Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nowy pomysł THQ: tańsze "pełne wersje", masa płatnych DLC

157 postów w tym temacie

"W przeszłości nasze premierowe gry kosztowały 59.99$ i sprzedawały się całkiem nieźle - około miliona lub półtora miliona sztuk..."
"...Dzięki temu dotrzemy do każdego: gracza, który chcę kupić grę za 29$ lub 39$, a także do tego, kto chce wydawać na grę nawet 100$."


Znaczy podnosimy cenę naszych produktów o 60% to chciał Pan Brian Farrell powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli zrobili wyścigówkę z 20 trasami i 20 autami, w grze umieszczają tylko 1/4 tego a reszta będzie w DLC, to chyba Aż nad to oczywiste ze po wykupieniu wszystkich "dodatków", cena będzie znacznie większa niż kupienie pełnej wersji nie okrojonej gry, najlepsze jest to ze dzieciarnia za granicą będzie bardzo chętnie kupować DLC''ki na lewo i prawo, trudno, a piractwo wzrośnie bo reszta co skończyła 18 lat i nie prosi rodziców o gry zauważy że coś tu śmierdzi, ja na pewno nie wydam złamanego grosza na żadną grę która będzie oferować takie "udogodnienia" przeżyje rezygnacje z takich "przyjemności" i po cichu wierze ze era DLC o ile się na dobre jeszcze nie rozkręciła to kiedyś prześcignie samą siebie w głupocie i ludzie Kiedyś się opamiętają i wydawanie ich przestanie się po prostu opłacać (marzenia ściętej głowy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Istnieją dwie nieskończoności - wszechświat i ludzka głupota"

Chwała Bogu, że jestem zmuszany do kupowania Złotych Edycji/Kolekcji/Reedycji, itp. przez stan kasy.
W końcu jakaś "sprawiedliwość". ;)

P.S.: Free Kevin! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja oceniam grę patrząc na jej pełną wersję (choć w tym przypadku to chyba nie do końca prawdzie określenie), a nie gra plus pierdyliard, jeszcze płatnych, dodatków. Innymi słowy sprzedawanie pół gry traktuję jak sprzedawanie niedokończonego G. i po prostu nie kupie ani gry, ani jak z tego wynika dodatków.

Życzę powodzenia takiemu myśleniu oby jego autorzy jak najszybciej odeszli w niepamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tego niestety nie unikniemy, póki firmy nie wymyślą czegoś innego zamiast DLC - teraz to jest na "fali" ma to swoje plusy i minusy, ale większość twierdzi, że same "-", zgadzam się z większością bo jeśli ma być DLC, za którego zapłacimy ~7$ czyli jakieś 20-30 zł to niech konsument dostanie odpowiedni content za te pieniądze.
Jeśli dadzą gry (PEŁNE) po ~99 zł i tyle DLC, które zrównoważy całość do 200 zł (porównuje do cen gier konsolowych) - dałoby się to jeszcze przełknąć, ale jeśli kupimy grę za 199 zł i dostaniemy ''podstawkę pod DLC'' bo inaczej tego nazwać nie można (np. Mafia 2 - wow 10 godzin gry) i potem zaczną wychodzić DLC za ~30 zł z 30 misjami to ja dziękuje - a niestety większość wydawców w tym kierunku zmierza, kroić grę i dawać wycinki w / po premierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie z THQ, mam was w du... w pośladkach. Niedługo doczekamy się czasów, w których np. w strzelance trzeba będzie dokupywać broń jako DLC, bo nie będzie jej w podstawowej wersji. Jeżeli THQ wprowadzi ten pomysł w życie, to ja podziękuję za ich następne gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz piraci nie będą musieli tracić czasu na dzielenie gier na party :D. Nie nawiedzę kupować nic w formie elektronicznej. Jestem konsumentem tego rynku od bardzo wielu lat i zawsze kupowanie gier traktowałem w pewnym sensie jako małe święto. Otwieranie pudełek, zapach świeżo drukowanej instrukcji, często ciekawe dodatki. Bez tych wszystkich fizycznych dodatków czuję się oszukany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłaby możliwość kupna tańszej wersji ''podstawowej'' i droższej rozszerzonej (z dołączonymi najważniejszymi DLC), to nie mam nic przeciwko. Niestety tak nie będzie - czyli jestem na NIE. Nie chciałoby mi się pierdzielić, za przeproszeniem, w pobieranie siakiś dodatkowych plików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle narzekań a i tak większość z tych co jęczą poleci z wywieszonymi jęzorami po gry THQ i z ogromną przyjemnością da się wydymać wydawcy płacąc kasę za "DLC".
Wszelkie bojkoty nie mają sensu. Już kochani gracze pokazali podczas premiery MW2 jak bardzo są słowni - większość bojkotujących grała w multi MW2 w kilka dni po premierze gry.
http://kotaku.com/5403286/what-modern-warfare-2-boycotters-are-playing

Do tego dochodzi bardzo dobra sprzedaż drogich mapek do multi MW2...
http://polygamia.pl/Polygamia/1,95335,7744045,Stimulus_Package_za_drogie__Gdzie_tam_.html

... i zaczyna ukazywać nam się smutny obraz gracza jako osoby, z której można wycisnąć każde pieniądze za byle gó**o.
Wydawcy już zauważyli, że z wielką przyjemnością gracze dają się wy****ać. Wiedzą, że mimo wielu narzekań i tak dostaną kasę od graczy w dzień premiery produktu.
Nieważne jak okrojona będzie gra - ciemny lud i tak to kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ugh. Zmierzanie w kierunku pełnego z dlcowania gier ciąg dalszy. Osobiście mam nadzieje że producenci w końcu się opamiętają(i co ważniejsze gracze. Jak nie będziemy tego kupować to oni przestaną tworzyć. Jak żadnego DLC nie kupiłem i dziwię się że inni to robią. Pozwalamy robić z siebie idiotów w ten sposób). Pozostaje czekać na gry które będą w zasadzie tylko jednym, wielkim zlepkiem DLC. A boje się że to nadchodzi nieuchronnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Czyli zrobili wyścigówkę z 20 trasami i 20 autami, w grze umieszczają tylko 1/4 tego
> a reszta będzie w DLC, to chyba Aż nad to oczywiste ze po wykupieniu wszystkich "dodatków",
> cena będzie znacznie większa niż kupienie pełnej wersji nie okrojonej gry, najlepsze
> jest to ze dzieciarnia za granicą będzie bardzo chętnie kupować DLC''ki na lewo i prawo,
> trudno, a piractwo wzrośnie bo reszta co skończyła 18 lat i nie prosi rodziców o gry
> zauważy że coś tu śmierdzi, ja na pewno nie wydam złamanego grosza na żadną grę która
> będzie oferować takie "udogodnienia" przeżyje rezygnacje z takich "przyjemności" i po
> cichu wierze ze era DLC o ile się na dobre jeszcze nie rozkręciła to kiedyś prześcignie
> samą siebie w głupocie i ludzie Kiedyś się opamiętają i wydawanie ich przestanie się
> po prostu opłacać (marzenia ściętej głowy...)


Chciałbyś. To nie jest takie proste. Jeśli ktoś kupi grę, dzięki której będzie mógł się dobrze bawić - czy to samodzielnie, czy z kumplem obok, to co za różnica, czy będzie miał 10 czy 20 tras? 15 czy 30 pojazdów?
Myślisz, że osobie grającej godzinkę, czy dwie dziennie zrobi to wielką różnicę?

To nie jest ważne, czego w grze nie będzie - ważne jest tylko to, czy gracz uzna, że za mniejszą kwotę otrzymuję wartą tego rozrywkę. A to można uzyskać na różne sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to bardzo zły pomysł THQ.Wolę aby gra była kompletna niż nie kompletna a z płatnymi DLC.Oczywiście producent na tym zyska ale to może zniechęcić graczy do zakupu takich gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka dobrych lat temu, rzadziej wychodziły DLC. Były większe dodatki i darmowe patche, a teraz co się dzieje to aż głowa boli. Wydają pięć mapek za cenę, która dorównuje pełnej wersji gry. A ci z THQ to się tylko ośmieszają takimi wypowiedziami i zniechęcają do siebie klientów, ale cóż ich strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, nadchodzi ciekawa epoka w grach... Coraz łatwiejsza i coraz bardziej spłycana rozgrywka, kontynuacje nie mające nic wspólnego z poprzednimi częściami, a teraz to... Już widzę Fallout 4. O połowę mniej statystyk, akcja przeniesiona na tropikalną wyspę, połowa perk''ów i skill''ów dostępna dopiero za dodatkową opłatą, a po dojściu do co drugiej lokacji na mapie "całujemy klamkę" i czytamy "Sorry, you must buy this location first". Suuuuuper.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2010 o 12:45, Darkstar181 napisał:

Gówno prawda, a nie tańsze pełne wersje. Już teraz gry są okrojone, a cena zamiast schodzić
z tych słynnych 99 zł (tak, młodzi gracze, tyle kiedyś kosztowały premierowe wydania,
wiem że to może być szokiem dla was) oscyluje w granicach 119-149 zł.


Młody człowieku - kiedyś to gry kosztowały 160-200 zł.189 zł tyle kiesyś dałem za... Quake 2. Dzisiejsze ceny to wręcz darmocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.09.2010 o 21:53, R4venger napisał:

Młody człowieku - kiedyś to gry kosztowały 160-200 zł.189 zł tyle kiedyś dałem za...
Quake 2. Dzisiejsze ceny to wręcz darmocha.

Należy jeszcze dodać, że były warte każdej wydanej złotówki. A to dlatego, że dawniej gry były robione przez pasjonatów dla pasjonatów, a nie jak teraz - przez biznesmenów i speców od marketingu dla nałogowców, którzy muszą zagrać w prawie każdy tytuł, obojętnie jakiej by on nie był jakości (marketing czyni cuda).
Chociaż są wyjątki. Mało ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować