Zaloguj się, aby obserwować  
L33T

Mass Effect 3

4342 postów w tym temacie

Jak czytam niektóre komentarze to rzygać mi się chce:

Spoiler

Klasyczny happy-end? Co to jakaś gra dla dzieci jest czy jak? Dla mnie zakończenie to jedno z najlepszych zakonczeń w grach, od początku Shepard mówił że jest się w stanie poświęcić aby ratować wiele istnień i zrobi wiele aby tego dokonać. Tak samo jak było z jego drużyną. W jednym z tekstów mówił że jeśli nie będą gotowo na śmierć wszyscy zginą. Ile razy może być happy-end? Raz był w pierwszej częsci, raz w drugiej i co teraz miał by być w trzeciej. Zwłaszcza że Żniwarze byli praktycznie nie do zatrzymania przez jakąkolwiek flotę, tylko Tygiel mógł zapobiec temu co jest nieuniknione. Żałuje natomiast że nie wyjaśnili mi kwestii skąd się wzieli Żniwiarze i kim był Katalizator, jakiś rodzaj SI czy co? A jak widzę kolesia który piszę że ma gdzieś kim byli Żniwiarze i skąd się wzieli i domaga się happy-endu to już wiem że to jakieś dziecko jest. I jak to wszytsko chu* strzelił? Skoro galatyka została ocalona? WTF? Co to za dziecko się tu udziela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 20:07, sylwasss napisał:



Ale tu nie chodzi tylko o to.
Chodzi o :

Spoiler

-brak wpływu wyborów na zkończenie
-wyobry zerżniete z Deus Exa
-brak informacji na temat dalszych losów postaci i ras
-mogą być smutne zakończenia, ale powinno być przynajmniej jedno dobre, dla gry, która chwaliła sie MOŻLIWOŚCIĄ WYBORU
-logika Catalysta ma sporo luk
-Shepard, który przez całą serię dokonuje niemożliwego, w ostatnim momencie decyduje się ślepo posłuchać PRZYWÓDCY WROGA i porzucić swoje modus operandi
-co nagle Joker ze statkiem robi obok przekaźnika?
-skąd się tam wzięli towarzysze, któtzy byli z toba na misji?
-jak to możliwe, że Joker, który w tym momencie ma DOZGONNĄ LOJALNOŚĆ wobec Sheparda decyduje sie zwiać? Jak to możliwe, że towrarzysze z ostatniej misji, dajmy na to LI, również zastawiają Sherparda na śmierć, nies prawdzając nawet co z nim?
- jak Anderson dostał sie przed SHeparda?
- skad sie tam wziął TIM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak swoją drogą ile udało wam się uzbierac punktów w "Wymiernej sile zbrojnej" ? Ja dałem radę zebrać 3578. Zrobiłem wszystkie dostępne misje poboczne, przeskanowałem wszystkie układy gwiezdne i nie wiem czy można zebrać więcej bez grania w multi. Czy uzbieranie 4000 punktów możliwe jest tylko gdy

Spoiler

oszukamy Krogan i zrobimy o co prosi Dalatrasa Salarian ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 18:10, GodOfLiar napisał:

Spoiler

ME1 i ME2 przechodziłem niezliczoną ilość razy, teraz po ukończeniu części 3 kiedy
patrzę na półkę i widzę te trzy części genialnej trylogii czuję się zdradzony. Liczyłem,
że zakończenie tej wielkiej "przygody" stworzy legendę Sheparda i Normandii, a z mojej
perspektywy wyglądało to jakby Bioware z czystego skur……. zrobił to graczom.


Spoiler

Dokładnie, Mass Effect jest świetną trylogią ale ostatnie 15min ME3 całkowicie niszczy wszystko to co ta seria (i Bioware) osiągnęła od 2007 roku.
Wszelkie decyzje i konsekwencje w świetle tych zakończeń nie mają żadnego sensu ani znaczenia a zakończenia same w sobie robią wrażenie skleconego w ciągu ostatnich kilku godzin produkcji.
Nie mam nic przeciwko złemu zakończeniu i śmierci Sheparda ale chcę żeby to miało sens i dawało poczucie że coś osiągnąłeś a tu niestety tego nie ma, wszystko co zrobiłeś nic nie znaczy a każde zakończenie jest równie bez sensu.
Nie wiem szczerze mówiąc jak Bioware chce kontunuować gry w uniwersum Mass Effect skoro praktycznie wszyscy z nim zapoznani i zainteresowani w tym momencie stracili całkowite nim zainteresowanie.
Nawet jeśli Bio wypuści jednak jakieś poprawione zakończenie to nie zmieni to już niczego, seria została stracona przez głupotę i brak konsekwencji scenarzystów a kto tą wersję zaaprobowal to na prawdę nie wiem:/
Zakończenie Dragon Age Origins było "dobre" i satysfakcjonujące (zresztą Planescape Torment również) nawet jeśli nasza postać na końcu ginęła bo wiedziałeś że świat dzięki twoim czynom przetrwał i się odbuduje, w ME3 nawet z tego zostaliśmy obrabowani i wiemy że nic nie znaczyliśmy i nic nie zmieniliśmy.
Jak mam być szczery to chyba nigdy nie czułem takiego niedosytu i braku satysfakcji z ukończenia gry, nawet Dragon Age 2 który jak dlamnie byl całkowitą klapą i budził we mnie obrzydzenie do Bioware nie był aż tak zły to "coś":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 19:03, Siriondel napisał:

Ukończyłem ME3 i tym samym przeżyłem całą serię, z którą byłem tyle czasu. Jestem lekko
wstrząśnięty tym, co widziałem, więc na razie mam tylko pytanie do tych co ukończyli
grę -

Spoiler

czy jest JAKIEKOLWIEK zakończenie, jakakolwiek metoda, że Shepard przeżyje jako
normalny gość, który może odpocząć z przyjaciółmi po tych latach horroru, żyć długo i
szczęśliwie... no po prostu klasyczny happy ending?



Nie ma,

Spoiler

jedyne co możesz "osiągnąć" to niby szczęśliwsze zakończenie poprzez zdobycie minimum 5000 EMS w multiplayu a i to daje ci tylko dodatkowe 4 sekundy filmiku gdzie Shepard znajduje się na w rumowisku po cytadeli (chyba na ziemi) i bierze oddech (co samo w sobie ponownie nie ma sensu bo cytadela wybuchła więc jak niby przeżył i znalazł się na ziemi, nikt nie wie i pewnie nikt się nigdy nie dowie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie śledzę wątku w obawie przed spojlerami, więc możliwe, że ktoś już o tym wspomniał, ale napiszę. BioWare może mówić co chce, ale DLC dodane do EK jest wycięte z gry i jest to bardzo widoczne, przeszedłem przedwczoraj. Pomijając fakt, że w ogóle takie praktyki są, łagodnie rzecz ujmując nie fair, to wycięcie graczom z Mass Effect

Spoiler

tak istotnej dla całej osi fabuły postaci jak proteanin, jego opowieści

jest zbrodnią! Wydaje mi się, jeszcze że na dowód, że zostało to wycięte z gry może posłużyć fakt, iż concept arty postaci są w artbooku, który na pewno był przygotowany już dawno, ale to tylko moje spekulacje. Samo DLC jest ciekawe moim zdaniem, ale za krótko gram by powiedzieć czy ma jakieś długofalowe konsekwencje w grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 21:21, damlon napisał:

Wydaje mi się, jeszcze że na dowód, że zostało to wycięte z gry może posłużyć fakt, iż concept
arty postaci są w artbooku, który na pewno był przygotowany już dawno, ale to tylko moje
spekulacje.


Mysle, ze to jest lepszy dowod

http://www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws8&feature=youtu.be&a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 21:25, Caridin napisał:

Właśnie gdzie na Normandii można znaleźć wspominanego

Spoiler

Proteanina

?


Tam gdzie w ME2 byl Grunt. Na poziomie maszynowni, po lewej gdy wychodzisz z windy.

BTW - ceny kolekcjonerki PC na allegro - 400 zl. Swiat zwariowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co tu powiedzieć... Po tylu latach, które spędziłem z serią liczyłem na dużo lepsze zakończenie. Szkoda, ale mimo wszystko warto było!
EDIT: Zapomniałem o bardzo dużej ilości nieścisłości, zwłaszcza pod koniec. Szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Właśnie skończyłem Mass Effect 3. Kończyłem dwie poprzednie odsłony wiele razy i czułem satysfackję z gry, z wyborów to, że miałem wpływ na świat gry, że każdy element scenariusza trzymał się całości, że gameplay miał ręce i nogi. Trójka? BioWare to co zaprezentowało w trójce jeśli chodzi o scenariusz to jest dla mnie skończone. Jednak po kolei.

Prolog. Myślałem, że ten etap z dema nie jest faktycznym prologiem, że jednak BioWare przygotowuje dla nas prawdziwą bombę a tu kapa. Prolog skopany(Jeśli ktoś nie grał w DLC do drugiej części to nie za bardzo się połapie o co chodzi)- po prostu typowa gadka - "Żniwiarze atakują, nie wiemy co robić". W porównaniu do perfekcyjnego prologu z ME 2 to coś w trójcę jest tragiczny wręcz żałosny. Poczułem się po prostu oszukany.

Miejsca, nie było źle. Palaven(najbardziej klimatyczna miejscówka- widok planety Turian), Tuchanka, niszczyciel Gethów. Jednak mogło być lepiej, brakuje tutaj jakiegoś pazura w lokacjach i wydarzeniach

Rozgrywka, też nie jest zła. Jednak za dużo strzelenia, tak dużo, że po prostu gry ma się dość, nudzi i chcę się tylko jak najszybciej dojść do końca.

Poprawiono na pewno interakcję z załogą i korzystania z Normandii (Mapa z miejscami pobytu członków załogi), trafiają się ciekawe rozmowy w których można wyłapać smaczków. Oczywiście jak się grało w poprzednie części. Modyfikacje broni i ich liczba jest duża i naprawdę cieszy, w dwójce pod tym względem byliśmy ograniczeni jeśli chodzi o liczbę oręża (jaki kupiliśmy DLC to ten problem się rozwiązał).

Teraz czas przeprowadzić egzekucję jakim jest bezsensowne zakończenie. 90 godzin. Tyle mi zajęło przejście łącznie wszystkich trzech części, dużo wyborów moralnych które miały w dwójcie i jedynce wpływ w na grę. Natomiast wybory w trójce... Nie mają żadnego wpływu(tak to ja odczułem)? 90 godzin a i tak największy wpływ na zakończenie mają ostatnie minuty. Brak zupełnie logiki... Skąd wzięła się Normandia w przekaźniku? Skąd się wzięła drużyna na Normandii skoro byli na Ziemi? Jakim cudem Shepard przeżył ostrzał z lasera? Skąd się wziął Człowiek Iluzja na Cytadeli? Jakim cudem Anderson się wziął na Cytadeli(Dobra, było wytłumaczone, ale dla mnie to było żałosne wytłumaczenie)? Brak zupełnego składu w tym wszystkich, całkowicie zepsute zakończenie i danie graczom pseudo wybór.Jeszcze na końcu cliffhangera i nie wyjaśnienie co się stało z rasami po wojnie. Piękny pretekst do zrobienia nowej gry i ciągnięciu kasy z marki.


Grając w ME3 poczułem się oszukany. BioWare nabiło graczy w butelkę, dali namiastkę wpływu na świat oraz na podejmowanie decyzji a na końcu brutalnie nas z tego obrali.


Pytanie- czy BioWare zastanawia się nad zmianą zakończenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 20:07, sylwasss napisał:

Jak czytam niektóre komentarze to rzygać mi się chce:


Spoiler

Ja to niestety rozumie inaczej, czy raczej nie rozumie.
Każdy nasz wybór w grze miał jak do tej pory konsekwencje, w ostatnich 15min gry nie ma żadnego wyboru, niezależnie co wybierzemy to kończy się tą samą klęską (bo ja to tak rozumie), cytadela wybucha, Shepard ginie, przekażniki wybuchają a w Arrival było jasno powiedziane że gdy przekaznik zostaje zniszczony cały układ planetarny w jego obrębie szlag trafia więc żadne z zakończeń nie jest zakończeniem które mogę uznać za "dobre" bo to czego nie zabili reaperzy zniszczy wybuch o sile supernowej.
Jak już napisałem we wczesniejszych postach nie mam nic przeciwko calkowitemu poswieceniu Sheparda ale chce zeby to mialo sens i dawalo poczucie ze przez trzy gry ME nie zmarnowalem czasu i pieniedzy, niestety ja czuje sie oszukany po tych zakonczeniach ktore niczego nie zamykaja i pozostawiaja wiecej pytan niz odpowiedzi.
Poza tym nawet jesli uznamy ze faktycznie cokolwiek przetrwalo to i tak nie ma to sensu bo salarianie (tworcy genophace) zamknieci z kroganami = kolejna wojna (juz nie mowiac o tym ze tam jeszcze sa ludzie, asari, batarianie, ,geth, quarianie i cholera wie kto jeszcze) bo nie wierze ze Wrex (czy ktokolwiek inny w tej sytuacji) jest to w stanie powstrzymac, wszyscy sa uwiezieni w obrebie naszego ukladu planetarnego ktory...no tak racja, zostal zniszczony przez wybuch przekaznika!
Jak juz rowniez pisalem bardzo bym chcial wiedziec skad sie na Normandy wziela Liara (luba mojego Sheparda) i Javik skoro chwile temu biegli ze mna do "światla" ktory nas teleportowal na cytadele, wszelka logika i zdrowy rozsadek wskazuje ze zgineli wraz z reszta zolnierzy.
Do tego nie wiemy dalej kto stworzyl reaperow ani nie wiemy skad sie wzial jakis super-cyber-zajebisty dzieciako-bog ktory papla jak reaper.
Jesli zas Shepard lezac umierajacy po tym jak Harbringer (nie wiem jak sie po polsku nazywal) pierdyknal promieniem zostal poddany indoktrynacji (co znowu sensu nie ma bo ten proces trwa jakis czas a zbyt szybko przeprowadzony robi z mozgu obiektu papke) zostal "uwieziony" w swiecie podobnym do tego ktory Legion stworzyl jako wizualizacje serwera geth to to dalej nie ma sensu, za to tlumaczy zwidy w postaci dzieciako-boga i jego wizualizacje.
W każdym scenariuszu te zakonczenia (pomijajac fakt ze sie roznia praktycznie tylko kolorem promienia wypuszczanego z cytadeli) nie maja sensu, nie odpowiadaja na zadne pytania i nie daja poczucia spelniania na ktore bym liczyl po tak monumentalnej i epickiej serii jaka jest Mass Effect.
Jedyne co czuje to zawiedzenie i zal ze spedzilem tak wiele godzin (wtedy jeszcze swietnej zabawy) z seria ktorej zakonczenie jest calkowicie bez klimatu i jakiegokolwiek sensu a ogladalem je juz kilka razy w nadzieji ze cos przegapilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 20:07, sylwasss napisał:

Jak czytam niektóre komentarze to rzygać mi się chce:

Spoiler

Klasyczny happy-end? Co to jakaś gra dla dzieci jest czy jak? Dla mnie zakończenie
to jedno z najlepszych zakonczeń w grach, od początku Shepard mówił że jest się w stanie
poświęcić aby ratować wiele istnień i zrobi wiele aby tego dokonać. Tak samo jak było
z jego drużyną. W jednym z tekstów mówił że jeśli nie będą gotowo na śmierć wszyscy zginą.
Ile razy może być happy-end? Raz był w pierwszej częsci, raz w drugiej i co teraz miał
by być w trzeciej. Zwłaszcza że Żniwarze byli praktycznie nie do zatrzymania przez jakąkolwiek
flotę, tylko Tygiel mógł zapobiec temu co jest nieuniknione. Żałuje natomiast że nie
wyjaśnili mi kwestii skąd się wzieli Żniwiarze i kim był Katalizator, jakiś rodzaj SI
czy co? A jak widzę kolesia który piszę że ma gdzieś kim byli Żniwiarze i skąd się wzieli
i domaga się happy-endu to już wiem że to jakieś dziecko jest. I jak to wszytsko chu*
strzelił? Skoro galatyka została ocalona? WTF? Co to za dziecko się tu udziela?



Spoiler

Ty chcesz takiego zakończenia ja chce happy end. Jeżeli to czyni mnie dzieckiem które udziela się na dorosłym i poważnym forum to trudno niech będę dzieckiem.
Mam gdzieś kim byli Żniwiarze, jak powstali, dlaczego to robią. Wole od tej wiedzy przyjemne zakończenie - nie tak dobrej na jaką liczyłem- trylogi.



Nie nazywaj ludzi dziećmi i nie rzygaj jak czytasz co napisali bo mają inne zdanie od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 21:50, Bracio napisał:

Pytanie- czy BioWare...


Spoiler

Tak się niestety czuje 98% graczy którzy ukończyli Mass 3, przeczytaj moje wczesniejsze posty.
Na forum Bioware topiki maja po 800 stron, wszyscy sie zastanawiaja albo nad tym jak Bioware dalo ciala albo nad tym jak mozna wytlumaczyc (i czy w ogole) zakonczenia, jak narazie najwiekszy sens ma to co wiekszosc podejrzewa czyli indoktrynacja Sheparda po walnieciu promienia Harbringera ale to dalej praktycznie nic nie wyjasnia na dluzsza mete.

Bioware wielokrotnie mowilo o tym ze to koniec historii Sheparda takze na DLC czy nowa gre z nim w roli glownej mozna zapomniec, teraz pozostaje tylko nadzieja na DLC zmieniajace te bezsensowne zakonczenia albo na jakies wytlumaczenie co sie wlasciwie k**wa stalo i jak nalezy to rozumiec.
Uwazam sie za dosc inteligentnego czlowieka, za inteligentnego (bardziej niz ja) uwazam rowniez jednego z kumpli ktory ukonczyl ME3 ale nawet robiac tak zwany "brainstorm" nie mozemy dojsc do zadnego logicznego i sensownego wyjasnienia tych zakonczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ciach

radził bym nie pisać do mnie takim tonem, co znaczy nie rób tego nie rób tamtego? wtf ?

Spoiler

Jak dla mnie za takie posty, z automatu skreślam i nie jesteś już dla mnie partnerem do rozmowy. Przykre to.
Fajnie że liczyłeś na happy-end i to że Shepard będzie żył dlugo i szczęśliwie. Ale tak nie ma w życiu. Tam była wojna, wojna z ogromnym zagrożeniem. Chyba nie słyszałeś słów Sheparda, który mówi coś w rozmowie z Andersonem. I fakt masz rację teraz dopiero wiem że nie masz w ogóle pojęcia o Mass Effect. Pewnie o Ciemniej Energi też pierwszy raz słyszysz ? Co? W ogóle z kim ja rozmawiam. Koleś chce happy-endu bez rozwikłania głównej fabuły. Wiesz co śmieszny jesteś. Ja na razie partnerem do rozmowy jest jedynie Jarden i Asthariel. Mass Effect zakonczył się prawie tak jak tego oczekiwałem. Choć oryginalny scenariusz był jednak lepszy. Smuci natomiast to że nie wyjaśnili skąd wzieli się Źniwarze, nie rozwineli wątku Zwiastuna, ciemnej energi itp. Dali mi jakiegos katalizatora, którego skąd się wziął też nie wyjaśnili. W ogóle dali jeszcze więcej pytań. Ale finalnie śmierć Sheparda nie poszła na marne, mieli zniszczyć Żniwiarzy i zakończyć cykl dali radę, trochę było w tym nieścisłości, te co podal Asthariel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do tych, co skończyli:
http://www.facebook.com/DemandABetterEndingToMassEffect3
http://social.bioware.com/poll.php?user=633606&poll_id=28989

Pewnie to nic nie da i niczego nie zmieni, ale przynajmniej pokażmy twórcom tej katastrofy, jaką jest zakończenie genialnej trylogii Mass Effect, że jesteśmy rozczarowani. To mogła być jedna z najlepszych serii w historii gier, a teraz będzie zapamietana tylko ze względu na żałosne zakończenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Ja mam jeden wybór koloru, i nie narzekam:D

Tak właściwie to gra mi się wydaje mieszanką kilku pomysłów, np. takie brutale i szabrownicy, czy jak im tam przypominają mi Gears Of War, a statki gethów i Cytadela elementy Halo, nie zaczaiłem do końca tego Katalizatora, mówi jakby był żniwiarzem, ale pozwala się rozwalić, wtf?

Wiele niedopowiedzeń, i zakończenie mi się nie podobało, pod tym względem wolę część 2.



A we wakacje maraton, ME 1,2,3;]

Zakładam że kobieta, biotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kilka pytań o nie tyle ME3 ile o samo uniwersum, ale do rzeczy.

1. Dlaczego w Mass Effect nie ma ludzi ras azjatyckich? Jakiś czarnych zauważyłem (chociażby Jacob), są amerykanie i europejczycy ale azjatów nie zauważyłem. Jakiś pomysł dlaczego tak jest?

2. Asari - to tylko kobiety, tak? Ok w takim razie jak one się rozmnażają? Zostało to jakoś wytłumaczone? Albo Turianie - to chyba tylko "faceci" a żadnych przedstawicielek przeciwnej płci u nich nie zauważyłem. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 22:40, JackXPPL napisał:

Ja mam kilka pytań o nie tyle ME3 ile o samo uniwersum, ale do rzeczy.

1. Dlaczego w Mass Effect nie ma ludzi ras azjatyckich? Jakiś czarnych zauważyłem (chociażby
Jacob), są amerykanie i europejczycy ale azjatów nie zauważyłem. Jakiś pomysł dlaczego
tak jest?

2. Asari - to tylko kobiety, tak? Ok w takim razie jak one się rozmnażają? Zostało to
jakoś wytłumaczone? Albo Turianie - to chyba tylko "faceci" a żadnych przedstawicielek
przeciwnej płci u nich nie zauważyłem. Co o tym sądzicie?


1. Są, po prostu rzadko - np. Emily Wong (chyba była azjatką?) w jedynce, Kasumi w dwójce, Kai Leng w trójce.
2. Asari rodzą potomstwo po "kontacie umysłowym" z członkiem dowolnej rasy. Turianki są, po prostu twórcy byli zbyt leniwi, aby stworzyć ich modele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 22:40, JackXPPL napisał:

Ja mam kilka pytań o nie tyle ME3 ile o samo uniwersum, ale do rzeczy.

1. Dlaczego w Mass Effect nie ma ludzi ras azjatyckich? Jakiś czarnych zauważyłem (chociażby
Jacob), są amerykanie i europejczycy ale azjatów nie zauważyłem. Jakiś pomysł dlaczego
tak jest?


Kasumi niemal na pewno ma korzenie azjatyckie.

Dnia 11.03.2012 o 22:40, JackXPPL napisał:


2. Asari - to tylko kobiety, tak? Ok w takim razie jak one się rozmnażają? Zostało to
jakoś wytłumaczone? Albo Turianie - to chyba tylko "faceci" a żadnych przedstawicielek
przeciwnej płci u nich nie zauważyłem. Co o tym sądzicie?


Chyba nie gadałeś z Liarą na ten temat. ;) Asari przejmują geny partnera i wydają na świat córki.
A turianie oczywiście mają kobiety, tylko nie są pokazane w grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować