Znany hollywoodzki kompozytor tworzy muzykę na potrzeby Medal of Honor

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Electronic Arts poinformowało nas kto stworzy ścieżkę dźwiękową na potrzeby gry

Przeczytaj cały tekst "Znany hollywoodzki kompozytor tworzy muzykę na potrzeby Medal of Honor" na gram.pl

[Argael 0]

Rozumiem, że nazwanie Ramina Djawadi "grubą rybą" to była ironia?

[vegost 0]

Jak byście napisali Hans Zimmer to bym wam przyznał rację, ale Ramin Djawadi nahahaha. Nice joke. Widać że EA pakuje kase w nicość.

[Revanchist 0]

Zimmer to też tylko znane nazwisko, a nie idą za nim żadne umiejętności i ciekawe kompozycje. W każdym razie chórki i gitary elektryczne & basowe to paskudny mezalians.

[vegost 0]

Dnia 28.09.2010 o 22:26, Revanchist napisał:

Zimmer to też tylko znane nazwisko, a nie idą za nim żadne umiejętności i ciekawe kompozycje.
W każdym razie chórki i gitary elektryczne & basowe to paskudny mezalians.

Być może nie widziałes filmów gdzie Zimmer pracował nad muzyką, inaczej nie gadał bys takich bzdur. Wystarczy pograć w MW2 żeby stwierdzyić że nie ma sobie równych.

[Reddi 0]

Dnia 28.09.2010 o 22:26, Revanchist napisał:

Zimmer to też tylko znane nazwisko, a nie idą za nim żadne umiejętności i ciekawe kompozycje.
W każdym razie chórki i gitary elektryczne & basowe to paskudny mezalians.

Kwestia gustu. Bezdyskusyjne jest natomiast to, że Zimmer ma dużo większy dorobek i jeśli ktoś zasługuje na miano "grubej ryby" to właśnie on.

[Jan3d 0]

Zimmer ma marke wyrobioną ale to nie oznacz że Djawadi spapra robotę?

Ludzie pogadajmy po tym jak każdy zagra a, nie odrazy chłopaka skreślacie ,co za hipokryci.

[dolek_17 0]

Pamiętam że do Sims 3 EA zatrudniło Jablonsy''ego... tego od Transformersów

[dolek_17 0]

sorka... miało być Jablonsky''ego

[meryphillia 3]

Umrzyj... :3

Nie jesteś już wcale zabawny z tą swoją niechęcią do Zimmera. ;]

Natomiast co do "znanego kompozytora", to aż musiałem guglnąć, z czego niby jest on taki "znany"...
No i jednak czymś specjalnym, to się człowiek pochwalić nie ma, ale dajemy mu szansę.
W końcu nie każdy od razu zostaje drugim Mozartem. ;]

[Henrar 2]

Dnia 29.09.2010 o 01:27, meryphillia napisał:

Natomiast co do "znanego kompozytora", to aż musiałem guglnąć, z czego niby jest on taki
"znany"...

Za muzykę do takiego choćby Skazanego Na Śmierć :)

[Darth_Angel 0]

To w Skazanym była jakaś muzyka? A w Iron Manie to kojarzę tylko Black Sabath.

[Moooras 1]

"Znany"?! Moja pierwsza myśl to był Hans Zimmer

[Revanchist 0]

Widziałem kilka, resztę sobie dosłuchałem. A co do MW2 - z tego, co wiem, to Zimmer odpowiada tam jedynie za główny motyw (który zresztą słyszałem już kilka ładnych razy...) i jest producentem, cała reszta jest autorstwa Lorne''a Balfe. BTW jedyny soundtrack Zimmera jaki mi się podoba, to ten z Króla Lwa. Jeśli zaś wyskoczysz mi z Gladiatorem (do czego może dojść), to powiem tylko tyle: a wiedziałeś, że o mało co nie oberwało się Hansowi procesem sądowym za plagiat?

[Darkstar181 0]

Hmm... no to wygląda na to że kolejny element gry będzie dosyć średni.
Cała gra może się okazać niewypałem. Jak poprzednie części, pokroju Airborn.

[jac22 0]

Jak do tej pory to soundtrack w MOH PA byl najlepszy.

[zawcia 0]

Damn...Co jest z wami ludzie? To, że kogoś nie znacie, nie oznacza, że robi kijową muzykę i "nie jest znany".
Jeżeli idzie o samego Prison Breaka, to co jak co, ale jedyne co po I sezonie zachowało klimat to właśnie muzyka.

Ktoś nie wie, że w PB była jakaś muzyka? No i właśnie o to samo chodzi w grach - muzyka nie ma być elementem "czynnym" i rozpraszającym, a elementem biernym, który gdzieś tam wpływa na naszą podświadomość.

I tak samo jest w każdym tytule...Ktoś przeżywa "sławność" Zimmera, czy jego geniusz przy muzyce w MW2, a jakby zapytać o to żeby zanucił coś, to się okaże, że nie wie o co chodzi.

Przykre jest to, że dla niektórych ciągle największe znaczenie ma marka, nazwa i nazwisko.
Tytułu się nie ocenia po okładce, a po zawartości - gdyby większość ludzi funkcjonował na tej zasadzie, to nie mielibyśmy dzisiaj dziesiątek wypromowanych i na siłę wydanych, przeciętnych "wannabebestseller" gier.

[Henrar 2]

Dnia 29.09.2010 o 12:26, zawcia napisał:

I tak samo jest w każdym tytule...Ktoś przeżywa "sławność" Zimmera, czy jego geniusz
przy muzyce w MW2, a jakby zapytać o to żeby zanucił coś, to się okaże, że nie wie o
co chodzi.

Najlepsze jest to, że Zimmer zrobił tylko główny motyw do MW2 - za resztę muzyki odpowiadali inni ludzie.

Dnia 29.09.2010 o 12:26, zawcia napisał:

Przykre jest to, że dla niektórych ciągle największe znaczenie ma marka, nazwa i nazwisko.
Tytułu się nie ocenia po okładce, a po zawartości - gdyby większość ludzi funkcjonował
na tej zasadzie, to nie mielibyśmy dzisiaj dziesiątek wypromowanych i na siłę wydanych,
przeciętnych "wannabebestseller" gier.

Aye, zgadzam się :)

[KannX 0]

No już myślałem że o Pana Jana Pokoja chodzi, a tu taki klops.

[sewik23 0]

A może by tak Stuart Chatwood? ;) nieprawdopodobny soundtrack z Prince of Persia: Warrior Within.. miło by było kolesia zaś usłyszeć w jakiejś grze.