Zaloguj się, aby obserwować  
Skater1

Moje opowiadanie

7 postów w tym temacie

Napisalem cos bardziej powaznego, mianowice opowiadanko w swiecie Star Wars.
Przeczytajcie, prosze:

Rozdzial I
Anchar urodzil sie na planecie Dantooine w czasach wojen klonow. Od malego ksztalcil sie jako Jedi, jednak zostal zolnierzem i przyjal imie snd503 i dzialal na Taspir i Tatooine, Mos Espa, zaprowadzajac porzadek w jednostce wlasnie 503. Po wielu konfliktach z innymi graczami przyjal imie Anchar, przeszedl na strone sith, jednak ciagle zostawal w tym samym swiecie. W tym czasie probowal dostac sie do roznych klanow, jednak nie zostal do zadnego dopuszczony, poprzez zbyt mala dyplomatycznosc oraz nieporozumienia. Po 6 miesiacach udreki, wraz z kilkoma osobami, m.In Lukim i Mikiem, anchar wyniosl sie z tego zapyzialego swiata i sprobowal sil jako imperator. Otrzymal 1 planete, Meegro-U - z lesnym krajobrazem. Kolonizowal troche planet w kilku galaktykach, jednak byl mocnym imperatorem, poniewaz od poczatku byl przesladowany itp. Miedzyczasie uczestniczyl w wielu bitwach, jeszcze jako snd, na RhenVar, Hoth, Mos Eisley itp. Jako anchar obecnie jest Kontradmiralem Sil Zbrojnych nowej Republiki.

Wkrotce dalej bedzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie zapomnialem dodac, ze ja jestem Anchar i prosze o zmiane Nicka.

Rozdzial II

Poniedziale, godz 9.00. Anchar zoorganizowal spotkanie szwadronu. Mieli sie spotkac w pokoju rady Krazownika Calamarianskiego, bowiem anchar dostal go za zaslugi, od senatora Mike''a. Przy stole siedzieli juz wszyscy: 9 wyspecjalizowanych pilotow-klonow, oraz podporucznik Hubi i general "saper". Anchar siadl kolo nich i rzekl:
- Cos sie ciekawego dzieje, art503?
- Tak. Admiral Pressor zaatakowal dzisiaj uklad Yavin 4. Powodu nie znamy, ale wiemy jedno: trzeba sie tam udac.
- Czy wszystkie nasze statki gotowe?
Anchar i jego Eskadra posiadala 2 wahadlowce imperialne, 4 mysliwce przechwytujace typu TIE oraz 12 x-wingow dla calej eskadry.
- Tak. Tylko jeden TIE nie ma zamiaru ruszyc z tych zacofanych silniczkow jonowych...

Wielki krazownik Kalamarianski wszedl w nadprzestrzen. Anchar, byl na mostku. Zauwazyl, jak pojedyncze gwiazdy zmieniaja sie w podlozne kreski, po czym znikaja...

Po kilku godzinach statek kalamarianski wyszedl z nadprzestrzeni i anchar oczom nie uwierzyl.. podobnie, jak reszta zalogi mostku krazownika. Jego oczom ukazaly sie 4 niszczciele imperialnej floty oraz 5 fregat klasy Victory.
po chwili ze statku Calamarian wystrzelily x-wingi, w tym anchar:
- "dwojka", jestes moim skrzydlowym - poinformowal anchar.
- rozumiem cie, jedynka - odpowiedzial.

Szwadron skierowal sie w kierunku niszczyciela
- posluchajcie - zaczal anchar - na moj znak wystrzeliwujemy protonowe torpedy w okolice dalekosieznych sensorow statkow.
Admiral Anchar uslyszal potwierdzenia 11 pilotow. W odpowiednim momencie piloci wystrzelili po 8 torped protonowych. Niszczyciel w 2 czescial podryfowal w kierunku Yavin. Tak samo zrobiono z innymi niszczycielami. Duchy zawrocily i skierowaly sie na statek Calamarian. Jednak musieli jeszcze ominac 2 eskadry mysliwcow TIE oraz 2 bojowe fregaty, ktore co chwile posylaly zielone blyskawice ku Duchom.
- Tu pulkownik "granat". Nasz Calamarian zniszczy te fregaty.
- Tu Hubi. Zostalem trafiony. Stracilem oslony i 2 silniki zostaly uszkodzone
- Tu art. - nagle sygnal zostal przerwany.
Anchar dostrzegl tylko ognista kule x-winga, nalezacego do art503...

art503 byl pulkownikiem. Byl zasluzonym pilotem, ktory uczestniczyl w bitwie na Coruscant, zdolal takze odtworzyc zaginiony projekt mysliwcow Y-Wing, ktory zginal podczas bitwy o Nirauan.

Wreszcie eskdra Duchow wleciala do hangaru Kalamarianskiego krazownika.

Jak bedziecie zaciekawieni, to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie zapomnialem dodac, ze ja jestem Anchar i prosze o zmiane Nicka.

Rozdzial II

Poniedziale, godz 9.00. Anchar zoorganizowal spotkanie szwadronu. Mieli sie spotkac w pokoju rady Krazownika Calamarianskiego, bowiem anchar dostal go za zaslugi, od senatora Mike''a. Przy stole siedzieli juz wszyscy: 9 wyspecjalizowanych pilotow-klonow, oraz podporucznik Hubi i general "saper". Anchar siadl kolo nich i rzekl:
- Cos sie ciekawego dzieje, art503?
- Tak. Admiral Pressor zaatakowal dzisiaj uklad Yavin 4. Powodu nie znamy, ale wiemy jedno: trzeba sie tam udac.
- Czy wszystkie nasze statki gotowe?
Anchar i jego Eskadra posiadala 2 wahadlowce imperialne, 4 mysliwce przechwytujace typu TIE oraz 12 x-wingow dla calej eskadry.
- Tak. Tylko jeden TIE nie ma zamiaru ruszyc z tych zacofanych silniczkow jonowych...

Wielki krazownik Kalamarianski wszedl w nadprzestrzen. Anchar, byl na mostku. Zauwazyl, jak pojedyncze gwiazdy zmieniaja sie w podlozne kreski, po czym znikaja...

Po kilku godzinach statek kalamarianski wyszedl z nadprzestrzeni i anchar oczom nie uwierzyl.. podobnie, jak reszta zalogi mostku krazownika. Jego oczom ukazaly sie 4 niszczciele imperialnej floty oraz 5 fregat klasy Victory.
po chwili ze statku Calamarian wystrzelily x-wingi, w tym anchar:
- "dwojka", jestes moim skrzydlowym - poinformowal anchar.
- rozumiem cie, jedynka - odpowiedzial.

Szwadron skierowal sie w kierunku niszczyciela
- posluchajcie - zaczal anchar - na moj znak wystrzeliwujemy protonowe torpedy w okolice dalekosieznych sensorow statkow.
Admiral Anchar uslyszal potwierdzenia 11 pilotow. W odpowiednim momencie piloci wystrzelili po 8 torped protonowych. Niszczyciel w 2 czescial podryfowal w kierunku Yavin. Tak samo zrobiono z innymi niszczycielami. Duchy zawrocily i skierowaly sie na statek Calamarian. Jednak musieli jeszcze ominac 2 eskadry mysliwcow TIE oraz 2 bojowe fregaty, ktore co chwile posylaly zielone blyskawice ku Duchom.
- Tu pulkownik "granat". Nasz Calamarian zniszczy te fregaty.
- Tu Hubi. Zostalem trafiony. Stracilem oslony i 2 silniki zostaly uszkodzone
- Tu art. - nagle sygnal zostal przerwany.
Anchar dostrzegl tylko ognista kule x-winga, nalezacego do art503...

art503 byl pulkownikiem. Byl zasluzonym pilotem, ktory uczestniczyl w bitwie na Coruscant, zdolal takze odtworzyc zaginiony projekt mysliwcow Y-Wing, ktory zginal podczas bitwy o Nirauan.

Wreszcie eskdra Duchow wleciala do hangaru Kalamarianskiego krazownika.

Jak bedziecie zaciekawieni, to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie zapomnialem dodac, ze ja jestem Anchar i prosze o zmiane Nicka.

Rozdzial II

Poniedziale, godz 9.00. Anchar zoorganizowal spotkanie szwadronu. Mieli sie spotkac w pokoju rady Krazownika Calamarianskiego, bowiem anchar dostal go za zaslugi, od senatora Mike''a. Przy stole siedzieli juz wszyscy: 9 wyspecjalizowanych pilotow-klonow, oraz podporucznik Hubi i general "saper". Anchar siadl kolo nich i rzekl:
- Cos sie ciekawego dzieje, art503?
- Tak. Admiral Pressor zaatakowal dzisiaj uklad Yavin 4. Powodu nie znamy, ale wiemy jedno: trzeba sie tam udac.
- Czy wszystkie nasze statki gotowe?
Anchar i jego Eskadra posiadala 2 wahadlowce imperialne, 4 mysliwce przechwytujace typu TIE oraz 12 x-wingow dla calej eskadry.
- Tak. Tylko jeden TIE nie ma zamiaru ruszyc z tych zacofanych silniczkow jonowych...

Wielki krazownik Kalamarianski wszedl w nadprzestrzen. Anchar, byl na mostku. Zauwazyl, jak pojedyncze gwiazdy zmieniaja sie w podlozne kreski, po czym znikaja...

Po kilku godzinach statek kalamarianski wyszedl z nadprzestrzeni i anchar oczom nie uwierzyl.. podobnie, jak reszta zalogi mostku krazownika. Jego oczom ukazaly sie 4 niszczciele imperialnej floty oraz 5 fregat klasy Victory.
po chwili ze statku Calamarian wystrzelily x-wingi, w tym anchar:
- "dwojka", jestes moim skrzydlowym - poinformowal anchar.
- rozumiem cie, jedynka - odpowiedzial.

Szwadron skierowal sie w kierunku niszczyciela
- posluchajcie - zaczal anchar - na moj znak wystrzeliwujemy protonowe torpedy w okolice dalekosieznych sensorow statkow.
Admiral Anchar uslyszal potwierdzenia 11 pilotow. W odpowiednim momencie piloci wystrzelili po 8 torped protonowych. Niszczyciel w 2 czescial podryfowal w kierunku Yavin. Tak samo zrobiono z innymi niszczycielami. Duchy zawrocily i skierowaly sie na statek Calamarian. Jednak musieli jeszcze ominac 2 eskadry mysliwcow TIE oraz 2 bojowe fregaty, ktore co chwile posylaly zielone blyskawice ku Duchom.
- Tu pulkownik "granat". Nasz Calamarian zniszczy te fregaty.
- Tu Hubi. Zostalem trafiony. Stracilem oslony i 2 silniki zostaly uszkodzone
- Tu art. - nagle sygnal zostal przerwany.
Anchar dostrzegl tylko ognista kule x-winga, nalezacego do art503...

art503 byl pulkownikiem. Byl zasluzonym pilotem, ktory uczestniczyl w bitwie na Coruscant, zdolal takze odtworzyc zaginiony projekt mysliwcow Y-Wing, ktory zginal podczas bitwy o Nirauan.

Wreszcie eskdra Duchow wleciala do hangaru Kalamarianskiego krazownika.

Jak bedziecie zaciekawieni, to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze 2 razy, ale cos nie poszlo...

Ja chcesz, to prosze dalej :D

Rozdzial III

Kalamarianski statek dokonczyl Dzielo Eskadry Duchow.
- a co z 2 eskadrami mysliwcow typu TIE ?
- zostaly zniszczone podczas kontakty z minami odlamkowymi z naszego statku - odpowiedzial oficer lacznosciowiec.
- sprytne... - zaczal anchar.
- i skuteczne... - dokonczyl oficer.
Kalamarianski krazownik "Msciciel", jak go nazwal anchar, wyskoczyl z nadprzestrzeni w ukladzie Corelia.
Ale skad anchar jest admiralem floty Nowej Republiki?! Stworzyl on, wraz ze swoim bratem, DarkSaperem, Eskadre Duchow, ktora miala na celu sabotaz, desant oraz atak w przestrzeni kosmicznej. Wtedy anchar i Saper zostali komandorami. Jednak admiral Ackbar oraz Mike uznali, iz anchar powinien zostac Kontradmiralem, a saper, Generalem dywizji...
"Msciciel" wyladowal w monumentalnym doku Nowej Rep. Powital go Luki oraz jego elitarny oddzial klonow z konca Starej Republiki - 501 jednostka - skladajaca sie obecnie z 10 wykwalifikowanych zolnierzy. Kiedys to te klony zdradzily Stara Republice i przeszly na strone Palpatine''a.
-Jakies plany? - zaczal Luki
-Tak. Zostajemy tu na tdzien. Nastepnie lecimy na Bakure...
-A to swietnie - przerwal mu gen. Luki - chodz, mamy apartamencik dla ciebie.
...alarm. Jest to czwaty dzien pobytu na Bakurze. Anchar wbiegl na mostek swojego krazownika... ujrzal raport
Na orbicie HOTH stacjonuje flota nowo-Imperialna.
-hm. Ciekawe, co oni moga tam szukac - zamyslil sie anchar.
-Wyslalismy statki zwiadowcze. Za 3 godz. dostaniemy informacje.

***

"Msciciel, wraz z okretem flagowym Nowej Republiki i kilkunastoma fregatamy wyszedl z nadprzestrzeni przy Bespinie. Z Bespinu na Hoth bylo bowiem blisko. Flota Ackbara oraz Szwadron Duchow chcieli wziac Imperialnch z nienacka.
Podczas kilkugodzinnego pobytu na orbiecie Bespinu, do floty Ackbara dolaczyly statki destantowe wraz ze 50 tys. armia Lukiego. Luki byl generalem Brygady. 7 lat temy walczyl wraz z ancharem i o pokoj w galaktyce pod dowodctwem i opieka dobrego imperatora Mike''a.

Kilkanascie fregat, korelianskich korwet, statkow zaopatrzeniowych i medycznych, okret flagowy Nowej Republiki, kilkadziesiat okretow desantowych, 4 esk. mysliwcow A, 2 esk. mysliwcow Y, 2 eskadry mysliwcow X oraz 3 eskadry mysliwcow B zjawily sie na orbicie planety Hoth i zamiast spotkac spotkac flote imperialna, spotkali jedynie Niszczyciel Imperium.
-Stac ! - to moze byc podstep - rzekl tajemniczo anchar - Poslac statek desantowy do tego niszczyciela. Ten okret moze byc podstawiony. Jego wybuch moze sie rozniesc nawet w najdalesze rejony Howh i "poinformowa" Nowe Imperium o naszej obecnosci.
Anchar dostrzegl dziwny, obszerny cien daleko, po drugiej stronie Hoth.
Hubi, widzac jego zaklopotanie, rzekl.
-Admirale, zajmiemy sie tym pozniej.
Po 30 min. anchar otrzymal raport z opuszczonego Niszczyciela Imperium.
-W tym niszczycielu znajduja sie zolnierze Nowej Republiki oraz Stara Klonownia ! Dowiedzielismy sie, ze flota imperialna wyladowala na mroznej Hoth... tylko po co ?!
-Przekonamy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować