City Interactive otwiera studio w Londynie i zatrudnia Stuarta Blacka!

[Anjinsan 0]

Właściwie mógłbym się podpisać pod postem Neonka90. Do tej pory CI jadło małą łyżeczką, ale zupka cały czas była. Teraz zainwestowali w chochlę. Oby im się to opłaciło i nie podzielili losów wielu innych studiów, bo pomimo oczywistych niedoskonałości wielu ich produkcji, mam jakiś dziwną słabość do ich gier. Tak więc życzę powodzenia.

[Vojtas 0]

Aby naprawdę odświeży gatunek wojennych shooterów, należałoby poruszyć wątki i teatry działań, ktore nie były nigdy poruszane. Nie będę wskazywał palcem - jest ich mnóstwo. Ileż można grać w Normandii, w Holandii, Ardenach, pod Stalingradem i na Pacyfiku? Jeśli faktycznie chcecie być zuważeni, musicie zrobić w gatunku coś, czego nie zrobił nikt - bo mu nie pozwalała poprawność polityczna, zachowawczość i/lub ignorancja. Szczerze? Mam dość dramatu dzielnych amerykańskich żołnierzy, bo to co oni przeżyli, to nic w porównaniu z tym, co przeszły inne nacje.

Jeśli faktycznie myślicie o czymś poważnym, to możecie to wziąć pod uwagę. Jeśli nie i gra ma być po prostu nieco uszminkowaną niskobudżetówką, to się nie trudźcie. Szkoda prądu.

[karolekx23x 0]

Brawo moze z tego wyniknie duzo pozytywów

[Phobos_s 0]

Dnia 01.12.2010 o 14:10, City_Lukasz napisał:

@ metronom - ciekawy pomysł, przekażę go Stuartowi:)

Ja bym powiedział, że to bardzo ciekawy pomysł :)

Osadzenie gry np. w czasie Powstania Warszawskiego, obrony Westerplatte czy (albo przede wszystkim) Bitwy pod Wizną (czyli tzw Polskie Termopile) to by było coś fantastycznego.
Koniecznie wprowadźcie to do scenariusza :)
Na bank wszystkie oceny skoczą o +1 za oryginalność :)

[metronom 0]

Proszę bardzo :-]
Bylebyście nie tworzyli tego o czym pisze Vojtas w swoim komentarzu. Walki na terenie Polski byłyby z pewnością powiewem świeżości w temacie drugowojennych strzelanek. Czekam na coś takiego od bardzo dawna i doczekać się niestety nie mogę :-/
Na "wielkich" tej branży nie ma co liczyć jeśli chodzi o oryginalność, dochodzi do tego jeszcze wszechobecna i cholernie irytująca poprawność polityczna ich gier.

Dnia 01.12.2010 o 14:10, City_Lukasz napisał:

Phobos_s

Podpisuję się pod tym.

[ShoGun1337 0]

wyczuwam smród wolfschanze

[Niewiernus 0]

Udane ''wyjście z cienia''.
Widzę, że nam rośnie polska scena producentów gier.

Podpisuje się pod kwestią oryginalności. W sumie nie ma się co rozpisywać, bo już temat skończył się co do przykładów...

[Growin 0]

Stuart Black?
To ten "Człowiek, który s..a na gry wszystkich wokół,a nie potrafi dokończyć swojej własnej*"?

*Mikey Neumann z Gearbox Software

[Madoc 0]

Dnia 01.12.2010 o 11:43, Phobos_s napisał:

Heh :) A jeszcze pięć lat temu mówiło się "No w końcu współczesność. Ile można, ta WW2
i WW2" ;P

To była ironia z mojej strony. Nie wiem, co jeszcze można wymyślić w grach dziejących się podczas IIWŚ, szczerze mówiąc.

[metronom 0]

Dnia 01.12.2010 o 15:37, Growin napisał:

Stuart Black?
To ten "Człowiek, który s..a na gry wszystkich wokół,a nie potrafi dokończyć swojej własnej*"?

*Mikey Neumann z Gearbox Software

Ten sam, który uważa, że fabuła w FPSach powinna być wykorzystana tylko do stworzenia celu, do którego dążyć powinien gracz i jedynie zarysowania postaci, którą steruje.

[M0hh4M3D 0]

Nawet jeżeli chcielibyśmy to zrobić ( sam pomysł mnie zainteresował ) to jak niby to zrobić większość graczy jest raczej laikami w tego typu kwestiach. Swoją drogą gram.pl mogłoby zorganizować przyspieszony kurs inwestycji w polski rynek gier. Bo to pomaga na pewno polskim developerom a może pomóc i nam :) Tym bardziej, że na dniach również premiera nowego Wiedźmina. Hmm może warto się zainteresować tym tematem "gram" ? Jeżeli nie to proszę samego Łukasza o odpowiedź na moje pytanie

P.S Nie umiem znaleźć artykułu o którym pisał Łukasz ktoś wie jak go przeczytać ? Może jakaś dobra dusza ma linka nawet ? :P

[vegost 0]

Cóż to raczej pozytywna wiadomość, bo o ile mnie pamięć nie myli to "Black" był świenym shooterem na ps2. Takie wsparcie może być bardzo korzystne. Mam nadzieję że kolejna gra która wyjdzie z pod skrzydeł CI będzie czymś lepszym co do tej pory wydają i wydali. Mam ochotę na dobrego shootera, ale juz nie męczćie tej II wojny światowej. Temat oklepany jak panieńka w domu :)

[knopfler 0]

Widzę że studio się rozrasta. Super, mam nadzieję że to dobrze wpłynie na przyszłe produkcje. Czekam na Sniper Ghost Warrior 2.

[Ichibanboshi-kun 0]

Inofrmacja o mocno zarysowanej fabule bardzo mnie cieszy. Chętnie bym pograł w coś nowego, co trwa dłużej niż 6 godzin.

[metronom 0]

Dnia 01.12.2010 o 16:05, Madoc napisał:

Nie wiem, co jeszcze można wymyślić w grach dziejących się podczas IIWŚ, szczerze mówiąc.

Myślę, że bardzo dużo.
Na początek wystarczy zmiana teatru działań i zamiast wałkowania na okrągło tych samych wydarzeń, pokazać inne, mniej "ograne", a wcale nie mniej ważne. Choćby te wspomniane przez Phobos_sa w poście [23], można też zahaczyć np. o Katyń, obozy koncentracyjne, łagry na Syberii (np. ucieczka z nich) oczywiście potraktowane na poważnie, a nie jako wesoła rąbanka.
Można zmienić narodowość bohatera, a tym samym ukazać koszmar wojny z innej strony niż "super amerykańskiego żołnierza walczącego o wolność świata".
Można w końcu pokusić się o zmianę strony konfliktu i grać jako okupant (jeśli nie całą kampanię to jakieś jej fragmenty).

Sporo też zależy od formy FPSa jaką chcą przyjąć twórcy. Będzie to tytuł podchodzący do 2WŚ na poważnie, grający na emocjach, obrazujący tragedię i koszmar takich działań czy też wesoła rąbanka w stylu COD, gra z elementami skradanki lub nastawiona tylko i wyłącznie na akcję i rozwałkę. Gra odrobinę taktyczna lub bardziej arkadowa. Można urozmaicić grę o walki powietrzne lub zmagania na lądzie, w czołgu (oczywiście w uproszczonej formie).

[Baknak 0]

No, no... chłopaki pną się w górę. Mam nadzieję, że to ich nowe dzieło będzie stało na wysokim poziomie i nie okaże się klapą. Trzymam kciuki! :)

[Mimizu 0]

Chociaż City kojarzone jest głównie ze słabymi grami, paradoksalnie wydaje się, że biznesowo są największą "grową" potęgą w Polsce. Bo nie na tym pic polega, czy gry są dobre czy słabe, tylko że są na takim poziomie, jaki zakładano - a jednocześnie ich stworzenie i wypuszczenie na rynek kosztuje tyle, ile miało kosztować, a zyski są takie, jakie miały być. I jeśli City zaplanuje sobie, że stworzy tytuł, którego średnia ocen przekroczy 90% (może to właśnie teraz? :) ), budżet wyniesie X, a zysk Y, to pewnie wykona ten plan z taką samą łatwością, z jaką wypuszcza kolejne "kaszanki". A wszystko to dzięki doświadczeniu i pieniądzom zdobytym dzięki tymże nieciekawym tytułom. :)

PS.
Swego czasu na akcjach City można było zrobić mały majątek...

[Zgreed66 0]

Dnia 01.12.2010 o 16:26, metronom napisał:

Myślę, że bardzo dużo.
Na początek wystarczy zmiana teatru działań i zamiast wałkowania na okrągło tych samych
wydarzeń, pokazać inne, mniej "ograne", a wcale nie mniej ważne. Choćby te wspomniane
przez Phobos_sa w poście [23], można też zahaczyć np. o Katyń, obozy koncentracyjne,
łagry na Syberii (np. ucieczka z nich) oczywiście potraktowane na poważnie, a nie jako
wesoła rąbanka.
Można zmienić narodowość bohatera, a tym samym ukazać koszmar wojny z innej strony niż
"super amerykańskiego żołnierza walczącego o wolność świata".
Można w końcu pokusić się o zmianę strony konfliktu i grać jako okupant (jeśli nie całą
kampanię to jakieś jej fragmenty).

Sporo też zależy od formy FPSa jaką chcą przyjąć twórcy. Będzie to tytuł podchodzący
do 2WŚ na poważnie, grający na emocjach, obrazujący tragedię i koszmar takich działań
czy też wesoła rąbanka w stylu COD, gra z elementami skradanki lub nastawiona tylko
i wyłącznie na akcję i rozwałkę. Gra odrobinę taktyczna lub bardziej arkadowa. Można
urozmaicić grę o walki powietrzne lub zmagania na lądzie, w czołgu (oczywiście w uproszczonej
formie).

Strzeliłeś w sedno ;p Dlatego na poczatku, a raczej dalej podchodzę z rezerwą.
Grafika i wielka osobistość, to nie wszystko. Dużo zależy od tego jak ją zrobią i dopracują.
Biorąc pod uwagę, co Black wygadywał o realiźmie, to raczej wesoła rąbanka nas czeka nizeli coś poważnego, do czego można podejśc "emocjonalnie". Choć nie jest powiedziane, że na wstępie tą grę trzeba skreślic, że wyjdzie syf. Życzę jak najlepiej, może i mnie gra wsiąknie jak czarna dziura, oby ^^

[SongoX 0]

No i bardzo ładnie :P Studio kupuje nowe technologie i sprowadza ludzi, którzy znają się na tym co robią. Kiedyś był artykuł o akcjach firmy, jestem ciekaw ile wzrosną one po wydaniu nowej produkcji :P

[Jarden 0]

Dawno na produkcjach CI postawiłem krzyżyk i sądząc po poprzedniej "wielkiej produkcji typu AAA" Sniper Ghost Warrior nie spodziewam się niczego innego jak kolejnej miernej produkcji.
Niestety ale jak dlamnie to pomoc samego Jezusa/Buddy/Allaha i jego/ich cuda to byłoby za mało żeby produkcja ta okazała się czymś innym niż kolejną kkiszką ze sporym budżetem.
CI powinno pozostać przy produkcjach dla niewymagających graczy sprzedawanych w kioskach.
Takie moje osobiste zdanie.