało klimat.
Albo po prostu mieli to w dupie i zrobili to po to by się lepiej grało i lepiej sprzedało, a moja argumentacja to tylko dorabianie ideologii której nie mieli.

Co zaś do Prus Zachodnich - dawno w empire nie grałem (a teraz wywaliłem by było miejsce na shoguna 2), ale jeśli dobrze pamiętam, to ta prowincja z Gdynią, nie? Co prawda gdynia na tej mapie i jej pojawienie się szybciej niż Poznań to pomyłka, ale czy przypadkiem ta prowincja nie była szeroko pojętymi terenami dzisiejszej północno-zachodniej Polski? Wtedy nazewnictwo "prusy zachodnie" byłoby jako tako uzasadnione, choć pojawiło się dopiero w XIX wieku i dotyczyło węższego skrawka terenu.

[dark_master 0]

Dnia 14.03.2011 o 22:02, Smooqu napisał:

Na gramie też czasem oceny dziwne dają.

te ''dziwne oceny'' co ciekawe w 90% zostały wystawione przez jednego redaktora portalu. Nie chcę nikogo pomawiać, ale osobiście nauczyłem się, by jego wypocin nie traktować poważnie, bo wyglądają jak ulotka reklamowa a nie rzetelna recenzja. A ostatnio dołączył do niego ten ananas od ''dema DA2 okiem konsolowca'', coś pięknego to było.
Na szczęscie piszą tu jeszcze Myszasty, Lucas czy Bambusek, na których opiniach w lwiej częsci wypadków zdecydowanie można polegać.

co do CDA zaś takich ciepłych uczuć nie mam - zwłaszcza, ze takie wtopy trafiają im się przy każdym większym tytule i to niezależnie od piszącego. Już pół biedy jak gra jest dobra i lekko zawyżą, ale jak dziewiątka trafia się takiemu crapowi jak premierowa edycja G3 to coś tu jest nie tak. A było takich kwiatków jeszcze więcej, niektóre z nich otrzymały nawet rekomendację redakcji. nie wiem czy tak nie było z tym Empire właśnie.