Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Crytek: Pecety wyprzedzają konsole o jedną generację

136 postów w tym temacie

Dnia 27.11.2010 o 22:25, Tenebrael napisał:

Jakbyś był tak miły i dał namiar na moda, który dodaje TAKĄ grafikę, to bym był zobowiązany.
Bo mam zamiar wrócić do tej gierki, i chętnie bym ją w takiej wersji zobaczył. A, o ile
pamiętam, "sklepowa" wersja takiej aż grafiki nie udostępnia.

Musze niestety powiedziec, ze nie pamietam. Na pewno wymuszony zostal 64x antialiasting na grze, a modow bylo minimum 3-4.
Radze szukac tego co ma w opisie badz sie nazywa w podobie do "highres foliage", "blur", czy "photorealistic filter".
Oprocz tego jesli gra ma wygladac tak dobrze to trzeba to odpalic na wysokiej rozdzielczosci. Przynajmniej 1920x1200. Inaczej filtry zrobia sie ziarniste, co zreszta i tak widac na tamtym screenie.
Krotko mowiac - jestem prawie pewien, ze maszyna z dwoma GeForcami 580 zaczelaby sie dusic.

Ach - nie zapomnij tez przejsc Warheada (swoja droga tamten screen to wlasnie z tego jest). Dokladka rozgrywki + jeszcze lepsza grafika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Crysis 1. był porządna produkcją, mnie się podobał. Ale faktycznie z jednej strony racja że konsole mocno hamują rozwój technologii i cyfrowej rozrywki. Z drugiej jest teraz straszna tendencja do robienia gier nie wymagających od graczy za dużo. Większość strzelanin jest na 5h, fabuła jest taka sobie, a rozgrywka ciągnie nas jak po sznurku. Są pewne wyjątki, ale jest ich za mało. Pamiętam czasy Jedi Outcast (niegdyś moja ulubiona gra:)), długa, ciekawa, z ładną grafiką i wymagająca. Ja Crysisa 2 kupię, wolę taką strzelaninę, niż telenowelę COD (co roku dostajemy praktycznie to samo, jakby za darmo rozdawali to było by uczciwe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektóre gry na PC mogły by mieć o wiele mniejsze wymagania. Problemem jest to że twórcy gier coraz częściej coś potrafią spieprzyć w optymalizacji. Wystarczy spojrzeć na Black Ops - grafika prawie taka sama jak w MW2 a wymagania to chyba z du** wyciągneli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2010 o 20:23, Tenebrael napisał:

Natomiast co do hamowania, to hamowanie techniczne to jedno. Gorzej, ze konsole hamują
rynek PC-towy merytorycznie. Niestety, ale gry konsolowe mają nieco inny target niż pecetowe
- bardziej nastawiony na akcję i efekciarstwo, na tzw "czysty fun", niż na złożoność.
Tworząc gry multiplatformowe (czyli jakieś 90% tytułów obecnie) twórcy siłą rzeczy równają
do tej platformy, na której najwięcej zarabiają - czyli do konsol. Przez to gry PC-towy
siłą rzeczy również stają się mniej głębokie, krótsze, nastawione bardziej na akcję,
niż jakiekolwiek walory treściowe.


No dobra. Podałeś jako przykład gry multiplatformowe. Ale to nie one grają główne skrzypce na konsolach. Oczywiście CoD''y sprzedają się bardzo dobrze (aż za), ale to dlatego, że na konsolach multi jest połową sukcesu. No bo na chłopski rozum. Single jest coraz krótszy, więc trzeba myśleć o następnej stronie. A, że multi jest gdzieś bardzo wciągające to się kupuje tą grę. Ale wracając do głównych skrzypiec. Najbardziej konsolowców interesują gry właśnie nie multiplatformowe, a ekskluzywne. A te wcale nie mają płytkiej fabuły, ani efekciarstwa. Bardzo często jest to bardzo rozbudowana fabuła.

Oczywiście w jednej grze jest to lepsze (Alan Wake, Halo Reach, Uncharted 2, Heavy Rain), a w innych gorsze (Crackdown 2, Killzone 2), ale wszystko trzyma jakiś poziom.

Przykładowo Halo ma tak rozbudowaną całą fabułę, że można się pogubić. Konflikt na tle religijnym Covenantów z ludźmi jest do tego w miarę oryginalnym motywem. A już Alan Wake to IMO jedna z najlepszych gier fabularnych tej generacji. Mnóstwa nawiązań do Stephena Kinga i różnych innych dzieł. Opowieść wcale nie banalna, po przejściu gry zostają tematy do refleksji co wydarzy się dalej. Historia, która na prawdę buduje napięcie. Są też jeszcze gry na konsole Nintendo. Taka Zelda przecież nie zdobyła popularności przez małego skrzata z zieloną czapką :).

Wydaje mi się, że gry multiplatformowe robione są dla wszystkich i to dlatego w nich brakuje fabuły, rozbudowania. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Ma trafić i do dzieci chcących się pobawić. I do casuali siadających przed konsolą/PC raz na jakiś czas. I do graczy chcących zagrać w coś nowego. I dlatego wychodzi zlepek, który nie wiadomo nawet czym jest. Ale mimo wszystko powstają jeszcze gry fabularnie bardzo dobre. Można jeszcze przytoczyć RDR, czy L.A. Noire, które ma być fabularnie bardzo rozbudowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sraty - taty. Jak zwykle wojna PC vs konsole.

Fakt, ktoś może powiedzieć, że nie sztuka się pysznić przewagą PC-tów nad konsolami teraz, kiedy X360 i PS3 mają już po kilka lat. Że jak wyszły, to rządziły itp.

Może i tak, tylko co z tego że rządziły. Skoro konsole mają zamkniętą architekturę i wydajnościowo "stoją w miejscu" dopóki nie wyjdzie następna generacja, a PC-ty są ulepszane na bieżąco "po troszkę", to sytuację mamy taką, że każda gra która wyjdzie na PC, zawsze ma fajerwerki graficzne wykorzystujące możliwości nowych podzespołów (teoretycznie każda, bo nie mówię tu o tytułach słabych, żeby ktoś się nie przyczepił) , natomiast na konsole, nowe gry, które wychodzą w przeciągu kilku lat, mają do dyspozycji ciągle ten sam, początkowy potencjał maszyny i ani odrobinę więcej...

Nie mówię tu oczywiście o względach ekonomicznych, ani o wygodzie użytkowania.

I, litości, niech mi tu nikt nie wyskakuje z "argumentacją" typu: bo na konsoli zawsze mam maks detale ;) Sraks, nie maks, mocium panie. Maks dla możliwości konsoli, to tak. I nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.11.2010 o 23:14, Xjumpaytech napisał:

Oczywiście w jednej grze jest to lepsze (Alan Wake, Halo Reach, Uncharted 2, Heavy Rain),
a w innych gorsze (Crackdown 2, Killzone 2), ale wszystko trzyma jakiś poziom.

>
ale każdy z nich, poza wyjątkami jak halo czy uncharted sprzedaje się tak se, na poziomie wiedźmina który dorobił się na wschodzie. Kto dziś pamięta o LPB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2010 o 22:26, Abomek napisał:

>> teselacji chyba nigdy nie ujze na pc, chyba ze na eksklusivach na pc np metro
2033
Przeciez teselacja to technika uzywana od lat i to nie tylko na pececie. Bylo to wykorzystane
do generowania powierzchni wody w Halo Reach i w o wiele wiekszym stopniu w Crysisie,
gdzie podloze bylo w duzej mierze przez to generowane.
Chodzi ci o sprzetowa akceleracje teselacji, co znacznie zwieksza wydajnosc i pozwala
na szersze jej wykorzystanie.


to chyba inaczej sie nazywało, bodajże voxele.
to nie to samo
albo sie myle i naprawde juz teselacja byla wieki temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2010 o 00:23, ShoGun1337 napisał:

to chyba inaczej sie nazywało, bodajże voxele.

Niet.
Po pierwsze voxele to tez technologia stara jak swiat, po dopiero nastepny silnik Carmacka bedzie oparty na tym zamiast polygonow, a on sam twierdzi, ze maszyny, ktore moglyby to odpalic jeszcze nie istnieja.
Gry z voxelowa grafika oczywiscie tez juz byly:
http://en.wikipedia.org/wiki/Outcast_(video_game)
http://www.youtube.com/watch?v=6ZUdsRdokO4

Niegdys to mial byc konkurent dla polygonow, ale niestety zszedl na dalszy plan, bo te pierwsze mialy mniejsze wymagania sprzetowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ehh... i co z tego ze PC jest o generacje do przodu niż konsole jeśli developerzy nie potrafią dobrze optymalizować gier, dzisiejsze wymagania gier w porównaniu do szybkości działania i oprawy audiowizualnej wołają o pomstę do nieba..."

Wszystkie tworzone obecnie programy mają większe wymagania w stosunku do jakości niż ich poprzednicy sprzed lat. Wszystko z prostej przyczyny - są one dużo bardziej skomplikowane i rozbudowane, przez to ich stworzenie wymaga więcej pracy. A skoro przeciętny komputer jest dzisiaj dość potężną maszyną można odpuścić cześć optymalizacji aby zaoszczędzić na czasie i wydać program w rozsądnym czasie i za rozsądna cenę.

Konkrety przykład - porównanie takiego SNES''owego Final Fantasy 5 z Dragon Age - pomyślcie jaką ilość pracy trzeba było wykonać kiedyś żeby zaprojektować składającą się z kilku pikseli postać, a jaką trzeba dzisiaj aby zaprojektować trójwymiarowego bohater, jego animacje, różne warianty ekwipunku, nagrać dialogi itd. Dlatego FF mogło być zoptymalizowane do granic możliwości konsoli, a DA nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... powiedzmy sobie szczerze bo myślę, że mnie stać na obiektywizm jako posiadacza mocnego kompa i PS3. Na konsolach główne skrzypce grają właśnie tytuły "lekki, miłe i przyjemne" i nie ma co tu oszukiwać. Tak jest ze strzelankami, tak jest z grami samochodowymi, tak jest ze sportówkami. Co z tego, że są to exclusive''y? FIFA, Gran Turismo, God Of War, Killzone, Uncharted - to są tytuły, które rządzą na konsolach (innymi słowy te, w które na PS gram ;) ). Wszystkie są nieskomplikowane, choć oczywiście w każdej produkcji mogą np. inni gracze tak wyśrubować wymagania, że gra będzie dla nas trudna, ale to nie czyni trudnej / skomplikowanej / wymagającej intelektualnie samej gry. Dobrym przykładem jest np. Gran Turismo. Na konsolach to szczyt symulacji, a ja jako fan symulatorów na PC włączam sobie GT, żeby się zrelaksować na niewymagającej jeździe.

JASNE, że trafiają się perełki takie jak Heavy Rain, czy mój ideał gry, czyli Metal Gear Solid 4. Jednak są to perełki, a mainstream jest zupełnie inny. Moim zdaniem nie ma co się temu dziwić bo taka jest specyfika gry na konsoli i już, natomiast zapaleni fanboyowcy-konsolowcy często traktują to jako przytyk.

Przytykiem może być jedynie właśnie to, że przez taki, a nie inny kształt rynku konsolowego, zmienia się pod jego wpływem również PCtowy. No ale co my biedni możemy poradzić, przecież skoro tak się zmienia rynek to znaczy, że po prostu właśnie to się sprzedaje.

Ludzie są coraz mniej wymagający, rozgrywka ma być coraz prostsza i głupsza, a rozrywka ma być kształtowana, nie poprzez wznoszenie się ponad poziom klikania i np. oddziaływanie na emocje (MGS4), zabierania gracze w podróż w świat gry, ale poprzez głupie i durne bicie rekordów w jak najszybszym klikaniu przycisków i wyćwiczeniu refleksu. Poprzez dawanie trofeów za przywalenie 891274390128 headshotów. Na konsolach trofea to już standard, a dla mnie to po prostu plaga. Ludzie grają dla zdobycia znaczka, a nie dla samej frajdy z gry. To są jakieś pierwotne i ułomne instynkty normalnie. Stąd się biorą uzależnienia. Nie grasz dla frajdy bo byś już dawno skończył, tylko dla zdobycia jakiegoś durnego trofea, które nic nie da Ci frajdy z gry, tylko da wielką "dumę", że je zdobyłeś. Żenada.

Niestety zdurnienie tyczy się całego świata, także branży gier.
Także nie są winne ani konsole, ani PCty, ani wydawcy. Winni są gracze: TY, JA, MY i ONI.

PEACE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oczywiście multum ludzi da się wciągnąć w denna dyskusje. Co kogo obchodzi co jest lepsze? jak gry są świetne.

A ten Pan to z takimi gadkami jest daremny. Niech już lepiej gry robią/kończą je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2010 o 01:25, Czaroxxx napisał:

Mówi to człowiek który nie stworzył nigdy dobrej gry i tłumaczy się, że grafika jest
najważniejsza. Niestety tak nie jest.


Dobrze powiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2010 o 01:25, Czaroxxx napisał:

Mówi to człowiek który nie stworzył nigdy dobrej gry i tłumaczy się, że grafika jest
najważniejsza. Niestety tak nie jest.


Dobre, czy niedobre to bez znaczenia.
Niepodważalnym faktem jest, że zarówno Far Cry, jak i Crysis były swego czasu wizualną rewolucją, wyprzedzając przy tym swoich konkurentów o 2-3 "graficzne lata". Nie twierdzę, że Crysis jest grą wybitną, powiedziałbym, że to zwykły średniak, nie wyróżniający się niczym poza grafiką. Jednak jest to niezaprzeczalnie krok do przodu w rozwoju branży, czego nie można powiedzieć o większości obecnie wydawanych gier, których żadnych innowacji (nie tylko graficznych) nie wprowadzają.

Tak swoją drogą śmieszna jest dla mnie cała ta sytuacja:
- człowiek, który zawodowo zajmuje się tworzeniem gier na PC i konsole, mający odpowiednią wiedzę i umiejętności wypowiada się na temat wyższości jednej maszyny nad drugą, przy których jego zespół pracuje
- konsolowi fanboje nie mogą znieść tych herezji, ripostują gościa porównaniem U2, czy GoW3 do... Starcrafta II.
Litości... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tam się bardzo cieszę, że są konsole, i że ten rozwój hamują. Gdyby tak nie było, to mam wrażenie, że co pół roku trzeba by kupić Geforcea o numerek wyższego żeby się w cokolwiek pobawić. A tak okazuje się, że można przez parę lat wydawać gry z ładną grafiką, które poza paroma wyjątkami odpalą na kilkuletnim sprzęcie. Zresztą, wolałbym, żeby twórcy skupiali się na zrobieniu singla na paręnaście godzin niż wyciśnięciu kolejnych efektów z karty graficznej. Fotorealistyczną grafikę mam na codzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2010 o 01:25, Czaroxxx napisał:

Mówi to człowiek który nie stworzył nigdy dobrej gry i tłumaczy się, że grafika jest najważniejsza. Niestety tak nie jest.

Obawiam sie jedynie, ze ograniczenia konsol nie wplywaja jedynie na grafike. Zwroc uwage na to o ile mniej graczy naraz moze grac na Xboksie, o ile mniejsze mapy dostaja, a takze na fizyke. Nie wspominajac juz o braku mozliwosci modowania oraz alt-tabowania.

Jesli chodzi o masowa rozgrywke to jak na razie jedynym wyjatkiem, ktory znam jest MAG, ktory wykorzystuje dedykowane serwery, co zreszta z tego co wiem jest rzadkim rozwiazaniem jesli o konsole chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

taaaak o jedną generacje lepsze... Tylko że xboxa 360 masz za 700zł a peceta który wydajność ma taką samą jak xbox 360 zapłacisz 3000zł! No to komp o całą generacje lepszy będzie kosztował około 6000zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować