Zaloguj się, aby obserwować  
L33T

Mass Effect 3

4342 postów w tym temacie

Witam. Ja mam pytanie ile godzin zajęło Wam ukończenie gry na poziome normal? (dokładne przechodzenie oraz wszystkie questy poboczne.) Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 16:44, Kadaj napisał:

Spoiler

Ostatni fragment z zakończenia - historia Sheparda to tylko legenda, być może nawet
niekoniecznie prawdziwa, więc nie musi być spójna. *obrywa czymś ciężkim w łeb*


Dobre xD i dalszy komentarz zbędny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 17:05, zerohunter napisał:

Więc, misja

Spoiler

ataku na siedzibę Cerberusa to już wstęp do końca gry?


Tak, po jej ukończeniu

Spoiler

trzeba już będzie pędzić za scenariuszem, bez możliwości swobodnej eksploracji galaktyki.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 17:10, Kadaj napisał:

> Więc, misja

Spoiler

ataku na siedzibę Cerberusa to już wstęp do końca gry?


Tak, po jej ukończeniu
Spoiler

trzeba już będzie pędzić za scenariuszem, bez możliwości swobodnej
eksploracji galaktyki.



O właśnie jak to jest w ME3. Po zakończeniu, możemy swobodnie zwiedzać galaktyke tak jak to było w ME2? Czy trzeba po prostu zacząć nową grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 17:59, Noma napisał:

O właśnie jak to jest w ME3. Po zakończeniu, możemy swobodnie zwiedzać galaktyke tak
jak to było w ME2? Czy trzeba po prostu zacząć nową grę?


Spoiler

Jak chcesz grać dalej skoro Shepard ginie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Bioware jakoś dało rade bo cofa po prostu do momentu wlecenia do ostatniej lokacji po napisach końcowych. Poza tym, walenie takiego spoliera jako odpowiedź na post to kiepski pomysł imo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

ME1 i ME2 przechodziłem niezliczoną ilość razy, teraz po ukończeniu części 3 kiedy patrzę na półkę i widzę te trzy części genialnej trylogii czuję się zdradzony. Liczyłem, że zakończenie tej wielkiej "przygody" stworzy legendę Sheparda i Normandii, a z mojej perspektywy wyglądało to jakby Bioware z czystego skur……. zrobił to graczom.
Byłem świadkiem tragicznej śmierci człowieka którego znałem od 4 lat, zginą bo jego rodzicom (Bioware) nie chciało się już nim zajmować, mieli go dość. Nie wiem jak mogli to zrobić i wiem, że nie tylko ja tak myślę. Gry są robione DLA graczy wiec nie jestem w stanie pojąć jak ktoś z ekipy która to robiła wpadła na takie zakończenie, jakim cudem ono przeszło.
Naprawdę myśleli, że ludziom się to spodoba? Przeglądając fora natrafiłem na sondy, czy też wypowiedzi innych graczy i mogę powiedzieć, że zdecydowana większość jest co najmniej zniesmaczona tym co zobaczyła na koniec, o ile całkowicie nie znienawidzili tego jak niektórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 18:42, Caridin napisał:

Czy po

Spoiler

ataku Cerberusa na Cytadele

można dalej robić misje poboczne?

Tak, nie ma z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nadal nie rozumiem czemu ja mam tą opcje zablokowaną.
Mam misje np. na Pavelen ale nie mogę na nim dokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 18:36, Phobos_s napisał:

Ostateczny dowód na to, że bohater From Ashes jest już na dysku gry bez konieczności
zakupu DLC:
http://www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws


Coś Ci się źle wkleiło. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem ME3 i tym samym przeżyłem całą serię, z którą byłem tyle czasu. Jestem lekko wstrząśnięty tym, co widziałem, więc na razie mam tylko pytanie do tych co ukończyli grę -

Spoiler

czy jest JAKIEKOLWIEK zakończenie, jakakolwiek metoda, że Shepard przeżyje jako normalny gość, który może odpocząć z przyjaciółmi po tych latach horroru, żyć długo i szczęśliwie... no po prostu klasyczny happy ending?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 19:03, Siriondel napisał:

Ukończyłem ME3 i tym samym przeżyłem całą serię, z którą byłem tyle czasu. Jestem lekko
wstrząśnięty tym, co widziałem, więc na razie mam tylko pytanie do tych co ukończyli
grę -

Spoiler

czy jest JAKIEKOLWIEK zakończenie, jakakolwiek metoda, że Shepard przeżyje jako
normalny gość, który może odpocząć z przyjaciółmi po tych latach horroru, żyć długo i
szczęśliwie... no po prostu klasyczny happy ending?


Spoiler

Nie ma.

I właśnie dlatego odsyłam do moich linków kilka postów wyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech.

Spoiler

Dziwnie się to wszystko skończyło. Ogólnie gra jest napisana świetnie, skala całości jest monumentalna i wszystko wygląda... hmm... "prawdziwie". Czuje sie porażki i zwycięstwa, po misji na planecie Asari przeżywałem sytuację tak, jakby taki Shepard ją przeżywał. BioWare w graczu wzbudza dokładnie takie emocje, jakie było ich założenie. Nieźle.
I choć sama finałowa misja była mocarna, to jestem wkur***** na zakończenie, z tego co widzę to podobnie jak większość community. Po pierwsze, czuć ostatniego Deus Exa. Nie śmierdzi, bo Deus Ex był super, ale mimo tego ten zapach nie jest tutaj mile widziany. Po drugie - rzygać mi się chce. Z kij z tym kim są Żniwiarze i czego chcą (ma sens), ale BioWare po prostu w swojej "super wizji" musiało dodać super moralną decyzję na koniec. Nie powstrzymaliby się. Najbardziej szkoda, że ja nie widzę tutaj żadnego stricte dobrego wyboru. BioWare musiało we wszystko wcisnąć te swoje zasrane "wielkie konsekwencje". Ale żeby aż tak?! Jeez, ja po prostu chciałem w klasycznej space operze zobaczyć klasyczny happy ending, w którym zjednoczona galaktyka rozwala raz na zawsze zagrożenie, a Shep, bohater w tym całym bałaganie wraca do domu, wszystko okej, a co dalej - temat na inne opowieści. Chciałem tego, bo po to budowałem swoją Panią Komandor przez trzy gry, po to szarpałem się, by wymaksować ten śmierdzący wskaźnik EMS, żebym na końcu poczuł, że moje wysiłki mogą zostać wynagrodzone. A nie po to, żeby wszytko strzelił ch**.



Spoiler

Rozumiem ten "lovecraftowski" motyw, na jakim Żniwiarze są oparci, niesamowita obca inteligencja, której prosta organiczna istotka nie jest w stanie pojąć, której nie można pokonać bez wielkiego poświęcenia, ale no k**wa, czy tego poświęcenia nie było wystarczająco wiele? Trzeba było sprawiać, że Galaktyka musi zaczynać od nowa po zniszczeniu przekaźników masy?
Ech. Żal. Nie jestem może tyle dosłownie zawiedziony, co po prostu... chciałem, żeby to wszystko wyglądało inaczej.



Spoiler

I ta scenka po napisach - tło kojarzy mi się z jakąś popularną tapetą, która krąży w internecie. Ale może to tylko ja, bo BioWare chyba aż TAK nisko by nie upadło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 19:45, Siriondel napisał:

Spoiler

I ta scenka po napisach - tło kojarzy mi się z jakąś popularną tapetą, która krąży
w internecie. Ale może to tylko ja, bo BioWare chyba aż TAK nisko by nie upadło?



Się zdziwisz, bo to JEST

Spoiler

tapeta z neta

;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować