Zaloguj się, aby obserwować  
L33T

Mass Effect 3

4342 postów w tym temacie

Dnia 14.03.2012 o 21:59, Isildur napisał:

W opcjach gry masz możliwość wyłączyć polskie napisy i ustawić na angielskie :)


Czyli domyślnie pobieram w wersji "napisy PL", a potem w grze zmieniam sobie na english.
Dziękuję uprzejmie za pomoc... i pomyśleć, że miałem już 24% pobrane i anulowałem w obawie że pobieram wersję PL. :-)
Co jak co, ale pod tym względem jestem zdeterminowany jak mało kiedy. Jedyne gry, w których akceptuję polski język, to te robione bezpośrednio przez samych Polaków czyli np. Wiedźmin lub Chrome. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy w ME3 na PC jest jakis wybór jakosic tekstur? One na prawdę są takie słabe? Gra wygląda jak te z konsol. Cieniowanie też biedne, animacje też... nic nie poprawili względem dema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2012 o 22:09, Pupu2 napisał:

Czy w ME3 na PC jest jakis wybór jakosic tekstur? One na prawdę są takie słabe? Gra wygląda
jak te z konsol. Cieniowanie też biedne, animacje też... nic nie poprawili względem dema.


Bo to pewnie konwersja wersji konsolowej na PC, niezbyt się wysilili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2012 o 22:04, Dann napisał:

Czyli domyślnie pobieram w wersji "napisy PL", a potem w grze zmieniam sobie na english.
Dziękuję uprzejmie za pomoc... i pomyśleć, że miałem już 24% pobrane i anulowałem w obawie
że pobieram wersję PL. :-)

Ja przed instalacją wybrałem z listy english (US) i mi zainstalowało od razu w pełni z angielskimi napisami. Chodzi o instalację odpalaną z płyty (potem dalej i tak instalacja idzie w Origin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakaś solucje czy coś do tych misji na cytadeli bo mam znaleźć jakieś wezły energetyczne,jakieś księgi czy jakoś tak i pare innych rzeczy a sklepach tego nie ma a w ukladach rownież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 07:47, Szw3dzik napisał:

Ma ktoś jakaś solucje czy coś do tych misji na cytadeli bo mam znaleźć jakieś wezły energetyczne,jakieś
księgi czy jakoś tak i pare innych rzeczy a sklepach tego nie ma a w ukladach rownież.

Jak nie ma tego w dostępnych układach to idź dalej z fabułą. Powinno być w tych które się odblokują (tylko sprawdzaj, czy coś się odblokowało przy każdej możliwości zrobienia tego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 11:46, BoloMaster napisał:

z jakimi członkami drużyny można mieć romans?

Spoiler

Dla faceta:
Ashley Williams
Cortez,
Tali
Jack
Miranda, z czego trzy ostatnie tylko wtedy, gdy romansowałeś w dwójce.
Femshep:
Garrus
Thane - G i T tylko dla postaci, które romansowały z nimi w dwójce
Samantha Traynor
Dla obu płci:
Liara
Kaidan
Diana Allers
Kelly (podobnie jak Garrus i reszta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mężczyzna

Spoiler

Ashley, Liara, Tali, Miranda, Jack, Kelly, Cortez



Kobieta
Spoiler

Kaidan, Liara, Garrus, Thane, Kelly, Traynor



To są zdaje się wszystkie romanse za jakie można dostać achievement, ale można też przespać się z
Spoiler

Allers


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy to tylko moje wrażenie, czy ME 3 wygląda znacznie gorzej niż poprzednia część. Gra jest strasznie ciemna. Na x360 próby rozjaśnienia obrazu przy podkręceniu gammy i zmiany ustawień kalibracji czerni powoduje zubożenie głębi kolorów w ciemnych zakamarkach- barwy są "rozwarstwione". Zamiast cieszyć się grą, od dwóch dni szukam optymalnych ustawień obrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 11:59, BoloMaster napisał:

kurcze nie mam save-ów z z 2;/ czyli związek z

Spoiler

Mirandą

jest niedostępny? :(

Spoiler

Nie jest dostępny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w końcu ukończyłem Mass Effecta na najwyższym poziomie trudności na 100%, zebrałem zasoby wojenne jakie tylko mogłem (nawet te z dodatków do drugiej części gry), wykonałem wszystkie misje, na multiplayerze nabiłem 100% gotowości wojennej i...

...jestem bardzo smutny z powodu kiepskiego zakończenia!

Spoiler

No bo co nam po walce ze Żniwiarzami, skoro Galaktyka i tak zostaje zniszczona? Może nie dosłownie, ale jednak zniszczenie wszystkich przekaźników masy to po prostu dla wszystkich ras cofnięcie w rozwoju o dobre pare tysięcy lat, więc co za różnica czy Żniwiarze zebraliby żniwa? Idea walki w poprzednich częściach zupełnie traci sens bo w końcu niczego nie wygraliśmy, nic nie osiągnieliśmy. Wszystko i tak trafił szlag.

Po drugie - kim do cholery jest ten "wielki" Katalizator? Jedyne czego się dowiedziałem z zakończenia to tyle, że to po prostu nadzorca wszystkich Żniwiarzy... Gra o ile się nie mylę (czytając wszelkie zapowiedzi i recenzje o jakże wielkich czasopism i serwisów) miała rozwiązywać wszystkie wątki, tymczasem zakończenie nie rozwiązuje niczego, a po prostu dodaje kolejne pytania.

Po trzecie - skąd do cholery moi towarzysze z Londynu znaleźli się na Normandii razem z Jokerem, która (!) zdezerterowała z pola bitwy (Bo jak to inaczej nazwać - podczas bitwy o Ziemię Normandia walczy z innymi flotami, a tu nagle ucieka przed promieniem niszczączym przekaźniki masy?) Przecież oni (chodzi o towarzyszy) byli ze mną podczas bitwy o Londyn, biegli z całą załogą do kanału i prawdopodobnie zginęli - z komunikatów wyraźnie słychać, że CAŁA załoga została wyrżnięta w pień, więc do u diabła na cytadeli robił Anderson? Po co dowództwo miałoby mówić, że nikt nie przeżył, skoro Anderson nie stracił z nimi kontaktu radiowego - tak jak Shepard - później kontaktuje się z nim adm. Hackett, aby powiadomić iż z Tyglem jest coś nie tak. Ale przyjmijmy, że Przymierze naprawdę myślało, że nikt nie przeżył - to dlaczego nagle okazuje się, że Hackett wie, iż Shepard żyje i nie jest tym faktem nawet najmniej zaskoczony, po prostu kontaktuje się z bohaterem, że coś jest nie tak z urządzeniem...

Także jestem po prostu smutny - już pomińmy ten fakt, iż Shepard się poświęcił w imie wyższego dobra (nic w sumie nie zyskując - no dobra, może poza tym, że ocalił jakieś 5% społeczności galaktycznej (która jeszcze nie została wybita) przed gniewem Żniwiarzy (Katalizatora? )). Niszcząc przy okazji wszystkie przekaźniki masy i skazując tak czy siak Galaktykę na porażkę.

To zakończenie nie jest po prostu spójne! Wcale nie oczekiwałem happy endu (choć nie obraził bym się, gdyby twórcy się na takowy zdecydowali - miałbym wtedy większą satysfakcję - uratowałem Galaktykę, przeżyłem, ocaliłem przyjaciół, wyznanie miłości Liarze przyniosło jakiś skutek w postaci paru niebieskich dzieciątek :) )

A tak klapa. Nic się nie wyjaśnie. Galaktyka nic nie wygrała. Wygrało po prostu mniejsze zło.


Mam nadzieję, że wyjdzie jakieś DLC wyjaśniający te kwestie. Nie jestem fanem takiego odcinania kuponów, ale jako wielki fan trylogii Mass Effecta na taki dodatek przeznaczę każdą sumę, choćbym miał nie jeść przez tydzień! :)

Tak jak większość - jestem za indoktrynacją Sheparda przed tym, aż dostał się na Cytadelę, ewentualnie niech to będzie po prostu jeden z jego złych snów - a w dlc niech się obudzi na gruzach Londynu i zacznie walczyć naprawdę - nawiązuje tu do jego "westchnienia" z końca gry.

A i jeszcze ostatnia kwestia - cutscenka po napisach końcowych - przyjąłem ją tak, iż jeden z towarzyszy, którzy uratowali się z Normandii na nieznanym świecie opowiada swoiemu dziecku/wnuczkowi/bliskiej osobie - o największym herosie jakiego znała Galaktyka - o swoim przyjacielu Komandorze Shepardzie.

Moje rozmyślenia dotyczą oczywiśce zakończenia niebieskiego, (chyba najlepszego z możliwych, bo tylko to wydarzenie Shepard "przeżywa") czyli niszczenia wszystkich form syntetycznych w całej Galaktyce.



Tyle z mojej strony. Oczywiście pomijając koniec, Efekt Masy 3 to i tak jak na razie najlepsza gra tego roku, tak pod względem fabuły, rozgrywki i jakże wspaniałego, prostego, a przez to bardzo urzekającego trybu multiplayer. :)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko odnośnie multi teraz oprócz 3 paczek z uzbrojeniem pojawił sie jeszcze czwarta paczka. Czy bardziej opłaca się ją kupować czy tę zwykłą za 20 tysiecy?

P.S. Zapraszam do znajomych na orginie. Nick: xkarionx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Rasy, planety, układy zostają od siebie odseparowane, na nich nadal jest życie. Mnie się ten motyw właśnie bardzo podoba, zwycięstwo za konieczne poświęcenie czegoś tak ważnego dla wszystkich. Po za tym to daje pole do kolejnej części, już nie związanej z Shepardem, mówiącej o wydarzeniach kilka set lat później, gdy przekaźniki zostaną zastąpione nową technologią itp.

Owszem, zakończenie pozostawia wiele do wyjaśnienia i to nie do końca fajne. Mnie samego nurtuje pytanie czym dokładnie był ten Katalizator, po za tym, że to twórca żniwiarzy, jego rozwiązania na chaos, że to on "pilnuje" galaktyki, decyduje kiedy ma zapanować ład, kiedy cykl się powtórzy itp.

Co do Normandii to jest trochę dziwne. Gdzieś wyczytałem, że to może być tylko sennym marzeniem Sheparda, żeby odnaleźć miejsce spokojne, nie splamione. Tyle, że są tam bez niego. Zastanawiające, ciekawi mnie jak Bioware to rozwiąże.

Zakończenie jest smutne i tajemnicze. Marna wygrana, ale zawsze wygrana. Po za tym tej społeczności więcej chyba ocalił niż 5% :)

Ja za to obawiałem się happy endu typu, woohoo zwyciężyliśmy, Shepard bohater, przypnijmy mu medal, on się uśmiechnie do całej armii, obsrajmy się ze szczęścia. Z dwoja złego bardziej podoba mi się chyba to co zaserwowali :)

Co do dodatku, mi zamiast DLC marzy się taki wielki pełnoprawny dodatek, ale to nie możliwe przy narzuconej na bioware polityki EA :< A tak obawiam się, że nawet jak wyjdzie DLC to jeszcze marnie im wyjdzie wyjaśnienie w nim całej tej historii.

A, i czy zniszcenie wszyskich form syntetycznych nie było tym czerwonym rozwiązaniem, a opcja człowieka iluzji z kontrolą niebieskim?

No i zastanawiające jest jak Shepard pojawił się po wybuchu cytadeli gdzieś w gruzach na ziemi i jakim cudem jego ciało byłoby w jednym kawałku. Chyba, że faktycznie ten motyw z dostaniem się na cytadelę, był jego snem/koszmarem a on jest nadal na Ziemi a walka trwa.

Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Nawet jeśli przekaźniki zostały zniszczone to co z komunikacją głosową, wideo itp.? Czy planety nadal mają ze sobą kontakt? No i co się stało z tymi wszystkimi rasami, które walczyły na Ziemi lub w kosmosie w układzie słonecznym ze żniwiarzami?



No cóż, to początek roku, Mass Effect 3 na razie wygrywa, ale czy będzie grą roku to się okaże ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 18:46, KamyK_84 napisał:

No cóż, to początek roku, Mass Effect 3 na razie wygrywa, ale czy będzie grą roku to
się okaże ;)

Pozdrawiam.


Nie będzie, bo Diablo wychodzi. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>

Spoiler

Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Nawet jeśli przekaźniki zostały zniszczone to co

Dnia 15.03.2012 o 18:46, KamyK_84 napisał:

z komunikacją głosową, wideo itp.? Czy planety nadal mają ze sobą kontakt? No i co się
stało z tymi wszystkimi rasami, które walczyły na Ziemi lub w kosmosie w układzie słonecznym
ze żniwiarzami?



No cóż, to początek roku, Mass Effect 3 na razie wygrywa, ale czy będzie grą roku to
się okaże ;)

Pozdrawiam.


Spoiler

Komunikacja kwantowa rozwiąże te problemy, a sprawa ras które zostały w US to powinno wyjaśnić epilog którego ni ma ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować