DOTA 2.0 od Valve

[necron1501 0]

Jaką ciekawą postać możecie polecić do carrowania? Może być hard to master, będzie więcej zabawy.

[SiDi 0]

Dnia 18.06.2013 o 19:41, necron1501 napisał:

Jaką ciekawą postać możecie polecić do carrowania? Może być hard to master, będzie więcej
zabawy.

Chen i Mapo, czyli Meepo.

[Inferno0009 0]

Jezu, ledwo skończyłem przerwę od doty, już kolejną powinienem zrobić. Co gra debile, które nie wiedzą nawet czym grają i po 6 minutach "gg". Rozumiem jedna, dwie takie gry ale nie 5

[Fatal-X 0]

Mnie z kolei najbardziej dobijają ruscy i meksyki, jak oni chcą współpracować jeśli w ogóle nie piszą po angielsku i olewają wszystkich? I nigdzie od takich nie uciekniesz, czy to europa czy ameryka, nie idzie z tym nic zrobić.

[Kermit 0]

Jakiś czas temu miałem w teamie Rosjanina, który nie dość, że ni pani maju po angielsku nic, to jeszcze miał wł. cały czas czat głosowy i w tle przez cały mecz leciała jakaś "telenowela" po rusku... w każdym razie grał Warlockiem i już na początku "mid-game''a" ... chodził sam po mapie i wszystkich zabijał ! Zawsze to wspominam z wielkim uśmiechem na twarzy :D Do dziś się nie mogę nadziwić jak on to robił. Aż ciężko to opisać. Warto zaznaczyć, że przeciwnicy nie byli tacy znowu słabi i mieliśmy tylko małą przewagę. Wygrał sam grę. Russia powa.
Wyjątek potwierdza regułę, więcej ciekawych historii z braćmi zaa wschodniej granicy nie mam :)

[Niewiernus 0]

Może ktoś mnie oświecić i odpowiedzieć dlaczego jak chcę coś pingnąć na mapie(target/miejsce) to tylko mogę na minimapie?
Raptem tydzień nie grałem i nie potrafię spamować altem :(

[Hummer 0]

Dnia 18.06.2013 o 23:36, Niewiernus napisał:

Może ktoś mnie oświecić i odpowiedzieć dlaczego jak chcę coś pingnąć na mapie(target/miejsce)
to tylko mogę na minimapie?
Raptem tydzień nie grałem i nie potrafię spamować altem :(

http://www.reddit.com/r/DotA2/comments/1gcu2w/cannot_ping_on_the_ground_anymore_bug/
Tyle znalazłem.

[Phelela 2]

Dnia 18.06.2013 o 19:43, SiDi napisał:

> Jaką ciekawą postać możecie polecić do carrowania? Może być hard to master, będzie
więcej
> zabawy.

Chen i Mapo, czyli Meepo.

:D Ja nie wiem skad ty bierzesz te postacie owszem Meepo mozna wykerowac gre i jest to jakis carry ale na pewno nie Chen bo Chen to typowy support tak samo jak Treant protector i co bys nie mowil tak po prostu jest i do tego te postacie są przeznaczone ,nie do carrowania gry. Najlepsze Carry w grze to : Phantom Lancer , Lifestealer , Sven , Gyrocopter , Magina , Luna , Spectra , Void , Medusa, Phantom Assasin .No i na tym bym zakonczył te postacia z dobrymi itemami zjadaja reszte postaci z porównywalną farmą (If you know what i mean). Co do rusków to są oni plagą jak na Bnecie Turasy , tamci mieli maphacki ci nie mają mózgu , porównywalny poziom wkurzenia wywołuje u mnie ;D

EDIT :Meepo- Fajna postac jesli ma sie mikroskilsy nabyte przykładowo w Starcrafcie , nie jest pickowana na turniejach z racji takiej że zbyt łatwo ją skontrować ale na publiku jak ogarniesz + binda trzeba miec na uzycia skila na wszystkich naraz to mozna dużo zdziałać.

[SiDi 0]

Mówiąc serio, to nie jest LoL i tutaj każdy może wycarrować. Ty podales tylko tych co ich główny dmg wychodzi z łapy. Chenem można wycarrować grę, robiąć go jako supporta i cały czas pushując. Wygrywa się nie killami tylko niszcząc wrogiego Ancienta. A że kolega chciał trudne postacie, to je dostał.

[Hummer 0]

W sumie chyba jak Furion i Tinker, push w nieskończoność, aż przyniesie efekty.

[Phelela 2]

Dnia 19.06.2013 o 10:02, SiDi napisał:

Mówiąc serio, to nie jest LoL i tutaj każdy może wycarrować. Ty podales tylko tych co
ich główny dmg wychodzi z łapy. Chenem można wycarrować grę, robiąć go jako supporta
i cały czas pushując. Wygrywa się nie killami tylko niszcząc wrogiego Ancienta. A że
kolega chciał trudne postacie, to je dostał.

Nie zgodze sie z tym że każdym mozna wycarrowac, mozna przyczynic sie do wygrania gry ale nie wyccarowac bo supportami bez swojego teamu jestes nikim a carry których wyżej wymieniłem (zapomniałem tak w ogóle o Chaosie który też jest mega late ) moga wygyrwac bitwy 1:5 a co za tym idzie moim zdaniem wycerowac gre , co do trudnych postaci to polecił bym jeszcze Invokera , chyba Chen Invo i Meepo to takie najtrudniejsze do ogarniecia .

[Inferno0009 0]

Dnia 19.06.2013 o 12:01, Phelela napisał:

Nie zgodze sie z tym że każdym mozna wycarrowac, mozna przyczynic sie do wygrania gry
ale nie wyccarowac bo supportami bez swojego teamu jestes nikim a carry których wyżej
wymieniłem (zapomniałem tak w ogóle o Chaosie który też jest mega late ) moga wygyrwac
bitwy 1:5 a co za tym idzie moim zdaniem wycerowac gre

Carry bez farmy też jest nikim. Jeśli support zdobędzie farmę może wycarrować, ale carry bez farmy już nie.
Różnica jest taka że carry z farmą wygra z supportem z farmą, lecz liczy się tylko to kto będzie bogatszy.

[xDeuSx 0]

Dnia 18.06.2013 o 21:25, Inferno0009 napisał:

Jezu, ledwo skończyłem przerwę od doty, już kolejną powinienem zrobić. Co gra debile,
które nie wiedzą nawet czym grają i po 6 minutach "gg". Rozumiem jedna, dwie takie gry
ale nie 5

Polecam znaleźć sobie zgraną ekipę, co może nie być łatwe, ale jak najbardziej opłacalne. Mniej więcej od miesiąca grywam z kilkoma ludźmi z USA - świetna ekipa. DOTA solo a granie w drużynie 5-cio osobowej to dwie różne gry. Ogarnięci ludzie, voice chat, w miarę przemyślany plan na każdą grę i można gromić puby. :D

[SiDi 0]

To jest problem, bo support tutaj może carrować. Mogę gry carrować Zeusem, Mortred, Naixem i również Chenem, Gandalfem bądź Leshrakiem.

[meJKu 0]

Dnia 19.06.2013 o 13:58, SiDi napisał:

To jest problem, bo support tutaj może carrować. Mogę gry carrować Zeusem, Mortred, Naixem
i również Chenem, Gandalfem bądź Leshrakiem.

Powodzenia pokonać Gandalfem Mortred czy Naixa ; )

[SiDi 0]

Widzę, że cały czas każdy uważa, że killami wygrywa się gry. Grę wygrywa się poprzez zniszczenie wrogiego Ancienta. Kotl pushując robi to całkiem szybciej niż Naix. Zresztą już dawno mi się to udało wygrać takim stylem. Tak samo wygrałem grając AM czy innym CK.

[meJKu 0]

Dnia 19.06.2013 o 14:28, SiDi napisał:

Widzę, że cały czas każdy uważa, że killami wygrywa się gry. Grę wygrywa się poprzez
zniszczenie wrogiego Ancienta. Kotl pushując robi to całkiem szybciej niż Naix. Zresztą
już dawno mi się to udało wygrać takim stylem. Tak samo wygrałem grając AM czy innym
CK.

Tylko "sprawniejsze pushowanie" linii wcale nie robi z takiego Kotla carry. Swoją drogą nie jestem pewien czy masz rację, taki Naix z skullbasherem/armletem czy skullbasherem/maelstormem może pushować linie o wiele sprawniej niż taki Kotl. A te dwa itemki to kwestia 20 minut gry. Nie róbmy z supportów carry, bo nigdy nim nie będą.

I nie killami się wygrywa, tylko sprawną drużyną i wyfarmionymi carry - ancient sam się nie zniszczy.

[SiDi 0]

Najpierw te przedmioty musi zakupić. Basher 3k. Armlet 2.6k. Maelstorm 2.7k. Dwa itemki dają niecałe 6k golda. W 20 minut? To piękna farma musi byći. Bo w międzyczasie kupisz buty, Sticka bądź pieniądz pójdzie na inne mniejsze wydatki. Kotl ma Q i pushuje. To nie LoL, gdzie status carry mają AD range. Tutaj zeus skillami będzie wygrywał grę, a w ogóle nie uznajecie go za carry. Kotl będzie spamował Q, zbijał życie wroga do 1/4HP.
Dla was carry to taki, który w late jest koksem i to jest prawda. Dla mnie carry to ten, który w aktualnym meczu najbardziej przyczynia się do zniszczenia wrogiego Ancienta.
Kolega chciał postać do carrowania. To może być Mortred, Naix, a nawet wspomniany przeze mnie Chen.

[meJKu 0]

Ale dlaczego nagle z budyniu się starasz zrobić kisiel? Carry to carry, jego definicja jest jasna. Jeśli chcesz "carrowac" takim Chenem to chyba nie mamy o czym gadać, bo chyba mylisz pojęcia.

Pushowanie Kotla to zazwyczaj jeden z najgorszych błędów graczy. Używają tego na okrągło, gdy tylko mają okazje. Zabierają złoto "prawdziwym" carry, a przy okazji oddają przeciwnikom nasze creepy za darmo. Kotl to nic więcej jak support/pusher i tyle. Nigdy nie będzie się mógł mierzyć z takim Maginą czy Mortred, bo po prostu padnie.

Carry to postać która potrafi odnaleźć się w sytuacji i pozabijać przeciwników. Nie można uznawać za carry postaci, które mogą zrobić kuku tylko jednym skillem i na dodatek muszą bardzo na siebie uważać, żeby nie zostać zjedzonym na 4 ugryzienia przez przeciwnika.

Poza tym Gyro jest sto razy lepszym pusherem niż taki Kotl i cała farma idzie dla porządnej postaci, a nie supporta który "I wanna be carry".

[SiDi 0]

jaki kisiel, jaki budyń? Nie mówię tutaj o 5man dota. Tylko o pubach. A w takich kolega gra. Postać carry musi mieć farmę, a w pubach jest to najbardziej losowa rzecz. Grając samemu carrować grę może każda postać. I czytaj co mówię, bo wyżej przyznałem rację.