Mass Effect 3

[Sajmonix11 0]

ja właśnie skończyłem ME i mam tylko takie pytanie bo nie mogę tego pojąć

Spoiler

Jakim cudem na końcu normandia zaczyna uciekać chociaż była związana z walką z żniwiarzami?

[Jeggred 0]

Dnia 17.03.2012 o 20:49, Bracio napisał:

Spoiler

Można, ale trzeba spełnić szereg warunków:
W ME2:
-Zniszczyć heretyków;

Ja

Spoiler

przeprogramowałem Gethy a i tak udało się mi zawrzeć pokój między Gethami a Quarianami.

[Bracio 0]

Dnia 17.03.2012 o 20:53, Jeggred napisał:

>

Spoiler

Można, ale trzeba spełnić szereg warunków:
> W ME2:
> -Zniszczyć heretyków;
Ja

Spoiler

przeprogramowałem Gethy a i tak udało się mi zawrzeć pokój między Gethami a Quarianami.

Spoiler

To fakt- przeprogramowanie daje zero 0 pkt a zniszczenie 2 pkt, do pokoju wymagane jest 5 punktów które można nabić innymi rzeczami, ale mówię z wyprzedzeniem by zniszczyć bo można coś przeoczyć lub coś zepsuć.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 20:53, Sajmonix11 napisał:

ja właśnie skończyłem ME i mam tylko takie pytanie bo nie mogę tego pojąć

Spoiler

Jakim cudem
na końcu normandia zaczyna uciekać chociaż była związana z walką z żniwiarzami?

Spoiler

Normadnia teoretycznie nie brała udziału w bitwie o Ziemie. Ona była tylko potrzebna do namierzenia celu, dzięki któremu mogły trafić bezpośrednio pociski w Żniwiarza w jednej z misji. Cały czas była w orbicie okołoziemskiej. A normandia uciekała ponieważ wybuchały przekaźniki masy i jak wiesz mogły one zniszczysz wszystko wokół nich.

[Lfdracon 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:04, vegost napisał:

Spoiler

wybuchały przekaźniki masy i jak wiesz mogły one zniszczysz wszystko wokół nich.

Spoiler

Poprawka: POWINNY zniszczyć. Każdy przekaźnik, trzymając się tego, co widzieliśmy w Arrivalu, powinien zdewastować cały układ solarny, w którym się znajdował. Tak więc Shepard mimowolnie uśmiercił jakieś... 90% cywilizowanych ras galaktyki?

[Azazell 0]

Dnia 17.03.2012 o 20:19, Jave napisał:

Niektóre misje, np. z
hanarem-dyplomatą są zabugowane, więc ich nie zrobisz

Ja wykonałem tę misję:) Była prosta. Wystarczyło pójść do 2-3 terminali i tyle. Po prostu ta misja jest trochę zabugowana bo źle są wyswietlane strzałki gdzie / do jakich terminali trzeba iść.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:20, Azazell napisał:

Ja wykonałem tę misję:) Była prosta. Wystarczyło pójść do 2-3 terminali i tyle. Po prostu
ta misja jest trochę zabugowana bo źle są wyswietlane strzałki gdzie / do jakich terminali
trzeba iść.

Masz szczęście, bo ja nie mogłem w ogóle tej misji wykonać. Nigdzie mi nie wyświetlało strzałek a co najlepsze żaden terminal nie działał :)

[Azazell 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:23, vegost napisał:

Masz szczęście, bo ja nie mogłem w ogóle tej misji wykonać. Nigdzie mi nie wyświetlało
strzałek a co najlepsze żaden terminal nie działał :)

No może to zależy od losowości? Bo słyszałem, że w grze są losowe misje. Mój koleś przeszedł grę i nie miał ani jednej misji dodatkowej na Eden Prime (prócz tej z poczatku). A ja aż dwie mam :D. Tylko nie wiem gdzie te Eden Prime jest ! ;/

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:26, Azazell napisał:

No może to zależy od losowości? Bo słyszałem, że w grze są losowe misje. Mój koleś przeszedł
grę i nie miał ani jednej misji dodatkowej na Eden Prime (prócz tej z poczatku). A ja
aż dwie mam :D. Tylko nie wiem gdzie te Eden Prime jest ! ;/

Hmm to by było dosyć dziwne.. A co do Eden Prime czy czasami nie pojawia się ona tylko wtedy, kiedy mamy DLC z Proteaninem ? Występuje też normalnie ? oO

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:14, Lfdracon napisał:

Spoiler

Poprawka: POWINNY zniszczyć. Każdy przekaźnik, trzymając się tego, co widzieliśmy
w Arrivalu, powinien zdewastować cały układ solarny, w którym się znajdował. Tak więc
Shepard mimowolnie uśmiercił jakieś... 90% cywilizowanych ras galaktyki?

Spoiler

Pod koniec gry to nic nie trzyma się kupy.. Wydaje się, że wszystko to co było wcześniej nie ma sensu w ME3. Wszystkie floty przymiera, quarian, turian, volusów, elków przeżyły rozwalenie przekaźnika masy w układzie słonecznym ? No nie rozumiem tego, tak samo jak końca tej gry. Wszystkie rasy prawdopodobnie przestały istnieć po zniszczeniu przekaźników masy. Ale najważniejsze, że ziemia istnieje nie ? :D Druga sprawa jak człowiek iluzja był w cytadeli i jeszcze w tym samym miejscu co Shepard. Jak dostał się tam Anderson, skoro jedyna droga do tej sterowni była droga, którą przechodził Shepard. I jak to możliwe, że Shepard w przestrzeni kosmicznej oddychał bez hełmu ? Zonk x2. Chyba rzeczywiście teoria o tym, że Shepard tylko śnił o końcu wojny i że był pod wpływem Żniwiarzy jest prawdziwa. Bo nie ma tutaj żadnej logiki. Można nawet stwierdzić, że Shepard nie zginął i żyje.

[Lfdracon 0]

Spoiler

Jak dla mnie teoria o indoktrynacji Sheparda jest próbą usprawiedliwienia nędznego, pisanego na kolanie zakończenia, czytaj: dorabianie sensu tam, gdzie go nie ma.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:56, Lfdracon napisał:

Spoiler

Jak dla mnie teoria o indoktrynacji Sheparda jest próbą usprawiedliwienia nędznego,
pisanego na kolanie zakończenia, czytaj: dorabianie sensu tam, gdzie go nie ma.

Spoiler

Też się z tym zgadzam. Bo mogli coś takiego wymyślić np w drugiej części. Ale wiesz co by się stało jeśli jednak to prawda ? To znaczyło by, że wszystko o co walczyliśmy w poprzednich odsłonach nie miało sensu. Że wojna nadchodzi itp itd. To mógłby być tylko sen Sheparda i że go tam po prostu nie było.. Druga sprawa, jeśli go nie było to czemu zakończyli serie w taki sposób, że pokazali nam wojnę, która rzeczywiście nie miała miejsca. Sami jak nie patrzeć się wkopali takim zakończeniem. Bo nie ważne w jaki sposób na to patrzeć to i tak jest bez logiki. Rany, więcej pytań niż odpowiedzi.

[Kopiec 0]

Co do nurtyjącej kwestii

Spoiler

wybuchających przekaźników

Spoiler

Zasługą Tygla jest pewnie to, że wybuchając nie niszczą wszystkiego dookoła. Zresztą możemy się o tym przekonać, gdy zdobędziemy najgorszy ending- tygiel nie jest wtedy ukończony, a wybuchająca cytadela (która w końcu też jest przekaźnikiem) niszczy wszystko na Ziemii.
Wszystkie przekaźniki zasilane są Ciemną Energią, o której samej mało wiemy, widocznie Tygiel został już tak przemyślany, aby zmodyfikował jej działanie i przy eksplozji nie niszczy już wszystkiego

[JackXPPL 0]

Dnia 17.03.2012 o 21:40, vegost napisał:

Spoiler

Druga sprawa jak człowiek iluzja
był w cytadeli i jeszcze w tym samym miejscu co Shepard. Jak dostał się tam Anderson,
skoro jedyna droga do tej sterowni była droga, którą przechodził Shepard.

Spoiler

Dla mnie wytłumaczeniem może być to że Człowiek Iluzja był indoktrynowany, tzn możliwe że Żniwiarze traktowali go jako "swojego" i nie atakowali go. Ten dzieciak na końcu sam powiedział "nie mógł nas kontrolowac bo już my go kontrolowaliśmy".

Spoiler

A sory, zamotałem się, Ty mówiłeś o Andersonie? Z tym to sprawa prosta, bo pewnie doczołgał się do promienia podobnie jak Shepard.

[Asthariel 0]

Podoba mi się ten temat: http://social.bioware.com/forum/1/topic/355/index/10140711/1

Prawdopodobne nowe zakończenia: http://www.nerfnow.com/comic/713

Generator zakończeń: http://i1.kym-cdn.com/photos/images/original/000/268/267/d63.jpg

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 22:20, JackXPPL napisał:

Spoiler

Dla mnie wytłumaczeniem może być to że Człowiek Iluzja był indoktrynowany, tzn możliwe
że Żniwiarze traktowali go jako "swojego" i nie atakowali go. Ten dzieciak na końcu sam
powiedział "nie mógł nas kontrolowac bo już my go kontrolowaliśmy".

Spoiler

A sory, zamotałem się, Ty mówiłeś o Andersonie? Z tym to sprawa prosta, bo pewnie doczołgał
się do promienia podobnie jak Shepard.

Spoiler

Ale zakładając, że to nie był sen Sheparda i to wszystko było na jawie. Poza tym można się domyślać, kiedy człowiek iluzja został zmanipulowany przez Żniwiarzy ? Czy w czasie drugiej części jeszcze był człowiekiem czy już wtedy miał coś z głową ? W ME3 można zobaczyć jak bardzo zmienił się Cerberus od ME2. Kolosalnie. Ale to ciągle są tylko domysły i nie mamy gwarancji, że tak było.

[Nagaroth 0]

Dnia 17.03.2012 o 22:28, vegost napisał:

Spoiler

Poza tym można
się domyślać, kiedy człowiek iluzja został zmanipulowany przez Żniwiarzy ?

Spoiler

Zalążek tego miał miejsce podczas Wojny Pierwszego Kontaktu podczas której Jack Harper znany później jako The Illusive Man został zainfekowany technologią Żniwiarzy (komiks Mass Effect: Evolution). Jego indoktrynacja najprawdopodobniej pogłębiała się wraz z coraz mniejszą odległością i aktywnością Żniwiarzy.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 22:37, Nagaroth napisał:

Spoiler

Zalążek tego miał miejsce podczas Wojny Pierwszego Kontaktu podczas której Jack Harper
znany później jako The Illusive Man został zainfekowany technologią Żniwiarzy (komiks
Mass Effect: Evolution). Jego indoktrynacja najprawdopodobniej pogłębiała się wraz z
coraz mniejszą odległością i aktywnością Żniwiarzy.

Spoiler

Czyli już w ME2 wiedział do czego to wszystko prowadzi i jaki ma w tym swój cel ? To by było trochę nie wiem.. dziwne ? :) I po drugie jak to możliwe, że po takim czasie, ciągle był człowiekiem ?

[Nagaroth 0]

Dnia 17.03.2012 o 22:40, vegost napisał:

Spoiler

Czyli już w ME2 wiedział do czego to wszystko prowadzi i jaki ma w tym swój cel ?
To by było trochę nie wiem.. dziwne ? :) I po drugie jak to możliwe, że po takim czasie,
ciągle był człowiekiem ?

Spoiler

Nie wiedział bo jego indoktrynacja nie była na tyle głęboka jeszcze, w czasach ME2 najprawdopodobniej jeszcze chciał zniszczyć Żniwiarzy ale po prostu wykorzystać to co po nich pozostanie do popchnięcia rozwoju ludzkości. I nie było problemów z byciem człowiekiem, jeśli indoktrynacja przebiega powoli to zindoktrynowany agent może przez lata działać na korzyść Żniwiarzy będąc tego całkowicie nieświadomym.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2012 o 22:44, Nagaroth napisał:

Spoiler

Nie wiedział bo jego indoktrynacja nie była na tyle głęboka jeszcze, w czasach ME2
najprawdopodobniej jeszcze chciał zniszczyć Żniwiarzy ale po prostu wykorzystać to co
po nich pozostanie do popchnięcia rozwoju ludzkości. I nie było problemów z byciem człowiekiem,
jeśli indoktrynacja przebiega powoli to zindoktrynowany agent może przez lata działać
na korzyść Żniwiarzy będąc tego całkowicie nieświadomym.

Spoiler

Więc w sumie dobry był z niego gość. Teoretycznie przynajmniej w ME2. Ale w ME3 już było widać, że mu odwala. Agenci Cerberusa byli żołnierzami zombie. Nie wiedział chyba już co robi. To by wyjaśniało jedną rzecz, ale jest jeszcze dużo innych znaków zapytania. Co robił Anderson w sterowni.. ?! Jak się tam znalazł. Nawet jeśli przeżył atak Żniwiarza tak jak Shepard to jak to możliwe, że się nie widzieli ? Jedyna droga do sterowni to ten most gdzie był Shepard. Innej drogi nie było..