DOTA 2.0 od Valve

[Sigu 0]

Nie chodzi o to, czym są dwie gry, bo czytałem zapowiedź jednej, a artykuł z drugiej czeka. Uważam jednakże, że nie zrozumiałeś do końca o co mi chodzi.
Valve podkupując jednego z twórców, i to tego najbardziej zadufanego w sobie, moda do gry Blizzarda, uważa że nabywa prawo do gry, pomimo, że z tego co kojarzę Defence of the Ancients należy do Activision-Blizzard. A że nie mogą zrobić Defence of the Ancients, nazywają ją DotA 2...
No proszę was, sprytny sposób na prawników... Będą wmawiać pozywającemu Blizzardowi, że DOTA 2 nie ma żadnego związku z DOTA...

[Ecko09 0]

Jakoś nie widze tego wyższego poziomu w tym drafcie, ja sobie odpuszczam te gre, szkoda czasu na gre z debilami.

[DarkWolf_PL 0]

Dobra z drugiej strony, więc Blizz może przywłaszczyć sobie nazwę gry dla której nie kiwnął nawet palcem w sprawie rozwoju, wsparcia czy samej promocji, oraz nazywanie swojego produktu Blizzard DOTA która ma z oryginałem mało wspólnego jest w porządku, tak? Po prostu Blizz zachowuje się jak gówniarz któremu zabrano lizaka, mógł zarobić ale nie wykorzystał okazji i teraz marudzi.

PS Dota 2 nie DoTA 2, to już nie skrót a pełna nazwa gry.

[Sigu 0]

DotA było modem do gry Blizzarda zrobiona w edytorze Blizzarda. Nie kiwnęło palcem i sami przyznali się, że to był wielki błąd, podobno zrobiliby inaczej. Nie zmienia to jednak faktu, że marka DotA automatycznie staje się raczej własnością Blizzarda. A powtórzę, jeszcze raz... Valve robi grę Dota 2, która nie ma związku z DotA... Oprócz pomysłu, jednego z twórców i pomysłu...

W ogóle sprawa o nazwę została już zakończona, czy postępowanie sądowe jest w toku?

[Infes 0]

Cześć wszystkim. Ktoś ma może klucz na zbyciu lub wie gdzie takowy można otrzymać? Jakieś nowe miejsce czy wszędzie dalej 1:1mln że uda mi się?

[Tobi88Pl 0]

Dnia 16.04.2012 o 15:37, Sigu napisał:

Valve robi grę Dota 2, która nie ma związku z DotA..

LOL Dota 2 nie ma związku z DotA. Weź się puknij kolego . Jak niema . Te same postacie, ta sama mapa, te same itemy, ten sam Kill Sounds. To Blizzard DOTA niema nic wspólnego z Dota. Nawet jak za przeproszeniem nazwa grę AtoD to i tak bedzie Dota .

[Tobi88Pl 0]

Dnia 16.04.2012 o 15:03, Ecko09 napisał:

Jakoś nie widze tego wyższego poziomu w tym drafcie, ja sobie odpuszczam te gre, szkoda
czasu na gre z debilami.

Ja miałem kompletnych debili wczoraj . Wzięli 4 carry, no i efekt taki że mecz przegrany. Już lepiej wybiera komputer w treningu xD

[Sigu 0]

Widzę, że jesteś fanboyem, który nie ma pojęcia co się dzieje za kulisami. Streszczę. Blizzard pozywa Valve, o wykorzystanie znaku towarowego jakim jest skrót DotA w nazwie swojej gry Dota 2. Jak sprawa się rozwija - nie wiem. Jedyne co wiem, to to, iż argumentacja Valve, dość przewrotna, jest taka, że DotA i Dota 2 nie mają ze sobą nic wspólnego...

[Madoc 0]

Dnia 16.04.2012 o 15:37, Sigu napisał:

DotA było modem do gry Blizzarda zrobiona w edytorze Blizzarda. Nie kiwnęło palcem i
sami przyznali się, że to był wielki błąd, podobno zrobiliby inaczej. Nie zmienia to
jednak faktu, że marka DotA automatycznie staje się raczej własnością Blizzarda. A powtórzę,
jeszcze raz...

To raczej nie jest prawda. To że ktoś robi jakiś mod do gry na jej silniku, nie znaczy, że właściciel gry i silnika ma do niej prawa (tym bardziej, że twórca moda na tym nie zarabia). Team Fortress był modem do Quake''a, a jakoś id nie sądziło się z Valve''em o TF2.
Mam ogromny szacunek do Blizzarda za ich produkcje, ale w tej sytuacji zachowują się jak dziecko. Przez tyle lat mieli pod nosem taki skarb, a obudzili się dopiero, gdy Valve dał szansę na rozwinięcie skrzydeł IceFrogowi. Śmieszne. A Valve razem z IceFrogiem (nie wiem, jaki jest podział pracy) stworzyli coś wspaniałego. Już beta tej gry jest świetna, ostateczna wersja na pewno będzie na najwyższym poziomie.
Nie wiem natomiast, jak wygląda sytuacja z pozostałymi twórcami Doty. Podobno Guinsoo, który teraz pracuje z Riotem (mam nadzieję, że nic nie pomieszałem) miał jakieś pretensje do Valve o przywłaszczenie sobie Doty. Z drugiej strony czytałem gdzieś, że ostatnio to IceFrog samotnie rozwijał moda, bo Guinsoo i Eul sobie dali spokój. Nie wiem ile jest w tym wszystkim prawdy, ale ile by nie było- czym innym są roszczenia twórców moda, a czym innym "TO JE MOJE" Blizzarda (swoją drogą, ciekawe czy to faktycznie roszczenia Blizzarda, czy może jednak Acti nie spodobało się, że uciekają im łatwe pieniądze).

