Zaloguj się, aby obserwować  
Dark_SMG

Crysis - czyli nowa wspaniała seria gier FPS na silniku CryEngine

5214 postów w tym temacie

Dnia 22.11.2007 o 15:32, MarneusPL napisał:


> ale w nowych forcewerach 169.09 poprawiono to

no. i makabrycznie schrzaniono wydajnosc w calej masie innych gier.



nic ci na to nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem.Wszedłem w tryb multi i utworzyłem konto.Jak podłączam się do serwera jakiegoś to wyskakuje mi taki błąd: "NIeudana autoryzacja serwera" czy jakoś tak. Wie ktoś co z tym zrobić??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem kolejny błąd .
Jak się zginie i wczyta się gra po kliknięciu to jak się chodzi czy biega to nasze nogi stoją w miejscu :| nie ruszają się :||||

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

********SPOILER

Dx 10, high, 16q Antyaliasing, wszystko płynnie. Przy very high zaczyna się żabka - 1280x1024, 3gb ram, e6400 + 8800gtx MSI OC

Tyle... że gra mi się nie podoba. Takie pomieszanie predatora z Far Cry. Żadnego klimatu. Przeciwnicy są głupi jak but, gdzie im tam do klonów z F.E.A.R, czy do tych z Far Cry (gram na normalnym poziomie trudności). Pierwszej misji marines z Aliens vs Predator 2 gra nie dorównuje.

Amunicja szybko się kończy i zamiast super-bajer-hiper karabinu biegamy z koreańskim kałaszem, widać cięcia w budżecie US Army. Na super stroje wystarczyło, a na ammo już zabrakło kasy A super-komandosi, albo nie umieją zejść z drzewa, albo otworzyć spadochronu, gdzie im tam do spadochroniarzy z ostatniego Medal of Honor

Słynny strój? Przy niewidzialności baterie się kończą tak szybko jak ruskie podróby alkalicznych baterii. Podkraść się do koreańśkiego patrolu, by ich po cichu wybić nie ma szans - zwłaszcza, że w przyszłości komandosi nie używają noży , więc żółtków walimy z kolby, jak ruski komandos, a trafiony kolbą żółtek zaczyna wrzeszczeć i strzelać, co ściąga nam na głowę a) posiłki b) resztę patrolu. Więc już lepiej strzelać. A... trybu snajperskiego nie ma. Super karabin ma wciąż muszkę i szczerbinkę. Bo przecież po co komandosowi możliwość wybicia wrogów z daleka.

Reszta opcji jest praktycznie bez sensu. Szybokość? Może i fajnie, ale spróbujcie w coś trafić. Po co robić takie akcje jak na filmikach pokazjących umiejętności stroju. Wystarczy strzelić w powietrze, głupie boty zaczną biec w naszą stronę i można je wystrzelać bez problemu.

Walka z pojazdami? Banał, strzelić w bak, albo oponę i po zabawie. Zresztą, od kiedy to koreańce w armii hummerów używają No i jakim cudem Północna Korea umie zaatakować Filipny niepostrzeżenie?. Chyba po dnie musieliby przejść, żeby ich Amerykanie nie zauważyli.

Do tego jak słyszę, że "to odkrycie zmieni losy świata", ale zespół badawczy nie ma żadnej ochrony, to już w ogóle śmiech na sali. Do tego gra toczy się w roku 202, więc gdzie zabawki przyszłości? Karabiny szturmowe same potrafiące namierzać wrogów, pociski flechette i takie tam? Przecież "najlepszy oddział szturmowy USA" jest gorzej uzbrojony niż obecni komandosi

Do tego Koreańczycy mają nieumarłe czołgi? xD

Zerwałem granatami obie gąsienice, zabiłem strzelca, zniszczyłem zbiorniki paliwa. A czołg jak jeździł tak jeździ tylko mu się silnik pali. Ale jak widać to porządne radzieckie czołgi potrafią dalej jeździć

Co ze słynną otwartością mapy? IMHO jak się nie ma pojęcia jak dobrze zawiązać akcję, no to się robi otwartą mapę Wolę Halo 3 i liniowy teren niż otwartość Crysisa. Ale cóż, Halo 3 ma fabułę

No nic, pogram dalej, zobaczę jak wygląda sprawa z alienami, ale na razie jest bez sensu gra, skończę, bo szkoda wydać pieniądze na grę, której siię nie przejdzie. W moim prywatnym rankingu FPSów, na pierwszym miejscu cały czas seria Halo. A Nomad może Master Chiefowi buty czyścić.

MP nie próbowałem, bo nie lubię sieciowych strzelanek i grania w 640x480 żeby mieć lepszy ping, no i po grze w mmorpgi, bezsensowne bieganie po mapie ze strzelaniem do wszystkiego co ma inną flagę to już nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy miałeś zainstalowane jedno z dem Crysis? Czy odinstalowałeś je dopiero po zainstalowaniu pełniej wersji?
Jesli tak, to spróbuj tego:

4. Re-Enter the CD-Key

1. First of all please go to "..\My Documents\My Games\" and delete the whole "Crysis" folder.
2. On the Crysis DVD please open the folder "Tools" and double click on "Crysis_code.exe".
3. If you have the download version you can find the .exe file here: C:\ProgramData\Electronic Arts\EADM\cache\{number}\crysis_seX\tools
4. In the case you do not find the file use the windows search tool. Make sure you search in hidden folders as well and search for "Crysis_code.exe".
5. Re-Enter your CD-Key in capital letters and click "OK" afterwards.
6. If you launch the game now everything should work as intended.

6. Add CD-Key manually to Registry

1. Windows XP: Start -> Run
2. Windows Vista: Start -> All Programs -> Accessoires -> run
3. Type in "regedit" (without ["]) and press Enter
4. Windows 32-Bit: Go to HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Electronic Arts\Electronic Arts\Crysis\ergc
5. Windows 64-Bit: Go to HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\Electronic Arts\Electronic Arts\Crysis\ergc
6. Check if your CD-Key is available as value in the right window. If not double-click on "(Default)" and type in the key without "-" and in capital letters.

Melkor_79: przykład malkontenctwa prosto z Polski. Dema nie było czy jak? Po cholerę kupujesz grę, która Ci się nie podoba? (to są pytania retoryczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

By było śmiesznie - punkbuster już nie chroni przed cziterami. Jak zobaczycie jakiegoś palanta z wynikiem 42:3 to możecie mieć podejrzenia.
Czit, który widziałem ostatnio polega na tym, że gnojek jest prawie niewidzialny. Prawie oznacza w tym przypadku, że pojawia się na ułamek sekundy dzięki czemu można go zlokalizować ale zabić się nie da. Obrona bazy również nie prawie nie widzi takiego śmiecia, tzn. widzi go na ten ułamek sekundy ale to za mało czasu bu go namierzyć i zacząć strzelać - uruchamia jedynie syrenę. Efekt jest taki, że palant może wejść do bazy i bezkarnie zabijać.

Jedyne co można zrobić to zmienić serwer i czekać, aż punkbuster zostanie zaktualizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Tyle... że gra mi się nie podoba. Takie pomieszanie predatora z Far Cry. Żadnego klimatu. Przeciwnicy
są głupi jak but, gdzie im tam do klonów z F.E.A.R, czy do tych z Far Cry (gram na normalnym
poziomie trudności). Pierwszej misji marines z Aliens vs Predator 2 gra nie dorównuje.


no tak, nie ma to jak hardkorowcy specjalizujacy sie w porownywaniu - moze i kiedys dobrych i wciaz klimatycznych, nie przecze - archaicznych, prymitywnych gierek do najnowszych, niesamowicie zaawansowanych technologicznie hitow

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Amunicja szybko się kończy i zamiast super-bajer-hiper karabinu biegamy z koreańskim kałaszem,
widać cięcia w budżecie US Army. Na super stroje wystarczyło, a na ammo już zabrakło kasy
A super-komandosi, albo nie umieją zejść z drzewa, albo otworzyć spadochronu, gdzie im tam
do spadochroniarzy z ostatniego Medal of Honor


no tak, gdybysmy mieli od razu 20 magazynkow do wszystkich mozliwych broni i cala akcja przebiegla by bez zadnych problemow - rzeczywiscie, crysis bylby niesamowicie wciagajacy.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Słynny strój? Przy niewidzialności baterie się kończą tak szybko jak ruskie podróby alkalicznych
baterii. Podkraść się do koreańśkiego patrolu, by ich po cichu wybić nie ma szans - zwłaszcza,
że w przyszłości komandosi nie używają noży , więc żółtków walimy z kolby, jak ruski komandos,
a trafiony kolbą żółtek zaczyna wrzeszczeć i strzelać, co ściąga nam na głowę a) posiłki b)
resztę patrolu. Więc już lepiej strzelać. A... trybu snajperskiego nie ma. Super karabin ma
wciąż muszkę i szczerbinkę. Bo przecież po co komandosowi możliwość wybicia wrogów z daleka.


no tak, najlepiej zebysmy mieli niewidzialnosc na bateryjki sloneczne dzialajaca w nieskonczonosc. gdyby ta gra byla pozbawiona wymienianych przez ciebie "wad" - bylaby piekielnie nudna. zreszta chyba nie zorientowales sie ze wrogowie nie widza cie gdy schowasz sie za jakas przeszkoda i niemal zawsze da sie jakos podkrasc i wyeliminowac jednego przeciwnika po drugim bez wywolywania alarmu. no i jeszcze ta nieszczesna "muszka i szczerbinka". juz nie wspominajac o celowniku kolimatorowym - dosc szybko znajduje sie karabin z doczepiona luneta.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Reszta opcji jest praktycznie bez sensu. Szybokość? Może i fajnie, ale spróbujcie w coś trafić.
Po co robić takie akcje jak na filmikach pokazjących umiejętności stroju. Wystarczy strzelić
w powietrze, głupie boty zaczną biec w naszą stronę i można je wystrzelać bez problemu.

racja, niech robia gry w ktorych kazdy nasz krok spowoduje uruchomienie jakiegos skryptu, w koncu po co sie meczyc i wymyslac jakies skomplikowane strategie walki?

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Walka z pojazdami? Banał, strzelić w bak, albo oponę i po zabawie. Zresztą, od kiedy to koreańce
w armii hummerów używają No i jakim cudem Północna Korea umie zaatakować Filipny niepostrzeżenie?.
Chyba po dnie musieliby przejść, żeby ich Amerykanie nie zauważyli.

a gdyby w jeepa trzeba by bylo wladowac 3 magazynki to narzekalbys 2x glosniej.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Do tego jak słyszę, że "to odkrycie zmieni losy świata", ale zespół badawczy nie ma żadnej
ochrony, to już w ogóle śmiech na sali. Do tego gra toczy się w roku 202, więc gdzie zabawki
przyszłości? Karabiny szturmowe same potrafiące namierzać wrogów, pociski flechette i takie
tam? Przecież "najlepszy oddział szturmowy USA" jest gorzej uzbrojony niż obecni komandosi


oj, karabiny z autonamierzaniem. to jest to, czego nam trzeba. zeby do gry wystarczylo tylko kliknac ikone i naciskac przez bite 10 godzin W i LPM.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Do tego Koreańczycy mają nieumarłe czołgi? xD

Zerwałem granatami obie gąsienice, zabiłem strzelca, zniszczyłem zbiorniki paliwa. A czołg
jak jeździł tak jeździ tylko mu się silnik pali. Ale jak widać to porządne radzieckie czołgi
potrafią dalej jeździć


w rzeczywistosci granat ledwie zarysowalby gasienice wspolczesnego czolgu, powinienes sie wiec cieszyc:)

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Co ze słynną otwartością mapy? IMHO jak się nie ma pojęcia jak dobrze zawiązać akcję, no to
się robi otwartą mapę Wolę Halo 3 i liniowy teren niż otwartość Crysisa. Ale cóż, Halo 3 ma
fabułę


nie mam juz sily tego komentowac. nie martw sie, w crysisie 2 na pewno przed kazda potyczka wyskoczy ci napisany duza czcionka tips z najlepszym sposobem na zabicie wrogow.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:


No nic, pogram dalej, zobaczę jak wygląda sprawa z alienami, ale na razie jest bez sensu gra,
skończę, bo szkoda wydać pieniądze na grę, której siię nie przejdzie. W moim prywatnym rankingu
FPSów, na pierwszym miejscu cały czas seria Halo. A Nomad może Master Chiefowi buty czyścić.


rzeczywiscie, halo bije crysisa na glowe, zwlaszcza pod wzgledem oprawy, pojazdow i otwartosci mapek. w ktorej to grze byly one dla ciebie zaleta. no i wspaniala, chodzaca tylko na viscie dwojka z grafika na poziomie xboxa. tego pierwszego. ranyyyyy...

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

MP nie próbowałem, bo nie lubię sieciowych strzelanek i grania w 640x480 żeby mieć lepszy ping,
no i po grze w mmorpgi, bezsensowne bieganie po mapie ze strzelaniem do wszystkiego co ma inną
flagę to już nie to

jeszcze ani razu ping na tyle mi nie przeszkadzal zebym musial obnizyc ustawienia. no tak, dla takiego pro jak ty te 10ms szybciej to sprawa zycia i smierci.

wybacz, nie chce mi sie silic na jakies podsumowania wiec moje dopiski musza ci na razie wystarczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2007 o 01:03, MarneusPL napisał:

no tak, nie ma to jak hardkorowcy specjalizujacy sie w porownywaniu - moze i kiedys dobrych
i wciaz klimatycznych, nie przecze - archaicznych, prymitywnych gierek do najnowszych, niesamowicie
zaawansowanych technologicznie hitow


W tym porównaniu chyba chodziło o klimat, a przynajmniej ja tak odebrałem. W jednym masz rację ( choć nie do końca ), Crysis to niesamowicie zaawansowany technologicznie, ale raczej nie hit. Fajerwerki graficzne to nie wszystko. Crysis to reklamówka możliwości silnika i do tego bardzo krótka reklamówka. Jak dla mnie średni fps, nie wart swojej ceny.

Dnia 23.11.2007 o 01:03, MarneusPL napisał:

eszcze ani razu ping na tyle mi nie przeszkadzal zebym musial obnizyc ustawienia.


Tak z ciekawości, od kiedy ustawienia grafiki mają wpływ na ping ? Co prawda moje wiadomości na ten temat ograniczają się do CSa i w sumie tylko to powstrzymuje mnie przed uśmiechem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

********SPOILER


Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Żadnego klimatu. Przeciwnicy
są głupi jak but, gdzie im tam do klonów z F.E.A.R, czy do tych z Far Cry (gram na normalnym
poziomie trudności). Pierwszej misji marines z Aliens vs Predator 2 gra nie dorównuje.


No to chyba w dwie różne gry graliśmy, bo jak dla mnie AI w Crysis jest naprawdę na wysokim poziomie, przeciwnicy nie lezą jak owce na rzeź, tylko potrafią wykorzystać ukształtowanie terenu, wiedzą na czym polega okrążenie... Jedyna rzecz, do jakiej rzeczywiście można się przyczepić to ich reakcje na zwłoki kolegów, które z jakiegoś powodu są kompletnie ignorowane. Wprawdzie można ich używać jako przynęty (a''la Commandos), czyli zabić przeciwnika tak, by jego towarzysze broni zauważyli ciało, ale gdy już do niego podejdą, rzucają hasłami w stylu "I must be imagining things". Tu się zgodzę - coś takiego powinno wywoływać natychmiastowy alarm.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Amunicja szybko się kończy i zamiast super-bajer-hiper karabinu biegamy z koreańskim kałaszem,
widać cięcia w budżecie US Army. Na super stroje wystarczyło, a na ammo już zabrakło kasy
A super-komandosi, albo nie umieją zejść z drzewa, albo otworzyć spadochronu, gdzie im tam
do spadochroniarzy z ostatniego Medal of Honor


Znowu chyba w inną wersję grałeś, bo ja ze SCARem doszedłem prawie do samego końca (no, powiedzmy do 3/4 gry) i nadal miałem do niego amunicję. Po prostu nie strzelałem do wszystkiego jak leci, nie zużywałem całego magazynka na jednego przeciwnika i starałem się eliminować wszystkich jednym strzałem. Jedynym miejscem, gdzie użyłem ognia ciągłego była dolina z rzeczką, wzdłuż której łaziły sobie 7-9 osobowe patrole.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Słynny strój? Przy niewidzialności baterie się kończą tak szybko jak ruskie podróby alkalicznych
baterii. Podkraść się do koreańśkiego patrolu, by ich po cichu wybić nie ma szans - zwłaszcza,
że w przyszłości komandosi nie używają noży , więc żółtków walimy z kolby, jak ruski komandos,
a trafiony kolbą żółtek zaczyna wrzeszczeć i strzelać, co ściąga nam na głowę a) posiłki b)
resztę patrolu. Więc już lepiej strzelać. A... trybu snajperskiego nie ma. Super karabin ma
wciąż muszkę i szczerbinkę. Bo przecież po co komandosowi możliwość wybicia wrogów z daleka.


Taktyka, kolego, taktyka. Jeśli biegasz bez sensu w tę i z powrotem, to nanosuit Ci w niczym nie pomoże. Trzeba po prostu wiedzieć, jak go wykorzystać - kryć się za drzewami/głazami/domami/beczkami/czym się da, robić zasadzki przy trasach patroli (gdy leżysz nieruchomo energii wystarczy na bardzo długo), zamiast biegu używać skradania.

Zgodzę się, iż brak noża jest poważnym zaniedbaniem, ale podejrzewam, że albo ktoś wpadnie na pomysł dorzucenia go w ramach moda (jeśli już tego nie zrobiono), albo pojawi się on w 2 lub 3 części (bo nie wiem czy wiecie, że Crysis ma być "trylogią"). Jeśli idzie o tryb snajperski, to może pograj dłużej niż 5 minut, a potem krytykuj. Od samego początku gry masz możliwość używania celownika kolimatorowego, a celownik snajperski do karabinków szturmowych znajdujesz mniej więcej w 1/3 gry, a kawałek dalej (około 1/2) znajdujesz prawdziwą snajperkę.

Co do cichego eliminowania przeciwników, to wystarczy użyć pistoletu z tłumikiem, jest znacznie cichszy od SCARa i praktycznie wcale nie zwraca uwagi innych. Można też podkraść się do przeciwnika, złapać go za gardło, zaciągnąć w dżunglę i tam zajechać kolbą - jest to możliwe nawet w przypadku kilkuosobowych patroli. Wiem, bo sam tak robiłem.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Reszta opcji jest praktycznie bez sensu. Szybokość? Może i fajnie, ale spróbujcie w coś trafić.
Po co robić takie akcje jak na filmikach pokazjących umiejętności stroju. Wystarczy strzelić
w powietrze, głupie boty zaczną biec w naszą stronę i można je wystrzelać bez problemu.


No wiesz, w sumie to w ten sposób można każdą nowość skrytykować - po co robić cośtam, skoro można zrobić tak i tak. A odpowiedź jest prosta - po to, by można było takiej opcji użyć. Jak powiedziałem: pograj trochę, a potem krytykuj. Mnie parę razy szybkość uratowała skórę, i - choć nie korzystam z niej za często - to miło jest czasem sobie posprintować po wyspie.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Walka z pojazdami? Banał, strzelić w bak, albo oponę i po zabawie. Zresztą, od kiedy to koreańce
w armii hummerów używają No i jakim cudem Północna Korea umie zaatakować Filipny niepostrzeżenie?.
Chyba po dnie musieliby przejść, żeby ich Amerykanie nie zauważyli.


To straszne, prawda? Realizm w grze, jak tak w ogóle można?? o_O Przecież to nieludzkie. A co do niespodziewanego ataku, to przecież wystarczy, by na wyspę zrzucić jednostkę powietrzno-desantową, zająć kluczowe pozycje, a potem już tradycyjnymi sposobami przetransportować wsparcie. Co w tym trudnego?

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Do tego jak słyszę, że "to odkrycie zmieni losy świata", ale zespół badawczy nie ma żadnej
ochrony, to już w ogóle śmiech na sali. Do tego gra toczy się w roku 202, więc gdzie zabawki
przyszłości? Karabiny szturmowe same potrafiące namierzać wrogów, pociski flechette i takie
tam? Przecież "najlepszy oddział szturmowy USA" jest gorzej uzbrojony niż obecni komandosi


Tak, tak, bo przecież od dawna wiadomo, że grupy badaczy są wysyłane wszędzie z ochroną składającą się co najmniej z brygady pancernej i dwóch dywizji piechoty. Co do zabawek przyszłości, to nie przesadzajmy - do 2020 zostało nam 13 lat. Powiedz, ile tak naprawdę się zmieniło w uzbrojeniu od roku 1994? Stosunkowo niewiele. Więc mówmy może o rzeczach realnych.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Do tego Koreańczycy mają nieumarłe czołgi? xD
Zerwałem granatami obie gąsienice, zabiłem strzelca, zniszczyłem zbiorniki paliwa. A czołg
jak jeździł tak jeździ tylko mu się silnik pali. Ale jak widać to porządne radzieckie czołgi
potrafią dalej jeździć


Nie przypominam sobie, bym w jakimkolwiek momencie miał problem z nieumarłym czołgiem...

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Co ze słynną otwartością mapy? IMHO jak się nie ma pojęcia jak dobrze zawiązać akcję, no to
się robi otwartą mapę Wolę Halo 3 i liniowy teren niż otwartość Crysisa. Ale cóż, Halo 3 ma
fabułę


A jak się wie, jak zrobić ciekawą fabułę i otwartą mapę, to robi się Crysis. W przeciwieństwie do gier w rodzaju "idź z punktu A do punktu B" dających jedną, jedyną trasę, Crysis daje graczowi wolność wyboru. Chcesz się dostać na półwysep pod wodą? Proszę bardzo, to najkrótsza trasa, tylko uważaj na kutry patrolowe. Możesz iść lądem, ale to potrwa, poza tym będą patrole. I tak dalej.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

No nic, pogram dalej, zobaczę jak wygląda sprawa z alienami, ale na razie jest bez sensu gra,
skończę, bo szkoda wydać pieniądze na grę, której siię nie przejdzie. W moim prywatnym rankingu
FPSów, na pierwszym miejscu cały czas seria Halo. A Nomad może Master Chiefowi buty czyścić.


Bez komentarza.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

MP nie próbowałem, bo nie lubię sieciowych strzelanek i grania w 640x480 żeby mieć lepszy ping,
no i po grze w mmorpgi, bezsensowne bieganie po mapie ze strzelaniem do wszystkiego co ma inną
flagę to już nie to


O ile się nie mylę, to ping raczej niewiele wspólnego ma z grafiką, bo przepustowość łącza nie zależy od ustawień graficznych. Może chodzi Ci raczej o płynność, nie ping? A tak na marginesie, to czy HALO właśnie nie polega na bieganiu po mapie i strzelaniu do wszystkiego, co ma inną flagę? ;)

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

********SPOILER

Dx 10, high, 16q Antyaliasing, wszystko płynnie. Przy very high zaczyna się żabka - 1280x1024,
3gb ram, e6400 + 8800gtx MSI OC

Mam ten sam problem, bieda troche, że aby cieszyć się maksymalną grafą potrzeba kart w SLI ;/

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Tyle... że gra mi się nie podoba. Takie pomieszanie predatora z Far Cry. Żadnego klimatu. Przeciwnicy
są głupi jak but, gdzie im tam do klonów z F.E.A.R, czy do tych z Far Cry (gram na normalnym
poziomie trudności). Pierwszej misji marines z Aliens vs Predator 2 gra nie dorównuje.

Zgadzam się z tobą, przeciwnicy przynajmniej w połowie przypadków zachowują się dość....głupio... zdarzyła mi się sytuacja, w której zgineli wszyscy koreańczycy z obozu, ponieważ wchodzili w broń, która z kolei zablokowała się w ścianie i cały czas wydawała dźwięki...

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Amunicja szybko się kończy i zamiast super-bajer-hiper karabinu biegamy z koreańskim kałaszem,
widać cięcia w budżecie US Army. Na super stroje wystarczyło, a na ammo już zabrakło kasy

Mi dopiero pod koniec gdzie spotykamy....wiadomo kogo, zaczęło brakować amunicji. Jest tyle metod wybijania przeciwników, że amunicji nigdy mi nie zabrakło.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

A super-komandosi, albo nie umieją zejść z drzewa

Z tego co wiem to zaplątał się w te liniki od spadochronu.
>, albo otworzyć spadochronu, gdzie im tam

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

do spadochroniarzy z ostatniego Medal of Honor

Szukasz błędów na siłę....wsłuchaj się w to co mówią, to będziesz wiedział "co i dlaczego".

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Słynny strój? Przy niewidzialności baterie się kończą tak szybko jak ruskie podróby alkalicznych
baterii. Podkraść się do koreańśkiego patrolu, by ich po cichu wybić nie ma szans - zwłaszcza,
że w przyszłości komandosi nie używają noży , więc żółtków walimy z kolby, jak ruski komandos,
a trafiony kolbą żółtek zaczyna wrzeszczeć i strzelać, co ściąga nam na głowę a) posiłki b)
resztę patrolu.

Niewidzialność wg mnie powinna kończyć się szybko, jest wtedy fajniej. Chyba nie oczekiwałeś, że idąc środkiem drogi przez połowe mapy, dojdziesz do koreanów z full energią....Skradaj się, użyj wyobraźni. Widzisz kamień\drzewo przy przeciwnikach, podchodzisz do niego w stealth''ie, kładziesz się na glebie, regenerujesz energie i jedziesz dalej niewykryty.
"Żółtków" wcale nie musisz walić z korby (no chyba, że w max strength). Fakt noży nie ma, ale jak podejdziesz do przeciwnika to możesz go "chwycić" co w połączeniu z max strength sprawdza się bardzo dobrze. Dodatkowo dzięki nasadce taktycznej masz strzałki, które obezwładniają przeciwników na 60 sek.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Więc już lepiej strzelać. A... trybu snajperskiego nie ma. Super karabin ma
wciąż muszkę i szczerbinkę. Bo przecież po co komandosowi możliwość wybicia wrogów z daleka.

OMG Pod klawiszem "c" masz modyfikacje broni, gdzie możesz sobie dodawać celowniczki itd, co prawda celownika snajperskiego nie dodasz do SCAR''a, ale za to póżniej dostajesz snajperkę lub gaussa.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Reszta opcji jest praktycznie bez sensu. Szybokość? Może i fajnie, ale spróbujcie w coś trafić.

Żaden problem, możesz nim zaskoczyć przeciwników, szybko się wycofać lub np uciekać przed śmigłowcem.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Po co robić takie akcje jak na filmikach pokazjących umiejętności stroju. Wystarczy strzelić
w powietrze, głupie boty zaczną biec w naszą stronę i można je wystrzelać bez problemu.

Walka z pojazdami? Banał, strzelić w bak, albo oponę i po zabawie.

Spróbuj tak rozwalić czołg, lub jakiś inny "ciężki" pojazd....

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Zresztą, od kiedy to koreańce
w armii hummerów używają No i jakim cudem Północna Korea umie zaatakować Filipny niepostrzeżenie?.
Chyba po dnie musieliby przejść, żeby ich Amerykanie nie zauważyli.

Do tego jak słyszę, że "to odkrycie zmieni losy świata", ale zespół badawczy nie ma żadnej
ochrony, to już w ogóle śmiech na sali.

Z tego co wiem to odkrycie nastąpiło dość niedawno, pewnie dlatego nie mieli żadnej ochrony.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

Co ze słynną otwartością mapy? IMHO jak się nie ma pojęcia jak dobrze zawiązać akcję, no to
się robi otwartą mapę Wolę Halo 3 i liniowy teren niż otwartość Crysisa. Ale cóż, Halo 3 ma
fabułę

Crysis też miałby fabułę, gdybyś włączył sobie napisy lub znał troche język angielski.

Dnia 22.11.2007 o 21:08, Melkor_79 napisał:

No nic, pogram dalej, zobaczę jak wygląda sprawa z alienami, ale na razie jest bez sensu gra,
skończę, bo szkoda wydać pieniądze na grę, której siię nie przejdzie. W moim prywatnym rankingu
FPSów, na pierwszym miejscu cały czas seria Halo. A Nomad może Master Chiefowi buty czyścić.


MP nie próbowałem, bo nie lubię sieciowych strzelanek i grania w 640x480 żeby mieć lepszy ping,
no i po grze w mmorpgi, bezsensowne bieganie po mapie ze strzelaniem do wszystkiego co ma inną
flagę to już nie to

Potworny z ciebie pesymista, widać, że jak tylko usłyszałeś "Crysis" to postanowiłeś go nie lubić... gra jest fajna i nie chodzi mi tu tylko o grafe, wydaje mi się, że szukasz troche błędów na siłe, no ale każdy ma swoje zdanie, wg mnie Crysis jest równe lub nawet lepsze od Halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2007 o 02:28, hehe napisał:

W tym porównaniu chyba chodziło o klimat, a przynajmniej ja tak odebrałem.

Ja też - AvP 2 ma słaby klimat w porównaniu z AvP 1. Ale kto porównuje klimat trillera ze zwykłym filmem akcji?

Dnia 23.11.2007 o 02:28, hehe napisał:

( choć nie do końca ), Crysis to niesamowicie zaawansowany technologicznie, ale raczej nie
hit. Fajerwerki graficzne to nie wszystko. Crysis to reklamówka możliwości silnika i do tego
bardzo krótka reklamówka.

Jest znacznie dłuższy od Half-Life 2, dwa razy. To czym zatem jest HL2? Poza tym właśnie przechodzę Crysi drugi raz i mam możliwość przejścia go na zupełnie inny sposób, poruszając się innymi drogami. Już jedno zadanie poboczne, którego wcześniej nie znalazłem, odkryłem. A teraz mi powiedz, jaki inny nieśredni FPS na to pozwala (poza FarCry)?

Dnia 23.11.2007 o 02:28, hehe napisał:

Tak z ciekawości, od kiedy ustawienia grafiki mają wpływ na ping ?

Tu zapewnie chodziło o "ping" na trasie dysk twardy - karta graficzna - ekran - oko - ręka - myszka - (powiedzmy) procesor.

Większość tego co napisał ten malkontent to "lament malkontenta". Nie ma nawet co komentować próby zniszczenia czołgu granatami odłamkowymi, widać, że nawet nie słucha tego, co mówią postacie więc po co komentować jego zarzut o braku fabuły (nie jest jakaś górnolotna ale znów nie jest tragicznie, jak to malkontent próbuje rysować). Koneic końców widać, ze przeszedł dwa pierwsze poziomy, nie próbował wykorzystać kombinezonu więc wydaje mu się nieprzydatny, nie był w stanie cicho załatwiać przeciwników - to nie jest wina gry, to jest wina malkontenta nie mającego wystarczająco dużo fantazji by wykorzystać wolność wyboru, jaką dali mu twórcy gry.
A zarzut do multi, w które malkontent nawet nie grał? Patrząc jednak na jego wypowiedź nie sądzę, by był w stanie Power Struggle ogarnąć. No i zastanawiałby się zapewne dlaczego on nie jest w stanie zniszczyć granatami czołgu przeciwnika a ten z kolei niszczy jego w kilka sekund, "pewnie czitują", pomyślałby

Prawdą jest, że wielu graczy nie potrafi sobie poradzić ze swobodą, bo czuje się wtedy zagubiony. Niech zatem kupują gry, w których nie ma takowej, np. CoD4. Nie będzie narzekał na AI, którego w demo CoD nie widać, nie będzie narzekał na nadmiar możliwości bo zadanie można wykonać tylko w sposób "wyśrodkuj ekran na przeciwniku i naciśnij LPM" (wszystko o CoD4 na podstawie dema), z resztą nie ma czasu na zrobienie czegokolwiek bo drużynę marines (respawnującą co chwila żołnierzy) atakuje cała kompania piechoty wychodząca z nikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2007 o 12:16, hallas napisał:

Prawdą jest, że wielu graczy nie potrafi sobie poradzić ze swobodą, bo czuje się wtedy zagubiony.
Niech zatem kupują gry, w których nie ma takowej, np. CoD4.


Ściągnąłem sobie demko CoD4 jak tylko wyszło (jakoś nigdy nie miałem przekonania do serii CoD), przeszedłem nawet, ale najzwyczajniej w świecie nie byłem w stanie się wczuć w atmosferę. Ani to gra taktyczna, ani typowa strzelanka... Taka hybryda, która zapomniała połączyć najlepsze strony wspomnianych podgatunków. Ja wiem, że wojna to chaos, ale CoD4 pod tym względem przegina. Można stać w oknie i strzelać do przeciwników, którzy będą pojawiali się znikąd dotąd, aż nie przejdziemy dalej, bo tak akurat zadanie jest ułożone. Bez sensu. Na dodatek aby podnieść wyrzutnię rakiet trzeba odłożyć broń główną, nawet tak lekką, jak M4, którą w normalnych warunkach żołnierz by sobie zwyczajnie na plecy zarzucił.

Dla kontrastu demo Crysisa przeszedłem 7 razy, z czego 4 na najwyższym poziomie trudności (Delta chyba się nazywa), a ostatni raz w ogóle nie używając broni palnej. Potem dorwałem pełną wersję, i zabawa okazała się jeszcze lepsza. Dżungla nocą, w moim kierunku zmierza

- (...)czterech urodzonych morderców, a ja sam, jeden, z moim wiernym kałachem
- I co, udało się?
- Niestety, poległem.

Crysis to świetna gra, ale by w pełni docenić jej potencjał trzeba (niestety, dla niektórych) choć trochę się postarać. Taktyka "a''la Rambo", czyli strzelanie do wszystkiego, co się rusza, maszerując przez wioskę z pieśnią bojową na ustach, raczej się tu nie sprawdzi. Owszem, da się tak grać, ale bardzo szybko zostaniemy otoczeni, obrzuceni granatami i zginiemy. I to właśnie jest piękne. Ta gra, jak rzadko która, oddaje specyfikę działań jednostek specjalnych. I niech się schowa przy niej CoD4 czy inne Delta Force.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie małe pytanie: Ile klatek wyciągacie na waszych maszynach w Crysisie (jeśli ktoś nie wie jak sprawdzić polecam program Fraps) Ale bez ściemniania natrafiłem nawet na taką wypowiedź, że gość na 1GB RAM i 8600GT na MAX DETALACH + FFSA *8 miał pełną płynność;) ??? Jakiś wielbiciel slajdów czy cuś:) A teraz poważnie. Czy C2D@2GHz (standardowe taktowanie) Może ograniczać kartę??? Jak Jest u Was/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2007 o 13:44, Szaqall napisał:

Mam takie małe pytanie: Ile klatek wyciągacie na waszych maszynach w Crysisie (jeśli ktoś nie
wie jak sprawdzić polecam program Fraps) Ale bez ściemniania natrafiłem nawet na taką wypowiedź,
że gość na 1GB RAM i 8600GT na MAX DETALACH + FFSA *8 miał pełną płynność;) ??? Jakiś wielbiciel
slajdów czy cuś:) A teraz poważnie. Czy C2D@2GHz (standardowe taktowanie) Może ograniczać kartę???
Jak Jest u Was/



no 2GHZ moze ograniczac karte pod warunkiem ze jest to jakis 8800GTX. Ja gram na detalach very high pod xp ze wszystkim na max AAx8 w 1680x10590 mam 19 klatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WITAM!
Mam prośbę!? Czy któryś z posiadaczy Crysisa mógłby dal mnie zobaczyć jak ta gra wygląda na średnich, i lekko podwyższonych wymaganiach sprzętowych. Mam zamiar zakupić Crysisa tylko że posiadam procka AMD Athlon 3000+ 1,8Ghz, 2 Gb ramu, kartę graf e-GeForce EVGA 8600GTS SUPER CLOCKED 256Mb.
Proszę o rychłą odpowiedź!
Pozdrawiam
Jarrefam

P.S. Sory za taki oficjalny ton ale jakoś mnie tak naszło ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do czego nadaje sie karabin gaussa ? bo koleś w radiu mówił że se mam go wziąśc i że jest dobry na czołgi a jak ja nim waliłem w czołgi to nic im to nie robiło wiek toś o co z tą bronią chodzi ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2007 o 17:18, Valentino S.A. napisał:

mam pytanie do czego nadaje sie karabin gaussa ? bo koleś w radiu mówił że se mam go wziąśc
i że jest dobry na czołgi a jak ja nim waliłem w czołgi to nic im to nie robiło wiek toś o
co z tą bronią chodzi ? :P


Jest to normalna broń tyle ,że bardzo mocna, ale powolna. Jest zadanie poboczne w którym trzeba wziąć ten karabin z samolotu Amerykanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować