Guild Wars - Temat ogólny

[zyje_z_zasilku 0]

Dnia 25.08.2008 o 21:24, Azrathel napisał:

> Jak mogę zrobić misję z Mistrzem Szeptów, jeśli zamiast niego wybrałem ratowanie
Kormir.
> Potrzebuję tej misji do tytułu Obrońcy Elony.

w Nightfallu jest właśnie taki zabieg - wybiera się bohatera, za którym chce się podążyć
i wykonuje ''jego'' misję. wybrałeś misję Margrid (Poghan Passage bodajże), ale spoko
- skończ kampanię. będziesz bez problemu mógł wykonać brakujące misje po rozmowie z pozostałymi
bohaterami (spotkasz ich tuż po pokonaniu finałowego bossa).

Aha, dzięki, że mi wytłumaczyłeś, bo już miałem pełno w gaciach, że coś zesyfiłem i już tej misji nie będę mógł zrobić. Cała gra od nowa, to byłby koszmar.
BTW: Twoim zdaniem, którą misję było lepiej wybrać?

[Azra 0]

Dnia 25.08.2008 o 21:29, RAVvy napisał:

BTW: Twoim zdaniem, którą misję było lepiej wybrać?

według mnie zależy to od profesji, jaką grasz - ja wybierałem tak, żeby hero, których odblokuję, pasowali do mojej postaci tak, abym był w stanie składać najbardziej zoptymalizowane party. czyli na przykład grając wojownikiem lepiej wziąć Norgu (mesmer) zamiast Gorena (wojownik), bo z mesa będzie większy użytek i może się bardziej przydać (to oczywiście tylko przykład, kto normalny gra z mesami... ;D ale mam nadzieję, że łapiesz, o co chodzi).
a w sumie to i tak nie ma znaczenia, bo kampanię można zaliczyć bardzo szybko i równie szybko odblokować sobie wszystkich hero :)

[zyje_z_zasilku 0]

Dobra to ostatnie pytanko na dzisiaj: jak skończę NF''a to lepiej kupić FC czy GWEN(Propa nie biorę pod uwagę...na razie). W GWEN bardzo podoba mi się Monument dla derva, a mój kuzyn mówił, że jest z tą kampanią bardzo dużo zabawy. Z kolei w FC sin(już wybrałem sobie build xD), ab i punkty uznania dla gildii. Domyślam się, że ostateczny wybór i tak jest uzależniony od moich własnych upodobań, ale jestem ciekawy opinii bardziej doświadczonych graczy.

[Fagno 0]

>
Zdecydowanie FC, jest to moim zdaniem w ogóle najlepsza część GW :). Klimat, klasy, klimat, AB, klimat, oryginalny świat, klimat i dość odpowiadający mi poziom trudności.

[Foxeeney 0]

Dnia 25.08.2008 o 21:48, RAVvy napisał:

Dobra to ostatnie pytanko na dzisiaj: jak skończę NF''a to lepiej kupić FC czy GWEN(Propa
nie biorę pod uwagę...na razie). W GWEN bardzo podoba mi się Monument dla derva, a mój
kuzyn mówił, że jest z tą kampanią bardzo dużo zabawy. Z kolei w FC sin(już wybrałem
sobie build xD), ab i punkty uznania dla gildii. Domyślam się, że ostateczny wybór i
tak jest uzależniony od moich własnych upodobań, ale jestem ciekawy opinii bardziej doświadczonych
graczy.

Ja bym wziął najpierw Fc. Jednak Kurzickowie lub Luxoni to podstawa każdego szanującego się gracza, no i są bardzo ważni dla każdej gildii.xD Zresztą dostajesz dwie nowe postacie, z których zabójca jest całkiem niezły. No i w ogóle Factions ma niesamowity klimat, który odkryjesz po zobaczeniu fantastycznych lokacji.

[Van_Yanek 0]

Może i wycena to nie jest, ale mam takiego małe pytanko ;). Orientuję się ktoś może ile aktualnie kosztuje zodiack axe ;D ? Byłbym bardzo wdzięczny o szybką odpowiedź, ponieważ mam zamiar nabyć ... a aktualnie mam sporą sumę ;).

[loytar 0]

Różne ceny widuję, 20k-60k, wszystko zależy od requ i upów, r8 perf kosztuje ok. 300k.

[Kulawiec 0]

@Azrathel
> > kto normalny gra z mesami... ;D


jesli to zart (mam nadzieje, bo " ;D " to sugeruje to ok).. a jesli nie to n/c

@PatrolPatryk
> Ja bym wziął najpierw Fc. Jednak Kurzickowie lub Luxoni to podstawa każdego szanującego
> się gracza, no i są bardzo ważni dla każdej gildii.xD Zresztą dostajesz dwie nowe postacie,
> z których zabójca jest całkiem niezły. No i w ogóle Factions ma niesamowity klimat, który
> odkryjesz po zobaczeniu fantastycznych lokacji.


Rytek daje duzo wiecej frajdy... mimo wszystko Sin ssie w PvE w porownaniu z Rt... ale co do reszty to prawda: Factions ma zajebisty klimat - a i fabula - pod warunkiem ze czyta sie teksty pobocznych questow - jest fikusna - choc wielu (nieslusznie!) uwaza ja za najslabsza z calego GW

[Szubens 0]

Dnia 25.08.2008 o 23:33, Yanek12 napisał:

Może i wycena to nie jest, ale mam takiego małe pytanko ;). Orientuję się ktoś może ile
aktualnie kosztuje zodiack axe ;D ? Byłbym bardzo wdzięczny o szybką odpowiedź, ponieważ
mam zamiar nabyć ... a aktualnie mam sporą sumę ;).

http://www.guildwarsguru.com/auction/categories.php?parent_id=1176 ; tutaj można nawet kupić ;] Ale fakt dobrego poniżej 20k nie znajdziesz...

[Azra 0]

hehe oczywiście, że to żart - mes to super sprawa, szczególnie taki na hero dominację, jak siądzie na wrogiego castera (mowa o PvE) to nie ma przebacz :D
prawda jest jednak taka, że rzadko się w PvE z mesów korzysta - przyznam, że sam wolę wziąć jakiegoś nukera, mma albo porządnego monka niż mesa... tak jest, na mesowate przyjemności rzadko można sobie pozwolić, na HM dla mesów w moim teamie miejsca nie ma (przeważnie, zależy od okoliczności).

[Kulawiec 0]

FC 8+1 / Ilu 12+1+3 / Insp 10+1 / Healing Prayers 2

Ineptitude {e}/ Wandering Eye/ Clumsiness/ Signet of Clumsiness/ Leech Signet/ Hex Eater Signet/ Ether Feast/ Resurrection Chant

...by grało sie prościej... ^^

o.O
a swoja droga ciekawa sprawa: zauwazylem ze od jakiegos pol roku moje party ( na H+H) niezmiennie wyglada tak samo: Gwen / Hayda / Olias / Mhenlo / Khim(Lina) / Cynn / Herta.... szczegolnie ten uklad : Mhenlo+Khim/(Lina)+Cynn+Herta jest bardzo mocny...

[Kryhuu 0]

Mam pewien pomysł, ale nie jestem pewien czy jest wykonalny.
Ele/N, jako MM. 12 w Energy Storage, 12 w Death Magic i build pod MM z Glitem np. Dzięki takiemu rozwiązaniu MM nie miałby problemów z maną, a czy ktoś może mi wskazać tego minusy?

[Azra 0]

Dnia 26.08.2008 o 01:07, Kryhuu napisał:

Mam pewien pomysł, ale nie jestem pewien czy jest wykonalny.
Ele/N, jako MM. 12 w Energy Storage, 12 w Death Magic i build pod MM z Glitem np. Dzięki
takiemu rozwiązaniu MM nie miałby problemów z maną, a czy ktoś może mi wskazać tego minusy?

słabe miniony, brak bloodstained insygnia, ogólna kiepawość pomysłu. necro ma soul reaping, więc jako mm nie ma również problemów z energią (w GW nie ma many). nie wiem, po co kombinować.

[walgierz 0]

Dnia 26.08.2008 o 01:07, Kryhuu napisał:

Mam pewien pomysł, ale nie jestem pewien czy jest wykonalny.
Ele/N, jako MM. 12 w Energy Storage, 12 w Death Magic i build pod MM z Glitem np. Dzięki
takiemu rozwiązaniu MM nie miałby problemów z maną, a czy ktoś może mi wskazać tego minusy?

To MM ma kłopoty z energią? Pierwsze słyszę.
U mnie jakoś rozwiązuje je z powodzeniem ten skill:
http://wiki.guildwars.com/wiki/Signet_of_Lost_Souls

Minus E/N MMa, który od razu przychodzi do głowy - death magic max na 12 - a to daje 21 lvl takiego flesh golema zamiast 25 na DM 16. Może różnica byłaby mniej widoczna przy bomberze, ale jakoś nie mam ochoty w bombera się bawić.

[Kulawiec 0]

zrobilem podobny build na ktorejs z moich nowych postaci (z braku hero necro na "starcie") - Vekk biegal z czyms takim - nawet sie to mniej wiecej sprawdza - ale zaraz po dorwaniu prawdziwego "Necro" Hero wymien na "prawdziwego MMa

P.S:
a dokladnie ten build to:
ES 12 / DM 12 / BM 3
Jagged Bones {e}/ Anim.Bone Minions/ Anim. Bone Fiend/ Blood of the Master / Glyph of Lesser Energy/ Aura of Restoration/ Dark Bond/ Res

[walgierz 0]

Dnia 26.08.2008 o 00:34, Azrathel napisał:

hehe oczywiście, że to żart - mes to super sprawa, szczególnie taki na hero dominację,
jak siądzie na wrogiego castera (mowa o PvE) to nie ma przebacz :D
prawda jest jednak taka, że rzadko się w PvE z mesów korzysta - przyznam, że sam wolę
wziąć jakiegoś nukera, mma albo porządnego monka niż mesa... tak jest, na mesowate przyjemności
rzadko można sobie pozwolić, na HM dla mesów w moim teamie miejsca nie ma (przeważnie,
zależy od okoliczności).

Pewnie, że zależy co kto lubi. Ale ja właśnie skończyłem Shards of Orr z h/h, przy wydatnej pomocy Norgu na takim buildzie:
http://www.pvxwiki.com/wiki/Build:Me/Rt_Psychic_Interrupter

[Kryhuu 0]

Ok, dziękuje panowie, w GW nie grałem więcej jak pół roku więc umknęły mi takie pierdoły jak max12 przy drugiej profesji, dobrze, że się zapytałem.

Azrathel, uwagę na temat many/energii uważam trochę za czepialstwo ;)

[Kulawiec 0]

Dnia 26.08.2008 o 01:13, walgierz napisał:

> Mam pewien pomysł, ale nie jestem pewien czy jest wykonalny.
> Ele/N, jako MM. 12 w Energy Storage, 12 w Death Magic i build pod MM z Glitem np.
Dzięki
> takiemu rozwiązaniu MM nie miałby problemów z maną, a czy ktoś może mi wskazać tego
minusy?

To MM ma kłopoty z energią? Pierwsze słyszę.
U mnie jakoś rozwiązuje je z powodzeniem ten skill:
http://wiki.guildwars.com/wiki/Signet_of_Lost_Souls

Minus E/N MMa, który od razu przychodzi do głowy - death magic max na 12 - a to daje
21 lvl takiego flesh golema zamiast 25 na DM 16. Może różnica byłaby mniej widoczna przy
bomberze, ale jakoś nie mam ochoty w bombera się bawić.

E/N miewa czasem problemy z ene... SoLS dziala fajnie ale na N/* (na E/N cienko chodzi bez Soul Reaping)... jako bomber E/N nie ma za bardzo sensu (Rt/N to chyba raczej najlepszy bomber)... ale z takim np "Jagged Bones" E/N tez moze niezle pobrykac :)... poza tym jak juz koniecznie chce sie pokombinowac mozna zrobic ele dual elementa - podpakowac attr z zywiołow a miniony traktowac jak chodzaca mane...ale to troche zawracanie glowy... :)


btw.: fajny ten Psychic Interrupter ( /clap)

[Vaadeer 0]

>(Rt/N to chyba raczej najlepszy bomber)
Imho to także najlepszy MM. Jego att(wybacz że nie podam nazwy, ale gw nie mam na kompie a nie gram już troche czasu) odpowiadający za rózne tworzonka(A jednak mi się przypomniało) czyli Spawning Power na 15(12+3) daje więcej niż byśmy mieli Death magick na (15) bo mimo iż miniony teoretycznie mają słabszy lvl to każdy punkt w spawning daje 6% wiecej do hp stworzonka,i coś tam jeszcze. I takim sposobem nasze miniony mają więcej hp, ale zadają mniejszy dmg i można mieć ich "tylko" 8. No dobrze ale rytek ma skil który przy tworzeniu stworzonka zadaje XX dmg od light w miejscu jego powstania, więc nie ma nic przyjemniejszego od minionka w srodku rupy mobów. Z energią radzimy sobie drugim skilem(są to enchanty trwające 1minute) który za każde nowe stworzenie dodaje nam many i żywota. I wcale nie trzeba bawić się w resztę bombingu(Enchowanie minionów) a otrzymujemy(po wielu testach jakie robiłem sam) wydajniejszą maszynke od czystego necro,którą w przeciwieństwie do bombera z prawdziweo zdażenia można dobrze obsłużyć bez dodatkowej pary rąk i kontrolerów:)

[Grinczar 0]

Powoli dochodzę do wniosku, że wojownik to najsłabsza profesja do PvP. Wystarczy na niego rzucić "Podstępny Pasożyt", "Empatia" i "Wizje Żalu". Tym sposobem drużyna traci jednego zawodnika... Ponadto "Podstępny Pasożyt" powinien być lekko "znerfiony"...