EDIT: W sumie nigdzie nie czytałem, żeby Valve odcinał się od pierwszej Doty. Masz może do tego jakiś link? Bo to faktycznie dosyć idiotyczne tłumaczenie się.

[DarkWolf_PL 0]

Nic nie pomieszałeś, Guinsoo pracuje dla Riotu od samego początku LoL''a. Od 2005 roku to IceFrog był największym promotorem DoTA, wprowadził masę dodatków, zmian czy samych bohaterów. IceFrog w valve zajmuje pozycje lead designer.

[Sigu 0]

To było jakieś 16 lat temu! Wtedy nikt się nie sądził. Teraz jest inaczej. Tak czy inaczej Blizzard pozywa Valve, a ja kibicuję tym pierwszym.

Co do twórców, to możesz się mylić. Słyszałem, że wszyscy byli bardzo wpienieni na IceFroga, ponieważ Valve zatrudniło tylko jego i tym samym przywłaszczyli sobie prawo do moda.

Kolejną sprawą jest własność oryginalnego moda. Właścicielem moda, w świetle amerykańskiego prawa, o ile mi wiadomo, jest Blizzard, bo to jest mod do ich gry, zrobionego ich edytorem.

[Tobi88Pl 0]

Tak jestem MEGA FANBOYEM Doty. I nie musisz mi tłumaczyć o co chodzi, bo o tym było wiadomo już parę miesięcy temu. Jesteś spóźniony z ta informacja ;). Koledzy Madoc i DarkWolf_PL ci wyjaśnili , więc nie będę się rozpisywał.Bo bym to samo napisał. Blizzard nic nie zwojuje. Jedynie lizaka sobie może kupić xD

[Sigu 0]

Nie sądzę. Coś się może ciekawego wkrótce stać. Mam nadzieję, że się stanie. A moje informacje, cóż, nigdy nie były spóźnione. Po prostu upewniam się, że wiesz co się dzieje wokoło całej sprawy.

[Tobi88Pl 0]

Sam jesteś też FANBOYEM Blizzarda.I weź przestań już bo to żal. Wchodzisz na forum i pierdzielisz głupoty. Powiem ci tak może zrozumiesz. Blizzard może tylko zakazać NAZWY DOTA 2 i tyle. Ale gra i tak będzie na steamie pod inną nazwą. I tak wszyscy co grali w Pierwsza Dote będą wiedzieli że to Dota ;)A po pierwsze dota 2 to nie mod tylko gra stworzona przez valve pod sterami IceFroga.

[Madoc 0]

Dnia 16.04.2012 o 19:05, Sigu napisał:

To było jakieś 16 lat temu!

5. Team Fortress 2 wyszedł w 2007, a to właśnie o ten tytuł chodzi.

Dnia 16.04.2012 o 19:05, Sigu napisał:

Blizzard pozywa Valve, a ja kibicuję tym pierwszym.

Dlaczego?

Dnia 16.04.2012 o 19:05, Sigu napisał:

Co do twórców, to możesz się mylić. Słyszałem, że wszyscy byli bardzo wpienieni na IceFroga,
ponieważ Valve zatrudniło tylko jego i tym samym przywłaszczyli sobie prawo do moda.

Możliwe.

Dnia 16.04.2012 o 19:05, Sigu napisał:

Kolejną sprawą jest własność oryginalnego moda. Właścicielem moda, w świetle amerykańskiego
prawa, o ile mi wiadomo, jest Blizzard, bo to jest mod do ich gry, zrobionego ich edytorem.

A masz na to jakieś potwierdzenie? Jeśli to prawda, to jest to dosyć pozbawione sensu (chociaż to dosyć powszechne w amerykańskim prawie). Dla mnie silnik gry jest narzędziem, a tłumaczenie, że twórca narzędzia ma prawa do dzieł stworzonych przy pomocy tego narzędzia jest bzdurą. Blizzard nie kiwnął palcem, by pomóc w rozwoju Doty, a mimo to prawa do tego tytułu miałby mieć on, a nie twórcy?

[Sigu 0]

Wiem, że to nie mod tylko gra. Kto w ogóle wspominał, że to mod? Jeśli ja, to sorry, misclick.
Właśnie przecież chodzi o nazwę Dota... W tym cały problem. Jestem przekonany, że nie byłoby całej sprawy gdyby nie ta nawa, bo to by była po prostu kolejna gra po HoN (chyba), RoI, LoL gra o, z grubsza, takiej samej mechanice, po prostu od Valve, płatna i z ładniejszą grafiką. A to jest Valve potrzebne, bo de facto, to oni nie mają obecnie żadnej marki.

@Tobi, Madoc
Nie jestem fanboyem Blizzarda, ale uważam, że Valve zrobiło niezły Dick Move, ponieważ podkupiło jednego z twórców i przywłaszczyło sobie prawo do nazwy, formy i moda, przyszłej gry. To było trochę nie fair.To tak jakbym ja zaczął robić grę, która nazywałaby się CoD: MW...

@Madoc
Nie mam konkretnego, ale było coś odnośnie wykorzystania owych narzędzi (w tym silnika). Jeśli DotA nagle zyskała swój własny silnik, ok. Ale niestety jest ona przywiązana do Blizzarda tym, że jego narzędzie były wykorzystywane do tworzenia. Wszystko.

[Madoc 0]

Dnia 16.04.2012 o 20:02, Sigu napisał:

RoI, LoL gra o, z grubsza, takiej samej mechanice, po prostu od Valve, płatna i z ładniejszą
grafiką. A to jest Valve potrzebne, bo de facto, to oni nie mają obecnie żadnej marki.

Ale o to chodzi, że to jest DotA, co dla fanów jest istotne, bo dostają oni swoich ulubionych bohaterów i ulubioną mechanikę.

Dnia 16.04.2012 o 20:02, Sigu napisał:

@Tobi, Madoc
Nie jestem fanboyem Blizzarda, ale uważam, że Valve zrobiło niezły Dick Move, ponieważ
podkupiło jednego z twórców i przywłaszczyło sobie prawo do nazwy, formy i moda, przyszłej
gry. To było trochę nie fair.To tak jakbym ja zaczął robić grę, która nazywałaby się
CoD: MW...

To zupełnie inaczej. CoD: MW to zarejestrowana marka. Ale jakby ktoś zrobił mod do CoDa, a ty byś do niego zadzwonił i powiedział: "Wow, dobra robota. Co ty na to, że ja dam ci pieniądze, silnik i sztab ludzi do pomocy, a ty zrobisz coś takiego dla mnie, tylko dużo lepsze, bez ograniczeń oryginały i z moimi sporymi możliwościami." Tak to wygląda.

Dnia 16.04.2012 o 20:02, Sigu napisał:

@Madoc
Nie mam konkretnego, ale było coś odnośnie wykorzystania owych narzędzi (w tym silnika).
Jeśli DotA nagle zyskała swój własny silnik, ok. Ale niestety jest ona przywiązana do
Blizzarda tym, że jego narzędzie były wykorzystywane do tworzenia. Wszystko.

No tak. Ale DotA jedzie teraz na Source. Więc co z tego, że oryginał był tworzony na Blizzarda? To dlatego Blizz ma prawo do tytułu? Valve nie miał prawa do Counter Strike''a, mimo tego że był modem do Half-Life''a, ale po prostu zatrudnił jego twórców.

[Sigu 0]

W 2008 roku rzeczywiście Valve kupiło całe studio twórców CS. Jednakże to trochę inna sprawa. Valve miało prawa do Half-Life''a, podstawowe: mógł zakazać używania silnika Source do celów wykorzystania moda. Nie było im to jednak na rękę, ponieważ CS sprawiał, że Valve miało reklamę.

Samo "CoD: MW" nie jest zarejestrowaną markę. Jest po prostu skrótem. Zauważ, że skoro Valve chce zrobić Dota 2 (DotA = Defence of the Ancients), to równie dobrze mógłbym zrobić CoD:MW albo jeszcze lepiej Cod: Mw. To dokładnie ta sama sprawa. Skrót DotA jest tak dobrze znany (dokładnie tak samo jak CoD), że wiadomo od razu o co chodzi.

Można by było uniknąć nazwy i roszczeń poprzez taką samą formę, ale inne nazwy, a te same funkcje. Przywykliby.

[Madoc 0]

Dnia 16.04.2012 o 20:35, Sigu napisał:

Samo "CoD: MW" nie jest zarejestrowaną markę. Jest po prostu skrótem. Zauważ, że skoro
Valve chce zrobić Dota 2 (DotA = Defence of the Ancients), to równie dobrze mógłbym zrobić
CoD:MW albo jeszcze lepiej Cod: Mw. To dokładnie ta sama sprawa. Skrót DotA jest tak
dobrze znany (dokładnie tak samo jak CoD), że wiadomo od razu o co chodzi.

Można by było uniknąć nazwy i roszczeń poprzez taką samą formę, ale inne nazwy, a te
same funkcje. Przywykliby.

No tak, ale Valve robi Dotę i nikt tego nie ukrywa (przynajmniej nie czytałem, żeby ktoś to ukrywał). Masa mechanizmów, wszyscy bohaterowie i przedmioty są z Doty, więc zmiana tytułu nie miałaby by sensu i nie załatwiła by sprawy.

[Mange 0]

Można jeszcze dostać keya ? Jeśli tak to jak?