Zaloguj się, aby obserwować  
SHADOW-XIII

EVE Online

930 postów w tym temacie

moja nieregularna gra w eve konczy sie na farmieniu milicyjnych plexow w lowsecu na... PLEXa. ale jak wiadomo to nudne.

co jeszcze mozna robic z podobnym lub lepszym przychodem ? bo jak narazie to nie jestem czescia tych epickich filmikow na YT. a oni traca statki po kilkadziesiat bilionow i wszystko jest ok.

probowalem misje ale to nieporownywalnie mniej oplacalne, i tez nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2013 o 19:39, Malevyn napisał:

probowalem misje ale to nieporownywalnie mniej oplacalne, i tez nudne.


W zasadzie to wszystkie formy farmienia są nudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2013 o 10:35, Dux napisał:

> probowalem misje ale to nieporownywalnie mniej oplacalne, i tez nudne.

W zasadzie to wszystkie formy farmienia są nudne :P



sa jakies polskie korpy robiace inkursje ? rozumiem ze to taki odpowiednik raidow w wowie, a widzialem ze kasa z tego jest b. dobra.

co jest wymagane ?


jak wyglada zycie w nullsecu i wh ? to nie jest oplacalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2013 o 13:10, Malevyn napisał:

sa jakies polskie korpy robiace inkursje ? rozumiem ze to taki odpowiednik raidow w wowie,
a widzialem ze kasa z tego jest b. dobra.



Nie wiem, nigdy nie robiłem tego. Korpów nie znam. Kasa ponoc dobra, ale nie taka jak kiedyś. Potrzebna raczej dobrze wyskilowana postać, co by była w stanie wytrzymać na "misji".

Dnia 20.08.2013 o 13:10, Malevyn napisał:

jak wyglada zycie w nullsecu i wh ? to nie jest oplacalne ?


Zależy od miejsca i korpa. Naprawdę dobra kasa jest w C5 i C6 WH, ale też juz trzeba latać czymś przyzwoitym. Raczej porządnie zrobione t3 bedzie pożądane (choc może i przejdzie ludzik z brakiem umiejętności wożenia się tym (zależy od korpa). Zarabianie w Wh i npc null wymaga tez sporo ogarnięcia się, bo inaczej szybko wyladujesz w klonowni, bynajmniej nie dzięki krzyżykom. Sov null jest mniej wymagajace, mniej skili potrzebujesz by prawie bezpiecznie trzepać spora kasę. Ale jest zdecydowanie nudniejsze nawet z punktu widzenia samego pve (po prostu raty nie są tak wymagające, nie potrzebujesz aż tak pomocy kolegów, nie musisz przy tym aż tak uważać, przez co szybciej się znudzisz takim zajęciem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ludzie czesto mowia, take your friends, roam and gank. its good money.

mowia o nullsecu czy lowsecu ? jezeli chodzi o lowsec to minus jest taki ze spada sec status za piractwo, a ja wole nie odcinac sobie dostepu do hiseca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2013 o 17:07, Malevyn napisał:

ludzie czesto mowia, take your friends, roam and gank. its good money.

mowia o nullsecu czy lowsecu ? jezeli chodzi o lowsec to minus jest taki ze spada sec
status za piractwo, a ja wole nie odcinac sobie dostepu do hiseca.



Nie słyszałem tego powiedzenia, aczkolwiek wydaje się, że miejsce latania do jego interpretacji nie ma większego znaczenia.
Co do zarabiania na samym pvp.
Tu nie ma łatwo. Wszystko zależy przede wszystkim od umiejętności, trochę szczęścia, ale też i zasad panujacyh w roamujacej grupie (głównie co do zasad dzielenia sie lootem. Często bowiem jest tak, że ten lepszy, kto pierwszy się dorwie do wraku. Lepiej to wygląda u korporacji pirackich, gdzie zazwyczaj są dość dobrze opracowane zasady zagospodarowania zebranego złomu, co by wszyscy kamraci coś na strzelaniu zyskali. Choć i u innych tez bywają ustalane odpowiednie reguły.
No ale by zarobić na takiej profesji, to trzeba efektywnie anihilować przeciwników, gdzie istotny jest nie tylko sam skill na gridzie, ale i umiejętność sprokurowania odpowiednio dużej ilości bitek. Znam takich, co grając w większości "solo", są w stanie utrzymac z takiej profesji kilka kont opłacając je plexami. Przy czym raptem jedno, czasem dwa konta pracują na gridzie. Reszta to alty ulokowane wszędzie naokoło robiące za intel. Ale to już wyższa szkoła jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2014 o 13:22, nightfaler napisał:

Jeśli tak to są jeszcze te rozszerzone triale?


Pewnie, 21 dni.

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=af189d0f-4c69-45ef-9757-4542db575313&action=buddy

Nowych graczy zawsze z chęcią przygarnie akademia, pomogą a same szkolenia pozwolą określić drogę jaką chcesz obrać.

http://www.unseen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestia podstawowa:
EVE to nie OGame z poziomami i technologiami dającymi sie podnosić (w teorii) w nieskończoność, co powoduje, że im wczesniej zaczniemy, tym większa przewagę wyrobimy sobie nad resztą. Tu to tak nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2014 o 09:46, Malevyn napisał:

aha czyli koles z dluzszym stazem nie zniszczy mojego apocalypsa swoim vindicatorem w
~10 sec ?


Zależy od fitów skilli i umiejętności. Choć akurat start noob-apokiem do starego chara w vindim bym odradzał ;) Trzeba jednak brać pod uwagę, że każdy dostępny skill ma limit leveli ustawiony na V. Tak więc zawsze może być tak (i tak tez często jest), że jakkolwiek jedna z mierzących się na grodzie postaci ma wielokrotnie więcej skillpointów, to jednak jeśli chodzi o skile pod konkretny statek, są one na zbliżonym poziomie. Widać to szczególnie przy małych statkach, gdzie wymagane do ich obsługi skile robi się całkiem szybko. Skile supportowe co prawda już dłużej, ale nadal (co do zasady) w rozsądnym czasie. Dlatego np. roczny char, który od początku rozsądnie gospodarował procesem uczenia się poszczególnych umiejętności wcale nie będzie zawsze na straconej pozycji nawet z kimś, kto gra odkąd gra powstała (2003 r.). Oczywiście dotyczy to tych mniejszych statków, a nie BSów :)
To jedna rzecz. Druga to umiejętności. Co prawda to już znacznie rzadsze, ale bywają i tacy, którym długi czas gry wcale nie pomógł w żaden sposób nauczyć się podstaw zachowania na gridzie podczas walki z innym graczem, czy prawidłowego fitowania statku. Czasem to przez wyjątkową ułomność osobnika, czasem przez brak doświadczenia (dotąd strzelał tylko do npc), ale też i dlatego, że kierujący statkiem ma staż wielokrotnie krótszy niż postać którą prowadzi (można legalnie nawet kupić starą wyskilowaną postać za zapłacone realną gotówką plexy).
Czasem też przyczyna porażki niby lepszego gracza jest niestandardowy (ale zrobiony z głową) fit. Możliwości fitowania statków jest wiele, ale każdy statek ma co do zasady fity standardowe, czyli takie, które się na nim zazwyczaj najlepiej sprawdzają. Atakujący widząc taki statek najczęściej spodziewa się właśnie takiego fitu i pod niego dobiera własny statek, jego fit i taktykę na gridzie. A to niekoniecznie musi się sprawdzić w przypadku innych "ustawień" ofiary (niektórzy mówią na takie "ustawienia" fit sytuacyjny:).

BTW. pvp w BSach to jest na stare lata. Na początek są frejki i deski (t1 a za nimi zaraz frakcyjne i t2). Potem cruzy, potem bcki. BSy na samum końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2014 o 18:02, Malevyn napisał:

szkoda nerwow, czasu i pieniedzy na ta gre


Pozwolę sobie się nie zgodzić. Sam się za to wziąłem baaaaaardzo długo po premierze, najpierw skorzystałem z triala, pograłem, spodobało mi się i zostałem na dłużej. Zdecydowanie nie żałuję. Jeśli lubisz grać z innymi, to znajdź sobie jakiś szkoleniowy "klan" (korporację), większość dużych ma swój "oddział", zajmujący się uczeniem narybku. Jeśli chcesz grać sam, będzie pewnie trudniej, a na pewno wolniej, ale też się spokojnie da, tylko bierz poprawkę na to, że poza bezpieczne systemy raczej szybko nie wylecisz, bo tam na pewno Cię zjedzą żywcem. Ale jeśli nie przeszkadza Ci na początku grind i mozolne zbieranie funduszy, to dasz radę i bez innych.

Moim zdaniem warto przynajmniej spróbować triala, to nic nie kosztuje, a przekonasz się, czy gra Ci pasuje, czy nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2014 o 18:14, Ring5 napisał:

Moim zdaniem warto przynajmniej spróbować triala, to nic nie kosztuje, a przekonasz się,
czy gra Ci pasuje, czy nie. :)


Malevyn próbował. Pierwszy raz juz całkiem dawno temu i mu kiepsko raczej poszło sądząc po postach z tego okresu :P
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=6184&pid=641
Jeszcze trafił na jakiegoś ułomnego (albo trolla po prostu), co mu wmówił podpierajac sie swoim doświadczeniem z gry (sic!) i niebyciem Polakiem, ze w tej grze dla nowych postaci juz nie ma miejsca, bo niczego nie zawojują. No i to podejście już mu zostało chyba:)

BTW. Przykład, że większy i droższy nie zawsze znaczy lepszy:
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=15541903
To stare i wklejone już przeze mnie stronę czy dwie wcześniej w tym wątku. Ale warto przypomnieć, bo widać, że wielu nadal spodziewa sie po EVE zasad podobnych jak w innych MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2014 o 20:07, Dux napisał:

To stare i wklejone już przeze mnie stronę czy dwie wcześniej w tym wątku. Ale warto
przypomnieć, bo widać, że wielu nadal spodziewa sie po EVE zasad podobnych jak w innych
MMO.



A ja właśnie się zastanawiam, czy nie wrócić. Przy premierze Reaper of Souls keye.pl trochę pojechało i w ramach rekompensaty ofiarowali ludziom parę tytułów do wyboru za darmo, są tam m.in. startery Asteroid Miner, Minmatar Bounty Hunter i Gallente Explorer. Wprawdzie musiałbym zaczynać od zera, ale w sumie moje poprzednie konto i tak jakoś szczególnie zaawansowane nie było, a przynajmniej za friko miałbym miesiąc gry. Teraz tylko się zastanawiam, który starter wybrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakiś sposób na połączenie konta EVE ze Steamem? Już mówię, o co biega. Jak napisałem wyżej, dostałem za friko starter. Oczywiście starter, jak sama nazwa wskazuje, nie może być połączony z istniejącym kontem, musi być użyty do założenia nowego. Kiedyś, bardzo dawno temu, miałem EVE i konto założone przez Steam. Jako, że z tamtego konta nie korzystałem już dawno (zresztą postać, jaką tam miałem, mocno skopałem, bo nie bardzo wiedziałem, w co inwestować, więc inwestowałem we wszystko), nie mam zamiaru do niego wracać, ale teraz chętnie bym skorzystał chociażby z możliwości zbierania kart. Da się coś z tym jakoś zrobić, czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2014 o 21:39, Ring5 napisał:

Czy jest jakiś sposób na połączenie konta EVE ze Steamem?


Nie chciałbym wprowadzać w błąd ale podejrzewam, że jak już to prędzej takie rozwiązanie się znajdzie po stronie steama, niż eve.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować