Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Star Wars: The Force Unleashed II - recenzja

61 postów w tym temacie

@dark_master podoba mi się jak mnie intelektualnie stłamsiłeś.
Co do zwrotów akcji, to może ja przypomnę:
1.

Spoiler

gdy Vader "zabija" Starkillera


2.
Spoiler

gdy Vader wbija się na imprezę rebeliantów



W jedynce fabuła nie była geniuszem na miarę powiedzmy Wiedźmina (Sagi), ale nie była tragicznie beznadziejna, jak utrzymujesz. W dwójce była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to ta gra jest strasznie krótka, i niezwykle liniowa - widać niektórym strasznie ciężko jest potrudzić się nad jakąś bardziej złożoną fabułą czy czymś takim jak jakieś wątki poboczne, czy coś w tym stylu. Jednak mimo wszystko fajnie jest pomachać sobie mieczem i porozpruwać to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2010 o 21:59, Khasim napisał:

@dark_master podoba mi się jak mnie intelektualnie stłamsiłeś.


Man, w życiu nie nazwę fabuły inteligentną, gdzie

Spoiler

wielka herbatka rebeliantów składa sie z 4 osób, przy czym jeśli przyłapano by tak baila i leię jak w tej grze, to w życiu nie mogliby prowadzić dalej legalnej działalności - dowody były do bólu oczywiste. Dalej, jak już tu jestem - ''tajny uczeń'' był potrzebny vaderowi do znalezienia spisku, bo Vaderowi się nie chce ruszyć tyłka osobiście? no po prostu nie mogę. Zwłaszcza, że wychodzi jeszcze na to, że pośrednio to on stworzył tę całą rebelię. Już pomijam że o tej zdradzie wiemy co najmniej od pierwszego bossa, ciężko było przeoczyć te w kółko powtarzane tekściwa ''sithowie to zuo i zdradzajom!''.. bo (znowu wracając do baila i lei) takie deus ex machina jakie nam zaserwowano w tamtej sali to już nawet nie było głupie, tylko zwyczajnie śmieszne. Równie dobrze mógłby tam wkroczyć imperator, yoda albo najlepiej młody Luke, miało by to tyle samo sensu i logiki, a i nie wiem, czy ten zwrot nie byłby ciekawszy

. A i tak nawet nie zacząłem jeszcze nawet narzekać na fabułę tej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę przeszedłem w kilka godzin i szczerze mówiąc, że gdyby nie fakt, że mam ją za darmo, to byłbym zły, a tak nawet jestem zadowolony. Nie ma to jak wrócić po dniu ciężkiej pracy i rozciachać kilkuset Trooperów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czego wy od nich chcecie przecież uwinęli się z grą w niecały rok, wydali osobną wersję na Pcety dopracowali technicznie jak i graficznie zrobili ciekawą fabułę z genialnymi filmikami tyle, że robiła wrażenie jakby za krótkeij albo jakby mogła się potoczyć dalej.Może i to prawda ale czego się spodziewaliście po tak krótkim okresie czasu poza tym pamiętajcie że to miała być kontynuacja pierwszej częsci autorzy chcieli jakby przedłużyć fabułę a nie rozpocząć coś nowego!Więc nie spodziewajcie się jakiś tysiąca nowych mocy i miliona dodatków i wogóle innej gry.Jak chodzi o błędy zawarte w grze takie jak nie odtwarzanie sie filmików to ja takich nie mam a zauważyłem iż na owe błędy nażekają głównie nooby które mają coś nie tak ze sprzętem i sterownikami ja mam zaledwie 7600 Gt i nie mam takich problemów praktycznie nie mam żadnych problemów poza zacinaniem się gry ze wględu na słaby komputer.
Co do samej gry i fabuły w niej zawartej to po pierwsze tu się zgadzam mimo efektownych i to bardziej niż w poprzedniej części akcji, jest mała ilość przycisków do wciśnięcia co powoduje że gra naprawde nie sprawia problemów a momentami to oglądasz filmik i prawie wogóle nie ciskasz klawesynów.Denerwuje mnie również system rozwoju postaci przeszłem dużą część fabuły i mam mało rozwinięte moce żadnej jeszcze nie doprowadziłem na trzeci stopień poza tym im dłużej w grę gram tym nudniejsi są przeciwnicy i akcja nie wciąga tak bardzo. Można by było powiedzieć że początek jest długi i emocjonujący a dalej jest już kiepsko ale z drugiej strony spójrzcie na to w ten sposób , że oni tak wiele pracy (przypomnijcie sobie jedynka na pc niedopracowana zabugowana ciągłe problemy mnóstwo patchy)wykonali w niecały rok pomyslcie coby zrobili w powiedzmy dwa lata myślę że naprawdę dobry tytuł. Reasumując więc uważam iż panowie z Lucasarts mają dobre chęci i dążą do zrobienia naprawde dopbrej gry. Krok po kroku i myślę, że to nie będzie jedyny Star Wars w tym klimacie jednak nie wiem czemu w między czasie muszą wypuszczać tyle różnych wersji niedopracowanych i brać z nich korzyści materialne są zabardzo pazerni i cenią się nadto oto odpowiedź.Ostatecznie m oja indywidualna ocena to: 7/10 i tylko dlatego,że gra została zbyt szybko wydana i niedokończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoje subiektywne odczucie w którym nie ma co negować gdyż każdy gracz ma swoje prawdy i będzie się ich trzymał.
Osobiście nie interesuje mnie to jak długo tą grę robili, mieli ją zrobić tak by dawała dużo frajdy i napewno nie kończyła się za szybko, niemniej jednak po co oni się mają tak męczyć skoro minimalnym wysiłkiem oraz minimalnym wkładem w pracę zrobią kalkę pierwszej części za którą będą kasować jak za nową grę - w czym ta gra się różni od pierwszej części - ano ma kilka nowinek i tyle, no i może troszkę lepiej graficznie wygląda - dla mnie zamiast progresu jest regres, do tego taki, że ta gra nie jest warta takiej kasy na chwilę obecną, sam mierzyłem w zakup na ps3 ale niestety - albo i stety są dema w które można grać dłużej niż w toto starwarsowe, podoba się koledze jego wybór, może będzie takich jak ty więcej, może będzie ich na tyle dużo, iż da to jasno do wiadomości LA, że gra zarobiła a zarazem dostała przyzwolenie na tak krótki single player, czy braku MP ta gra nic więcej nie jest w stanie zaoferować, patrząc na ceny gry pod konsole to płacisz bagatela prawie 50 złotych za godzinę gry, toż to prawdziwy luksus w niektórych bardzo-dobrych hotelach będziesz płacić 250-300 złotych za dobę, zatem można wywnioskować, że gry od LA to prawdziwy rarytas dla zamożnych gdyż przeliczając cenę na czas gry owa gra jest czymś na miarę Porshe na rynku samochodowym.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie to kupią a LA walnie z 5 dlc, a kolejna gra którą wydadzą ograniczy jeszcze bardziej czas gry - w najczarniejszym z możliwych scenariuszy będzie tak, że pójście do sklepu i zakupienie gry - oraz jej zainstalowanie i skonfigurowanie będzie trwało dłużej niż jej przejście - litości - gry nie kupię - teraz za taką cenę, osobiście dla mnie wartość tej gry to 50 złotych max, i gdy stanieje do takiej kwoty napewno nabędę - jam nie w ciemię bity zarabiać ludziom odwalającym kaszanę nie mam zamiaru za bardzo cenię sobie ciężko zarobione pieniądze.

Najciekawsze w tym jest to, iż z tego co się orientowałem to najbardziej "pieją" nad tą grą ci, którzy kupili ją za pomocą łatwych pieniędzy <kieszonkowe etc> ten kto docenia wartość pieniądza omija ten tytuł szerokim łukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2010 o 23:06, dark_master napisał:

Man, w życiu nie nazwę fabuły inteligentną, gdzie

Spoiler

wielka herbatka rebeliantów składa
sie z 4 osób, przy czym jeśli przyłapano by tak baila i leię jak w tej grze, to w życiu
nie mogliby prowadzić dalej legalnej działalności - dowody były do bólu oczywiste. Dalej,
jak już tu jestem - ''tajny uczeń'' był potrzebny vaderowi do znalezienia spisku, bo
Vaderowi się nie chce ruszyć tyłka osobiście? no po prostu nie mogę. Zwłaszcza, że wychodzi
jeszcze na to, że pośrednio to on stworzył tę całą rebelię. Już pomijam że o tej zdradzie
wiemy co najmniej od pierwszego bossa, ciężko było przeoczyć te w kółko powtarzane tekściwa
''sithowie to zuo i zdradzajom!''.. bo (znowu wracając do baila i lei) takie deus ex
machina jakie nam zaserwowano w tamtej sali to już nawet nie było głupie, tylko zwyczajnie
śmieszne. Równie dobrze mógłby tam wkroczyć imperator, yoda albo najlepiej młody Luke,
miało by to tyle samo sensu i logiki, a i nie wiem, czy ten zwrot nie byłby ciekawszy

.
A i tak nawet nie zacząłem jeszcze nawet narzekać na fabułę tej gry.


Popieram, popieram i jeszcze raz popieram. Fabuła pierwszego TFU była głupia, jak trzy paczki gwoździ bez łebków. Do tego oba zakończenia cholernie kłóciły się z tym, co nastąpiło później w filmach.

Spoiler

Sposób utworzenia Rebelii w grze był tak idiotyczny, że głowa mała. Niezależnie od wybranego zakończenia Rebelia nie dotrwałaby do Nowej Nadziei. Bo jeśli zastąpimy Vadera, to koniec z Rebelią mamy już w grze. A jeśli im pomożemy, to Imperator nie powinien był mieć problemów z wcześniejszym rozwiązaniem Senatu i wyłapaniem wszystkich podejrzanych. Osobiście jestem za wizją powstania Rebelii przedstawioną w niestety wyciętych scenach z 3ciego epizodu, gdzie senatorowie spotykali się za plecami Palpatine''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

akurat poza wszystkimi wadami jakie gra mam (kupiłem grę na PC) to:
"grafika do zniesienia" - zmieńcie komputery albo nie piszcie głupot, bo normalnie można paść ze śmiechu, akurat SW:TFU2 ma grafikę w superlidze AAA, muzyka też jest nie najgorsza, tak samo jak mechanika gry, poza walkami z bossami które są naprawdę ułomne

pozostałe wady : wtórność oraz krótkość gry to prawda, i grę będzie się opłacać kupić dopiero jak stanieje do 50 pln. Świetne za to jest zakończenie dla ciemnej strony mocy które jest bym powiedział jedno z fajniejszych w grach (trzeba tylko grę skończyć oraz część pierwszą, aby wiadomo było o co chodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że TFU2 jest gorsze od jedynki. Łał, twórcy naprawdę się postarali. Gdzie się podziały dobre gry ze świata SW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 08:59, Henrar napisał:

Wychodzi na to, że TFU2 jest gorsze od jedynki. Łał, twórcy naprawdę się postarali. Gdzie
się podziały dobre gry ze świata SW?


Szansa zniknęła jakoś tak gdy BioWare zechciało wejść w segment MMO. KOTOR 3 byłby zapewne kolejnym odgrzewanym kotletem, ale chyba lepszym niż TFU.

A jeśli chodzi o kontinuum Lucasa, to cezurę wyznacza Jedi Academy z 2003.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yeah! 1:0 dla mnie, bo od początku wiedziałem że TFU 2 będzie gniotem...bo niby czego się spodziewać po kontynuacji TFU 1? Na złych zasadach dobrych rzeczy się nie zbuduje...
Czyli co? Wracamy do Jedi Academy, które jest ostatnim dobrym slasherem w świecie SW? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli powiesz mi, że grałeś w Jedi Academy jak w Quake, to mocno się zdziwię.
Jak dla mnie to jest gra z mieczem, mieczem i mieczem po raz trzeci :P dlatego zakwalifikowałem ją jako slasher (troszkę na wyrost, nie przeczę ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego wszystko wiecznie jest porownywane do God of War?! Ja mam konsole zaledwie od roku, tyle sie nasluchalem o tej grze ze kupilem wszystkie trzy czesci i szczerze mowiac jedynie trzecia zrobila na mnie spore wrazenie, pierwsza byla ok, a druga nudna jak flaki z olejem. Tez mozna powiedziec ze 2 i 3 jest tym samym co jedynka, tylko wiecej i ladniej, albo i gorzej jesli chodzi o druga czesc. Co do Star Warsa najwieksza wada jest to ze jest taka krotka, z reszta kompletnie sie nie zgodze, gra wyglada o niebo lepiej od 1, lokacjie sa o wiele lepsze a walka bardziej dopracowana. Ja czulem wieksza monotonnie w 1 niz w 2, gdzie poczatki to wiecznie bylo wyladuj i zabij Jedi. Ani w jednej ani w drugiej czesci fabula nie byla mocna strona, ale dla mnie to jest slasher i generalnie historia gry jest na dalszym planie. Sama walka na arenie bije wszystkie walki z pierwszej czesci, ja tam nie zaluje wydanej kasy, jedynie na czym sie zawiodlem to jak juz wspomnialem dlugosc gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 01:14, Malcollm napisał:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie to kupią a LA walnie z 5 dlc

W wersji na PC DLC już jest na płycie, wystarczy rozpakować plik pak3.lp. Ba, z poziomu plików można też odblokować kryształy i challenge. Już teraz wiecie gdzie podziała się reszta gry? W portfelach ludzi z LA. Każdy kto kupił tę grę jawnie zgodził się na wydymanie przez dewelopera.

Dnia 01.11.2010 o 01:14, Malcollm napisał:

> się podziały dobre gry ze świata SW?

Szansa zniknęła jakoś tak gdy BioWare zechciało wejść w segment MMO. KOTOR 3 byłby zapewne
kolejnym odgrzewanym kotletem, ale chyba lepszym niż TFU.

Ostatnią dobra grą z uniwersum SW było Lego Star Wars II. Lego, k..wa... To już nawet nie są kpiny z graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale fabuła TFU 2 to dno. IMO konkuruje z Atakiem klonów pod względem mierności. Do tego debilne zakończenia:

Spoiler

Light side: Rebelia chwyta Vadera...
Dark Side: znikąd pojawia się, w stylu mistrza ninja, kolejny klon (którego w Light Side ending nie ma), zabija Starkillera i Kotę.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam, może w TFU II nie grałem, za to w TFU jak najbardziej i wiem, że kryształy to nie nowość -nie przypominam sobie za to Wyczucia Mocy. Zastanawiam się czy autorowi w sprawie "jaki to fajny był ten TFU" też doskwiera amnezja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiepski scenariusz ?
Gdy skończyłem TFU siedziałem jeszcze chwile z padem w łapie i robiłem karpia do telewizora. A rzadko tak mam. Rozumiem, że od LA oczekujemy hitu stulecia, ale nie dziwmy się, tak wyglądają teraz gry. 200zł podstawa + drugie tyle za parę DLC i mamy więcej kasy przy mniejszym nakładzie sił....

...kurde, zatrudnię się tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować