Mass Effect 3

[NeroNarmeril 0]

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

> Witam wczoraj skończyłem ME3 i mam kilka pytań, daje jako spoiler tak na wszelki
wypadek:
>

Spoiler

1. w której misji jest możliwość przejęcia atlasa (osiągniecie)?. Zrobiłem misje
z
> biotykami w której była opcja korzystania z atlasa ale osiągnięcia nie zaliczyłem.
Może
> to nie to?

Możesz wykonać przejęcie Atlasa w dowolnej chwili jeśli tylko Cerberus przyślę go na
pomoc. Przejęcie Atlasa to nie to samo co wejście do niego kiedy nikt go nie używa. Chodzi
tu o to, że musisz najpierw zabić pilota, który w nim siedzi i potem sam do Atlasa wejść.
Jak to zrobić ? Proste, strzelasz headshoty do momentu aż zbijasz szybę ochronna pilota.
Potem go zwyczajnie zabijasz jednym strzałem w głowę i Atlas przestaję działać.

Dopisek - zabicie pilota działa tylko w przypadku ataku karabinem snajperskim...

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

> 8. jak osiągnąć 10 poziom broni?
Nie da się. Istnieją tylko 5 poziomów broni.

NG+ i jest 10 leveli.

[Mrozinnio 0]

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

> 8. jak osiągnąć 10 poziom broni?
Nie da się. Istnieją tylko 5 poziomów broni.

Da się. Importujesz save z ME3 i grając w NG+ masz do 10lvl

[vegost 0]

Dnia 19.03.2012 o 13:59, Mrozinnio napisał:

Da się. Importujesz save z ME3 i grając w NG+ masz do 10lvl

No chyba, że tak. Ale trzeba grać od nowa. A samego upgrade jak grasz pierwszy raz nie ma do 10 lvla. Z resztą za łatwo :)

[Zand79 0]

z tego co kojarze to każda planeta na 100%. Osiągniecie nie zaliczone

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

Chodzi tutaj o pozyskanie wszystkich możliwych sprzymierzeńców w grze. Nie tylko chodzi
o planety, ale o questy fabularne i poboczne.

no właśnie nalezę do osób które biegają i szukają questów i wydaje mi się że znalzłem dośc dużo i wykonałem wszystkie jakie miałem w dzienniku. Sprzymierzeńców miałem wszystkich

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

Nie wiadomo, może w jakiś sposób udało się szybko zabrać załogę z Ziemi i podjąć próbę
ucieczki od wybuchającego przekaźnika masy.

Sorry ale takie rzeczy to chyba tylko w erze ;D

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

> 6. dlaczego Tali widać tylko na zdjęciu? ;D niezła się wydaje, zreszta od początku z nia romansowalem
Autorzy nie zdecydowali się jej pokazać. To też dziwne zachowanie jak na koniec całej
sagi Mass Effect.

Jak to przecież widać ją całkiem wyraźnie na zdjęciu i właśnie dlatego się dziwie bo i tak w tym momencie musieli wymyśleć jak mają quarianie wyglądać. To czemu nie "rozebrali" Tali w trakcie przerywnika przed finałem ;D

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

> 7. czy was też irytuje ilość zwiazków homoseksualnych w tej grze? :D
Owszem, ale to kwestia gustu i orientacji. Jeśli trzymasz się romansu czy miłości z pierwszej
części to nie przeszkadza to w ogóle bo nikt się do ciebie nie podwala.

nie chodzi tu o postać naszego bohatera. Za dużo tego. Jakby autorzy propagowali ten typ zachowań. Mam tu na myśli Corteza, rodziców Liary dwie babki w Prezydium. Dobra dośc o tym to nie o tym temam

Dnia 19.03.2012 o 13:50, vegost napisał:

Nie wiem czy to było by koniecznie. Wszyscy wiemy, że Zwiastun to żniwiarz i nie ma
co tutaj się rozchodzić nad tą kwestią. Widziałeś go przy kanale. Starczy.

Chodziło mi o coś bardziej monumentalnego przecież Zwiastun to największy ze Żniwiarzy (dobrze pamietam że w trakcie fabuły pada informacja coś o statku długości 2km?). Pamietasz wrażenie z pierszego spotkania z Suwerenem? a tu Zwiastun został zrównany do pośledniej roli w całym zamieszaniu.

[mati285 0]

Dnia 19.03.2012 o 14:16, Zand79 napisał:

i tak w tym momencie musieli wymyśleć jak mają quarianie wyglądać. To czemu nie "rozebrali"
Tali w trakcie przerywnika przed finałem ;D

Problem w tym, że nie wymyślili. Owo zdjęcie "Tali" pochodzi z tzw. "stock footage" czyli krążyło już wcześniej po internecie, a Bioware trochę je przyretuszowało i wrzuciło do gry, co by odhaczyć sobie pozycję "Pokazać twarz Tali" z listy ;D

[Azazell 0]

Dnia 19.03.2012 o 09:52, AgayKhan napisał:

Single player zaliczone. Zakończenie mi się podoba. Shepard ginie? Bomba. A co? MIał
zniszczyć wroga i poślubić kogoś tam i mieć dzieci? Dobrze jest.

Jego śmierć

Spoiler

była do przewidzenia dawno temu. Aż dziwne że ludzie są zaskoczeni. Przecież Shepard tak naprawdę zginął na początku drugiej części jak go Cerberus złożył niczym Robocopa. Tzn mózg może i jego ale jego przeznaczeniem była śmierć ( w tamtej chwili) Uratował świat.

Ja się jeszcze delektuje singlem :) Multi fajne ale ta gra zawzse byłą przeznaczona na Single player.

[vegost 0]

Dnia 19.03.2012 o 14:26, Azazell napisał:

Jego śmierć

Spoiler

była do przewidzenia dawno temu. Aż dziwne że ludzie są zaskoczeni. Przecież
Shepard tak naprawdę zginął na początku drugiej części jak go Cerberus złożył niczym
Robocopa. Tzn mózg może i jego ale jego przeznaczeniem była śmierć ( w tamtej chwili)
Uratował świat.

Spoiler

Przecież Shepard nie umiera w ME3. To zależy jak grasz i co wybierasz. Ale ogólnie on/ona żyję.

Dnia 19.03.2012 o 14:26, Azazell napisał:

Ja się jeszcze delektuje singlem :) Multi fajne ale ta gra zawzse byłą przeznaczona na
Single player.

Masz szczęście. Może pogram dla odmiany facetem, ale nie będzie już takiej satysfakcji jak za pierwszym razem.

[Asthariel 0]

Dnia 19.03.2012 o 14:26, Azazell napisał:

> Single player zaliczone. Zakończenie mi się podoba. Shepard ginie? Bomba. A co?
MIał
> zniszczyć wroga i poślubić kogoś tam i mieć dzieci? Dobrze jest.

Jego śmierć

Spoiler

była do przewidzenia dawno temu. Aż dziwne że ludzie są zaskoczeni. Przecież
Shepard tak naprawdę zginął na początku drugiej części jak go Cerberus złożył niczym
Robocopa. Tzn mózg może i jego ale jego przeznaczeniem była śmierć ( w tamtej chwili)
Uratował świat.

Po raz pierdyliarny: nie, fani nie są źli z tego powodu. Fani są źle z kłamstw twórców, braku różnic miedzy zakończeniami, braku konswekencji decyzji na zakończenie i ogólnego WTF i braku logiki ostatnich 10 minut gry. Proszę, nie sprowadzajcie antyfanów do poziomu "ja chcę happy end!!!!!", bo to po prostu obraźliwe, i pokazuje wasz brak obycia w temacie.

[vegost 0]

Jak się gra np: Biotykiem albo Technikiem ? Bo przez wszystkie trzy części grałem żołnierzem i powiem, że jest nudno trochę :) Więc może czas na zmianę klasy ? Technik może rozstawić wieżyczkę, która napierdziela ?

[Lfdracon 0]

Nie ma ani klasy biotyk, ani klasy technik.

http://www.gram.pl/art_9grlHO2_Mass_Effect_3_klasy_postaci_w_kampanii.html

A wieżyczki stawiają tylko przeciwnicy - inżynierowie Cerberusa.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 19.03.2012 o 17:29, Lfdracon napisał:

A wieżyczki stawiają tylko przeciwnicy - inżynierowie Cerberusa.

A umiejętność ''sentry turret'' inżyniera to co? Co prawda nie stoi, tylko lewituje, ale strzela.

[vegost 0]

Dnia 19.03.2012 o 17:29, Lfdracon napisał:

A wieżyczki stawiają tylko przeciwnicy - inżynierowie Cerberusa.

To teraz zamiast technika jest inżynier bomba :) No ,ale na tej stronie jest napisane, że Inyżnier rozkłada wieżyczkę :) To jak to jest ? To jest klasa dla multi czy jak ? xD

[KaPe 0]

Dnia 19.03.2012 o 17:18, vegost napisał:

Jak się gra np: Biotykiem albo Technikiem ? Bo przez wszystkie trzy części grałem żołnierzem
i powiem, że jest nudno trochę :) Więc może czas na zmianę klasy ? Technik może rozstawić
wieżyczkę, która napierdziela ?

Wieżyczke rzuca się jak granat. Czasem jest to irytujące, bo ląduje w jakimś dziwnym miejscu i się nie pojawia, ale zazwyczaj działa ok. W sumie można wybrać 2 drogi - albo inwestuje w wieżyczki/sondy i bawimy się nimy, albo bezpośrednio bijemy Incinerate/Overload. No chyba, że importowaliśmy postać, wtedy jest tylko pkt, że można mieć wszystko.
Nawet zabawne toto, przez większość gry broń to tylko dodatkowa zabawka - pomijając szybki headshot marauderów, jak już zdejmiemy im tarcze overloadem. Rozwinięte wieżyczki biją całkiem solidnie, odwracają uwagę i szybko się odnawiają, więc praktycznie można siedzieć za osłoną i ciągle przywoływać nowe, jak tylko padną.

[Lfdracon 0]

Dobra, zwracam honor... sam wrzuciłem linka, a nawet do końca nie doczytałem. Byłem święcie przekonany, że wieżyczki są zastrzeżone dla Cerberusowych inżynierów.

[vegost 0]

Dnia 19.03.2012 o 17:42, KaPe napisał:

Wieżyczke rzuca się jak granat. Czasem jest to irytujące, bo ląduje w jakimś dziwnym
miejscu i się nie pojawia, ale zazwyczaj działa ok. W sumie można wybrać 2 drogi - albo
inwestuje w wieżyczki/sondy i bawimy się nimy, albo bezpośrednio bijemy Incinerate/Overload.
No chyba, że importowaliśmy postać, wtedy jest tylko pkt, że można mieć wszystko.
Nawet zabawne toto, przez większość gry broń to tylko dodatkowa zabawka - pomijając szybki
headshot marauderów, jak już zdejmiemy im tarcze overloadem. Rozwinięte wieżyczki biją
całkiem solidnie, odwracają uwagę i szybko się odnawiają, więc praktycznie można siedzieć
za osłoną i ciągle przywoływać nowe, jak tylko padną.

Wygląda na to, że klasa Inżynier i Adept to bardzo kusząca opcja. Fajna odskocznie od Żołnierza. Chyba się zdecyduje na Inżyniera i będzie można się pobawić. Chociaż w zasadzie, żeby mieć all umiejętności trzeba będzie grać od samego początku :P Co nawet się podoba bo znanie fabuły to jedna sprawa (w końcu posłucham polskich głosów T.T) a nowa klasa doda pewien powiew świeżości :D Dzięki za info :D

@Lfdracon nic się nie stało :)

[JackXPPL 0]

Nie sądzicie, że ta cała akcja z zakończeniem zostaa już wcześniej zaplanowana przez Bioware? Przecież to co się dzieje z ME3 to coś niespotykanego. O grze mówią nawet osoby które nigdy w go nie grały. Nawet jedna koleżanka dziś w szkole rozmawiała o endingu ME3 bo na kwejku pojawił się jakiś obrazek z podpisem "Still better than ME3 ending". Przecież to jest darmowa reklama i grą z czystej ciekawości zainteresuje się o wiele więcej osób. Poczekają aż w interncie się wszyscy wygadają a potem gdy sprawa wycichnie wydadzą DLC (z alternatywnym zakończeniem?) które wyjaśni wszelkie nieścisłości i o grze znów będzie głośno. Jeżeli to byłoby prawdą to posunięcie Bioware byłoby naprawdę mistrzowskie. Nie potrzeba kontrowersji w stylu Hot Coffe czy No more Russian aby o grze było bardzo głośno.

[Asthariel 0]

Dnia 19.03.2012 o 18:35, JackXPPL napisał:

Bad Publicity mogłoby być dobre dla pseucelebrytek, ale nie dla gry, której zadaniem jest arabianie pieniędzy dla EA. Schrzanili sprawę, i nie ma co się doszukiwać w tym głębszego planu, niestety.

[mati285 0]

Też tak uważam. W dodatku gracze sami domagają się DLC i do tego większość z nich jest gotowa za nie zapłacić. EA już zaciera rączki ;D

[Azazell 0]

Bardzo ciekawy wątek w grze Gethy vs Quarianie.

Wybrałem Gethów

Spoiler

i przez to Tari zabiła się. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale mysle ze Gethy pomogą. A wy jak postapiliscie? jak byłem w wirtualnym świecie Gethów pokazali, ze to jedank Quarianie nie bylo tacy dobrzy jak wczesniej mówiono. Lekceważyli gethów i zabijali (tak pokazywano w spomnieniach) i rpzez to wbyrałem ich. To teraz koniec ze współpracą z Qurianami?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 19.03.2012 o 19:04, Azazell napisał:

Bardzo ciekawy wątek w grze Gethy vs Quarianie.

Dnia 19.03.2012 o 19:04, Azazell napisał:

Wybrałem Gethów

Spoiler

i przez to Tari zabiła się. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale mysle
ze Gethy pomogą. A wy jak postapiliscie? jak byłem w wirtualnym świecie Gethów pokazali,
ze to jedank Quarianie nie bylo tacy dobrzy jak wczesniej mówiono. Lekceważyli gethów
i zabijali (tak pokazywano w spomnieniach) i rpzez to wbyrałem ich. To teraz koniec ze
współpracą z Qurianami?

Szczerze?

Spoiler

O tym było wiadomo od samego początku, od pierwszej części, Quarianie stworzyli Gethów, Gethowie zyskali świadomość i Quarianie chcieli ich zabić bo się bali rebelli mimo że Gethowiie nic nawet nie zrobili. Ja tam pojednałem obie rasy.