Zaloguj się, aby obserwować  
Tomicha

Na imię mi Earl/My name is Earl

7 postów w tym temacie

My name is Earl to dosyć specyficzny amerykański serial. Traktuje on o drobnym złodziejaszku Earlu Hickeyu, który prowadził cały czas przestępcze życie. Pewnego razu los się do niego uśmiechnął - Earl wygrał 100 tysięcy dolarów. Jednak od razu potrącił go samochód. Leżąc w szpitalu, Earl obejrzał program o karmie - sile, która nagradza za dobre i karze za złe uczynki. Zrobił więc listę wszystkich swoich złych uczynków, które teraz po kolei naprawia wraz ze swoim bratem Randym.

Serial obfituje w zabawne gagi oraz liczne refleksje na temat życia. W odróżnieniu od wielu innych amerykańskich serialach My name is Earl opowiada o ludziach z prowincji. Czy ktoś go oglądał i lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że kiedyś leciało toto w okolicach godzin późnopopołudniowych bodaj lub wieczornych na TVP2 [ kolejny serial który zdjęli z anteny po cichu? ] - oglądałem kilka, może kilkanaście odcinków. Serialu zbyt dobrze nie pamiętam ale zapadł mi w pamięć chyba bardziej in plus niżeli in minus choć szału pokroju pierwszej serii Lost nie wywołał. Obejrzeć w każdym razie można choćby ze względu na ten wspomniany specyficzny humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


W wakacje widziałem parę odcinków na Comedy Central. Wciągający, jednak później jakoś nie miałem okazji go oglądać, ale myślę, ze kiedyś do niego powrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety z tego co wiem to autorzy nie zamierzają dokończyć serii czwartej, która nieoczekiwanie się urwała. Zaś w Polsce można na Comedy Central obejrzeć pierwsze trzy sezony, co i tak się chwali tej stacji telewizyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie dziwie się, ze przerwali. O ile pierwsze dwa sezony były IMO genialne, to 3ci był już robiony na siłe, mniej zabawny i... jakiś taki nudny. Czwartego jeszcze nie widziałem, ale wątpię, że jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie twórcy wrócili po rozum do głowy i przewrócili konwencję serialu w czwartym sezonie. Znów opiera się na kolejnych numerach z listy. Dla mnie trzecia odsłona Earla była również słaba z powodu zatracenia obranego przez autorów celu, jakim była naprawa życia przez Hickeya.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować