Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Raport EEDAR: Marka ważniejsza od jakości gry

45 postów w tym temacie

Fakt, nie jest już chyba żadną tajemnicą, że właśnie eksplodowała na rynku gier epidemia bylejakości. Ale, ku pocieszeniu zmartwionych, uważam, że tak szybko jak się zaczęła, tak szybko się skończy. Zrobić można jedną część gry, która będzie żerować na popularności poprzedniczek. Ale drugi raz się to nie uda. Jak ktoś chce nabić sobie na tym łatwą kasę, to tylko na krótką metę mu się to opłaci.

Poczekajmy rok, będzie lepiej. Znikną kontynuacje nie mające nic wspólnego z poprzedniczkami, zniknie obcinanie finalnej gry na rzecz DLC, zniknie całe to dziadostwo. Che che, niepoprawny optymista ze mnie, wiem ;), ale to przypuszczenia nie do końca z sufitu wzięte - myślę, że jest na to realna szansa. Wystarczy, że zdechnie kura dająca złote jaja i producenci zaczną szukać kasy gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skąd oni biorą tych analityków?
Mamy tych pokroju Pachtera, który wróży z fusów i do tej pory jego "analizy" się nie sprawdizły (chyba żadna, ale mogę się myli) i zupełnie się na grach nie zna ("RTSy się nie przyjęły na konsolach ze względu na turowy gameplay") lub takich jak Jesse Divnich - Captain Obvoius branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Abe83

Drugi raz się już nie uda? Kottick już trzy razy sprzedał nam coda4 ze zmienionymi modelami broni i mapami i ludzie wciąż to kupują. Wątpię, żeby tak szybko się to zmieniło. A DLC? Według mnie to jeden z najgłupszych pomysłów ostatnich lat. Szczególnie te DLC, które dodają rzeczy, które powinny być w grze od samego poczęcia!

Dla graczy i dla rynku najlepiej byłoby jakby Kottick gdzieś znikł na dobre 20 lat... w jakimś afgańskim bunkrze, czy cholera wie gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardzo podobało się nowe Fable. Nieco krótsze od poprzednich części, ale mechanika gry poprawiła się (przynajmniej mnie przypadła do gustu), no i jest o wiele ciekawsze fabularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 01:36, Naimad-PL napisał:

TRAFILIŚMY PROSTO W GŁOWE JAK BYŁO NA CELOWNIKU ...o_O A CO Z TYM SILNYM
WIATREM?! CO Z TĄ GRAWITACJĄ!? CO Z TĄ REALISTYKĄ W GRACH?!

Niech trzyma się jak najdalej od gier. Takie produkcje mają dawać frajdę i przyjemność, a nie być realistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 10:48, Abe83 napisał:

Fakt, nie jest już chyba żadną tajemnicą, że właśnie eksplodowała na rynku gier epidemia
bylejakości. Ale, ku pocieszeniu zmartwionych, uważam, że tak szybko jak się zaczęła,
tak szybko się skończy.

na razie trwa trzeci czy czwarty rok i nie zamierza przestać

Dnia 21.11.2010 o 10:48, Abe83 napisał:

Zrobić można jedną część gry, która będzie żerować na popularności
poprzedniczek.

No bo Splinter Cell:DA i Conviction, Fallout 3, Gothic 3 i ZB i Arcania, oraz CoD po części nr 2 <z powrotem z przytupem w MW2 i ponownym staczaniem się w następnych> to faktycznie przykłady serii gdzie żerowanie nie wyszło i nie ma się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 12:45, Kadaj napisał:

> TRAFILIŚMY PROSTO W GŁOWE JAK BYŁO NA CELOWNIKU ...o_O A CO Z TYM SILNYM WIATREM?! CO Z TĄ GRAWITACJĄ!? CO Z TĄ REALISTYKĄ W GRACH?!
Niech trzyma się jak najdalej od gier. Takie produkcje mają dawać frajdę i przyjemność, a nie być realistyczne.

A czy jedno wyklucza drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 13:13, metronom napisał:

A czy jedno wyklucza drugie?

IMO - zdecydowanie tak. Dlatego w wyścigach wolę zręcznościowe arcade''ówki od symulacji (bleh), w FPSach jak kule lecą dokładnie tam gdzie pokazuje kursor a sam mogę przyjąć ich kilka przed śmiercią itd.

Realizm fabularny, w kreacji postaci - czemu nie. W gameplayu - nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sugeruje, że głównej mierze kieszenie napełniają fani. Mam nadzieję, że kolejne odsłony gier będą coraz lepsze i bardziej innowacyjne zamiast bardziej prostych ale przeznaczonych dla szerszego grona odbiorców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2010 o 23:15, pepsi napisał:

a co to znaczy, że gra jest faktycznie dobra? jedynym znanym mi liczbowym, czyli takim,
który może posłużyć do analizy, wyznacznikiem jest średnia ocen.


Ano właśnie. A to sprawia, że wnioski o jakości można co najwyżej wyrzucić do kosza lub spalić w popielniczce.

Dnia 20.11.2010 o 23:15, pepsi napisał:

co nie oznacza, że jest to wyznacznik doskonały, ale takiego nie znajdziemy.


Średnia na metacritic jest nic nie warta w kontekście tego raportu. Po pierwsze - nie jest to średnia arytmetyczna, bo duże portale są uprzywilejowane. Po drugie - służalczość dużych mediów praktycznie pozbawia te badania jakiejkolwiek wiarygodności.

Przy okazji należałoby sprawdzić, jaki jest wpływ recenzji, na graczy aktywnych i potencjalnych oraz wpływ portali takich jak metacritic ja konsumentów. Jak widać firmy przywiązują do tego wagę, nic więc dziwnego, że nie liczą na szczęście - wychodzą z założenia, że szczęściu trzeba dopomóc i umieć je sobie zorganizować. Krótko mówiąc - w przypadku znanych serii metacritic to raczej wskaźnik zaangażowania wydawcy w marketing!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 13:18, Kadaj napisał:

Realizm fabularny, w kreacji postaci - czemu nie. W gameplayu - nigdy.

Większa frajdę sprawia mi gra gdy wymaga ode mnie czegoś więcej niż tylko śledzenie celownika. Wszelkiego rodzaju podpowiadacze, ułatwiacze i markery celów omijam szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[limit czasowy]
Nie twierdzę aby dobrym rozwiązaniem było implementowanie całkowitego realizmu, to powinno pozostać domeną gier takich jak ARMa, ale niektóre czynniki mogłyby być w strzelankach częściej uwzględniane.
Dziwię się, że dzisiejszym standardem nie jest jeszcze destrukcja otoczenia i rzeczywista odporność materiałów na przestrzał, tak, żeby drewniany płot nie zachowywał się jak żelbetonowy mur. Uwzględnianie wiatru można sobie odpuścić ale grawitację i tor lotu pocisku powinno się, według mnie, jednak wprowadzić. Podobnie jak i strefy trafienia na ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 15:30, Vojtas napisał:

Krótko mówiąc - w przypadku znanych
serii metacritic to raczej wskaźnik zaangażowania wydawcy w marketing!


Jeśli chodzi o średnie oceny branżowe, to masz rację w 100%. Ale wystarczy spojrzeć na średnią ocen użytkowników - ta jest już dużo bliższa rzeczywistości. Zobacz niżej:

Modern Warfare - 8.7
Modern Warfare 2 - 3.6
Black Ops - 3.8

lub

Fallout 3 - 7.9
Fallout New Vegas - 8.2

Jaki z tego wniosek? Recenzenci branżowi to w większości durne pały, którym nie można w żadnym wypadku zaufać. Jedynie opinie graczy mają jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mówimy tu o wypuszczaniu przez jedno studio kolejnych części gorszych niż poprzednie, czy o zmianie studia i związanych z tym spadkach jakości kolejnych części, a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 18:21, sahib123 napisał:

Jeśli chodzi o średnie oceny branżowe, to masz rację w 100%. Ale wystarczy spojrzeć na
średnią ocen użytkowników [..]


Tutaj byłbym ostrożny - hejterzy lyb fanboje nie do takich rzeczy są zdolni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 20:05, Vojtas napisał:

> Jeśli chodzi o średnie oceny branżowe, to masz rację w 100%. Ale wystarczy spojrzeć
na
> średnią ocen użytkowników [..]

Tutaj byłbym ostrożny - hejterzy lyb fanboje nie do takich rzeczy są zdolni. :)

Zawsze jestem ostrożny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 19:51, Abe83 napisał:

A mówimy tu o wypuszczaniu przez jedno studio kolejnych części gorszych niż poprzednie,
czy o zmianie studia i związanych z tym spadkach jakości kolejnych części, a?

No to dalej zostanie SC czy PoP, nie dorastające do pięt swoim odpowiednikom z poprzedniej generacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2010 o 15:30, Vojtas napisał:

Średnia na metacritic jest nic nie warta w kontekście tego raportu. Po pierwsze - nie
jest to średnia arytmetyczna, bo duże portale są uprzywilejowane. Po drugie - służalczość
dużych mediów praktycznie pozbawia te badania jakiejkolwiek wiarygodności.

Oczywiście średnia arytmetyczna była by lepsza, ale i ta wcale nie jest bezwartościowa. Bo mimo wszystko występuje wpływ mniejszych redakcji i to wpływa na ocenę, nawet jeśli w niewielkim stopniu. W kontekście porównywania dwóch kolejnych części tej samej marki jest to wg. mnie wystarczające.

Dnia 21.11.2010 o 15:30, Vojtas napisał:

Przy okazji należałoby sprawdzić, jaki jest wpływ recenzji, na graczy aktywnych i potencjalnych
oraz wpływ portali takich jak metacritic ja konsumentów. Jak widać firmy przywiązują
do tego wagę, nic więc dziwnego, że nie liczą na szczęście - wychodzą z założenia, że
szczęściu trzeba dopomóc i umieć je sobie zorganizować. Krótko mówiąc - w przypadku znanych
serii metacritic to raczej wskaźnik zaangażowania wydawcy w marketing!

Owszem, ale pozostaje pytanie jakie są przyczyny spadków ocen. Czy mniej zapłacono za marketing, czy jednak wpływ tych niezależnych redakcji jednak ma znaczenie (przy założenie, że te duże redakcje są pod wpływem takim samym jak przy wcześniejszej odsłonie)? Także w takim ujęciu i zakresie porównań z raportu wg. mnie wnioski mają całkiem mocne podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować