Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Retrogram - Historia Blizzard Entertainment - StarCraft, czyli kilka słów o ewolucji

18 postów w tym temacie

Czekalem na ten tekst caly tydzien, swietna robota! czytajac, przypominaja mi sie zlote czasy top secret, gamblera i śgk, gdzie zawsze mozna bylo liczyc na najwyzszej jakosci felieton. Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobry tekst, naprawde,szkoda ze krótki. Świetnie by było gdyby autor pokusił się na zakończenie serii felietonów streścić również fabułę serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ ta wersja pre-alpha była kiszkowata graficznie. Aż oczy bolą. Czy potrafiłbym przesiedzieć długie godziny przy monitorze wypatrując sobie oczy na tego kolorystycznego potworka? Hmmm... :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetny artykuł, teraz można zobaczyć jak wyglądał StarCraft w fazie alpha, istny klon warcrafta. Teraz wszyscy wiemy dlaczego Blizzard tak bardzo lubi tworzyć gry tak długo. Efekt między alpha a RTM są totalnie widoczne. To były czasy stary StarCraft ciągle żywy, najbardziej podobał mi się Soundtrack którego w SC2 bardzo brakuje, zwłaszcza u Terranów. Artykuł na 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

StarCraft niszczył i niszczy, czekałem na niego od 1997, jakiś czas po tym, gdy powalił mnie WarCraft II. Szkoda tylko, że to taki krótki tekst, można było jeszcze więcej napisać o samym procesie powstawania gry, mam wrażenie, że tekst urywa się tak nagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2010 o 00:37, Revanchist napisał:

StarCraft niszczył i niszczy, czekałem na niego od 1997, jakiś czas po tym, gdy powalił
mnie WarCraft II. Szkoda tylko, że to taki krótki tekst, można było jeszcze więcej napisać
o samym procesie powstawania gry, mam wrażenie, że tekst urywa się tak nagle.


Owszem, urywa. Ale do SC jeszcze wrócę. Chcę jakoś trzymać się chronologii i od czasu do czasu trzeba wtrącić jakąś dygresję. A Warcraft Adventures na takową chyba zasługuje, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie urwane opowiadanie i to tak na sporo przed końcem :< tak czy siak najfajniejsze w StarCraft jest to że ta gra trafiła tam gdzie powinna czyli poleciła w kosmos :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"A Warcraft Adventures na takową chyba zasługuje, prawda? :)"
SPOIL!

przy grach blizzarda czuje sie jak dziecko, od zawsze mnie pozeraly bez reszty (Bog dal, ze WoW jakims cudem szybko mi sie znudzil). Blizzard dla mnie to jak tata, najsilniejszy, najlepszy, naj naj naj...
w gry blizzarda gram od dekady (1 wrzesnia rowno stuknelo ;D)... i powiem, ze podejscie do tej rozrywki mi sie zmienilo, gram zdecydowanie mniej (5minut dziennie?)... ale jak wychodzi gra blizzarda, to nie ma bata ;D
ide grac w stara2 ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety, co już wielu wie, ja ich grami nudzę się najszybciej. W niektóre flashówki grałem dłużej niż w diablo... zieeeew. SC2 jako tako się wyłamuje, ale naiwność fabuły i dialogów kampanii jest porażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam, to nad WA pracowało zewnętrzne studio (jeśli wierzyć kawalarzom ze ś.p. SSa - jakiś zespół z Petersburga), sytuacja podobna, jak w przypadku Ghosta :). Poza tym w odniesieniu do ostatecznej wersji silnika SC nigdzie nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że został napisany "od zera", wszędzie w mniej lub bardziej bezpośredni sposób przewija się WII jako podstawa :).

Tak poza tym, skąd wygrzebałeś te screeny na stronach 3-4? Te z pre-alfy widziałem wiele razy, te z późnej alfy (ze starym modelem BattleCruisera, Goliathem z miotaczem ognia czy z Valkyrią) i wersji przedpremierowej (gdzie różnice były kosmetyczne, głównie w wyglądzie budynków Protossów i Zergów) też, ale te to chyba były ciężkie do zdobycia :)(z tego, co pamiętam, nie był nimi nawet "udekorowany" artykuł "Evolution of StarCraft" na starym SCLegacy). W szczególności nie kojarzę tego totalowego tanka :). Miło wiedzieć, że był taki etap w historii SC, na którym skala jednostek była jako-tako zachowana ;).
PS Zurg -> 5th Element -> Zerg ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2010 o 18:54, Blackhand napisał:

O ile dobrze pamiętam, to nad WA pracowało zewnętrzne studio (jeśli wierzyć kawalarzom
ze ś.p. SSa - jakiś zespół z Petersburga), sytuacja podobna, jak w przypadku Ghosta :).


Na pewno z Petersburga? Podobno to amerykańskie Animation Magic wykonywało połowę roboty. A jeśli o silnik chodzi - to na pewno silnik WarCrafta 2 ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2010 o 20:47, Revanchist napisał:

...

Na pewno z Petersburga? Podobno to amerykańskie Animation Magic wykonywało połowę roboty.


Dlatego napisałem "jeśli wierzyć kawalarzom ze ś.p. SSa" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować