Zaloguj się, aby obserwować  
L33T

Mass Effect 3

4342 postów w tym temacie

Mógłby mi ktoś pokrótce objaśnić o co biega w multi ?? Włączyłem na chwilę i strasznie mi się spodobał :D Tylko nie wiem o co chodzi z postaciami. Miałem jakiś ekwipunek, użyłem i nie wiem jak go teraz odnowić, w sklepie tylko jakieś pakiety, nic ponadto. Dodatkowo udało mi sie ulepszyć strzał wstrząsowy i móc nim pluć co 2-3 sekundy tylko że co 3-4 strzał wogóle trafiał/robił cokolwiek/przewracał, reszta znikała tak po prosu bądź nic nie robiła :( Jakiś tutorial o obsłudze multi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Ogólnie to ciężko poprawnie zintepretować to wszystko. Ja szukam tylko rozwiązania snów. Przecież po coś one są. A symbolika gonienia za katalizatorem w celu uratowania galaktyki nie jest taka zła. Ale dalej to nic nie wyjaśnia, po prostu miałem taką rozkminę że coś takiego mogło scenarzystą chodzić po głowach.



Spoiler

PS. Jaki filmik z przeżyciem Andersona?



Magwisienka
Starałem się zintepretować jedynie sen, bez powiązań do zakończenia gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:10, Kraju napisał:

Spoiler

Ogólnie to ciężko poprawnie zintepretować to wszystko. Ja szukam tylko rozwiązania
snów. Przecież po coś one są. A symbolika gonienia za katalizatorem w celu uratowania
galaktyki nie jest taka zła. Ale dalej to nic nie wyjaśnia, po prostu miałem taką rozkminę
że coś takiego mogło scenarzystą chodzić po głowach.



Spoiler

PS. Jaki filmik z przeżyciem Andersona?



Spoiler

Ja natomiast próbuje szukać rozwiązania przeżycia Sheparda bo mi strasznie na tym zależy. Co do filmu to ludzie piszę, że da radę uratować Andersona jak będzie się miało ponad 5000 tych wojsk. Przy 4000 odblokowuje się filmik z żyjącym Shepardem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Ja miałem prawie 7000 punktów i nic takiego sobie nie przypominam żeby była jakaś scenka gdzie Anderson żyje. Może coś przeoczyłem, ale nie wydaje mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:22, Kraju napisał:

Spoiler

Ja miałem prawie 7000 punktów i nic takiego sobie nie przypominam żeby była jakaś
scenka gdzie Anderson żyje. Może coś przeoczyłem, ale nie wydaje mi się.



Ale nie chodzi tutaj o ogólny wynik wojsk, tylko chodzi o ten wynik na dole. Ten drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:22, Kraju napisał:

Spoiler

Ja miałem prawie 7000 punktów i nic takiego sobie nie przypominam żeby była jakaś
scenka gdzie Anderson żyje. Może coś przeoczyłem, ale nie wydaje mi się.



Spoiler

Bo nie przeżywa. "Ocalenie" oznacza przedłużenie jego żywotu do triumfalnej rozmowy podczas otwierania ramion Cytadeli. W innych wypadkach ginie już podczas starcia z TIM-em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

I o tym właśnie mówię. Grałem dużo w multi i wyrobiłem sobie 100%, a ogólny wynik wojsk miałem prawie 7000. Podobno max jest 8000.



paraGaladh
Chyba że tak. W takim razie wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:42, Kraju napisał:

Spoiler

I o tym właśnie mówię. Grałem dużo w multi i wyrobiłem sobie 100%, a ogólny wynik
wojsk miałem prawie 7000. Podobno max jest 8000.



Spoiler

I Shepard nadal umierał ? Nie pokazywał ci się filmik jak bierze oddech pod gruzami ? Z drugiej strony, bez multiplayera jaki miałeś wynik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Sheparda miałem. Myślałem że jest jeszcze scenka z Andersonem, ale tą rozmowę z nim na Cytadeli też miałem. Bez multika nie wiem, ale początkowo ma się 50% więc pewnie koło 3500 punktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:48, Kraju napisał:

Spoiler

Sheparda miałem. Myślałem że jest jeszcze scenka z Andersonem, ale tą rozmowę z nim
na Cytadeli też miałem. Bez multika nie wiem, ale początkowo ma się 50% więc pewnie koło
3500 punktów.



No własnie, ja mam 3401 i tego filmu nie mam. A nie wiem jak można chociażby do 4000 dobić. A mam wszystkie praktycznie questy zrobione >.<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Pozostaje tylko multi. Po ataku na Cytadele, niektóre niewykonane questy nie zostają w dzienniku i ni jak nie da się ich wykonać. Bodajże 3 czy 4 misje mi w taki sposób "wykasowało" z dziennika. Zapewne wtedy miałbym koło 7500 pkt ze 100% dzięki multikowi. Dodatkowo siłę armii można zwiększyć dzięki wylevelowaniu na 20 poziom doświadczenia postaci z multika, dzięki czemu daną klasę można zacząć levelować od początku, a za każdą postać odesłaną do armii zyskujemy punkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 00:56, Kraju napisał:

Spoiler

Pozostaje tylko multi. Po ataku na Cytadele, niektóre niewykonane questy nie zostają
w dzienniku i ni jak nie da się ich wykonać. Bodajże 3 czy 4 misje mi w taki sposób "wykasowało"
z dziennika. Zapewne wtedy miałbym koło 7500 pkt ze 100% dzięki multikowi. Dodatkowo
siłę armii można zwiększyć dzięki wylevelowaniu na 20 poziom doświadczenia postaci z
multika, dzięki czemu daną klasę można zacząć levelować od początku, a za każdą postać
odesłaną do armii zyskujemy punkty.



Spoiler

Kurde no.. nie mogę grać w multi bo to nie moje konto Origin tylko kumpla. Nie chcę mu paprać statów :( Chyba, że save edytor mnie poratuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aj, no jak jak wszystkie? Doszedłem prawie 7000 lekką ręką - musisz skanować wszystkie układy, jakie się tylko da, i szukać wojska, jakie jest porozrzucane po galaktyce. Multi też pomaga, ale tylko trochę - trzeba mieć 20 poziom, by postać z multi dołączyła do zasobów wojennych.

Dwie rzeczy, które mi nie pasują: za szybko spada ta gotowość galaktyczna.

To było raz. Dwa: ciągle nie wiem, skąd się właściwie żniwiarze wzięli w galaktyce. Ktoś, kto przeszedł Arrival, może się wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyleveluj mu postać na 20 poziom. Później wyślij tą postać do sił armii, nie kupuj w tym czasie żadnych zestawów w sklepie, a jedyną różnicę jaką może zauważyć to to że ma wyższy lvl konta. Po za tym nie ma tam specjalnie statystyk gier itp. Wszystkie statystyki sprowadzają się do pozycji w rankingu. Im więcej się gra i lepiej tym wyższy level konta i lepsza pozycja w rankingu. Więc akurat w tym nie ma specjalnych problemów.

Jest jeszcze jedno wyjście. Jeżeli masz iOS-a co najmniej trzeciej generacji, to możesz sobie ściągnać taką aplikację jak Mass Effect Data Pad, powiązać program z kontem na którym obecnie grasz i tam jest opcja robienia misji, ktore po wykonaniu dodają dodatkową ilość armii. Jest jeden haczyk, każda z misji trwa po kilka godzin, jak nie po kilkanaście, a samej sily armii niewiele dają.

Jave

Spoiler

Arrival tego nie wyjaśnia. Po prostu pojawiają się co 50 tysięcy lat, żeby wyczyścić galaktykę i dać szansę rozwoju mniej wyewulowanym rasowm. Inna sprawa że obawiają się rasy, która rozwinie się na tyle że dadzą radę pokonać Żniwiarzy. Nie wiadomo również czy "oczyszczają" tylko naszą galaktykę czy cały wszechświat. Wiadomo że przebywają w naszej galaktyce tylko raz na 50 tysięcy lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 01:00, Jave napisał:

To było raz. Dwa: ciągle nie wiem, skąd się właściwie żniwiarze wzięli w galaktyce. Ktoś,
kto przeszedł Arrival, może się wypowiedzieć?


Po prostu dolecieli, zatrzymanie Suwerena i zniszczenie Przekaźnika z Arrival jedynie ich spowolniło. Żniwiarze nie byli w żadnym magicznym miejscu a po prostu w przestrzeni kosmicznej poza galaktyką tzw. pustce międzygalaktycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Dobra udało mi się przerobić siły militarne przez save edytor :P Także nie będę musiał już grać od nowa co nawet chętnie bym zrobił, ale po prostu tak jest szybciej :) O ile dobrze widziałem to, żeby Shepard przeżył trzeba mieć zmobilizowaną całą galaktykę. Przynajmniej wnioskuje z archivmentu, który jest w grze do odblokowania :) Dzięki za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwię Ci się że czytałeś spoilery nie przechodząc wcześniej gry. Chyba że się mylę i grę już raz ukończyłeś. :D

Spoiler

Ja omijałem spoilery szerokim łukiem, ale i tak kilka udało mi się zachaczyć, jak np. to że Shepard umrze, i wszystko nawet na to wskazywało patrząc na niektóre sceny i rozmowy przed ostateczną misją uratowania galaktyki. Końcówka gry na początku dosyć mi się podobała. Był głód niewiedzy, ale ogólnie byłem usatysfakcjonowany. Dopiero po dwóch dniach sobie wszystko na chłodno przemyślałem i po cześci zgadzam się z krytyką zakończenia, choć nie tak ostrą. Ale jak wiadomo te "protesty" to jedyny sposób aby wymóc na EA i BioWare jakieś inne, dodatkowe/alternatywne zakończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę ukończyłem wczoraj a dokładnie w nocy o 3:06. I powiem ci, że byłem strasznie zaszokowany zakończeniem.

Spoiler

Z drugiej strony można było to sobie już uświadomić, że tak własnie będzie, że Shepard umrze. Cały watek fabularny próbował nam to pokazać. W sumie pokazywał dokładnie, jak Shepard z każdym członkiem drużyny się żegnał i spędzali razem trochę czasu. To było wiadome. Najgorzej było jak nie pożegnała się z Kajdanem :( Bo gram kobietom od początku :> Niby był sexik i w ogóle. Ale był wcześniej ten sen i to było takie dziwne. Teraz ja czuje głód niewiedzy bo nie wiadomo co się tak naprawdę stało no i jeszcze oliwy do ognia dolewa ten ukryty filmik pokazujący, że Shepard jednak przeżył wybuch. To jest najgorsze, niewiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Gdyby nie ten filmik, mało kto by powiązał indoktrynację z Shepardem. Nie ma możliwości żeby Shepard przeżył wydarzenia na Cytadeli. Dlatego łatwiej wytłumaczyć że był zindoktrynowany i powoli zyskuje świadomość po ataku Żniwiarza tuż przed Cytadelą gdy reszta osób zginęła. Ogólnie trzeba czekać na kontynuację od BioWare. Bo takich spekulacji jest wiele, zbyt wiele. Ale może właśnie celowo BioWare chciało zrobić takie a nie inne zakończenie, a żeby zostawić sobie furtkę do dalszych ewentualnych gier/DLC, lub po prostu żeby o grze mówiło się jeszcze długo po premierze. Oba zabiegi są czysto marketingowe, więc BioWare musi wykonać w najbliższej przyszłości jakiś ruch.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

A no nie ma takiej możliwości, sam wybuch no i jeszcze film końcowy jak Shepard się poświęca. Jak traci powoli twarz i potem ciało i wybuch. W takim razie jak to możliwe, że przeżył ? :) Może być tak, że BioWare dało ten filmik jako taki przekaz, że niby zakończenie dla niektórych jest taki jaki widzieliśmy czyli decyzję co do Żniwiarzy i zakończenia wojny. I film dla takich co lubią happy endy ? Można to traktować jako ukrytą ciekawostkę, ale po co by niby wkurzali jeszcze bardziej fanów ? Główny bohater umiera, trochę z dupy koniec. Zwłaszcza, że przeżył całkowity rozpad tkanek w ME2. Albo furtka, że być może będzie kontynuacja tej fabuły jednak. Może ME4 ? Chciałbym, żeby to oznaczało kontynuację serii, choć to niemożliwe, skoro mówili, że część trzecia jest ostatnią. A i pytanie, skąd tam się wziął Anderson ? :) To tez mnie denerwuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować